~ marzec ~

wilk z st. albans wspaniałomyślnie wybacza - nawet jeśli nie może zapomnieć jak to jest całować kobietę z sercem z kamienia? książę albert powinien co nieco na ten temat wiedzieć. był bowiem widziany wychodząc nad ranem z rezydencji nikogo innego, tylko barbry. co na to dwór książęcy? czyżby albert i barbra mieli się jednak pobrać, unikając późniejszych problemów w kwestii dziedziczenia tronu przez ich dziecko? a może tak naprawdę barbra w akcie desperacji postanowiła odzyskać ukochanego łapiąc go na udawaną ciążę? a może to wcale nie jest jego dziecko? czyżby książę zapomniał już o tym, jak jeszcze niedawno go upokorzyła? a propos ciąż, serdeczne gratulacje dla renesme i theo! jestem pewna, że będziecie świetnymi rodzicami... prawda?

watch out, woof woof

wilk z st. albans jest bardzo ostrożny a przynajmniej powinien być. niestety nie można tego powiedzieć o renesme, której metody antykoncepcyjne są bardziej zacofane od całej afryki. myślicie, że następuje właśnie jakiś baby boom? słyszałam, że z aptek znikają z szybkością samochodów formuły 1 testy ciążowe! oj, biedactwa. oszaleliście, a wiosna dopiero nadchodzi. najważniejsze jednak pytanie, jakie zadaje sobie rene to: KTO JEST OJCEM?

watch out, woof woof

wilk z st. albans dobrze wie, że czas wcale nie leczy ran szkoda, że alisha wciąż żyje przeszłością i dalej czuje ogromną miłość do juliana, który z kolei znalazł już swoje miejsce przy boku niedoszłej mamuśki [sic!] australijskiego, rdzennego tambylca - marie. szkoda, że cala rodzina northów jest przeciwko temu związkowi. może jednak a ma dobre przeczucia i znowu będzie z tym dzikim przyszłym prawnikiem? ps! kto go tam przyjął?!

watch out, woof woof

~marie

naprawdę poprawiliście mi humor

wilk z st. albans nie przerywa ciszy nocnej słyszeliście to powiedzenie, że cicha woda brzegi rwie? jedną z takich osób jest emily, o której niewiele się mówi, niewiele wie. raczej jest jedną z wielu. ale dzisiaj pokazała na co ją stać! już wcześniej podejrzewałam jej romans z jednym z nauczycieli, jednak dziś jej chcica sięgnęła zenitu i zaatakowała philippa w szkolnej kuchni. myślicie, że biedny znowu trafi do wariatkowa?

watch out, woof woof

wilk z st. albans nie znika bez pożegnania dawno nie widziałam nigdzie samanthy. czy tylko ja zaczynam się o nią martwić? zauważyliście przybicie na mordkach renesme i cartera? i nie jest to spowodowane niechcianą ciążą ani filmem z byłą żoną. ups? s zachciało się bawić w chowanego?

watch out, woof woof

wilk z st. albans wie, że miłość jest ślepa kim jest największa uczennica naszej szkoły? chyba nie trzeba jej przedstawiać. różowe włosy, wielki tyłek i ubrania szyte na miarę (bo gdzie takie można kupić?!?!?!), hello kitty i inne okropieństwa. zdecydowanie najgorzej wyglądająca osoba w st. albans school. a kto jest jej miłością? tyler! dzisiaj betty wybiegała z jego pokoju ubierając się po drodze. czy to nie jest odrażające?!

watch out, woof woof

wilk z st. albans wie, że najłatwiej jest o kimś zapomnieć zawracając sobie głowę kimś innym do tej sytuacji pasuje mi piosenka króla pop'u, boskiego michaela jacksona, którą nagrał z równie cudownym paulem mccarney'em, który spłodził jeszcze bardziej świetną stellę... ale nie o modzie miało być dzisiaj. słodka księżniczka zmienia partnerów jak rękawiczki. flirtuje i spędza noce z różnymi. byli już andrew, mick, will, dziś po raz kolejny lenny, który zdaje się objął czołowe stanowisko jej osobistego chłopaka. książę o wyglądzie bezdomnego? coś mi tu nie pasuje! mmm... a tymczasem dziewczyna wciąż w swoim telefonie trzyma wiadomości od ekschłopaka. z dość świeżymi datami. coś tu śmierdzi! i to nie jest tym razem lenny! ps! chodziło mi o "girlfriend"

