rejs po kanałach
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°2
Re: rejs po kanałach
wybrali się na wycieczkę, ale zamiast zachwycać się widokami i zadawać przewodnikowi mnóstwo pytań to siedziała wyraźnie nie w sosie.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°3
Re: rejs po kanałach
marty myślał, że będzie romantycznie a ona wszystko psuła! może nawet załatwił, że płyneli sami. przekupił gościa od wioseł xd - nie podoba ci się? - zapytał widząc jej minę.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°4
Re: rejs po kanałach
ech, już oskarżona, że znowu wszystko psuje.
- hę? - wyrwał ją z zamyślenia. - bardzo mi się podoba - zapewniła go nieszczerze i złapała za ręce, żeby się nie czepiał. znowu spojrzała w bok nieobecnym wzrokiem wcale nie oglądając widoków.
- hę? - wyrwał ją z zamyślenia. - bardzo mi się podoba - zapewniła go nieszczerze i złapała za ręce, żeby się nie czepiał. znowu spojrzała w bok nieobecnym wzrokiem wcale nie oglądając widoków.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°5
Re: rejs po kanałach
jak zawsze wina twoich postaci xd
cały dzień pracowali, a teraz mieli chwilę dla siebie i miała skwaszoną minę!
widział, że udawała i była nieobecna - patrz, tam jest rekin! - skłamał badając jej czujność. pokazał w jakiś martwy punkt na wodzie.
cały dzień pracowali, a teraz mieli chwilę dla siebie i miała skwaszoną minę!
widział, że udawała i była nieobecna - patrz, tam jest rekin! - skłamał badając jej czujność. pokazał w jakiś martwy punkt na wodzie.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°6
Re: rejs po kanałach
ech.
wolała pracę od odpoczynku, jeszcze się nie nauczył? xd też była podekscytowana zwiedzaniem, ale od kilku dni chodziła z kiepskim humorem. wycieczka jej nie służyła.
- nie mam ochoty na takie żarty - nie doceniła go.
wolała pracę od odpoczynku, jeszcze się nie nauczył? xd też była podekscytowana zwiedzaniem, ale od kilku dni chodziła z kiepskim humorem. wycieczka jej nie służyła.
- nie mam ochoty na takie żarty - nie doceniła go.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°7
Re: rejs po kanałach
nie oczekiwał, że doceni żart, ale że zwróci na niego swoją uwagę.
plus on wolał odpoczynek od pracy wiec powinna to też respektować, jasne hehe. chwycił jej rękę w swoją wielką łapę i zaczał nią pacać o swoje kolano - o co chodzi? - zapytał w końcu. chciał ulżyć w jej cierpieniu xd
plus on wolał odpoczynek od pracy wiec powinna to też respektować, jasne hehe. chwycił jej rękę w swoją wielką łapę i zaczał nią pacać o swoje kolano - o co chodzi? - zapytał w końcu. chciał ulżyć w jej cierpieniu xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°8
Re: rejs po kanałach
czyli cel osiągnięty.
peggy podczas pracy mogła się przynajmniej skupić na zadaniu, a teraz miała za dużo przestrzeni na rozmyślania.
- o nic - mruknęła, ale zaraz zaczęła gadać: - wszyscy twoi znajomi zachowują się jakby to była moja wina, że wasze koleżanki zostały wyrzucone z uczelni. mam tego dość! nie zasługuję na takie traktowanie! - poskarżyla mu się.
peggy podczas pracy mogła się przynajmniej skupić na zadaniu, a teraz miała za dużo przestrzeni na rozmyślania.
- o nic - mruknęła, ale zaraz zaczęła gadać: - wszyscy twoi znajomi zachowują się jakby to była moja wina, że wasze koleżanki zostały wyrzucone z uczelni. mam tego dość! nie zasługuję na takie traktowanie! - poskarżyla mu się.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°9
Re: rejs po kanałach
chyba tak.
może musiała się skonfrontować ze swoimi myślami.
widział jej minę więc wiedział, ze zaraz się wypapla. znał ją, dlatego w głowie tylko odliczał i kiedy odliczył do trzech to już mówiła - och - wiedział o co chodzi - masz na myśli summer i vicky? - kojarzył je nawet skoro gdzieś na imprezach się - kto ci to mówi? - może już miał w planie sie bić xd
może musiała się skonfrontować ze swoimi myślami.
