ladies club
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°26
Re: ladies club
jak eidema. xd napisałam to, zanim przeczytałam, że też o nim napisałaś... ale eidema oddałaś na yale na księcia george'a. xd kiedyś chciałam zrobić bederova, nawet ogarnęłam jakieś awki. nie wiem czemu tego w koncu nie zrobiłam. teraz to cała obsada wymieniona w chirurgach. i ja bym wolała, żeby george wyjechał, a izzie umarła, bo beznadziejnie rozwiązali jej wątek.
- no nie, teraz wychodzę na przewidywalną! - dopiła drinka, bo była zawiedziona swoim przewidywalnym zachowaniem. zerknęła na niego kątem oka i pochyliła się, żeby z zaskoczenia go jeszcze raz pocałować, bo musiała być nieprzewidywalna, chyba nawet dla siebie.
- no nie, teraz wychodzę na przewidywalną! - dopiła drinka, bo była zawiedziona swoim przewidywalnym zachowaniem. zerknęła na niego kątem oka i pochyliła się, żeby z zaskoczenia go jeszcze raz pocałować, bo musiała być nieprzewidywalna, chyba nawet dla siebie.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°27
Re: ladies club
i dobrze, że go nie zrobiłaś bo wtedy ja bym takiego majka nie mogła zrobić! dramaty! oddałam eidema na księcia bo tego był godzien! innej pozycji nie jest godny sorry! w ogóle żal że nie ma cristiny! nad tym najbardziej ubolewam! i ten wątek mer i dereka głupawy, wszystko głupawe! w sumie z obsady to teraz lubie tylko tą siostre dereka i hunta. reszta w zasadzie mi wisi. i ten wątek między nimi nawet może być, ale to tyle. już wolałabym żeby zakończyli całkiem ten serial, a nie psuli z sezonu na sezon.
mogła wyczuć że był zaskoczony jej pocałunkiem, bo tego się kompletnie nie spodziewał. długo jednak nie był zaskoczony bo zaraz odwzajemnił jej pocałunek, a kiedy się od siebie oderwali z cwanym uśmiechem mruknął jej do ucha - wiedziałem, że za pierwszy razem ci się podobało - miał dumny głos.
mogła wyczuć że był zaskoczony jej pocałunkiem, bo tego się kompletnie nie spodziewał. długo jednak nie był zaskoczony bo zaraz odwzajemnił jej pocałunek, a kiedy się od siebie oderwali z cwanym uśmiechem mruknął jej do ucha - wiedziałem, że za pierwszy razem ci się podobało - miał dumny głos.
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°28
Re: ladies club
eidema też chciałam robić kiedyś, ale oczywiście ty go zawsze brałaś. xd ja też najbardziej lubię siostrę dereka i hunta! meredith nigdy nie lubiłam. alexa i bailey w sumie zawsze lubiłam, ale i tak teraz nic się nie dzieje konkretnego wokół nich. za dużo jest tych postaci. wiadomo, że po tylu sezonach nie można się spodziewać nie wiadomo czego, ale mi nadal przyjemnie się to ogląda.
- nie bądź taki pewny siebie. myślałam, że już się tego nauczyłeś. - posłała mu jednokącikowy uśmieszek, podniosła się z krzesełka i zniknęła gdzieś w tłumie. akurat ze sceny leciał dym, to zniknęła w chmarze dymu. rozmyła się w powietrzu! kto teraaz.
- nie bądź taki pewny siebie. myślałam, że już się tego nauczyłeś. - posłała mu jednokącikowy uśmieszek, podniosła się z krzesełka i zniknęła gdzieś w tłumie. akurat ze sceny leciał dym, to zniknęła w chmarze dymu. rozmyła się w powietrzu! kto teraaz.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°29
Re: ladies club
eidem jest mój, zaklepuje go na wieki wieków! i bederova też! dziękuje dobranoc! a nie, jeszcze nie dobranoc! mnie już chirurdzy męczą. no co ty! jak można mer nie lubić? ja ją i cristine kochałam za tych starych epizodów ;x chyba zacznę oglądać "how to gat away with murder" bo słyszałam o tym całkiem przyjemne opinię. a tworzy to ta sama babka co grejsów, więc wyczuwam potencjał!
mike wzruszył ramionami i nie płakał za nią, a potem poszedł spać bo musiał być wypoczęty i rześki przed jutrzejszymi występami! nie wiem, dawaj kogoś!
mike wzruszył ramionami i nie płakał za nią, a potem poszedł spać bo musiał być wypoczęty i rześki przed jutrzejszymi występami! nie wiem, dawaj kogoś!
