Teatr

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Teatr - Page 2 Empty Teatr

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:10 am

    First topic message reminder :

    Teatr - Page 2 Teatr_Slowackiego_-_zdjecie_-_Krakow_5199
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 9:29 pm

    - to dobrze. taki był zamiar. - pokiwała głową, szybko się od niego odwracając. przypomniało się jej ich pożegnanie, które zostawiło ją w kompletnej rozsypce i nie chciała przeżywać tego teraz drugi raz. - taki był zamiar, pamiętasz? mieliśmy dać sobie ze sobą spokój na zawsze, żeby już nigdy więcej nie przychodziło nam do głowy, żeby siebie ranić. - powiedziała na głos, jakby chciała samej sobie to wszystko wmówić. - cieszę się, że poskutkowało. w takim razie nie wsiadaj nigdy więcej do mojego samochodu. - dodała, zerkając na niego kątem oka. nie mogła sobie samej ufać w jego towarzystwie. niby była z carterem i odgrywała szczęśliwą, ale tak naprawdę nadal czuła coś do alberta. i wiedziała, ze nigdy nie przestanie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 9:38 pm

    - och, zdecydowanie poskutkowało - prychnął w jej stronę niemiłym głosem - pokazałaś na co cię stać - chyba najbardziej go wkurwiało to, że najpierw się z nim przespała, a potem go rzuciła. czuł sie wykorzystany - przynajmniej teraz zdałem sobie sprawę, że jesteś najbardziej egoistyczną i podłą zdzirą w mieście - w końcu zgadzał się w czymś z siostrą, supcio! i pewnie wysyłał teraz smsa do kumpla. musiał iść do nocnego klubu i popatrzeć sobie na cycki, żeby zapomnieć o tej baśce! - zapewniam cię, że te numery rejestracyjne zapamiętam raz na zawsze i najpierw będę patrzeć gdzie wsiadam - powiedział nie odrywając wzroku od telefonu, totalnie ją ignorował.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 9:44 pm

    wcale jej totalnie nie ignorował, skoro z nią rozmawiał! słuchał jej i odpowiadał długimi, pięknymi zdaniami, które powinny godzić ją w serce i może tak było, ale z drugiej strony barbra sama się na to wszystko pisała, a poza tym miała cartera, do którego w każdej chwili mogła przyjść. ciężko było jej teraz siedzieć z albertem w jednym samochodzie, bo wszystko było wciąż zbyt świeże. jeszcze niedawno myślała, że to on jest tym jedynym. nic dziwnego, ze nadal jej się mieszało i nie była pewna, czy podjęła dobrą decyzję. ale cóż, była to jedyna decyzja, którą mogła w tamtej chwili podjąć.
    - w takim razie cieszę się, że się ode mnie uwolniłeś. - prychnęła, kiedy nazwał ją podłą zdzirą. nie mogła zaprzeczyć! nie mogła też się odgryźć, bo on był idealny. chyba zbyt idealny. gdyby nie był taki porządny, to chociaż przespałby się z nią wcześniej i nie byłoby dramatów.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 9:53 pm

    no dobra, to przynajmniej starał się ją ignorować! i tak całkiem nieźle wychodziło. mógł się przecież rozpłakać na jej widok, a tego nie zrobił! - nawet nie wiesz jaką oddałaś mi przysługę - mruknął i pewnie w tym samym momencie podjechali pod jego hotel. momentalnie się zebrał i wysiadł. po chwili jednak się cofnął i jeszcze raz otworzył drzwi. zerknął ostatni raz na baśkę, a potem wyjął plik banknotów i rzucił jedną stówkę - to za paliwo - zastanowił się jednak chwilę i doliczył jeszcze ze dwie i rzucił jej na siedzenie - a skoro jest światowej klasy zdzirą to masz jeszcze kasę za ostatni seks - mruknął i trzasnął drzwiami po czym poszedł do hotelu. skurwiel ;x
    oczywiście mogę ci dać kogoś innego jeszcze!
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Nie Kwi 06, 2014 9:58 pm

