między namiotami
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°2
Re: między namiotami
siedzieli tu z jo I valentino pokazywal jej looki makijazowe jakie chcialby na niej wyprobowac. to ze byli w dziczy nie znaczylo, ze nie moga ladnie wygladac!
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°3
Re: między namiotami
jo generalnie nie malowała się jakoś bardzo więc tym bardziej pod namiotami nie miała w planie robić tego jakoś specjalnie, ale zaangażowała się w oglądanie z valentino - myślisz, że tutaj ktoś to doceni? - rozejrzała się. wyglądało to tak jakby wszyscy chcieli się napić zimnego piwka i zjeść kiełbaskę xd
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°4
Re: między namiotami
- nie robimy tego dla siebie tylko dla nas - przypomnial jej. to, ze komus sie to podobalo bylo tylko bonusem. gdyby mial patrzec na to kto doceni jego looki to by sie zalamal I wcale nie malowal. a tak milo uslyszec znienacka komplement!
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°5
Re: między namiotami
- mhm, robimy to dla nas - chwyciła jakąś paletkę cieni i otworzyła - brokat? - roześmiała się. pewnie wolała jakieś neutralne kolory makijażu, choć valentino czasami namówił ją na coś szalonego - nigdy nie obędzie się bez brokatu co? - zażartowała. choć w sumie czy to był taki żart?
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°6
Re: między namiotami
haha tak ogarniam, ze juz zle pisze xd
- brokat to podstawa - powiedzial z rozbawieniem, ale wiadomo bylo, ze mowi zupelnie powaznie. - dzisiaj konkurujemy z gwiazdami na niebie wiec musimy blyszczec rownie jasno - zaczal mazac cienie na rece zeby jej pokazac swatch.
- brokat to podstawa - powiedzial z rozbawieniem, ale wiadomo bylo, ze mowi zupelnie powaznie. - dzisiaj konkurujemy z gwiazdami na niebie wiec musimy blyszczec rownie jasno - zaczal mazac cienie na rece zeby jej pokazac swatch.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°7
Re: między namiotami
mamy ten sam syndrom dzisiaj, ale zrozumiałam!
- czy to twoje życiowe motto? - dopytała roześmiała. miała całkiem miły humor. pewnie czekała na restaurant week z arnoldem. przygoda xd
- wszystko tylko nie różowy, może tiffany by taki chciała - w końcu lubi jednorożce xd - a może chcesz błyszczeć dla kogoś innego aniżeli konkurować z gwiazdami? - spojrzała na niego badawczo.
- czy to twoje życiowe motto? - dopytała roześmiała. miała całkiem miły humor. pewnie czekała na restaurant week z arnoldem. przygoda xd
- wszystko tylko nie różowy, może tiffany by taki chciała - w końcu lubi jednorożce xd - a może chcesz błyszczeć dla kogoś innego aniżeli konkurować z gwiazdami? - spojrzała na niego badawczo.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°8
Re: między namiotami
ups!
- zdecydowanie tak - poruszyl dlonia by zobaczyc jak brokat sie blyszczy w sloncu. - nie doceniasz rozowego. bardzo ladnie bys w nim wygladala! - upieral sie za kazdym razem gdy przypominala o tym, ze nie lubi tego koloru. - ale niech bedzie, ten jest zarezerwowany dla tiffy - zgodzil sie. - moze - powiedzial niby od niechcenia I udawal, ze zajmuje sie grzebaniem w kosmetykach.
- zdecydowanie tak - poruszyl dlonia by zobaczyc jak brokat sie blyszczy w sloncu. - nie doceniasz rozowego. bardzo ladnie bys w nim wygladala! - upieral sie za kazdym razem gdy przypominala o tym, ze nie lubi tego koloru. - ale niech bedzie, ten jest zarezerwowany dla tiffy - zgodzil sie. - moze - powiedzial niby od niechcenia I udawal, ze zajmuje sie grzebaniem w kosmetykach.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°9
Re: między namiotami
ups hehe.
- ciekawe jakie jest moje - rozmyślała na głos. nigdy nie przywiązywała wagi do takich rzeczy, ale może to był czas na życiowe motto. mogłabym mieć coś w stylu: 'kręcą mnie tylko wykładowcy' xd
- doceniam! - zaprzeczyła - ale wolę niebieski dodała zaraz. faktycznie w niebieskim czuła się lepiej. nie to co ja, meh. tylko czarny xd - tiffy to doceni na pewno - już pisała do niej, że dziś czeka ją magiczny make up - może? - zerknęła na niego, ale był dość nonszalancki - nie możesz tak mówić, a potem udawać, że to nic! - szturchnęła go.
