First topic message reminder :
Warzywniak
- Gość
- Gość
- Post n°26
Re: Warzywniak
cały dzień nie wychodził z domu ze wstydu, a kiedy już się ściemniło postanowił iść na małe i zdrowe zakupy. wybierał więc w warzywniaku najfajniejsze pomidory, najbardziej okrągłe i czerwone i pewnie miał zamiar robić z nich sok, bo wyczytał gdzieś że to super zdrowe. miał nadzieję, że mu te siniaki po wczorajszym wypadku szybciej zejdą. hehe, pewnie miał szwy na nosie i opatrunek i wyglądał jakby ktoś go pobił, a wcale tak nie było!
- Gość
- Gość
- Post n°27
Re: Warzywniak
roy też przyszedł po jakieś owoce, bo stwierdził, że ma już swoje lata i czas zacząć jakiś zdrowy tryb życia. dlatego też rozpoznał posturę syna/byłego syna z daleka i od razu do niego podszedł. strzelił mu z ręki w plecy na przywitanie. - cześć, thomas. dawno u nas nie byłeś - powiedział do jego pleców, bo jeszcze nie widział jego okropnie zmasakrowanej twarzy!
- Gość
- Gość
- Post n°28
Re: Warzywniak
kiedy usłyszał słowa ojca/byłego ojca zmroziło go od razu. dawno u nich nie był bo w zasadzie nie wiedział jak się zachować! pewnie jeszcze kenny go okropnie wkurzał bo wysyłał mu dziwaczne smsy typu: "jestes frajerem"............... westchnął jednak, uśmiechnął się i odwrócił, żeby przywitać się w royem - cześć - wymamrotał i wbił wzrok w podłogę, wstydził się swojego ryja xd - jakoś tak wyszło, mam teraz egzaminy, no i zapieprz w pracy - wyjaśnił.
- Gość
- Gość
- Post n°29
Re: Warzywniak
roy jak go zobaczył to nie umiał się powstrzymać od śmiechu! dlatego chwilę się śmiał, ale zaraz się ogarnął i tylko miał skrzywiony ryj, bo dalej chichrał się gdzieś w duchu xd - dostałeś z patelni od księżniczki? - powiedział zartobliwie i znowu się śmiał, bo nie mógł z tego, jak ten jego niedoszły syn wygląda! a raczej oszukany syn... tak naprawdę teraz miał go za obcego, skoro może tak wyglądać. już go nawet nie słuchał.
- Gość
- Gość
- Post n°30
Re: Warzywniak
przewrócił oczami słysząc reakcję roya i wkurwił się. chyba pierwszy raz w życiu się na niego wkurwił! - to nie jest w ogóle śmieszne - odwrócił się i zaczął wkładać pomidory do woreczka, a potem ruszył do wagi żeby sprawdzić ile ich wziął - nie dostałem od antoinette, jesteśmy razem szczęśliwi - pochwalił się. a czym roy mógł się pochwalić? na pewno nie swoim synkiem kennym!
- Gość
- Gość
- Post n°31
Re: Warzywniak
roy spoważniał, bo jak mógł w ogóle się od niego odwracać dupą?! - to super. słodkiego życia, thomas. - warknął i zrezygnował z kupowania owoców. pojechał sobie do kfc na skrzydełka, żeby dać upuist swoim emocjom.
- Gość
- Gość
- Post n°32
Re: Warzywniak
roy już nie był dla niego ojcem! zważył sobie pomidorki i inne warzywka, zapłacił za nie i uciekł do domu, bo ludzie gapili się na jego twarz!
|
|