    na pewno się oburzyła, chociaż tak naprawdę była zdzirą jakich mało, skoro ostatnio jej zostawił tę bransoletkę, a ona ją nosiła sobie przy carterze jak gdyby nigdy nic.... BAŚKA TO SZMATA. hehe. nie zostało to powiedziane, a to przecież najważniejsze. pewnie powiedziała kierowcy, żeby podrzucił ją do cartera i poszła się z nim ruchać, żeby nie myśleć o albercie. albo właśnie myślała o albercie...... ta dziewczyna mnie rozbraja! podrzuć mi kogoś dla wandy albo zary, żeby je rozkręcić!
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 11:13 am

    flynn przyszedł się tutaj odchamszczyć trochę, bo grali pewnie jakąś fajna sztukę! a tak w ogóle to pewnie miał jakiegoś doła emocjonalnego i welschmerz, po tym jak usłyszał, że seksowną psycholożkę zjadły tygrysy!
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 11:19 am

    co flynn może wiedzieć o weltschmerzu! mąż baśki zaginął kilka dni temu i detektywi już mówili jej, że prawdopodobnie nigdy się nie odnajdzie. nie mógł uciec, bo wszystkie jego rzeczy zostały, nie mógł zostać porwany, bo porywacze już zgłaszaliby się po wielki okup. barbra była w rozsypce, media huczały. właśnie, flynn nie powinien mieć doła, tylko się cieszyć, że carter nie będzie go już oskarżał o tą sprawę z dziwką. chyba że teraz zamkną flynna za zabójstwo cartera, hehehe. albo właśnie to był ten super plan philipa, któremu flynn miał zaufać. xd w każdym razie baśka kręciła się po teatrze nie dlatego, że przyszła na jakąś sztukę, tylko omawiała z dyrektorem memoriał dla cartera albo jakąś inną wzruszającą akcję, w końcu dodger był tutejszym jamesem deanem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 11:32 am

    mąż baśki był głupim kutasem hehehe. a przynajmniej tak flynn myślał! i dobrze, że zaginął, to nie będzie mu uprzykrzał więcej życia. jak nie uciekł i nikt go nie zamordował to pewnie porwało go ufo! albo philip zamknął go w swojej piwnicy, who knows. nie no, jeszcze tego by brakowało, żeby flynn poszedł siedzieć za zabójstwo cartera xd flynn podszedł do gilbertówny zaraz po tym jak skończyła gadać z dyrciem, bo przecież nie był takim chamem żeby im przerywać.
    - hej barbra. coś cię trapi? wyglądasz na przybitą - spytał z troską w głosie. na pewno była bardziej zdołowana niż on, ale obydwoje właśnie stracili kogoś do bzykania, więc smutek i tak.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 11:36 am

    szkoda, że baśka nie zdążyła być szmatą i zdradzić cartera z flynnem. i tak pewnie się teraz wkurzała, że głupi carter zaginął i zostanie legendą kina, a przecież to był jej plan. nie chciała być tylko żoną legendy kina! będzie musiała się postarać, żeby wyrobić własną legendę, ale umierać nie zamierzała.
    - czy ty w ogóle nie oglądasz telewizji i nie czytasz gazet? - zaatakowała go od razu, trochę niemiło, podczas gdy on chciał jej pomóc! ale nic nie mogła na to poradzić, w końcu wszędzie mówiło się o carterze i wszyscy o tym wiedzieli i wkurzała się, że wszyscy ją zaczepiali i o to pytali, ale najwyraźniej jeszcze bardziej wkurzała się, kiedy ktoś był ignorantem i nie wiedział o tej wielkiej tragedii narodowej!
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 11:44 am