- ciekawe jakie jest moje - rozmyślała na głos. nigdy nie przywiązywała wagi do takich rzeczy, ale może to był czas na życiowe motto. mogłabym mieć coś w stylu: 'kręcą mnie tylko wykładowcy' xd
- doceniam! - zaprzeczyła - ale wolę niebieski dodała zaraz. faktycznie w niebieskim czuła się lepiej. nie to co ja, meh. tylko czarny xd - tiffy to doceni na pewno - już pisała do niej, że dziś czeka ją magiczny make up - może? - zerknęła na niego, ale był dość nonszalancki - nie możesz tak mówić, a potem udawać, że to nic! - szturchnęła go.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°10
Re: między namiotami
- mozemy ci jakies wymyslic - juz sie zastanawial. to z wykladowcami by jej pasowalo xd - niech ci bedzie niebieski - westchnal teatralnie, ale od razu zabral sie za szukanie odpowieniego odcienia niebieskiego dla jo. - juz mowilem, ze malujemy sie dla siebie - probowal zmienic temat. moze nie powinien sie blyszczec skoro jack chcial sie ukrywac. ale z drugiej strony z daleka mogl przejsc za dziewczyne xd
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°11
Re: między namiotami
nie był aż tak dziewczęcy jakby chciał sorry! i miał dobra klatę! gifek potwierdza!
- możesz coś zaproponować - czekała na to jakie motto zdaniem valentino do niej pasuje! ona już w głowie wymyśliła hehe - niebieski też będzie dobrze wyglądał - poklepała go po kolanku żeby tak teatralne nie wzdychał już - nie zmieniaj tematu, bo nie dam ci się pomalować - zaszantażowała go widząc jak sprytnie unika odpowiedzi.
- możesz coś zaproponować - czekała na to jakie motto zdaniem valentino do niej pasuje! ona już w głowie wymyśliła hehe - niebieski też będzie dobrze wyglądał - poklepała go po kolanku żeby tak teatralne nie wzdychał już - nie zmieniaj tematu, bo nie dam ci się pomalować - zaszantażowała go widząc jak sprytnie unika odpowiedzi.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°12
Re: między namiotami
ech!
- jestem jo, bakterie I kury to moje flow - zarapowal to prawie xd - na tobie wszystko ladnie wyglada - zapodal jej komplement. troche po to zeby nadal ja oswajac z tym, ze rozowy to tez jej kolor. moze kiedys mu sie uda xd westchnal gdy zaczela go szantazowac. - moze jest ktos taki z Kim znowu powrocilem do calowania sie I licze, ze to powtorzymy - powiedzial jak gdyby nigdy nic.
- jestem jo, bakterie I kury to moje flow - zarapowal to prawie xd - na tobie wszystko ladnie wyglada - zapodal jej komplement. troche po to zeby nadal ja oswajac z tym, ze rozowy to tez jej kolor. moze kiedys mu sie uda xd westchnal gdy zaczela go szantazowac. - moze jest ktos taki z Kim znowu powrocilem do calowania sie I licze, ze to powtorzymy - powiedzial jak gdyby nigdy nic.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°13
Re: między namiotami
- myślisz, że powinnam to motto wytatuować sobie nad tyłkiem? - zażartowała. widać było, ze już zdecydowanie lepiej obchodziło jej się ze sobą i swoim ciałem. czuła się swobodniej! - awwwww, dziękuje! - uśmiechnęła się od ucha do ucha. nie wyczuwała podstępu w tym komplemencie! może kiedyś faktycznie pomaluje ją na różowo i ubierze, jak lalkę barbie.
- aaaaaa! to wspaniale! - cieszyła się na jego słowa bo uważała, że valentino zasługiwał na kogoś kto będzie go całował i nie tylko. rzuciła się na niego i pewnie przewróciła z tej pozycji siedzącej! - teraz wszystkie szczegóły! - zażądała i pewnie tak się stało. w nagrodę mógł ją pomalować i dać dużo brokatu xd potem się błyszczała przy ognisku!
- aaaaaa! to wspaniale! - cieszyła się na jego słowa bo uważała, że valentino zasługiwał na kogoś kto będzie go całował i nie tylko. rzuciła się na niego i pewnie przewróciła z tej pozycji siedzącej! - teraz wszystkie szczegóły! - zażądała i pewnie tak się stało. w nagrodę mógł ją pomalować i dać dużo brokatu xd potem się błyszczała przy ognisku!