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°30
Re: ladies club
seba się upił z pandzią, a potem ją wyruchał... wiadomo jak to po alkoholu, zaczęło mu odbijać i jakimś cudem znalazł się tutaj. może jakaś grubą, niedowartościowaną lasię chciał poderwać? kto wie! było jednak tak, że stał na scenie próbując tańczyć i prezentując swoją klatę i bicepsy.
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°31
Re: ladies club
elsa siedziała tutaj...... bo piła. w sumie nie ma innego logicznego wyjaśnienia. mogła sobie popatrzeć na seksownych facetów, mogła się napić... w sumie idealne środowisko dla niej. wypiła już na pewno dużo a teraz kierowała się z jakiś facetem w stronę, gdzie nikt ich nie przyłapie bo miała ochotę na seks, a przecież nie będzie się z gostkiem ruchać na stoliku, co nie... chociaż z drugiej strony... pewnie byłaby w stanie to zrobić ;x
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°32
Re: ladies club
a seba jej nie widział i pozwolił się ruchać... nie, wcale nie. tak nie było! wręcz przeciwnie! pośród tłumu brzydkich, pryszczatych grubasek dostrzegł elsę. i wcale mu się nie podobało to że szła z jakimś średnio fajnym typem w kierunku łazienek czy gdzieś. o nieee, takie numery tylko z nim. dlatego szybko zakończył ten sceniczny pokaz, zlazł ze sceny, co poskutkowało płacze kilku dziewczyn i poleciał za elsą, a kiedy już ich dogonił to strzelił gościowi w ryj xd
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°33
Re: ladies club
jezu jaki agresor xd ale to pewnie był jego sposób przywitania się z elsą.. no cóż. słabo ogarniała, więc dopiero po kilku sekundach zorientowała się, że jej potencjalny partner wylądował na ziemi z krwawiącym nosem. patrzyła na niego obojętnie a później przerzuciła wzrok na sebę, na którego widok się zdziwiła. a potem znów na chłopaka zastanawiając się, czy to seba mu przywalił. trochę jej zajęło połączenie tych wszystkich faktów. - znokautowałeś mojego faceta. - mruknęła, ale raczej bez żadnych wyrzutów. skoro dał się znokautować jednym uderzeniem to nie był jej wart xd
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°34
Re: ladies club
no seba był impulsywny, co zrobisz! był po prostu okropnym zazdrośnikiem i nic nie mógł na to poradzić. jeśli na trzeźwo czasami udało mu się to opanować to na pewno nie udawało mu się to po pijaku. gapił się tak na elsę masując łapę, która od uderzenia lekko mu zdrętwiała, bo przecież nie zabolała ;o - tak - wzruszył ramionami - trochę tak - odparł nonszalancko - zresztą po co ci on? - zafalował brewkami i roześmiał się kiedy facet bardzo powoli zaczął się ogarniać z podłogi.
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°35
Re: ladies club
nie wygląda na zazdrośnika... no ale to różnie z ludźmi bywa nie. przyglądała się jak masuje rękę i zastanawiała się czy nie powinna czasem podmuchać, bo to różnie bywa. przestąpiła z nogi na nogę. - trochę? wygląda na ledwo żywego. - mruknęła niechętnie, bo przecież żaden normalny facet nie powinien się przewracać po czymś takim! co prawda nie wiedziała jak mocno mu przywalił, ale i tak była zdania, ze powinien utrzymać się na nogach. - jak to po co. - wywróciła oczami. - pocieszam się, bo nie zrobiłeś mi tych alkoholowych misiów, które mi obiecałeś. - wymruczała
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°36
Re: ladies club
seba nie jest zazdrośnikiem? on był zazdrosny o wszystko co rusza sie wokół jego ulubionych dziewczyn. nie musiała dmuchać, bo był twardzielem i już po chwili nic go nie bolało - bo to ciota nie facet - mruknął. gdyby ten gość był facetem to ustałby na nogach i oddałby sebie. a tak zbierał się z podłogi do ucieczki zapewne - nie powiedziałaś, że te misie chcesz teraz i w tym momencie - popukał ją po czole - musicie się nauczyć, że to mit i nie czytamy w waszych myślach - bo faktem było, że faceci w myślach kobiet czytać nie potrafili.