    trzeba było tak zrobić! zadać carterowi ostateczny cios he he he.
    właściwie to tak. ostatnio nie czytał gazet, a tym bardziej nie włączał telewizji. pewnie miał co inne na głowie! mianowicie obmyślanie planu zemsty na carterze! tak go to pochłonęło, że nawet nie ogarnął, że wszyscy huczą o jego zaginięciu. więc no.. nawet nie wiedział o co baśce chodzi.
    - nie wiem.. chyba nie - bąknął pod nosem, bo był zaskoczony jej atakiem! - a co? coś przegapiłem?
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 11:52 am

    i tak się dobijała, że nie mogła być w pełni szczęśliwa z carterem, bo dalej myślała o albercie, a teraz cartera już nie ma i nigdy tego nie nadrobi!
    biedny flynn, spędził mnóstwo czasu i energii na obmyślanie planu zemsty na carterze, a tymczasem ten już zdążył zaginąć. co za strata czasu!
    - czy coś przegapiłem, czy coś przegapiłem! - powtórzyła po nim, żywo gestykulując, cała oburzona, że on śmie o tym nie wiedzieć! w jaskini mieszkał czy co? - carter dodger zaginął! - krzyknęła. pewnie wszyscy to usłyszeli i zaraz zaczęli pochlipywać, bo wszyscy kochali cartera. razem z barbrą byli british sweethearts.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 12:02 pm

    no na to wychodzi, że żył ostatnimi czasu jak taki jaskiniowiec, który nawet nie wie co to mass media. ale nie ma co się dziwić! całymi dniami się zadręczał, bo myślał, że pójdzie siedzieć do paki. dlatego nawet nie czytał gazet, nie oglądał tv, bo bał się że zobaczy gdzieś nagłówek FLYNN MILTON ZAJEBAŁ KURWĘ Z WENEZUELI. dlatego jedynym jego zajęciem ostatnimi czasy było planowanie odwetu!
    - żartujesz! - wybałuszył pewnie oczy, które prawie wyleciałyby mu z orbit, po tym co usłyszał! po chwili ogarnął się, bo jego reakcja nie była za bardzo odpowiednia i przybrał dobrą minę do złej gry - tak mi przykro basiu - oznajmił z udawanym smutkiem, kładąc jej rękę na ramieniu. a tak naprawdę iście szatańsko się śmiał w środku!
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 12:07 pm

    pewnie telefonów od philipa też nie odbierał, bo philip przynajmniej ogarniał, że carter zaginął, bo nagle wszyscy zaczęli masowo tu umierać i jego szefowie stwierdzili, że skoro już tam jest, to musi to jakoś zbadać, jednocześnie nadal nie ujawniając swojej przykrywki, prosta sprawa. no i flynn chyba z domu też nie wychodził, bo na każdym słupie wisiały plakaty, że carter jest poszukiwany i w ogóle.
    - nie znoszę brytyjskiego czarnego humoru, więc nie żartuję. - odparła od razu ze swoim francuskim akcentem, żeby podkreślić, że tylko brytyjczyk mógł w takiej chwili pomyśleć, że ona sobie stroi żarty. - a co mi po twoim "przykro mi"? co mi po tym, że wszystkim jest przykro?! carter zaginął! - powtórzyła. zawsze udawała taką sukę bez uczuć, a tak naprawdę była strasznie emocjonalna.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 12:24 pm

    - na pewno się znajdzie - starał się ją pocieszyć jako tako. kurde, zabrzmiało to tak jakby zgubiła portfel, klucze czy coś.. ale nie męża! nie wiem co wstąpiło w flynna, ale od razu poprawił mu się humor. aż zachciało mu się skakać i bóg wie co jeszcze! ale no nie mógł, nie teraz.. nie przy baśce. jak wróci do domu z przedstawienia to pewnie zacznie skakać! a telefon pewnie wpadł mu do kibla i się popsuł, dlatego nie odbierał. z domu też nie wychodził.. ale to już nie wiem czemu! trochę dziwak z niego.
    - znając cartera, pewnie uciekł do meksyku - dodał za chwilkę, dając małą wskazówkę baśce. sorry i'm not sorry co nie! bo taka prawda, w meksyku najlepsze dzifki hehe - powinnaś wykonać telefon do ambasady - oznajmił, patrząc na zegarek. jeszcze miał jeszcze czas, nim sztuka się zacznie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 12:30 pm

