przed

    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty przed

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 7:30 pm

    przed Balconiescity-30
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 7:34 pm

    Bunny stała przed tym nieszczęsnym hotelikiem, wyciągając rękę z telefonem na wszystkie strony, szukając zasięgu, ale ten zdawał się przed nią uciekać, w związku z czym dziewczyna nie mogła wysłać jednego, zakichanego smsa do siostry, by dać jej znać, że żyje i ma się dobrze. W końcu westchnęła zrezygnowana i usiadła na jakiejś rozpadającej się ławeczce, owijając się szczelniej kurtką, z której kieszeni wyciągnęła papierosy, z których zapaliła jednego; zazwyczaj nie paliła, ale teraz naszła ją na to wielka ochota. Najwidoczniej Rosja nie miała na nią najlepszego wpływu i jak tak dalej pójdzie to chwyci za butelkę wódki i wysuszy ją w piętnascie minut pod jakimś krzakiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:00 pm

    Zacznijmy od tego, że Matthew nie był zadowolony jaki im hotel załatwili na tej wymianie, to wyglądało co najwyżej jak hotel robotniczy, ale na szczęście w środku było lepiej. Nie chodziło mu o jakieś luksusy bo do takich warunków był przyzwyczajony, ale większość z tych dzieciaków jest z bogatych domów i czegoś takiego nigdy na oczy nie wdziała.
    Był w pokoju zanieść torbę a potem wziął tylko paczkę papierosów i poszedł na zewnątrz zapalić. Poszedł przed budynek by się rozejrzeć przy okazji.
    Będąc przy drzwiach już wyciągał papierosa z pudełka i zapalił go kiedy zamknął za sobą drzwi. Oparł się o jakiś murek i dostrzegł, że ktoś siedzi na ławce.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 8:06 pm

    Było jej zimno i zdecydowanie nieprzyjemnie, zwłaszcza że przeliczyła się co do tutejszego klimatu i wzięła sporo za cienkich ubrań, w związku z czym zdecydowanie będzie musiała zainwestować w jakieś futro z lisów czy kożuch. Opierając się dłońmi o ławkę, z papierosem w prawym kąciku ust, przyglądała się ciemnemu niebu, które jednak było dosyć zachmurzone, w związku z czym Bunny szybko się nim znudziła i rozejrzała się dookoła. Bała się, że z jakiegoś ciemnego zakątka wyskoczy na nią wściekły pies, bo słyszała, że we wschodniej Europie się od takich roi. Całe szczęście żadnego dzikiego zwierzęcia nie zauważyła, jako że jedyną postacią w pobliżu był Matthew, któremu zasalutowała, unosząc kąciki ust, a potem podniosła się i podeszła z pewnym ociąganiem do niego. Miała zdrętwiałe nogi od podróży samolotem, tylko i wyłącznie z tego wynikało owe ociąganie. - Nie spodziewałam się tu Pana, Panie Profesorze - stwierdziła, zaciągając się papierosem, mając nadzieję, że nie oberwie się jej za palenie. Ale, kurczę, była przecież pełnoletnia więc chyba mogła robić co chciała.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:19 pm

    On zabrał odpowiednie ubrania, ale niestety niczego jej nie pożyczy bo wyglądałaby niestylowo, czy jak to tam dzisiejsze nastolatki nazywają. Co jak co ale w tych słówkach uczniów szkoły nie zawsze od razu się łapał, czasami się musiał chwilę zastanowić zanim coś odpowie. On jak tylko zauważył blondynkę potem już na nią nie zwracał uwagi, nawet nie identyfikował czy to uczennica czy nie.
    Rozejrzał się wokół z kim da dziewczyna się wita, a jak już stwierdził, że nie ma nikogo innego prócz nich to skinął głową.
    - Podobno do jakiegoś teatru macie iść i kazali mi jechać w ostatniej chwili. - wytłumaczył się sam nie wiedział czemu. Dyrektor raczej nie myślał kiedy go wysyłał ale cóż.
    - Palenie na takiej wymianie nie jest chyba dozwolone. - zauważył. Nie wiedział tego na pewno bo tylko tak pobieżnie przeleciał regulamin.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 8:26 pm