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°37
Re: ladies club
powiedziałam, że nie wygląda, nie że nie jest... - a skąd wiesz... - mruknęła, ale rzeczywiście pewnie już gdzieś się schował albo w ogóle uciekł z klubu, więc elsa tylko westchnęła, bo wychodziło na to, że seba ma racje. - ja zawsze chce wszystko teraz i już natychmiast. - powiedziała z powagą i zmierzyła go wzrokiem. - ale teraz mam ochotę na coś innego. - dodała i zrobiła kroczek w jego stronę, żeby go pocałować. - chodźmy stąd seba... - wymruczała mu na ucho i musnęła w szyję. chyba naprawdę była napalona. z drugiej strony to seba, na niego zawsze miała ochotę.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°38
Re: ladies club
nie oczekuj ode mnie czytania ze zrozumieniem ;x odprowadził tego gostka wzrokiem i pożegnał go paskudnym śmiechem, bo nie znosił takich ciotowatych gości - no to teraz, już i natychmiast możemy zrobić co tylko chcesz - ale elsa nie czekała na jego pozwolenie tylko zaraz go pocałowała, oczywiście odwzajemnił pocałunek bo dlaczego nie? - jesteś najbardziej napaloną dziewczyną na tej planecie - zaśmiał się i pociągnął ją za rękę. pewnie wstąpili jeszcze po misie i wódę i poszli do niego. zaczneee.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°39
Re: ladies club
rosalie przyszła odwiedzić bree. miały w planach oglądanie filmów i zdecydowała się, żeby przynieść jakieś wino. w końcu to nikomu nie zaszkodzi. pewnie pomyliła w ogóle wino z mocniejszym alkoholem i się upiły xd obejrzały majka dwójkę i wpadły na głupi pomysł, żeby uciec i iść na prawdziwy striptiz. były już prawie przy wejściu i zacieszały.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°40
Re: ladies club
pewnie myślała, że to białe wino, a to była czysta wódka. bywa! wyskoczyły z okna, allie miała w tym doświadczenie po jaraniu trawki z julią. dotarły tutaj i chichrały się, dopóki bridget nie zatrzymała się i nie złapała rosalie za rękę.
- nie mogę tam wejść! alfie będzie zły! - oświeciło ją nagle. nie mogły powiedzieć, że się nie dowie, bo ilość zdjęć i tweetów z klubu, która pójdzie w świat, była oczywista. pierwszy raz to allie sprowadza kogoś na złą drogę haha.
- nie mogę tam wejść! alfie będzie zły! - oświeciło ją nagle. nie mogły powiedzieć, że się nie dowie, bo ilość zdjęć i tweetów z klubu, która pójdzie w świat, była oczywista. pierwszy raz to allie sprowadza kogoś na złą drogę haha.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°41
Re: ladies club
tak, już raz wyleciała z okna, więc na pewno wyszło jej to lepiej niż ostatnio i tym razem świadomie przez nie wyszła. allie jeszcze nie wpadło do głowy to, że to nie koniecznie dobry pomysł. pewnie pożałuje jak zobaczy tyle gołych klat i spali się ze wstydu. spojrzała na bree gdy ją zatrzymała. - powiemy mu, że ja chciałam. on też był z gio na balu, a ty nie mogłaś iść - wzruszyła ramionami. wow, allie taka niedobra xd
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°42
Re: ladies club
ta, która pierwsza wyskoczyła, potem łapała drugą w ramiona. xd ciekawe jak im się udało tak niespostrzeżenie uciec, skoro były już pijane i na pewno w swoich poczynaniach nieco niezdarne. bree uważała, że to doskonały pomysł i chciałaby zobaczyć te wszystkie gołe klaty, ale musiała pozostać grzeczna i wierna alfonsowi. on by jej czegoś takiego przecież nie zrobił!... jaaaasne.