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°14
Re: między namiotami
szukali miejsca do rozbicia swojego namiotu. w końcu znaleźli jakieś w centrum. musieli być w centrum. byli zbyt rozrywkowi! - tu będzie idealnie! - oznajmił - dawajcie namiot - zamachał do nich.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°15
Re: między namiotami
- zajebiście! - potarł rączki. - no - przytaknął do marty'ego i popatrzył na flynna. on żadnego namiotu nie miał. miał tylko plecak wypełniony magicznymi ciastkami i piwem xd
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°16
Re: między namiotami
- no - odwrocil sie zeby przekazac wiadomosci dalej, ale nikt obok niego nie stal. spojrzal z powrotem na andersona i martyego. i tak na nich patrzyl, a trybiki w glowie mu sie powoli poruszaly. - a ze ja mialem go zabrac? - skapnal sie w koncu. - to ty miales o tym pamietac! - pokazal na martyego. nie ustalali niczego, ale flynn tak to zrozumial.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°17
Re: między namiotami
brawo flynn xd
marty tak czekał na andersona, a potem na caplana żeby wyjęli namiot, ale jak się okazało nikt go nie wziął - nie, nie! - wskazał na jednego i drugiego - mówiłem, że ja ogarnę nam środki na komary i koce - poklepał swój wielki plecak - a wy mieliście się podzielić i wziąć alkohol oraz namiot! - zrzucił na nich odruchowo - może zbudujemy fort z koców? - wpadł nagle na pomysł skoro takowe chociaż mieli - plus - wskazał na nich - to co wzięliście?! - musiał wiedzieć czym dysponują.
marty tak czekał na andersona, a potem na caplana żeby wyjęli namiot, ale jak się okazało nikt go nie wziął - nie, nie! - wskazał na jednego i drugiego - mówiłem, że ja ogarnę nam środki na komary i koce - poklepał swój wielki plecak - a wy mieliście się podzielić i wziąć alkohol oraz namiot! - zrzucił na nich odruchowo - może zbudujemy fort z koców? - wpadł nagle na pomysł skoro takowe chociaż mieli - plus - wskazał na nich - to co wzięliście?! - musiał wiedzieć czym dysponują.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°18
Re: między namiotami
anderson w ogóle nie czuł się w obowiązku, żeby brać namiot, a tu nie dość, że koledzy oczekiwali, że go zabierze, to jeszcze ruby też miała inne wyobrażenie o tym wieczorze i też tego od niego oczekiwała xd
- ja miałem wziąć alkohol! - wykrzyknął i wyobrażam to sobie już tak, że on i flynn wykrzyknęli to jednocześnie, sorry za decyzję xd - to ty mówiłeś, że załatwiłeś z hanną sprzęt campingowy - spojrzał na flynna, bo myślał, że to oznacza, że był przygotowany. nie wiedział, że chodziło tylko o zakup prezerwatyw xd - fort z koców! - przytaknął entuzjastycznie - potrzebujemy tylko trochę patyków, zaraz to ogarniemy - już się rozglądał za jakąś podstawą do fortu - ja mam to co najważniejsze - otworzył plecak i pochwalił się zawartością, czyli ciastkami i piwem.
- ja miałem wziąć alkohol! - wykrzyknął i wyobrażam to sobie już tak, że on i flynn wykrzyknęli to jednocześnie, sorry za decyzję xd - to ty mówiłeś, że załatwiłeś z hanną sprzęt campingowy - spojrzał na flynna, bo myślał, że to oznacza, że był przygotowany. nie wiedział, że chodziło tylko o zakup prezerwatyw xd - fort z koców! - przytaknął entuzjastycznie - potrzebujemy tylko trochę patyków, zaraz to ogarniemy - już się rozglądał za jakąś podstawą do fortu - ja mam to co najważniejsze - otworzył plecak i pochwalił się zawartością, czyli ciastkami i piwem.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°19
Re: między namiotami
marty przynajmniej najbardziej ogarnial i zabral chociaz koce. nie powinni na andersona zrzucac takiej odpowiedzialnosci xd
haha spoko xd - ja mialem wziac alkohol! - zawtorowal andersonowi. - chodzilo mi o pistolety na wode i inne potrzebne rzeczy - pacnal sie w czolo. no i oczywiscie gumki xd wedlug niego zabawki byly rownie wazne. musieli jakos zajac czas! - fort z kocow! - rowniez sie ucieszyl na ten pomysl. - tez zabralem to co najwazniejsze - otworzyl torbe, w ktorej byly glownie butelki wodki. - i to - wyciagnal dwa duze pudelka prezerwatyw i rzucil jedno martyemu, a drugie andersonowi. tak o nich dbal xd
haha spoko xd - ja mialem wziac alkohol! - zawtorowal andersonowi. - chodzilo mi o pistolety na wode i inne potrzebne rzeczy - pacnal sie w czolo. no i oczywiscie gumki xd wedlug niego zabawki byly rownie wazne. musieli jakos zajac czas! - fort z kocow! - rowniez sie ucieszyl na ten pomysl. - tez zabralem to co najwazniejsze - otworzyl torbe, w ktorej byly glownie butelki wodki. - i to - wyciagnal dwa duze pudelka prezerwatyw i rzucil jedno martyemu, a drugie andersonowi. tak o nich dbal xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°20
Re: między namiotami
na andersonie spoczywała ogromna odpowiedzialność, której ewidentnie nie podołał!
