chachi mcadams

    chachi mcadams

    chachi mcadams

    potatoland
    null
    ayeeeee!
    29

    chachi mcadams Empty chachi mcadams

    Pisanie by chachi mcadams Wto Paź 28, 2014 6:14 pm


    Chachi McAdams


    PODSTAWY


    IMIĘ I NAZWISKO: Chachi McAdams

    WIEK: 23

    DATA URODZENIA: 01.02

    MIEJSCE URODZENIA: Londyn, Wielka Brytania

    ORIENTACJA:Heteroseksualna

    SMAK: Pikantny

    KIERUNEK, WYDZIAŁ: tatuażystka, ale uczy tej filologii angielskiej i jest super co nie


    OSOBOWOŚĆ



    LUBI: Czekoladę, czerwone wino, whisky, wódkę, w ogóle trunek w każdej postaci, męskie pośladki, panów z brodami

    NIE LUBI: dwulicowości, kłamstwa, swojego idiotycznego braciszka, którym gardzi najbardziej na świecie, amen

    ZALETY: szczerość,optymizm, otwarta, towarzyska no

    WADY: niekiedy wywołuje dramy z byle czego, lubi się czasami bardzo hejcić, pracoholiczka również, w swoim studio mogłaby normalnie siedzieć godzinami

    FOBIE: chyba tylko boi się, że kiedyś na świecie zabraknie czekolady, jeju

    MARZENIA: znaleźć wytatuowanego brodatego mężczyzne, z tyłkiem jlo no marzenie

    NAŁOGI: pali, dużo pali, również czasami lubi sobie popić, ale co tam


    HISTORIA


    RODZINA: matka i ojczulek no i braciszek, do których naprawdę się nie przyznaje jakby kiedyś ich spotkała na ulicy to nawet nie przyznałaby się że ich zna.