    Na słowa Matthew wydała z siebie ciche westchnięcie i odrzuciła papierosa na ziemię, by zaraz go przydepnąć, odgarnęła swoje odrobinę rozczochrane włosy, których nie udało jej się uczesać od przyjazdu tutaj bo Diana musiała zakosić jej grzebień. - Mam nadzieję, że Pan na mnie nie doniesie nikomu.. Obiecuję, że to już się nie powtórzy! - Zapewniła go, uśmiechając się do niego, wsuwając zmarznięte dłonie w kieszenie swojej kurtki. - Och, tak, teatr - przytaknęła, bo na to właśnie wyjście najbardziej czekała i gdyby nie ono to pewnie nie zdecydowałaby się na tą wymianę, zwłaszcza gdyby wiedziała, że ich hotel będzie się rozpadał, a po korytarzach przebiegały będą szczury, o karaluchach nie wspominając.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:35 pm

    - Pewnie, że nie. Nawet go nie musiałaś wyrzucać, mogłaś dopalić. - powiedział lekko. W obecnej chwili to nie był opiekunem, ktoś inny pilnował czy dzieciaki nie piją po pokojach, choć i tak to pewnie robili. On miał jeszcze z dwie godziny wolnego, chyba, że wieczorem jeszcze będzie trzeba gdzieś z nimi iść. - Ukrywaj się lepiej na przyszłość. - dodał ściszonym głosem a potem zaciągnął się i dopalił swojego papierosa, wyrzucił go potem gdzieś za siebie. Było tu tyle śmieci, że jeden pet nie robił różnicy, a może jakiś bezdomny skorzysta.
    - Jak Ci się tutaj podoba? - powiedział z niezadowoleniem bo jemu się na razie nie podobali, choć i tak mieli lepszy pokój od uczniów.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 8:42 pm

    - Szczerze mówiąc - zaczęła, nieco się do niego przysuwając, by nie musieć się wydzierać do niego przez pięć kilometrów odległości. - To nawet nie lubię palić. Chciałam się wczuć w tutejszy klimat, ale chyba nie potrafię. Mam nadzieję, że ta wymiana nie będzie mi się zbyt dłużyć. Nie sądziłam, że będzie tu tak zimno i.. - Oblizała usta, rozglądając się dookoła. - No wie Pan, obskurnie.. Więc nie do końca mi się tu podoba, ale chyba zawsze mogło być gorzej - stwierdziła, bo była optymistką (zazwyczaj). - A Panu się tutaj podoba? - Spytała, przyglądając się mu uważnie, spuszczając potem wzrokiem na swoje stopy.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:51 pm

    - W tutejszy klimat to lepiej wódką albo ewentualnie futro sobie zafundować. - powiedział z lekkim uśmiechem. to się chyba jeszcze bardziej niż papierosy kojarzyło z Rosją. - Tylko dziś już nic nie robicie a od jutra już macie całe dnie zaplanowane więc może jednasz szybko to zleci. - powiedział jej. W sumie to już po wylądowaniu im to mówili, ale wtedy większość uczniów była zajęta czymś innym i mogła tego nie usłyszeć. - Gorzej od robali chodzących po ścianach? Chyba nie mogło być. - mówiąc to spojrzał na nią. - Poza tym hotelikiem tutaj to myślę, że nie będzie najgorzej. - odpowiedział jej nie odwracając wzroku.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 8:57 pm

    Przyznała mu rację, by potem uciec do swego pokoju i odespać podróż, bo była padnięta.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 9:54 pm

    Pablo z fajką w prawym kąciku ust siedział pod hotelikiem, patrząc na niebo i myśląc o Melindzie, której nie wpuścili do samolotu bo chciała przewieźć trawkę w staniku, czy coś takiego. Nie podobało mu się tu ani trochę, bo nie rozumiał nic po rosyjsku, a na dodatek było o wiele za zimno jak na jego gust, bo w końcu był smutnym Hiszpanem, a nie Eskimosem.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 10:01 pm

    minnie właśnie wracała z jakiegoś sklepu, do którego się wymknęła po zapasy rosyjskiej wódki, bo musiała ja przewieźć do st. albans. pewnie wzięła ze sobą specjalnie całą pustą walizkę, udając, że ma tam swoje rzeczy, a tak naprawdę załaduje ją alkoholem! chociaż wtedy też jej nie wpuszczą do samolotu, o tym nie pomyślała.
    - pablo! zwariowałeś?! przecież tu jest z minus milion stopni! - zawołała, obejmując się ramionami, bo sama myślała, że zamarznie. i byli razem w klasie, z tego co widzę.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 10:10 pm