oczekiwał jakiś wyjaśnień. nauczył się tego od peggy. niestety zamiast tego wszystko się tylko bardziej zagmatwało - czyli mamy podwójny zapas alkoholu - zerknął na andersona, a potem na flynna - i gumek - przechwycił to pudełko, ale zaraz rzucił je z powrotem flynnowi. nie miał w planie ruchać tylko się spić i wygłupiać xd - musimy poszukać odpowiednich patyków - oznajmił i ruszył gdzieś w krzaki. pomysł fortu został przyjęty - te chyba będą ok - wygrzebał parę, ale jak je zaprezentował to oklapły, niczym penis marty'ego podczas próby ruchania innych dziewczyn niż ruda xd
oczekiwał jakiś wyjaśnień. nauczył się tego od peggy. niestety zamiast tego wszystko się tylko bardziej zagmatwało - czyli mamy podwójny zapas alkoholu - zerknął na andersona, a potem na flynna - i gumek - przechwycił to pudełko, ale zaraz rzucił je z powrotem flynnowi. nie miał w planie ruchać tylko się spić i wygłupiać xd - musimy poszukać odpowiednich patyków - oznajmił i ruszył gdzieś w krzaki. pomysł fortu został przyjęty - te chyba będą ok - wygrzebał parę, ale jak je zaprezentował to oklapły, niczym penis marty'ego podczas próby ruchania innych dziewczyn niż ruda xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°21
Re: między namiotami
marty znowu wychodzi na zaskakująco odpowiedzialnego.
jak razem z flynnem powiedzieli jednocześnie to samo to popatrzyli na siebie wzrokiem mówiącym 'ups'.
- masz pistolety na wodę? czad! - zajarał się przygotowaniami flynna i docenił jego wkład. gumki też chętnie wziął pod pachę, przydadzą się. - czyli mamy wszystko co najbardziej przydatne, bez namiotu przeżyjemy - machnął ręką, bo jeszcze nie myślał o tym, że spanie na trawie to nie jest najlepszy pomysł. też pozbierał jakieś patyki, ale były takiej samej jakości jak te marty'ego. piękna metafora xddd zaczął układać swoje patyki, ale nic z tego nie wyszło, wiec wyprostował się i przeszedł do planu b - nie wiem jak wy, ale ja mam gdzie spać - zamachał pudełkiem z prezerwatywami.
jak razem z flynnem powiedzieli jednocześnie to samo to popatrzyli na siebie wzrokiem mówiącym 'ups'.
- masz pistolety na wodę? czad! - zajarał się przygotowaniami flynna i docenił jego wkład. gumki też chętnie wziął pod pachę, przydadzą się. - czyli mamy wszystko co najbardziej przydatne, bez namiotu przeżyjemy - machnął ręką, bo jeszcze nie myślał o tym, że spanie na trawie to nie jest najlepszy pomysł. też pozbierał jakieś patyki, ale były takiej samej jakości jak te marty'ego. piękna metafora xddd zaczął układać swoje patyki, ale nic z tego nie wyszło, wiec wyprostował się i przeszedł do planu b - nie wiem jak wy, ale ja mam gdzie spać - zamachał pudełkiem z prezerwatywami.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°22
Re: między namiotami
wzruszyl ramionami nie przejmujac sie zbytnio tym, ze nie beda mieli gdzie spac. przeciez ustalili, ze zbuduja fort. sprawa zalatwiona! zawsze tez mogli sie przekimac na hamakach.
