zipline
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°2
Re: zipline
zieloni oczywiście szukali przygód, więc nie było mowy o tym, że ktoś się cyka i nie wchodzi na zipline. obserwowały właśnie jak flynn i marty przygotowywali się, zeby polecieć pierwsi.
- zobaczysz, posikają się ze strachu - żartowała sobie.
- zobaczysz, posikają się ze strachu - żartowała sobie.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°3
Re: zipline
jo nie bała się takich wyzwań na szczęście! - czuć od ciebie mocne wsparcie - zażartowała również - jak się posikają to chce pierwsze cyknąć fotkę - już trzymała telefon w ręku. pewnie miała jakieś słodkie zdjęcie z maxem na tapecie żeby było jeszcze bardziej słodko do porzygu xd - dla nich byłoby lepiej gdyby się nie posikali, wątpię że mają jakieś czyste gacie jeszcze, będą musieli pożyczać od nas, a nie chce widzieć flynna w twoich gatkach - to było oczywiste że hanka będzie mu pożyczać.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°4
Re: zipline
hanna też się nie bała i nie było przeciwwskazań do jej uczestnictwa w tej zabawie. pewnie też podpytała iana xd
- zawsze wspieram naszych chłopców - i miała na myśli wszystkich, flynna, marty'ego, a nawet maxa. jo i max pewnie planowali zjechać razem trzymając się za ręce, skoro ma być słodko do porzygu xd - najlepiej nagrajmy video - też wyciągnęła telefon i chichotała. - może anderson im przywiezie, o ile nie zapomni wziąc ze sobą walizki - śmiała się z kolejnego, nie miala litości dla kolegów.
- zawsze wspieram naszych chłopców - i miała na myśli wszystkich, flynna, marty'ego, a nawet maxa. jo i max pewnie planowali zjechać razem trzymając się za ręce, skoro ma być słodko do porzygu xd - najlepiej nagrajmy video - też wyciągnęła telefon i chichotała. - może anderson im przywiezie, o ile nie zapomni wziąc ze sobą walizki - śmiała się z kolejnego, nie miala litości dla kolegów.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°5
Re: zipline
albo nie podpytała i robiła mu na złość podświadomie xd
- no jasne widać - dalej czekała na ich błąd żeby to uwiecznić. ale z nich loża szyderców. nie wiem czy to możliwe żeby zjechali razem trzymając się za rece, ale tak... było słodko do porzygu! ale na pewno będą się dopingowali nawzajem, a nie szydzili xd słodka parka xd - awww, miał lęk separacyjny i musiał przyjechać? - teraz szydziła z hurda - tiffany i leila jakoś dają radę beze mnie - przypomniała o wrogach hanki xd
- no jasne widać - dalej czekała na ich błąd żeby to uwiecznić. ale z nich loża szyderców. nie wiem czy to możliwe żeby zjechali razem trzymając się za rece, ale tak... było słodko do porzygu! ale na pewno będą się dopingowali nawzajem, a nie szydzili xd słodka parka xd - awww, miał lęk separacyjny i musiał przyjechać? - teraz szydziła z hurda - tiffany i leila jakoś dają radę beze mnie - przypomniała o wrogach hanki xd
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°6
Re: zipline
wyśle mu zdjęcia i przyprawi iana o zawał xd
jo będzie dopingować maxa, a hanna była pierwsza do nabijania się z flynna xd
- wiesz, że oni są nierozłączni - flynn już jej pewnie w łóżku gadał jaki jest podekscytowany, że anderson do nich dołączy xd wywróciła oczami na imiona swoich wrogów, które niestety często słyszała z ust jo. - mogą tylko żałować, że ich tu nie ma - podsumowała. - jest idealnie... no, prawie. wolałabym, żeby mojego ojca tu nie było - prychnęła. teraz, kiedy jo się z nim nie spotykała, znowu był tylko ojcem hani.
jo będzie dopingować maxa, a hanna była pierwsza do nabijania się z flynna xd
- wiesz, że oni są nierozłączni - flynn już jej pewnie w łóżku gadał jaki jest podekscytowany, że anderson do nich dołączy xd wywróciła oczami na imiona swoich wrogów, które niestety często słyszała z ust jo. - mogą tylko żałować, że ich tu nie ma - podsumowała. - jest idealnie... no, prawie. wolałabym, żeby mojego ojca tu nie było - prychnęła. teraz, kiedy jo się z nim nie spotykała, znowu był tylko ojcem hani.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°7
Re: zipline
będzie do niej wydzwaniał z opierdolem xd
widać że miały inne podejście do swoich relacji!
