krowy
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°2
Re: krowy
zalozyla sie z andersonem, ze nie bedzie w stanie przewrocic krowy.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°3
Re: krowy
na razie nie widział efektów, więc sobie śmieszkował na całego.
- prędzej będę jeździć na krowie jak na koniu, niż ty ją przewrócisz - nakręcał ten zakład jeszcze bardziej.
- prędzej będę jeździć na krowie jak na koniu, niż ty ją przewrócisz - nakręcał ten zakład jeszcze bardziej.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°4
Re: krowy
Leila ogladala teorie wielkiego podrywu jak penny gadala, ze to potrafila zrobic I teraz chciala przetestowac xd
- na pewno nie usiedzisz na niej dluzej niz piec sekund - nie zakladala sie, ze ona bedzie w stanie przewrocic krowe bo nie sadzila, ze posiada takie umiejetnosci.
- na pewno nie usiedzisz na niej dluzej niz piec sekund - nie zakladala sie, ze ona bedzie w stanie przewrocic krowe bo nie sadzila, ze posiada takie umiejetnosci.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°5
Re: krowy
a anderson chciał to zobaczyć xd
- to nie jest mechaniczny byk, na pewno dam radę - upierał się, chociaż nie miałby pojęcia, jak się za to zabrać. tak czy inaczej był pewny swego. pisałaś w pierwszym poście, że się zakładała xd
- to nie jest mechaniczny byk, na pewno dam radę - upierał się, chociaż nie miałby pojęcia, jak się za to zabrać. tak czy inaczej był pewny swego. pisałaś w pierwszym poście, że się zakładała xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°6
Re: krowy
haha bardziej mi chodzilo o to, ze sie zakladala, ze Anderson ma probowac xd
- to dalej - pokazala w kierunku najwiekszej krowy. chwilowo zapomniala o przewradzaniu ich bo teraz chciala zobaczyc jak Anderson ujezdza jedna z nich.
- to dalej - pokazala w kierunku najwiekszej krowy. chwilowo zapomniala o przewradzaniu ich bo teraz chciala zobaczyc jak Anderson ujezdza jedna z nich.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°7
Re: krowy
teraz doczytałam xd na szczęście anderson nie ogarnia i też myślał, że to leila ma przewracać xd
- potrzymaj mi piwo - w końcu anderson mógł to powiedzieć w jakimś poście xd podał leili puszkę i podszedł do największej krowy, która spojrzała na niego jak na idiotę. mądra krowa xd - pomóż mi na nią wejść - zamachał do leili.
- potrzymaj mi piwo - w końcu anderson mógł to powiedzieć w jakimś poście xd podał leili puszkę i podszedł do największej krowy, która spojrzała na niego jak na idiotę. mądra krowa xd - pomóż mi na nią wejść - zamachał do leili.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°8
Re: krowy
hahah.
chwycila jego piwo. Anderson teraz moze czuc sie spelniony xd upila lyka swojego piwka I podazyla za nim. - miales sobie radzic sam - zasmiala sie, ale zaraz polozyla puszki na trawie I podeszla zeby probowac mu pomoc.
chwycila jego piwo. Anderson teraz moze czuc sie spelniony xd upila lyka swojego piwka I podazyla za nim. - miales sobie radzic sam - zasmiala sie, ale zaraz polozyla puszki na trawie I podeszla zeby probowac mu pomoc.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°9
Re: krowy
- miałem sam na niej jeździć, a nie się wdrapywać - ustalał zasady, skoro nie dawał sobie rady z wejściem na krowę. próbował wejść na krowę na kilka sposobów i z różnej strony, ale wychodziło mu to pokracznie. prędzej ją przewróci w takich warunkach xd - spróbuję na tej - wskazał na jakąś leżącą. usiadł na niej bez problemu, ale nie ruszała się i tak siedział jak król xd - widzisz? dłużej niż pięć sekund! - był dumny xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°10
Re: krowy
- to sie nie liczy! ta odpoczywa - byla na siebie zla, ze dala sie przechytrzyc I nie sprecyzowala w zasadach, ze Anderson mial siedziec na stojacej krowie xd - ja tez chce - wziela ze soba piwo I podala mu jego puszke, po czym tez weszla na krowe I usiadla za nim. - myslisz, ze damy rade ja wytresowac zeby na niej jezdzic do sklepu? - moze nie poszloby szybciej, ale przynajmniej by sie nie zmeczyli.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°11
Re: krowy
anderson znalazł lukę w systemie xd dobrze, ze przyniosła mu piwo, bo inaczej musiałby wstać i się fatygować, a już tak wygodnie się usadowił.
- spróbujmy - poczuł się zachęcony, że tak dobrze im szło, więc nachylił się do pyska krowy. - zawieziesz nas do sklepu? - spytał wprost, a krowa wydała z siebie wtedy tak głośne muczenie, że aż się zatrzęśli. - ta chyba woli leżeć - podsumował. była leniwa jak oni, ich spirit animal. będzie z tego piękna przyjaźń.