- jak to? - zamrugała parę razy, bo nie do końca ogarnęła co allie do niej mówi.
- jak to? - zamrugała parę razy, bo nie do końca ogarnęła co allie do niej mówi.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°43
Re: ladies club
może jej rodzice byli u znajomych czy coś. albo włączyły telewizor, żeby grał, a same wyleciały obydwie z tego okna. z gracją. dobrze, że się przy okazji nie połamały. głupi ma zawsze szczęście. ale nie musiała być nikomu wierna, ale też raczej nikogo nie będzie dotykać. pewnie za bardzo ją onieśmielą. albo upije się jeszcze bardziej dla odwagi. - no tak - zmarszczyła brwi, bo też nie kumała o co jej chodzi. nie wiedziała, że alfons jej o niczym nie powiedział. - no zabrał gio, tą swoją przyjaciółkę. wysoka, ładna blondynka - zaczęła ją jej opisywać, bo może znała jego znajomych.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°44
Re: ladies club
albo też zaczynali powoli jej odpuszczać i nawet dyskutowali już na odpuszczeniem kary bridget. szkoda, że jej dzisiejszy występek tylko wszystko pogorszy. rosalie akurat może pozostać wierna i jednocześnie podotykać striptizera xd tyle wygrać!
- zabrał ją na bal? czy tylko się spotkali na miejscu i zatańczyli? bo to jest różnica, allie. duża, baaardzo duża różnica. - tłumaczyła jej z poważną miną, bo najwyraźniej kiedy była zdenerwowana, wchodziła w tryb powagi, który rzadko jej się włączał.
- zabrał ją na bal? czy tylko się spotkali na miejscu i zatańczyli? bo to jest różnica, allie. duża, baaardzo duża różnica. - tłumaczyła jej z poważną miną, bo najwyraźniej kiedy była zdenerwowana, wchodziła w tryb powagi, który rzadko jej się włączał.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°45
Re: ladies club
dostanie karę do końca wakacji. w ogóle trochę przejebane, że ma osiemnaście lat, a rodzice jeszcze ją tak karają xdd w dodatku nie będzie miała za to szlabanu. tylko pewnie dostanie jej się opierdol od alfiego, ale co tam. potnie się i jej wybaczy xd - no mówię, że zabrał ją na bal. zaprosił, a potem z nią tam poszedł i byli tam razem - zaczęła jej tłumaczyć. nie była aż taka głupia, żeby nie wiedzieć jaka jest różnica pomiędzy tańcem a zabraniem ze sobą kogoś.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°46
Re: ladies club
do końca wakacji to i tak lepiej niż do końca życia. chociaż z drugiej strony całe wakacje w domu... ja bym się dobrze bawiła, ale nie sądzę, by bridget podzielała moje zdanie. cięcie się działa na alfie'go, allie powinna jej to doradzić. potwierdzone info. zacisnęła piąstki. nawet jej nie powiedział, że zabiera jakąś koleżankę na bal!
- chodź, musimy zrobić sobie parę zdjęć. - oznajmiła zdecydowanym tonem i zaciągnęła allie za rękę do klubu, gdzie ich oczom ukazał się raj dla kobiecych oczu xd
- chodź, musimy zrobić sobie parę zdjęć. - oznajmiła zdecydowanym tonem i zaciągnęła allie za rękę do klubu, gdzie ich oczom ukazał się raj dla kobiecych oczu xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°47
Re: ladies club
haha, włączyłabyś sobie seriale i pół dnie je oglądała, a potem grała xd perfekcyjne wakacje. i przynajmniej byłaby wymówką, żeby nie wychodzić na zewnątrz. czego więcej chcieć.
była trochę zdezorientowana, że zmieniła zdanie tak nagle. też była trochę poirytowana decyzją alfiego, bo nie lubiła giovanny i wolałaby sto razy być tam z bree, ale tyle razy już ich widziała razem, że to nie robiła na niej żadnego wrażenia. - no dobra - poleciała za nią, po czym zrobiła wielkie oczy. - bree, też to widzisz? - chwyciła ją za rękę. nigdy w życiu nie widziała tyle ciach na raz.