watch out, woof woof

wilk z st. albans nie zapomina o pożegnaniu kto widział liliann i vincenta? ostatnio byli widziani na lotnisku! razem. w objęciach i rozbawieni. czyżby robili coś zwariowanego? tylko dlaczego effie odchodzi od zmysłów i chodzi wszędzie z telefonem w który gapi się intensywniej niż w tekst wojny i pokoju w clarence park. a robert olewa ostatnie lekcje i leci szybko do akademika. cóż... zawsze podejrzewałam, ze v&l są niezrównoważeni. ale zakochani w sobie? nieźle się z tym kryli!

watch out, woof woof

wilk z st. albans nie daje się swojej dziewczynie tym bardziej, jeśli pociesza się kimś innym mężczyźni są momentami zabawni. potrafią być dupkami, ale również czasami zachowują się jak głupie panienki. naiwni i zapatrzeni. jakby kompletnie stracili głowę. są różne sposoby na zapomnienie o drugiej połówce. ale co, kiedy jedna ze stron nie chce zapomnieć? może zrobić się niebezpiecznie. tym bardziej, kiedy druga strona ma mieszane uczucia... no i stara miłość nie rdzewieje! czekamy na jakieś większe rewelacje.

watch out, woof woof

!OGŁOSZENIE! cześć, jestem brendon walsh, dawno z nikim nie byłem i zaczyna mnie nosić, więc jeśli zobaczysz mnie na ulicy lepiej uciekaj!

watch out, woof woof

wilk z st. albans wie, że drobna kara jest czasami najdotkliwsza i wracamy do punktu wyjścia, kiedy to kenny kocha grace. a nie! chwileczkę. czy to nie blondynka dzisiaj uciekała z abbots park z płaczem? ktoś musi płakać by inny cieszyć się mógł!

watch out, woof woof

wilk z st. albans nie zapomina z kim chodzi miłość jest ślepa. o tym ktoś powinien poinformować ruby, która dalej zapatrzona jest w tą gwiazdeczkę rocka, która robi z nią co chce! dziewczyna zapomniała o tym, jak spędzała noce z jasperem i obiecywała mu dozgonną miłość.

watch out, woof woof

wilk z st. albans umie docenić uroki natury - zwłaszcza w towarzystwie innego wilka ten weekend jest weekendem romantycznych wyjazdów książęcego rodzeństwa casiraghi. podczas gdy antoinette spędza upojne chwile z lenny'm w paryżu, jej braciszek albert zabiera barbrę do rodzinnego monako, gdzie bezwstydnie afiszują się ze swoją miłością, za co książę zostaje zaatakowany, pewnie przez niezadowolonego z tego faktu fana aktoreczki. chyba nie tak wyobrażał sobie ten miłosny wypad!

watch out, woof woof

wilk z st. albans sprawdza, kto patrzy, zanim urządzi scenę okazuje się, że nawet największe świry mają jakieś uczucia i potrafią się zakochać. o kim mowa? oczywiście o lucu i nicole. ale nawet w ich miłosnym gniazdku wcale nie jest tak idealnie. czy nicole naprawdę tylko sobie z lucem pogrywa i ma innych kochanków na boku czy to tylko on jest bardzo zaborczym chłopakiem? a może po prostu ich relacja jest tak nienormalna jak oni sami i zwykli śmiertelnicy jak ja nie potrafią tego zrozumieć.

watch out, woof woof

wilk z st. albans wie że do każdych drzwi znajdzie się odpowiedni klucz każdy ma swoje cele i priorytety. tymi simona są dziewczyny, które pragnie... no właśnie. nie wiadomo, co chce z nimi zrobić, bo czasami trudno go rozgryźć. po co mu dziewczyny skoro woli facetów? pozdrawiamy innego francuskiego chłopca, z którym to nasz bohater miał epizod.

watch out, woof woof

wilk z st. albans korzysta z każdej okazji by dobrze się bawić bunny pozazdrościła siostrze i wzięła los w swoje ręce! zwabiła na miętówki w zimnej rosji nienormalnego tyler, który mimo wszystko coś w sobie ma coś takiego, że laski na niego lecą. od dzisiaj mówicie jej pani lore? a lilki i vincenta dalej nie ma. pojechali w uroczy miesiąc miodowy! mówię wam!

watch out, woof woof