apartament casiraghich

    avatar

    Gość
    Gość

    apartament casiraghich - Page 2 Empty apartament casiraghich

    Pisanie by Gość Wto Cze 10, 2014 10:05 pm

    First topic message reminder :

    apartament casiraghich - Page 2 Tumblr_n5mcyxQ1xz1r238sko1_500

    apartament casiraghich - Page 2 Tumblr_n2009v6ovJ1qkpc62o1_500
    avatar

    Gość
    Gość

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by Gość Sob Cze 14, 2014 11:57 am

    miał nadzieję, że tośka w końcu przejrzała na oczy i zobaczyła jak wielką suką jest jej matka! bo jemu ostatnio w to nie wierzyła! zmrużył oczy słysząc słowa księżną - no bez przesady! stoję obok, a zostałem nazwany plebsem! - warknął w stronę księżnej. poza tym on nie był plebsem, nie jadł ze śmietnika i nie mieszkał w kartonie, ale dla matki tośki było się plebsem kiedy nie jadło się z pozłacanej zastawy pewnie xd
    avatar

    Gość
    Gość

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by Gość Sob Cze 14, 2014 12:04 pm

    Antoinette nie mogla uwierzyc wlasnym uszom i oczom. - slucham!? - az odsunela sie od thomasa, bo nie chciala mu przypadkiem wyjebac. - sama jestes plebsem! Spojrz na siebie! Normalni ludzie sie tak nie zachowuja. - krecila glowa i zaczela chodzic w kolko. Jej matka byla taka prostacka! - wychowanie? - prychnela. - nigdy cie przy mnie nie bylo! Bardziej znam swoje nianie niz ciebie! - juz ja ponioslo ale nie mogla w to uwierzyc. Wyjela walizke i zaczela w amoku wszystko do niej wrzucac. W sensie swoje rzeczy :c
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by wilk Sob Cze 14, 2014 12:09 pm

    no to oczywiste, że raczej matki by do tej walizki nie wrzuciła... księżna sobie za dużo ważyła bo lubiła dobrze zjeść. - równie dobrze mógłbyś być powietrzem. nikogo to nie interesuje. - powiedziała spoglądając na niego z wyższością. dla niej plebsem był każdy komu się nie kłaniali. zgromiła córkę wzrokiem kiedy ta stanęła w obronie thomasa. - masz zamiar bronić tego prostaka zamiast stanąć z rodziną po jednej stronie? nie tak cię wychowywałam. - powiedziała chłodno nic sobie nie robiąc ze zdenerwowania córki.
    avatar

    Gość
    Gość

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by Gość Sob Cze 14, 2014 12:16 pm

    chciał księżną trochę powyzywać, ale wiadomo nawet w takiej sytuacji nie wypadało przewrócił więc oczami i gapił się na nią zabójczym wzrokiem. gdyby miał moc zamieniania wzrokiem w kamień, to księżna dawno byłaby rzeźbą. w momencie w którym tosia zaczęła się pakować był trochę zdezorientowany podszedł i szepnął - co ty robisz? - bo trochę nie ogarniał, sorry.
    avatar

    Gość
    Gość

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by Gość Sob Cze 14, 2014 12:24 pm

    - w ogole mnie nie wychowywalas, to co sie dziwisz? - prychnela wrzucajac te wszystkie ubrania do walizki i przewrocila oczami. - jak to co! Jak to co! - huknela nawet na niego w tym wszystkim. - wracamy do angli! Nie zamierzam spedzic ani jednej minuty dluzej w towarzystwie tej kobiety!
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by wilk Sob Cze 14, 2014 12:32 pm

    na jej słowa uniosła dumnie głowę i spojrzała na nią jakby była nikim. z resztą tak też cały czas patrzyła na thomasa... - zobaczymy ile wytrzymasz antoinette.... - mruknęła. - nie będę płacić za żadne twoje zachcianki, wrócisz do akademika... skoro chcesz żyć z.... z nikim to będziesz żyła jak nikt. - powiedziała poważnie i wyszła trzaskając drzwiami. pewnie od razu wymeldowała z tego hotelu tośkę bo nie będzie żyła na jej koszt skoro się jej nie słucha. i pojechała załatwiać swoje sprawy.
    avatar

    Gość
    Gość

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by Gość Sob Cze 14, 2014 12:37 pm

    O boze xd pewnie automatycznie zablokowala jej karty, wiec ublagala alberta by im zalatwil samolot... chyba, ze byl nawalony to musieli jechac busem do angli! Toska byla w rozsypce :ccccc
    avatar

    Gość
    Gość

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by Gość Sob Cze 14, 2014 12:40 pm

    dzięki, że mi dałaś skończyć xd
    thomas pewnie kupił bilety bo sorry, ale on nie był biedakiem i zarabiał całkiem fajną kasę i pewnie tosia została u niego na razie, bo albert nie odpowiadał na telefony, był non stop narąbany.

    Sponsored content

    apartament casiraghich - Page 2 Empty Re: apartament casiraghich

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sob Wrz 21, 2024 8:45 am