    - to nie jest takie proste! - upierała się. już się nastawiła na to, że carter nie żyje i gdyby teraz wrócił i powiedział, że "hej, coś mnie ominęło?", to pewnie by go własnoręcznie zatłukła za to wszystko. kolejne słowa flynna jeszcze bardziej ją oburzyły. - nie masz pojęcia o czym mówisz. - wycedziła przez zęby i zmierzyła go wzrokiem. jak mógł sugerować, że carter sam uciekł! i że policja i wszyscy nie robili tego co w ich mocy, żeby go odnaleźć. - poza tym nie znałeś cartera. nikt go nie znał tak jak ja! - stwierdziła. to nic, że się nawzajem z mężem okłamywali cały czas.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 12:47 pm

    - nic nie jest proste na tym świecie basiu.. - odparł, trochę podirytowany jej ciągłym atakiem na jego osobę. co ona mogła wiedzieć o życiu, była tylko nastoletnią aktoreczką! no dobra, może nie była jakąś głupią nastką, ale wciąż uczęszczała do liceum i życie jeszcze jej nie dopiekło tak jak flynnowi! ona myślała tylko o karierze i miłości.. a ludzie mają gorsze problemy w życiu!
    - wiem, że był strasznym dupkiem - tak jej powiedział nie ładnie, bo już nie mógł wytrzymać. poza tym akcja z tą kurwą nie była pierwszą taką akcją. carter już wcześniej miał na pieńku z flynnem - to mi wystarczy. mam nadzieję, że smaży się teraz w piekle! - rzucił jeszcze na odchodne - a teraz przepraszam. zdaje się, że moja sztuka zaczyna się za pięć minut - dodał uśmiechając się sztucznie. i sobie poszedł, bo ja spadam, pa!
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 1:06 pm

    ta "basia" mnie rozbraja.....xd
    barbra była dziewiętnastoletnią wdową, więc coś o życiu wiedziała, haha! i w sumie już dawno powinna skończyć liceum, ale rzuciła je kiedy jej kariera zaczęła się rozkręcać, ale potem do niego wróciła, żeby ukończyć edukację i nadawać się na księżną monako, oczywiście będąc jednocześnie żoną cartera. normalka!
    - sam będziesz się smażyć w piekle! mam nadzieję, że podzielisz jego los i też zaginiesz! - rzuciła na niego klątwę i potem też poszła, pewnie dowiedzieć się ile czasu musi minąć, żeby carter został uznany za zmarłego i mogła przejąć po nim spadek.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:32 pm

    chciałaś simona to masz. ja mam takie dziwne pomieszanie teraz na włosach, że aż nie chce mi się na to patrzeć chwilami. na końcach mam ładny kolor, potem mam jaśniejszy trochę a na końcu odrosty, które praktycznie żadnego koloru nie mają.
    co do simona to chcę valerkę co nie, bo simon zabrał ją na jakąś randkę tutaj. pewnie umówili się wcześniej przed wycieczką bo ona dalej mu kręciła, że jest studentką, i pewnie powiedziała mu, że ma jakieś ważne zaliczenie no i to tak, a teraz mogli się spokojnie spotkać i możesz zdecydować czy już jest po spektaklu czy przed... co ważne, simon martwił się o zarę, więc tak czy siak był raczej małomówny.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:45 pm