    BIOGRAFIA: Chachi McAdams urodziła się pierwszego lutego w lonydnie, dokładnie dwadzieścia trzy lata temu. matka, była już modelka, nigdy nie chciała mieć dziecka, co niestety chachi w późniejszych latach odczuwała na każdym kroku, ale o tym potem. anne McAdams, była świeżo upieczoną mężatką i chociaż kochała swojego męża, za nic nie chciała sprawić mu potomka, przynajmniej nie wtedy, kiedy realizowała się w życiu zawodowym i szło jej bardzo dobrze. jej wybranek należał do jednych z bardziej wpływowych ludzi na świecie, był bowiem założycielem luksusowego francuskiego domu mody, który zapewniłoby mu i jego rodzinie dostatnie życie, nawet bez dalszej pracy, to i tak spędzał większość czasu w firmie, a te jego głupie przyzwyczajenie nasiliło się jeszcze bardziej, kiedy dowiedział się, że jego piękna żona jest w ciąży. dopiero po narodzinach córki, zaczął ograniczać swoje pobyty w firmie, można też powiedzieć, że wcześniej niechciane dziecko, wkradło się do jego serca. nie wkradło się za to do serca anne, która nadal nienawidziła córki za to, że właśnie przez nią skończyła karierę, która była dla niej najważniejsza. mimo tego, że ojciec kochał i Chachi, i swoją żonę, to nadal spędzał większość czasu w firmie, przez co jego córką zajmowała się opiekunka, bo matka również nie miała ochoty opiekować się swym dzieckiem. minęły dwa lata, anne na zawsze porzuciła marzenia o byciu najlepszą modelką, za to miała nowy cel – drugie dziecko. wydaje się to dziwne, skoro nikt nie był nawet pewien, czy w ogóle kocha swoją pierwszą córeczkę, ale nikt na ten temat nic nie mówił. minęło jednak trochę czasu, nim anne przekonała swojego męża do kolejnego potomka. i tak o to po ponad roku rodzina powiększyła się o następnego członka. dopiero co narodzony syn od samego początku był bardziej kochany od pierworodnej, przez co Chachi nienawidziła swojego małego braciszka już od momentu jego narodzin. zawsze poświęcano mu uwagę, Chachi równie dobrze mogłaby nie istnieć. przypominali sobie o niej, kiedy coś przeskrobała i należało ją ukarać. od małego wiele od niej wymagali – uczyła się języków, gry na pianinie czy baletu, a ona robiła to wszystko bez narzekania, bo chciała im pokazać, że nie jest nikim. dopiero kiedy jej młodszy brat zaczął edukacje, sprawy się pogorszyły i Chachi przestała się uczyć. chłopiec był bowiem jednym z tych genialnych dzieci, którym wszystko przychodziło bezproblemowo. Chachi nienawidziła go za to jeszcze bardziej. w okresie dojrzewania ciągle wpadała w jakieś kłopoty, kiedy to nieustannie się buntowała. pierwszym przejawem tego buntu było odmówienie dalszej nauki w prywatnej szkole. dziewczyna miała dość bogatych i zarozumiałych kolegów, mundurków i rygoru. kiedy jednak nie poskutkowały jej błagania, a także groźby, że wyprowadzi się, zrobiła wszystko, co w jej mocy, by szkoła sama ją usunęła z listy uczniów. zaczęło się niewinnie, od pyskowania do nauczycieli i drobnych bójek, podpaliła też składzik sportowy i jak myślała, że to wystarczy, to jej ojciec wkroczył do akcji i zapłacił szkole znaczną sumkę z obietnicą, że już nigdy to się nie powtórzy. powtórzyło się i to nie raz, aż w końcu dyrektor zmęczony takim przypadkiem wyrzucił ją. rodzice po godzinnych wykładać zgodzili się na publiczną placówkę, ale oczywiście musiała być to najlepsza szkoła. i takim to sposobem Chachi znalazła się w publicznym liceum w londynie. czuła się tam nieporównywalnie lepiej, chociaż wiele osób miało ją za sukę i twierdzili, że wszystko zawdzięcza bogatym rodzicom. szybko nawiązała nowe przyjaźnie z uczniami równie bogatymi co ona, nawet jeśli jej na tym nie zależało. niemal całkowicie odcięła się od rodziny, z którymi wymieniała tylko nic nieznaczące przyjemności, ewentualnie słuchała zakazów oraz tego, że musi poprawić swoje, i tak jak na jej gust dobre, oceny. jako że nadal rodzice od niej wiele wymagali, a idealny braciszek w tym nie pomagał, sama musiała zapewnić sobie rozrywki, które nie były związane z czytaniem powieści czy graniem na pianinie. kiedy osiągnęła już pewny wiek i jej koledzy zaczęli dostrzegać, że dziewczyna dorasta, ona to wykorzystywała jak tylko się dało, starając zapewnić sobie rozrywki. mając szesnaście lat wpadła w tak zwane „złe towarzystwo”, przez które zaczęła się jej historia z miękkimi narkotykami, alkoholem i chłopakami. rodzice obwiniali za to wszystko zmianę szkoły, w ogóle nie chcieli wierzyć, że to ich wina, nawet kiedy Chachi sama im to zasugerowała. w liceum była zawieszana, ale nigdy jej nie wyrzucili, zapewne przez nazwisko, a że tylko w ten sposób mogła starać się o uwagę rodziców, zdarzało się to dosyć często. w końcu jej ojciec nie wytrzymał i zorganizował rodzinną wycieczkę do roux town, która dla Chachi zakończyła się stałym pobytem. rodzice zdecydowali, że wszystkim będzie o wiele lepiej bez córki, która degeneruje ich idealnego synka. i takim to sposobem młoda McAdams znalazła się w st.albans, gdzie zamieszkała z ciotką, siostrą franka. nie narzeka, bo polubiła ciotkę, zapewne przez to, że ta mało co pojawia się w domu, przez co dziewczyna miała świety spokój. poza tym mogła swobodnie rozwijać swoje marzenie jakim było tatuowanie. kiedy wreszcie wybiła się na szczyt w swojej karierze i ludzie rozpoznawali ją na ulicy, a nawet głośniej było o niej w telewizji, jej ojciec w końcu postanowił się odezwać. jednak Chachi nie chciała utrzymywać z nim, ani z matką żadnego kontaktu. przecież gdyby się zgodziła na propozycję ojca i na powrót do kraju to mogłoby źle wpłynąć na jej braciszka. a nie mogła pozwolić na to by stał się złym chłopcem. po skończeniu prywatnego liceum McAdams miała wolną rękę – mogła wrócić do swojego ojczystego kraju i rozpocząć studia na oxfordzie, o czym marzyła, odkąd pamiętała. za bardzo jednak związała się z ludźmi z st.albans, dlatego postanowiła tam zostać. bez problemu ukończyła studia, na kierunku filologii angielskiej i teraz całkowicie poświęciła się swojemu talentowi dodatkowo ucząc na uczelni filologii angielskiej. możnaby powiedzieć, że McAdams wiedzie teraz życie idealne. ba, kiedy tak nie było.
    Ale to tylko kilka zdań :c


    Magdalena Zalejska
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    chachi mcadams Empty Re: chachi mcadams

    Pisanie by st. albans Wto Paź 28, 2014 6:23 pm


    WITAMY W ST. ALBANS


    AKCEPTUJĘ + BAN ZA DŁUGOŚĆ


      Obecny czas to Pią Lis 01, 2024 8:32 am