była trochę zdezorientowana, że zmieniła zdanie tak nagle. też była trochę poirytowana decyzją alfiego, bo nie lubiła giovanny i wolałaby sto razy być tam z bree, ale tyle razy już ich widziała razem, że to nie robiła na niej żadnego wrażenia. - no dobra - poleciała za nią, po czym zrobiła wielkie oczy. - bree, też to widzisz? - chwyciła ją za rękę. nigdy w życiu nie widziała tyle ciach na raz.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°48
Re: ladies club
taaak, w sumie bywało, że moje wakacje tak wyglądały xd chociaż bez podróży też się nie obejdzie, ale tu z możliwościami różnie bywa. następnym razem jak będę chciała tak siedzieć i nołlajfić, powiem, że dostałam szlaban na wychodzenie xd
bridget w odpowiedzi na pytanie rosalie zaczęła piszczeć jak wariatka.
- muszę zrobić zdjęcia! - wyciągnęła telefon. - nie! muszę dotknąć! - zmieniła zdanie i schowała telefon. - czy mamy jakieś banknoty?! - teraz wyciągnęła portfel. widok umięśnionych przystojniaków zdezorientował ją i odebrał zmysły.
bridget w odpowiedzi na pytanie rosalie zaczęła piszczeć jak wariatka.
- muszę zrobić zdjęcia! - wyciągnęła telefon. - nie! muszę dotknąć! - zmieniła zdanie i schowała telefon. - czy mamy jakieś banknoty?! - teraz wyciągnęła portfel. widok umięśnionych przystojniaków zdezorientował ją i odebrał zmysły.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°49
Re: ladies club
haha, u mnie przynajmniej pół wakacji tak zawsze wygląda xd to bardzo dobry plan, też tak zrobię. powiem, że mama mi zarąbała klucze i mnie nie chce wypuścić xd
haha, w ogóle bree powinna wsadzać majkowi banknoty w gacie xdd - rób zdjęcia, a potem będziemy dotykać - zachęcała ją. pewnie się pomalowały mocno, żeby wyglądać bardziej dojrzale, więc allie wydawało się, że ma maskę i nikt jej nie pozna, więc może być bardziej odważna. - tu masz, ja też mam - zaczęła jej pokazywać.
haha, w ogóle bree powinna wsadzać majkowi banknoty w gacie xdd - rób zdjęcia, a potem będziemy dotykać - zachęcała ją. pewnie się pomalowały mocno, żeby wyglądać bardziej dojrzale, więc allie wydawało się, że ma maskę i nikt jej nie pozna, więc może być bardziej odważna. - tu masz, ja też mam - zaczęła jej pokazywać.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline27
- Post n°50
Re: ladies club
prawda, u mnie też... zawsze żałuję, kiedy tak nie jest xd dobry plan!
powinna, bo nie będzie wiedziała, że to majk, ups. nie wiem w ogóle w którym momencie ma wejść medżik majk.
- najpierw chcę dotknąć! najpierw my musimy się nacieszyć, a potem niech inni nam zazdroszczą.- wymyśliła, bo była specjalistką od social mediów i mogła wszystko zaplanować. ona powinna chcieć studiować coś z social mediami, a nie tam weterynarię, głupia... bree znowu zapiszczała i zaczęła wymachiwać banknotami w górze i podchodzić bliżej sceny. - który chętny porwać mnie do tańca! - zawołała, bo liczyła, że będą ją tak ruchać w tańcu jak w medżik majku.
powinna, bo nie będzie wiedziała, że to majk, ups. nie wiem w ogóle w którym momencie ma wejść medżik majk.
- najpierw chcę dotknąć! najpierw my musimy się nacieszyć, a potem niech inni nam zazdroszczą.- wymyśliła, bo była specjalistką od social mediów i mogła wszystko zaplanować. ona powinna chcieć studiować coś z social mediami, a nie tam weterynarię, głupia... bree znowu zapiszczała i zaczęła wymachiwać banknotami w górze i podchodzić bliżej sceny. - który chętny porwać mnie do tańca! - zawołała, bo liczyła, że będą ją tak ruchać w tańcu jak w medżik majku.
|
|