namiot #5
- leah gilbert
- nicea/hollywoodmarketingfamous for nothing22
- Post n°2
Re: namiot #5
czilowała sobie w namiocie, ale na zewnątrz zrobiło się tak głośno, że nawet jej muzyczka tego nie zagłuszała. odsłoniła więc zasłonki i wychyliła się z namiotu, żeby nakrzyczeć na innych, żeby byli ciszej. ale to co zastała... no, wyglądało jakby przegapiła apokalipsę i teraz patrzyła na zupełnie nowy zniszczony świat xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°3
Re: namiot #5
rzeczywiscie wypasiony xd
Ashley sie tu krecila, ale nie panikowala tak jak reszta. uwazala, ze lepiej zachowac spokoj. zreszta ona nie widziala eustachego wiec nie bylo dowodow na to, ze faktycznie cos sie dzialo. - od razu rzucasz sie w oczy, tym razem to nie dobrze - weszla do niej.
Ashley sie tu krecila, ale nie panikowala tak jak reszta. uwazala, ze lepiej zachowac spokoj. zreszta ona nie widziala eustachego wiec nie bylo dowodow na to, ze faktycznie cos sie dzialo. - od razu rzucasz sie w oczy, tym razem to nie dobrze - weszla do niej.
- leah gilbert
- nicea/hollywoodmarketingfamous for nothing22
- Post n°4
Re: namiot #5
hehehe. nie ma co się bawić w półśrodki. i fotele w nienaruszonym stanie xd
- dziękuję, ale to zawsze dobrze - podziękowała za komplement i odsunęła się, żeby ashley mogła wejść do środka. zasłoniła znowu zasłonki, bo nie wyglądało na to, żeby na zewnątrz działo się cokolwiek w czym chciały uczestniczyć xd - drinka? - podeszła do swojego wypasionego barku.
- dziękuję, ale to zawsze dobrze - podziękowała za komplement i odsunęła się, żeby ashley mogła wejść do środka. zasłoniła znowu zasłonki, bo nie wyglądało na to, żeby na zewnątrz działo się cokolwiek w czym chciały uczestniczyć xd - drinka? - podeszła do swojego wypasionego barku.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°5
Re: namiot #5
hehe xd
- moze byc - zgodzila sie. jesli maja umrzec to przynajmniej zrobia to w stylu z drinkiem w reku xd - nie boisz sie, ze ten wariat cie tu zlapie? - zaczela sie rozgladac. nie wiedziala, ze Leah tak sie odizolowala, ze nie wiedziala co sie dzieje xd
- moze byc - zgodzila sie. jesli maja umrzec to przynajmniej zrobia to w stylu z drinkiem w reku xd - nie boisz sie, ze ten wariat cie tu zlapie? - zaczela sie rozgladac. nie wiedziala, ze Leah tak sie odizolowala, ze nie wiedziala co sie dzieje xd
- leah gilbert
- nicea/hollywoodmarketingfamous for nothing22
- Post n°6
Re: namiot #5
hehe nie ma co uciekać, trzeba pić drinki. dlatego leah od razu zaczęła im szykować jakieś fancy drinki z fancy składników, kroić limonkę i trząść szejkerem.
- gdybym miała się przejmować każdym stalkerem i psychofanem to nie mogłabym nigdzie wychodzić - machnęła ręką, oczywiście nie mając pojęcia co się tak naprawdę dzieje. wczoraj siedziała poza namiotem i źle to się skończyło. dzisiaj jej próżność ją uratowała xd
- gdybym miała się przejmować każdym stalkerem i psychofanem to nie mogłabym nigdzie wychodzić - machnęła ręką, oczywiście nie mając pojęcia co się tak naprawdę dzieje. wczoraj siedziała poza namiotem i źle to się skończyło. dzisiaj jej próżność ją uratowała xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°7
Re: namiot #5
dobrze, ze eustachy juz dawno zostal odstraszony. jeszcze by sie przyszedl domagac zeby mu tez polaly xd przynajmniej by go zagonily do robienia drinkow I Leah by sie nie musiala przemeczac.
- widze stawiasz na pozytewne myslenie - powiedziala z rozbawieniem.
- widze stawiasz na pozytewne myslenie - powiedziala z rozbawieniem.