widział jej minę więc wiedział, ze zaraz się wypapla. znał ją, dlatego w głowie tylko odliczał i kiedy odliczył do trzech to już mówiła - och - wiedział o co chodzi - masz na myśli summer i vicky? - kojarzył je nawet skoro gdzieś na imprezach się - kto ci to mówi? - może już miał w planie sie bić xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°10
Re: rejs po kanałach
nie, jeśli to oznaczało, że miała zły humor podczas romantycznego rejsu xd
pokiwała głową dla potwierdzenia. dobrze, że marty się nie przejmował losem summer i vicky i też się nie obraził.
- wszyscy! - wyolbrzymiła. - ivy i ten blondyn i ta druga - wymieniała przypadkowe osoby, nie kojarzyła tak dobrze znajomych marty'ego. - i archie - wymamrotała pod nosem mniej zrozumiale. to ją bolało najbardziej! tym bardziej, że miała jutro urodziny, a jej bff był na nią obrażony.
pokiwała głową dla potwierdzenia. dobrze, że marty się nie przejmował losem summer i vicky i też się nie obraził.
- wszyscy! - wyolbrzymiła. - ivy i ten blondyn i ta druga - wymieniała przypadkowe osoby, nie kojarzyła tak dobrze znajomych marty'ego. - i archie - wymamrotała pod nosem mniej zrozumiale. to ją bolało najbardziej! tym bardziej, że miała jutro urodziny, a jej bff był na nią obrażony.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°11
Re: rejs po kanałach
marty też uważał, że mogła sobie odpuścić, bo na uczelni wiecznie działy się jakieś przypały ale bał się to na głos powiedzieć. powinien powiedzieć to przy ruby i andersonie i ona się wypapla hehe.
- stop - zamachał ręką niezbyt cokolwiek rozumiejąc - wszyscy się na ciebie obrazili? - chciał wyjaśnień. rozumiał, ze mogli się wkurzać, ale nie mogli jej karać xd jego dziewczyna nie może cierpieć hehehe.
- stop - zamachał ręką niezbyt cokolwiek rozumiejąc - wszyscy się na ciebie obrazili? - chciał wyjaśnień. rozumiał, ze mogli się wkurzać, ale nie mogli jej karać xd jego dziewczyna nie może cierpieć hehehe.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°12
Re: rejs po kanałach
powinien trzymać jej stronę jako jej chłopak niezależnie od poglądów xd (ciekawe czy mógłby liczyć z jej strony na to samo xd) dobra gra na trzy do listy.
- obrazili na mnie, obrażają mnie, jakkolwiek to nazwiesz - wzruszyła ramionami. była silną dziewczyną, która potrafiła znieść konstruktywną krytykę, ale też miała uczucia. a teraz czuła, że wszyscy się na nią uwzięli.
- obrazili na mnie, obrażają mnie, jakkolwiek to nazwiesz - wzruszyła ramionami. była silną dziewczyną, która potrafiła znieść konstruktywną krytykę, ale też miała uczucia. a teraz czuła, że wszyscy się na nią uwzięli.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°13
Re: rejs po kanałach
hahahaha, no właśnie. nie sądzę, że on spotkałby się z tym samym zrozumieniem xd
dopisałam.
- przejęłaś się tym - stwierdził fakt, nawet nie pytał - rozumiem, że twoje argumenty do nich nie przemówiły? - nie wiedział jak ją pocieszyć w tej sytuacji. wiedział, że była służbistką xd
dopisałam.