    Pablo najpierw nie zacził, że Minnie mówiła do niego i dopiero po chwili zarejestrował w ogóle jej obecność obok siebie, więc przeniósł wzrok na dziewczynę, unosząc kąciki ust. Zgasił papierosa obok swojeg buta i oblizal usta. - Nie przesadzaj, aż tak zimno nie jest - zapewnił ją, bo z reguły nie przyznawał dziewczynom racji,bo te przecież są glupie. Albo nie, nie był aż taką szowinistyczną świnią. - Chociaż w sumie trochę zmarzłem - dodał po chwili namysłu, podnosząc tyłek, który potem otrzepał. - Gdzie byłaś? - Spytał podejrzliwie.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 10:14 pm

    - trochę? ja po drodze prawie umarłam z trzy razy! - oznajmiła całkiem poważnie, chociaż ona nie potrafiła być poważna, więc i tak cały czas uśmiechała się szeroko do pablo, chociaż skoro był w jej klasie, to zdążyła zauważyć, że to taki smutas, ale ona za to zawsze była radosna. - wróciłam na zamek w kuskowie, bo tak mi się tam spodobało, że chciałam wszystko zobaczyć jeszcze raz! - zaśmiała się, bo pewnie razem z alexem odłączyli się od wycieczki już na samym początku, bo tak było nudno.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 10:22 pm

    - No dobra, jest bardziej zimno niż tylko trochę - roześmiał się, co zdarzyło mu się pierwszy raz od przyjazdu tutaj, a potem uniósł brwi, przyglądając się dziewczynie badawczo. - Mówisz serio, czy żartujesz? Bo mi się ten zamek tak średnio podobał, ale wiem, że kilka osób z zafascynowaniem słuchało o tym, z jakiej porcelany piła popołudniową herbatę tamtejsza arystokracja - przewrócił oczyma, bo takie wycieczki zdecydowanie go nie kręciły.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 10:27 pm

    - no właśnie! - odparła od razu, przystępując z nogi na nogę. nie była przygotowana na taką pogodę. bo jak to tak, kwiecień i śnieg? kto to widział! - oczywiście, że mówię serio! jak mógł ci się średnio podobać! ja nawet kupiłam sobie tę porcelanę na pamiątkę. - odpowiedziała ze śmiechem, bo dla niej dość oczywiste było to, że jej też zwiedzanie nie kręciło. przyjechała tu, bo... nie wiem? jeździła na wszystkie wycieczki, bo każda była dobrą okazją, żeby się upić i zrobić coś głupiego w obcym kraju!
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 10:32 pm

    - Skoro tak marzniesz to co tu jeszcze robisz, Minnie, wracaj do środka! - Pokręcił glową, nie chciał, by dziewczyna zmarzła albo nie daj boże zamarzła na jego oczach, bo nie wiedziałby co zrobić, oprócz próby ogrzania jej własnym ciałem. - Nie gadaj, można było kupić porcelanę? W takim razie chyba też muszę się tam wrócić - stwierdził, a potem złapał ją za dłoń i pociągnął do środka, bo zauwazył, że dziewczyna szczękała zębami, mozesz zacząć!
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 10:39 pm

    skoro idziesz, to nie będę nigdzie zaczynać. xd
    - no baa! myślę, że cały wyjazd powinniśmy spędzić na tym zamku. a to wciąż byłoby mało! - stwierdziła ze śmiechem, a w duchu modliła się, żeby już nigdy tam nie wrócić. na szczęście nie wrzucała żadnych monet do fontanny, więc nie kusiła losu, żeby tu wracać. weszli do środka i powymieniali się spostrzeżeniami na temat całej wycieczki i minnie nawet zmusiła pabla do pośmiania się, co uznała za sukces i poleciała do swojego pokoju czy gdzieś tam!
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 11:21 am