- alkohol i gumki zawsze sie przydaja - stwierdzil fakty. skoro oni zabrali sie za szukanie patykow to on zaczal nalewac wodke do pistoletow na wode. - ja tez cos znajde - psiknal sobie wodki do buzi. na pewno ktos sie nad nim zlituje i go wpusci xd
- alkohol i gumki zawsze sie przydaja - stwierdzil fakty. skoro oni zabrali sie za szukanie patykow to on zaczal nalewac wodke do pistoletow na wode. - ja tez cos znajde - psiknal sobie wodki do buzi. na pewno ktos sie nad nim zlituje i go wpusci xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°23
Re: między namiotami
peggy go nauczyła. jej wina! ech, zrobiła z niego lepszy model.
tylko marty nie chciał poruchać xd co było związane z penisową metaforą. pewnie fantazjował w nocy o peggy i nie mógł jej jednak wyrzucić z głowy szczególnie po ich ostatnich dziwnych dyskusjach (jakby poprzednie nie były dziwne xd).
liczył na to że będą dla niego wsparciem, ale jak tylko pojawiły się komplikacje to anderson już chciał ich wykiwać - nie, nie, nie! - zagroził - załatwiasz nam nocleg, albo nie dostaniesz wódki - zabrał flynnowi pistolet i psikał sobie ile wlezie żeby wypić całą xd odpowiedzialnie xd szczególnie, ze powoli mu to szło.
tylko marty nie chciał poruchać xd co było związane z penisową metaforą. pewnie fantazjował w nocy o peggy i nie mógł jej jednak wyrzucić z głowy szczególnie po ich ostatnich dziwnych dyskusjach (jakby poprzednie nie były dziwne xd).
liczył na to że będą dla niego wsparciem, ale jak tylko pojawiły się komplikacje to anderson już chciał ich wykiwać - nie, nie, nie! - zagroził - załatwiasz nam nocleg, albo nie dostaniesz wódki - zabrał flynnowi pistolet i psikał sobie ile wlezie żeby wypić całą xd odpowiedzialnie xd szczególnie, ze powoli mu to szło.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°24
Re: między namiotami
zrobiła z niego lepszy model i nie doceniła tylko zostawiła innym dziewczynom, żeby korzystały xd albo zielonym chłopcom przynajmniej xd
flynn ma odpowiedzialne zadanie z przelewaniem wódki niczym karola z nami xd
- nie potrzebuję wódki, mam swoje zapasy - przypomniał im, ale patrząc jak psikają sobie wódkę z pistoletów to im pozazdrościł - no dooobra, możemy wszyscy wbić do namiotu ruby i jej koleżanek - wymyślił, nie ogarniając, że 1) koleżanki ruby to jego własna siostra i eks marty'ego, 2) ruby wcale nie miała namiotu z koleżankami. ruby też powinna się wkurzyć na niego za jego brak organizacji xd teraz mu się wydawało, że jest bogiem organizacji skoro takie rozwiązanie wymyślił.
flynn ma odpowiedzialne zadanie z przelewaniem wódki niczym karola z nami xd
- nie potrzebuję wódki, mam swoje zapasy - przypomniał im, ale patrząc jak psikają sobie wódkę z pistoletów to im pozazdrościł - no dooobra, możemy wszyscy wbić do namiotu ruby i jej koleżanek - wymyślił, nie ogarniając, że 1) koleżanki ruby to jego własna siostra i eks marty'ego, 2) ruby wcale nie miała namiotu z koleżankami. ruby też powinna się wkurzyć na niego za jego brak organizacji xd teraz mu się wydawało, że jest bogiem organizacji skoro takie rozwiązanie wymyślił.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°25
Re: między namiotami
zieloni chlopcy na tym na pewno korzystali xd
hahahah jestem flynnem w naszej grupie xd zawsze najbardziej istotne zadania zostaja przyznane mi zeby bylo poczucie, ze tez sie udzielam xd przynajmniej marty skorzystal. latwiej by bylo wypic z butelki, ale w tym nie bylo zabawy.
- mi pasuje, chodzmy ich poszukac - wreczyl jeden alkoholowy pistolet andersonowi i sam wzial dla siebie ostatni. ruby sie na pewno wkurzy xd powinna brac lekcje od peggy jak wychowac zielonego xd
hahahah jestem flynnem w naszej grupie xd zawsze najbardziej istotne zadania zostaja przyznane mi zeby bylo poczucie, ze tez sie udzielam xd przynajmniej marty skorzystal. latwiej by bylo wypic z butelki, ale w tym nie bylo zabawy.
- mi pasuje, chodzmy ich poszukac - wreczyl jeden alkoholowy pistolet andersonowi i sam wzial dla siebie ostatni. ruby sie na pewno wkurzy xd powinna brac lekcje od peggy jak wychowac zielonego xd
|
|