- spróbujmy - poczuł się zachęcony, że tak dobrze im szło, więc nachylił się do pyska krowy. - zawieziesz nas do sklepu? - spytał wprost, a krowa wydała z siebie wtedy tak głośne muczenie, że aż się zatrzęśli. - ta chyba woli leżeć - podsumował. była leniwa jak oni, ich spirit animal. będzie z tego piękna przyjaźń.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°12
Re: krowy
jest sprytniejszy niz wyglada xd
byla podekscytowana, ze moze zaraz pojada na krowie. wszyscy by im zazdroscili I poczulaby sie jak jakis animal whisperer. chwycila sie go gdy krowa zamuczala. - no trudno, wyslemy martyego - biedny bedzie musial caly czas latac do sklepu xd
byla podekscytowana, ze moze zaraz pojada na krowie. wszyscy by im zazdroscili I poczulaby sie jak jakis animal whisperer. chwycila sie go gdy krowa zamuczala. - no trudno, wyslemy martyego - biedny bedzie musial caly czas latac do sklepu xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°13
Re: krowy
wiedział, jak zrobić, żeby się nie narobić xd
- tylko niech nam tu przynosi piwo, bo mi tu dobrze - poczuł już bonding z krową, więc siedzieli jeszcze na niej i czilowali. ale jak skończyło się piwo, a nie było zasięgu ani telepatycznego połączenia z marty'm, to musieli jednak ruszyć tyłki do lodówki.
- tylko niech nam tu przynosi piwo, bo mi tu dobrze - poczuł już bonding z krową, więc siedzieli jeszcze na niej i czilowali. ale jak skończyło się piwo, a nie było zasięgu ani telepatycznego połączenia z marty'm, to musieli jednak ruszyć tyłki do lodówki.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°14
Re: krowy
balowal do Rana I nadal spal. obok krowy.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°15
Re: krowy
wymykał się spod kontroli peggy przez cały wyjazd i nie mogła go nigdzie znaleźć ani pilnować. spacerowała z książką w ręce, bo szukała dobrego miejsca, żeby poczytać. zamiast tego znalazła archiego. kucnęła przy nim i potarmosiła za ramię, żeby go obudzić.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°16
Re: krowy
vicky natomiast wracała z grania w piłkę, może z nejtem? to gdzie znalazła peggy i co robiła było dziwne, zajrzała i skomentowała - myślałam, że szturchasz krowę, to niebezpieczne - podsumowała, ale nic sobie nie zrobiła ze śpiącego archiego. on też ją olewał!
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°17
Re: krowy
unikal wszystkich, ktorzy krytykowali jego nowy styl zycia. - jeszcze piec minut - chcial sie przewrocic na drugi bok, ale krowa sie ruszyla I wyladowal twarza w trawie. podniosl sie I rozejrzal. - juz wracamy? - zdziwil sie widokiem obydwuch dziewczyn.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°18
Re: krowy
można powiedzieć, że szturchała upartą krowę xd
- spanie tutaj też - odpowiedziała vicky, choć powinna dawać wykład archiemu, a nie jej. ale że spał, to ktoś inny musiał tego posłuchać. na szczęście ten zaraz się ocknął, nawet jeśli w drastyczny sposób. wyprostowała się i złapała pod boczki. - tak, wracamy. wstawaj - chodziło jej o powrót do domu babci.
- spanie tutaj też - odpowiedziała vicky, choć powinna dawać wykład archiemu, a nie jej. ale że spał, to ktoś inny musiał tego posłuchać. na szczęście ten zaraz się ocknął, nawet jeśli w drastyczny sposób. wyprostowała się i złapała pod boczki. - tak, wracamy. wstawaj - chodziło jej o powrót do domu babci.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°19
Re: krowy
w sumie xd
- to nie mi musisz to tłumaczyć - vicky chociaż była imprezowiczką to miała jednak jeszcze jakieś pokłady świadomości. nie to co archie! - wyglądasz okropnie - skwitowała go zamiast pomóc peggy. nie miała zamiaru xd
- to nie mi musisz to tłumaczyć - vicky chociaż była imprezowiczką to miała jednak jeszcze jakieś pokłady świadomości. nie to co archie! - wyglądasz okropnie - skwitowała go zamiast pomóc peggy. nie miała zamiaru xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°20
Re: krowy
hah xd
- tak szybko? - nie mial poczucia czasu I nie wiedzial ile dni minelo, ale wydawalo mu sie, ze nie wystaczajaco. zasmial sie na slowa vicky. - kiedys to ci sie podobalo - zazartowal z jej gustu. - gdzie moje ziolo? - zaczal sie klepac po kieszeniach. przyzwyczail sie do wake and bake I nie chcial zaczynac dnia na trzezwo. chociaz mozliwe ze byl nadal pijany po wczoraj.