    mieli jakąś zbiórkę czy coś podobnego, bo mieli iść zwiedzać miasto, na co diana chyba nie była specjalnie szczęśliwa. stała obejmując się ramionami nieco smutno, bo stała sama ze sobą. bunny poszła do tego dupka tylera, który gapił się na cycki innych, a od przyjazdu czas spędzała jedynie z nią. kątem oka dostrzegła simona, ale był zajęty zapisywaniem czegoś do notesu. promienie słoneczne docierały do jej buzi, na szczęście nie drażniąc jej oczu, bo miała okulary przeciwsłoneczne.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 11:32 am

    Pablo spóźnił się na zbiórkę bo nie spał pół nocy, dlatego jak już udało mu się zasnąć to dzisiaj rano wstać za nic nie mógł, więc tylko szybko wziął lodowato-zimny prysznic, ubrał się w pierwsze lepsze ciuchy i przybiegł tutaj z jeszcze wilgotnym włosami, przez co z pewnością się przeziębi i umrze. Stanął obok Diany i dopiero za chwilę stwierdził, że to Diana, więc posłał jej nieznaczny uśmiech. - Cześć - rzucił jeszcze w jej stronę, grzebiąc w kieszeniach, bo liczył na to, że znajdzie tam coś do jedzenia.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 11:36 am

    spojrzała w bok na pablo, którego w zasadzie kojarzyła głównie z tego sklepu, bo był taki fajny i wysoki i zdjął jej sok, na którego tak się napalała z tego, co pamiętam. pociągnęła nosem, bo wszystko jej w środku zamarzało. - hej - powiedziała krótko wsadzając łapska do kurtki. - jesteś moją parą? - zapytała dość obojętnym tonem, by zaraz ustawić się do jakiejś kolejki. przyglądała się jego włosom, które nie wyglądały dobrze. dopiero po chwili stwierdziła, że są wilgotne. - lepiej ubierz czapkę, bo będziesz miał jakieś zapalenie czy coś jeszcze gorszego. - poradziła mu.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 11:40 am

    Zmierzwił swoje wilgotne włosy i wzruszył ramionami. - Nie mam czapki - mruknął, bo faktycznie nie miał, po co mu czapka w Rosji, no proszę cię! Potem rozejrzał się dookoła i wrócił wzrokiem do Diany. - Mogę być twoją parą - stwierdził, unosząc kąciki ust, wyciągając do niej dłoń, bo pewnie musieli się trzymać za łapki jak w przedszkolu na wycieczce, bo Jean tak zarządził. Czy tam jakiś ruski opiekun.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 11:46 am

    roześmiała się na tą rękę, kompletnie zapominając o jego chorobie. bo co ją tam obchodzi, że pablo umrze. każdy w końcu umrze! taki już jest los każdego. - to super. - zamiast złapać go za rękę, po prostu przylgnęła do jego ramienia, tuląc je do siebie. nie wiedziała nawet dokąd mają iść. - pójdziesz ze mną na chwilę do mnie do domu? - zpaytała się go, bo już rozmawiała z matthew (pewnie go zaszantażowała!) i pozwolił jej iść do domu.
    avatar

    Go??
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 11:53 am

    W sumie od razu zrobiło mu się trochę cieplej, gdy Diana się do jego ramienia przytuliła, chociaż wiadomo, nie była Melindą, więc nie miała cycków, które działały jak przyjemne ogrzewacze do dłoni i cholernie mocne grzejniczki, ale i tak była niezła. - Jasne, daleko stąd mieszkasz? - Spytał, bo był śmierdzącym leniem i w sumie nie chciało mu się za daleko iść. Chyba, że mogliby się teleportować, wtedy to co innego.
    avatar

    Gość
    Gość

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 12:00 pm

    - nie - poszli pewnie gdzieś tam, a ona jednak olała pabla i poszła sama!

    Sponsored content

    przed Empty Re: przed

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 12:52 pm