- przejęłaś się tym - stwierdził fakt, nawet nie pytał - rozumiem, że twoje argumenty do nich nie przemówiły? - nie wiedział jak ją pocieszyć w tej sytuacji. wiedział, że była służbistką xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°14
Re: rejs po kanałach
- trudno się nie przejmować jak wszyscy oskarżają mnie o coś co nie jest moją winą - też stwierdziła fakt. nie była królową lodu, przejmowała się - moje argumenty nie przemawiają do twoich znajomych - posłała mu spojrzenie, które wyrażało więcej niż tysiąc słów i marty już wiedział, że uważa jego znajomych za idiotów. - ale może twoje argumenty do nich przemówią - olśniło ją. marty potrafił się z nimi na poziomie porozumieć xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°15
Re: rejs po kanałach
- nie jest twoją, ale nie możesz chyba oczekiwać że wywalając dziewczyny zdobędziesz ich sympatię - próbował jej łagodnie to wytłumaczyć. też by się wkurzył gdyby na przykład wywaliła andersona xd wiedział zawsze, że uważała jego znajomych za idiotów xd nie łudził się. oni też się nie starali hehehe - moje? - wskazał na swoją osobę - nie sądzę, że powinienem się wtrącać - przedstawił swój punkt widzenia.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°16
Re: rejs po kanałach
- po pierwsze, nie miałam nic wspólnego z wyrzuceniem summer. po drugie, wyrzucenie vicky było decyzją całej komisji i dziekana - jakby komisja odbyła się dwa dni później to podpis dziekana byłby już unieważniony i vicky miałaby spokój xd - po trzecie, nie potrzebuję ich sympatii tylko szacunku - nie chciała się z nimi zaprzyjaźniać, ale uważała, że teraz traktowali ją gównianie. - zamierzasz pozwalać, żeby mnie tak traktowali? - wbiła w niego wzrok. pułapka xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°17
Re: rejs po kanałach
- jakbyś nie była w komisji studenckiej to nikt by cię nie posądzał o takie rzeczy - mogła się zająć czymś w samorządzie gdzie nie niszczyłaby innym życia xd - czy ludzie w twoim wieku nie powinni cię lubić? - dobrze, że nie stwierdziła, że powinni się jej bać xd - nie wiem - wypalił nie myśląc i stresując się - nie - poprawił się zaraz. too late xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°18
Re: rejs po kanałach
- ktoś musi podejmować trudne decyzje i jak widać wszyscy inni tego kogoś nienawidzą - wyraźnie ją to bolało, mimo że czuła, że spełnia dobrą misję. myślała, że jej wysiłki będą bardziej doceniane. - inni ludzie w moim wieku mnie lubią - poprawiła go. choć faktycznie ludzie czterdzieści lat starsi bardziej ją lubili. po jego kiepskiej odpowiedzi puściła jego ręce. chętnie by się odsunęła, ale jedyna droga ucieczki to wyskoczenie z łódki xd - czyli uważasz tak jak oni - wbiła w niego wzrok.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°19
Re: rejs po kanałach
- ale ten ktoś musi pamiętać też o ryzyku - w tym przypadku było takie, że peggy była nielubiana przez towarzystwo marty'ego teraz! - ale moim znajomi cię nie lubią - wytknął jej to w końcu. miło by było gdyby chociaż jeden z nich ją lubił, a na to się nie zapowiadało xd
dobrze, że z łódki nie wyskoczyła jednak! - nie! - aż podniósł głos. ale uciekł wzrokiem bo bał się, że zamieni go w kamień xd
dobrze, że z łódki nie wyskoczyła jednak! - nie! - aż podniósł głos. ale uciekł wzrokiem bo bał się, że zamieni go w kamień xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°20
Re: rejs po kanałach
- nie byłoby ryzyka gdyby ludzie byli rozsądni - wywróciła oczami. wszystko wina innych ludzi, a peggy jako jedyna miała rację xd - nie próbowali mnie polubić tylko z góry mnie oceniają - tak jakby ona tego nie robiła xd łatwiej było ich oskarżyć o to. nigdy się nie dogada z jego znajomymi. też uciekła wzrokiem. - nie potrzebuję twojego wsparcia. ani ty tego nie rozumiesz, ani archie. poradzę sobie ze wszystkim sama, jak zawsze. - wyburkała mówiąc w przestrzeń w drugą stronę. wspaniały nastrój tuż przed urodzinami. okaże się, że jack będzie najlepszym towarzystwem jutro xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°21
Re: rejs po kanałach
- w idealnym świecie - ale nie żyli w idealnym świecie więc nie mogła liczyć na rozsądek! wiadomo, że peggy idealna i niewinna! wszyscy wokół źli! była uparta i nie wiedział jak przemówić jej do rozumu, że studia nie polegają na tym żeby być sztywnym jak patyk - okej - burknął i nie odezwał się do końca rejsu. nastrój siadł. nici z miłego urodzinowego dnia dla peggy, ups xd
|
|