- wiesz, że to oznacza że będą spali razem i nici z seksu? - ostrzegła ją, bo zielone chłopaki byli prawie jak bliźniaki zroślaki - dostają zdjęcia na bieżąco - zamachała telefonem, nie miała zamiaru się ich wyrzekać bo miały kose z hania. moze kiedyś je pogodzi xd - i tak cały czas łazi z cycatą sekretarką i nie wchodzi nikomu w drogę więc aż tak ci przeszkadza? - można było wyczuć nutkę zazdrości przy słowach 'cycata sekretarka' xd
widać że miały inne podejście do swoich relacji!
- wiesz, że to oznacza że będą spali razem i nici z seksu? - ostrzegła ją, bo zielone chłopaki byli prawie jak bliźniaki zroślaki - dostają zdjęcia na bieżąco - zamachała telefonem, nie miała zamiaru się ich wyrzekać bo miały kose z hania. moze kiedyś je pogodzi xd - i tak cały czas łazi z cycatą sekretarką i nie wchodzi nikomu w drogę więc aż tak ci przeszkadza? - można było wyczuć nutkę zazdrości przy słowach 'cycata sekretarka' xd
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°8
Re: zipline
potem będzie miał wysoki rachunek za połączenie międzykontynentalne xd
a w obu wypadkach i tak było słodko xd
- przerabiałam to już w ich mieszkaniu, łatwo ich rozproszyć i skusić - zaśmiała się z tego, jacy byli prości w obsłudze. - zresztą sama wiesz - przypomniała jej dawne czasy zauroczenia andersonem. - tym bardziej żałują - może czerpała minimalną satysfakcję z tego xd ostatnio wyciągnęła do nich dłoń, ale nie przyjęły tego, więc spadówka - chyba że latają za robinem - już plotkowała, że niby psiapsie jo tak latają za jej braćmi, a przecież sama nie była lepsza i też miała historię z louisem xd na szczęście robin wykorzystał czas nieobecności jo i odwiedzał rodziców w aberdeen. - po pierwsze: cycata sekretarka, fuj. mógłby mieć chociaż trochę godności - krytykowała emmę, oczywiście miała ku temu powody. - po drugie, nie chcę go tu oglądać, chcę się relaksować z dala od domu bez oglądania twarzy, które mnie denerwują. tobie on nie przeszkadza? - uważała, że jo pierwsza powinna mieć problem z jego obecnością.
a w obu wypadkach i tak było słodko xd
- przerabiałam to już w ich mieszkaniu, łatwo ich rozproszyć i skusić - zaśmiała się z tego, jacy byli prości w obsłudze. - zresztą sama wiesz - przypomniała jej dawne czasy zauroczenia andersonem. - tym bardziej żałują - może czerpała minimalną satysfakcję z tego xd ostatnio wyciągnęła do nich dłoń, ale nie przyjęły tego, więc spadówka - chyba że latają za robinem - już plotkowała, że niby psiapsie jo tak latają za jej braćmi, a przecież sama nie była lepsza i też miała historię z louisem xd na szczęście robin wykorzystał czas nieobecności jo i odwiedzał rodziców w aberdeen. - po pierwsze: cycata sekretarka, fuj. mógłby mieć chociaż trochę godności - krytykowała emmę, oczywiście miała ku temu powody. - po drugie, nie chcę go tu oglądać, chcę się relaksować z dala od domu bez oglądania twarzy, które mnie denerwują. tobie on nie przeszkadza? - uważała, że jo pierwsza powinna mieć problem z jego obecnością.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°9
Re: zipline
i znowu podejrzenia o zdradę xd
- jak każdego w mniejszym lub większym stopniu - jo też miała już sposoby na maxa, ale tak na prawdę z thomasem było podobnie, czy z andersonem w sumie... zaświeciły cyckami i już za nimi lecieli xd - i tak będziecie musiały się jakoś dogadać - bo przecież jechali wszyscy razem do babci tiffy (nawet sprawdziłam i zdziwiłam sie, że hania na liście xd) - robin ma narzeczoną i na szczęście nie gustuje w moich koleżankach, w przeciwieństwie do wiemy kogo - przeklęty louis, dobrze że pojechał robić staż/karierę gdzie indziej - a miał jej więcej spotykając się ze studentkami? - oczywiście chodziło o głupie laski które bajerował, a nie o nią - nie zwracam na niego uwagi, jestem tutaj z maxem, no i wami, dobrze sie bawimy - nie chciała się przyznać że i tak lubiła na niego patrzeć hehe.