    ojej xd to ja jak rozjaśniałam to sobie zrobiłam żółte, które chciałam zbić fioletową płukanką i na końcach się zrobiły takie fioletowe jak ta płukanka xddddddddddddd jedynym ratunkiem był fryzjer, do którego jeszcze musiałam iść przez pół mojej wioski, bo mama nie chciała mnie podwieźć i w ogóle przykra sprawa xd takie to jest schodzenie do blondu z ciemnego brązu. chociaż jeszcze gorzej ciemne na blond mi wyszły kiedyś, bo były ZIELONE xd może nie jak trawa, ale jednak trochę były xp
    oni się przez zarę spiknęli, tak w ogóle. nie wiem, czy wiesz. w każdym bądź razie valeria to psiapsia zary, więc mi lepiej powiedz o co chodziło. a spektakl właśnie dobiegał końca, więc valeria patrzyła oszołomiona na to wszystko. teatr ją fascynował, bo była pod wrażeniem tych aktorów, którzy tak autentycznie wszystko przedstawiają. poza tym to zupełnie inne odczucia niż oglądanie filmów. szkoda, że nie chodziła zbyt często do teatru. sama nie wiedziała dlaczego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:52 pm

    ja właśnie chciałabym sobie rozjaśnić, ale jak byłam u fryzjerki to powiedziała, że tak szybko nie zejdę do jasnego koloru no i to tak.... trochę smutne, bo chciałabym ciemny blond mieć taki.
    poznali się przez zarę? dobrze wiedzieć. no to ogólnie chodzi o to, co ci chyba effson pisała, że cassie przespała się z cesarem i ogólnie zara była w rozsypce i całą wycieczkę nie wychodziła z pokoju, zaraz po wycieczce przyszła do simona i u niego spała a potem się obraziła na niego bo nie chciał z nią jechać do wenecji i chciał, żeby skończyła rok szkolny i uciekła i teraz się biedak martwił bo nie wiedział gdzie jest. także to tak. simon pewnie stwierdził, że teatr będzie o wiele lepszy niż kino bo kino było po prostu nudne według niego. nie każde, ale te filmy pewnie nie byly jakieś fascynujące a może do st.albans przyjechał jakiś upiór w operze na przykład z royal albert hall czy jakoś tak to na to to musieli iść! więc teraz pewnie wszyscy stali i klaskali a on się nachylił do valeriowego ucha. - podobało ci się? - zapytał
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:00 pm

    http://www.mccabespharmacy.com/wp/wp-content/uploads/2013/03/garnier-olia-colour-chart-ireland.png
    8.31 i 7.13 są fajowe <3
    boże, to pewnie valeria ją pocieszała na tej wycieczce i miała zjebanie, bo zamiast zwiedzać i się bawić to musiała z nią siedzieć. ona pewnie też się martwiła, ale w tej chwili mniej. bo a) teatr i b)simon, co jest nawet ważniejsze, bo dalej miała takie samo parcie na niego, jak wcześniej. w ogóle planowała dzisiaj u niego kimać, nawet sobie gacie na przebranie wzięła, bo nie chciało jej się dziś z buta iść ze stacji kolejowej do akademika. skończyła się jej sieciówka pewnie, a nie miała czasu na doładowanie karty, czy co tam mają. jego szept przeszył jej ciało i pokiwała głową energicznie. - bardzo! - powiedziała szalenie podekscytowana, zupełnie jakby była pierwszy raz w teatrze, a nie już kolejny. bo roy co kwartał ich wysyłał do teatru, żeby się odchamiali. no i co zrobić wszystko się skończyło, czas do szatni. dlatego szła w niemałym ścisku przed simonem. - która godzina? - zapytała przez ramię drepcząc w sumie w miejscu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:08 pm