- leah gilbert
- nicea/hollywoodmarketingfamous for nothing22
- Post n°8
Re: namiot #5
leah by go nie wpuściła do namiotu, bo powiedziałaby, że brzydkim ludziom wstęp wzbroniony. eustachy by się popłakał i uciekłby z powodu zranienia xd
- musimy korzystać z tego wyjazdu skoro już tu utknęłyśmy, nie? - podała jej drinka i rozsiadła sie na fotelu. brzmiało jakby utknęły tu na zawsze, bo nie będą mogły wyjść z namiotu dopóki policja nie oczyści terenu. jak się tak schowały to jeszcze się okaże, że wszystkich zapakują w autokar i zawiozą do st. albans, a one zostaną na kolejną noc xd
- musimy korzystać z tego wyjazdu skoro już tu utknęłyśmy, nie? - podała jej drinka i rozsiadła sie na fotelu. brzmiało jakby utknęły tu na zawsze, bo nie będą mogły wyjść z namiotu dopóki policja nie oczyści terenu. jak się tak schowały to jeszcze się okaże, że wszystkich zapakują w autokar i zawiozą do st. albans, a one zostaną na kolejną noc xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°9
Re: namiot #5
hahah Leah by zostala bohaterka xd
- to prawda - uniosla szklanke jakby wznosila toast, po czym napila sie. nie przeszkadzalo jej utkniecie tutaj z Leah. powinny je zostawic I wszyscy beda myslaly, ze zaginely xd Alec bedzie ich musial szukac. - juz sie chyba uspokaja - zgadywala. nie sprawdzila bo przysiadla sie do Leah.
- to prawda - uniosla szklanke jakby wznosila toast, po czym napila sie. nie przeszkadzalo jej utkniecie tutaj z Leah. powinny je zostawic I wszyscy beda myslaly, ze zaginely xd Alec bedzie ich musial szukac. - juz sie chyba uspokaja - zgadywala. nie sprawdzila bo przysiadla sie do Leah.
- leah gilbert
- nicea/hollywoodmarketingfamous for nothing22
- Post n°10
Re: namiot #5
tak xd dostałaby klucze do miasta w ramach nagrody i by się wkurzyła xd
uniosła szklaneczkę w odpowiedzi i napiła się drinka. drink, dobre towarzystwo, chillout, ona tam się dobrze bawiła. znowu rozniesie się plotka, że leah nie żyje. ile razy można umierać w internecie xd
- w końcu! - odetchnęła z ulgą - byli strasznie głośno - pokręciła głową niezadowolona z zachowania ludzi poza namiotem.
uniosła szklaneczkę w odpowiedzi i napiła się drinka. drink, dobre towarzystwo, chillout, ona tam się dobrze bawiła. znowu rozniesie się plotka, że leah nie żyje. ile razy można umierać w internecie xd
- w końcu! - odetchnęła z ulgą - byli strasznie głośno - pokręciła głową niezadowolona z zachowania ludzi poza namiotem.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°11
Re: namiot #5
haha bohaterka St Albans xd
- nie kazdy ma szczescie chowac sie w takim palacu - rozbawila ja nieswiadomosc Leah. Ashley sie troche wystraszyla, ale nie przyznawala sie teraz do tego. uspokoil ja widok policji. skoro robilo sie ciszej to musialo znaczyc, ze nic im juz nie grozilo.
- nie kazdy ma szczescie chowac sie w takim palacu - rozbawila ja nieswiadomosc Leah. Ashley sie troche wystraszyla, ale nie przyznawala sie teraz do tego. uspokoil ja widok policji. skoro robilo sie ciszej to musialo znaczyc, ze nic im juz nie grozilo.
- leah gilbert
- nicea/hollywoodmarketingfamous for nothing22
- Post n°12
Re: namiot #5
już nigdy by sie nie pozbyła łatki, że jest z st. albans xd
- zajebista chata, nie? uratowała mnie - rozsiadła się wygodniej i rozejrzała naokoło. oczywiście rozmawiały o dwóch różnych rzeczach, bo dla leah ukrywanie i ratowanie oznaczało właśnie to, że nie musiała siedzieć w lesie. - i patrz na to! - wyciągnęła pilota i włączyła jakieś lampki, kliknęła coś znowu i wysunęły się głośniki. różne udogodnienia miała xd
- zajebista chata, nie? uratowała mnie - rozsiadła się wygodniej i rozejrzała naokoło. oczywiście rozmawiały o dwóch różnych rzeczach, bo dla leah ukrywanie i ratowanie oznaczało właśnie to, że nie musiała siedzieć w lesie. - i patrz na to! - wyciągnęła pilota i włączyła jakieś lampki, kliknęła coś znowu i wysunęły się głośniki. różne udogodnienia miała xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°13
Re: namiot #5
ups xd
- prawie zapomnialam, ze jestesmy w lesie - zasmiala sie. byla pod wrazeniem. nie spodziewala sie, ze Leah ma tu az taki wypas. policja pewnie patrolowala jeszcze teren wiec zgarneli je I musialy szybciej wrocic do rzeczywistosci.
- prawie zapomnialam, ze jestesmy w lesie - zasmiala sie. byla pod wrazeniem. nie spodziewala sie, ze Leah ma tu az taki wypas. policja pewnie patrolowala jeszcze teren wiec zgarneli je I musialy szybciej wrocic do rzeczywistosci.
|
|