- tak szybko? - nie mial poczucia czasu I nie wiedzial ile dni minelo, ale wydawalo mu sie, ze nie wystaczajaco. zasmial sie na slowa vicky. - kiedys to ci sie podobalo - zazartowal z jej gustu. - gdzie moje ziolo? - zaczal sie klepac po kieszeniach. przyzwyczail sie do wake and bake I nie chcial zaczynac dnia na trzezwo. chociaz mozliwe ze byl nadal pijany po wczoraj.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°21
Re: krowy
widziała, że archie wyglądał okropnie, ale widziała, że nie jest w takim stanie, żeby teraz słuchać jej wykładu. wolała, żeby się obudził i wytrzeźwiał i żeby wtedy mogła mu przemówić do rozumu.
- pewnie krowa zjadła - skomentowała zniecierpliwiona, nie chcąc mu pozwolić na dalsze jaranie. wyciągnęła rękę, żeby zmobilizować go do podniesienia się. - no, wstawaj, raz raz - pospieszała go.
- pewnie krowa zjadła - skomentowała zniecierpliwiona, nie chcąc mu pozwolić na dalsze jaranie. wyciągnęła rękę, żeby zmobilizować go do podniesienia się. - no, wstawaj, raz raz - pospieszała go.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°22
Re: krowy
że też peggy potrafiła wstrzymać się z wykładem!
- kiedyś - przewróciła oczami na tekst archiego i patrzyła jak peggy się z nim męczy - nie wierze że to robię - podeszła niechętnie z drugiej strony i zaczeła pomagać w podnoszeniu holtzmana - jesteś ciężki i toporny jak wór ziemniaków - skomentowała. wypadł mu z kieszeni skręt i pewnie obie go zauważyły więc vicky szybko kopnęła nogą siano żeby go zakryć. za chwile faktycznie krowy zjedzą xd
- kiedyś - przewróciła oczami na tekst archiego i patrzyła jak peggy się z nim męczy - nie wierze że to robię - podeszła niechętnie z drugiej strony i zaczeła pomagać w podnoszeniu holtzmana - jesteś ciężki i toporny jak wór ziemniaków - skomentowała. wypadł mu z kieszeni skręt i pewnie obie go zauważyły więc vicky szybko kopnęła nogą siano żeby go zakryć. za chwile faktycznie krowy zjedzą xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°23
Re: krowy
wow! gdyby zaczela wyklad to pewnie by zasnal albo poszedl I nic by do niego nie dotarlo.
- nie mogla zjesc - zaczal macac trawe, ale zaraz zaczely go podnosic. - a ty nie mialas ze mna gadac. znowu mi sie oberwie od sally - zasmial sie. to jedyne co zapamietal z tego wyjazdu xd wygodnie mu sie lezalo, ale wstal bo by sie z nim meczyly do Jutra. niestety nie zauwazyl, ze vicky znowu zmarnowala skreta.
- nie mogla zjesc - zaczal macac trawe, ale zaraz zaczely go podnosic. - a ty nie mialas ze mna gadac. znowu mi sie oberwie od sally - zasmial sie. to jedyne co zapamietal z tego wyjazdu xd wygodnie mu sie lezalo, ale wstal bo by sie z nim meczyly do Jutra. niestety nie zauwazyl, ze vicky znowu zmarnowala skreta.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°24
Re: krowy
nie chciała marnować idealnego wykladu i przemyślanych argumentów na kogoś, kto nie będzie słuchać. tak jakby w innym układzie archie zamierzał słuchać xd
- zaraz ci się ode mnie oberwie, jak nie będziesz współpracować - też się z nim nie cackała. spojrzała na vicky porozumiewawczo, kiedy udało jej się ukryć skręta. w tym momencie pierwszy raz miały jakąś nić porozumienia i wspólny cel. - idziemy - zarządzała dalej i wskazała w kierunku drogi do domu, bo archie pewnie nawet nie wiedział, jak się tu znalazł.
- zaraz ci się ode mnie oberwie, jak nie będziesz współpracować - też się z nim nie cackała. spojrzała na vicky porozumiewawczo, kiedy udało jej się ukryć skręta. w tym momencie pierwszy raz miały jakąś nić porozumienia i wspólny cel. - idziemy - zarządzała dalej i wskazała w kierunku drogi do domu, bo archie pewnie nawet nie wiedział, jak się tu znalazł.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°25
Re: krowy
może zmarnowała za dużo takich wykładów na marty'ego i teraz bardziej nad sobą panowała xd
- od kiedy to słuchasz się kogokolwiek? - zakodowała, że sally z nim gadała. będzie wyrzut do siostry, że robi coś za jej plecami! - rusz się - pociągnęła go w stronę domku i pewnie położyły w jego pokoju (one biedne miały jakieś materace xd). vicky potem wróciła po skręta, nie mógł się zmarnować xd
- od kiedy to słuchasz się kogokolwiek? - zakodowała, że sally z nim gadała. będzie wyrzut do siostry, że robi coś za jej plecami! - rusz się - pociągnęła go w stronę domku i pewnie położyły w jego pokoju (one biedne miały jakieś materace xd). vicky potem wróciła po skręta, nie mógł się zmarnować xd
|
|