    mi się takie 6.3 w sumie podoba. albo 5.3 między tymi bym wybierała xd
    no pewnie tak, chociaż skoro ją pocieszała to monologi prowadziła, bo zara chyba niewiele mówiła i nie wstawała nawet z łózka także tak. simon wcale się mniej nie martwił mimo że był ze wspaniałą valerią na wspaniałym spektaklu i wszystko mu się podobało. uśmiechnął się kiedy powiedziała, że jej się podobało. - w takim razie bardzo się cieszę. - powiedział bo to bylo najważniejsze. jemu też się podobało. szedł pewnie parę kroków za nią, ale bacznie się przyglądał, żeby nie stracić jej z oczu. - mm.... coś po 21. - powiedział spoglądając na zegarek i pewnie dotarli do szatni to podał jej płaszczyk i pomógł jej go włożyć i sam zaraz też coś na siebie tam ubrał, pewnie też jakiś płaszcz bo pewnie w jakiejś marynarce był to musiał mieć płaszcz, żeby nie wyglądać jak idiota.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:21 pm

    też fajne, ale one już jednak bardziej brązy są. na wlosach na pewno ciemniej niż na opakowaniu.
    pewnie w takim wydaniu też jej się podobał. seksownie, z klasą i w ogóle miała ochotę się na niego rzucić, bo wyglądał jak poważny pan biznesmen, a nie barman w klubie go go. valerka mogła zatrudnić się tam z tą daisy, ale ona zamiast tańczyć pewnie by została naganiaczką i trzaskała kasę xd jak moja kole, co jest w tym cocomo, czy jak to się nazywa xd ma 3 tysie za naganianie. w ogóle słyszałam, że faceci za wstęp 20 a dziewczyny 150 muszą płacić, he he he. i jeden kolo znajomy znajomego znajomej, itd. xd poszedł z kumplem, kupili desperadosa, to dostali go już otwartego i wypił dwa łyki i miał taką pizdę, że spieprzali stamtąd xd - o boże! to mój ostatni pociąg mi zaraz ucieknie! - zakryła usta z przerażeniem w oczach. pewnie nieźle jej wyszło, bo trenowała to odkąd dowiedziała się, że znowu idą na randkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:27 pm

    no to na pewno, ale wychodzi z tego, że jednak nie chcę ciemnego blondu tylko jasny brąz xd
    teraz to na pewno z klasą wyglądał i w ogóle był super. znaczy on zawsze jest super, ale teraz do tego wyglądał poważnie i nie był jakimś tam barmanem z klubu dla striptizerek. nie lubił siebie takiego... no ale nie miał innego wyjścia. kiedyś oglądałam o tym chyba całą uwagę czy jakąś inna interwencję to oni wrzucają tam jakieś tabletki gwałtu i wyciągają od facetów masę kasy..... tak mowili w tym programie! chociaż oczywiście właściciel mówi, że nieee. haha valeria może chciałaby też zostać aktorką. spojrzał na zegarek i tłum, który był przed nimi i pewnie był kawałek drogi do stacji... - możemy ci zawsze wynająć pokój w hotelu... - stwierdził. - albo możesz zostac u mnie. - powiedział trochę bardziej niepewnie, bo co jakby tam była jednak znów zara i obraziłaby się po raz kolejny na niego!
    avatar

    Gość
    Gość

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:34 pm

    no wiem. była ta afera, że ojebali gdzieś jednego kolesia na milion xd i nic nie pamięta. pewnie joshua tutaj robi to samo u nich w st. albans... a simon o tym wszystkim wie! sam wrzuca! ale z niego chujek. valeria przestanie go kochać, jak się o tym dowie, pewnie : c czemu zara miałaby się na niego obrazić za przenocowanie jej beefef?
    - hotele są takie bezpłciowe - powiedziała od razu kręcąc głową, ale złapała go za rękę, gdy wspomniał o jego mieszkaniu. - jeśli nie będzie ci to przeszkadzało, to byłoby super. - zagryzła wargę nie chcąc wyjść na jakąś bardzo napaloną, ale trochę zaczęła go ciągnąć w stronę wyjścia, bo chciała już teraz, w tej chwili znaleźć się u niego i obadać jak tam sobie mieszka taki dorosły barman.

    Sponsored content

    Teatr - Page 2 Empty Re: Teatr

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » teatr
      » teatr
      » Teatr

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 7:00 pm