- jak każdego w mniejszym lub większym stopniu - jo też miała już sposoby na maxa, ale tak na prawdę z thomasem było podobnie, czy z andersonem w sumie... zaświeciły cyckami i już za nimi lecieli xd - i tak będziecie musiały się jakoś dogadać - bo przecież jechali wszyscy razem do babci tiffy (nawet sprawdziłam i zdziwiłam sie, że hania na liście xd) - robin ma narzeczoną i na szczęście nie gustuje w moich koleżankach, w przeciwieństwie do wiemy kogo - przeklęty louis, dobrze że pojechał robić staż/karierę gdzie indziej - a miał jej więcej spotykając się ze studentkami? - oczywiście chodziło o głupie laski które bajerował, a nie o nią - nie zwracam na niego uwagi, jestem tutaj z maxem, no i wami, dobrze sie bawimy - nie chciała się przyznać że i tak lubiła na niego patrzeć hehe.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°10
Re: zipline
ian się nie wytłumaczy z tego xd
no chyba że byli w środku waznej rozgrywki, to nawet cycki nie działały xd
- ja nie mam z nimi problemu, to one mają problem - zwalała winę na nie i udawała niewinną, chociaż doskonale wiedziała, o co im chodzi. przez ostatnie kilka lat jakoś dawały radę funkcjonować razem w jednej paczce bez wchodzenia w za duże interakcje xd wiadomo, wszystkie ziomki jadą, więc hania bez pytania (rymy xd). to wjedzie hance na ambicję i za rok zaprosi wszystkich do weston-super-mare, bo jej rodzice tam prowadzą pensjonat. chyba że rodzice kazaliby płacić i dlatego nie zapraszała xd - im to chyba nie przeszkadza w smaleniu cholewek - dalej się czepiała, bo tiffy podkradła hani louisa, więc nie miała dobrej opinii. - ma beznadziejny gust - prychnęła na thomasa, nawet nie przepraszała jo za ten tekst, bo ich relację równiez uważała za pomyłkę i to się mieściło w tym komentarzu. - awwww, max wybił ci z głowy wszystkich innych chlopaków - narzuciła jej ręce na szyję.
no chyba że byli w środku waznej rozgrywki, to nawet cycki nie działały xd
- ja nie mam z nimi problemu, to one mają problem - zwalała winę na nie i udawała niewinną, chociaż doskonale wiedziała, o co im chodzi. przez ostatnie kilka lat jakoś dawały radę funkcjonować razem w jednej paczce bez wchodzenia w za duże interakcje xd wiadomo, wszystkie ziomki jadą, więc hania bez pytania (rymy xd). to wjedzie hance na ambicję i za rok zaprosi wszystkich do weston-super-mare, bo jej rodzice tam prowadzą pensjonat. chyba że rodzice kazaliby płacić i dlatego nie zapraszała xd - im to chyba nie przeszkadza w smaleniu cholewek - dalej się czepiała, bo tiffy podkradła hani louisa, więc nie miała dobrej opinii. - ma beznadziejny gust - prychnęła na thomasa, nawet nie przepraszała jo za ten tekst, bo ich relację równiez uważała za pomyłkę i to się mieściło w tym komentarzu. - awwww, max wybił ci z głowy wszystkich innych chlopaków - narzuciła jej ręce na szyję.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°11
Re: zipline
ups i ups xd
- obie macie ze sobą problem z powodów, które sa już przedawnione - bo żadna z nich nie była ani z louisem, ani z tobiasem więc mogły sobie odpuścić. funkcjonowały w spokojnej odmianie pasywno-agresywności, ale pewnie zaostrzyło się kiedy hanka próbowała wyciągnąć do nich rękę xd hanka jaka chamka (też się zrymowało) że się wepchała xd hahahahahahahahaha, pewnie każą jej płacić bo wiedzą jakie jej znajomi mogą szkody wyrządzić xd - trochę - powiedziała nieco łagodniej bo nie chciała sama siebie obrażać - można tak powiedzieć - bo czy na pewno tak było? - teraz moja kolej - pociągnęła maxa bliżej żeby ją dopingował czy coś. chłopaki jednak nie posikali sie ze strachu i jo też się udało tego nie zrobić!
- obie macie ze sobą problem z powodów, które sa już przedawnione - bo żadna z nich nie była ani z louisem, ani z tobiasem więc mogły sobie odpuścić. funkcjonowały w spokojnej odmianie pasywno-agresywności, ale pewnie zaostrzyło się kiedy hanka próbowała wyciągnąć do nich rękę xd hanka jaka chamka (też się zrymowało) że się wepchała xd hahahahahahahahaha, pewnie każą jej płacić bo wiedzą jakie jej znajomi mogą szkody wyrządzić xd - trochę - powiedziała nieco łagodniej bo nie chciała sama siebie obrażać - można tak powiedzieć - bo czy na pewno tak było? - teraz moja kolej - pociągnęła maxa bliżej żeby ją dopingował czy coś. chłopaki jednak nie posikali sie ze strachu i jo też się udało tego nie zrobić!
|
|