First topic message reminder :
schody
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°26
Re: schody
ja też ci nie powiem. pamiętam jeszcze mniej niż ty xd mają na to tydzień żeby się ogarnąć na razie jednak trwa wojna. a ten mały wpadł teraz w jakiś zabawowy szał i skacze mi po komputerze, oknie i wszędzie w ogóle.
- no dobrze.... wypijemy parę skoro tak bardzo ci na tym zależy ale pójście na parkiet ze mną cię nie ominie. - powiedziała poważnie bo niech sobie nie myśli, ze ona o tym zapomni, wcale nie zapomni!
- no dobrze.... wypijemy parę skoro tak bardzo ci na tym zależy ale pójście na parkiet ze mną cię nie ominie. - powiedziała poważnie bo niech sobie nie myśli, ze ona o tym zapomni, wcale nie zapomni!
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°27
Re: schody
skacze jak na gifku u mary na pewno ;d mary powinna się obrazić na matta, że nie odezwał się do niej.
- doobra, skoro chcesz... - pokiwał głową, ale potajemnie już wymyślał wymówki, które będzie mógł wykorzystać przed pójściem na parkiet. zawsze będzie mógł powiedzieć, że trzeba coś ogarnąć na imprezie, skoro poniekąd był jej organizatorem.
- doobra, skoro chcesz... - pokiwał głową, ale potajemnie już wymyślał wymówki, które będzie mógł wykorzystać przed pójściem na parkiet. zawsze będzie mógł powiedzieć, że trzeba coś ogarnąć na imprezie, skoro poniekąd był jej organizatorem.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°28
Re: schody
gorzej. okrąża pokój w sekundę xd ze wszystkimi przeszkodami jak łóżko szafki, okna.... nic mu nie przeszkadza xd teraz na szczęście stwierdził, że czas na drzemkę. w ogóle już kilka razy mi powciskał tyle rzeczy na klawiaturze, że myślałam, że będę musiała informatyka ściągać ;o
- wiedziałam, że się zgodzisz! - ucieszyła się bardzo że wyszło w końcu na jej, chociaż zazwyczaj i tak tak było. a maryśka na pewno się obrazi na matta... ale na razie dotarła do niej ta paskudna wiadomość, że wyjechał, więc w sekundzie straciła cały zapał do imprezowania i wychodzenia na parkiet.
- wiedziałam, że się zgodzisz! - ucieszyła się bardzo że wyszło w końcu na jej, chociaż zazwyczaj i tak tak było. a maryśka na pewno się obrazi na matta... ale na razie dotarła do niej ta paskudna wiadomość, że wyjechał, więc w sekundzie straciła cały zapał do imprezowania i wychodzenia na parkiet.
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°29
Re: schody
hahahah szalony! on jest ze schroniska czy z hodowli?
- dla ciebie wszystko! - zauważył, chociaż wiadomo, że to nieprawda, skoro już w głowie układał swój misterny plan wykręcania się od tańczenia. chociaż kto wie, jak się spije tymi piwkami i mary będzie miała na niego ciągle taki duży wpływ, to moze się wydarzyć wszystko. nawet daniel tańczący!
- dla ciebie wszystko! - zauważył, chociaż wiadomo, że to nieprawda, skoro już w głowie układał swój misterny plan wykręcania się od tańczenia. chociaż kto wie, jak się spije tymi piwkami i mary będzie miała na niego ciągle taki duży wpływ, to moze się wydarzyć wszystko. nawet daniel tańczący!
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°30
Re: schody
z hodowli. maine coon. ;d
- fantastycznie. - ucieszyła się, ale jak wiadomo zaraz jej przeszła ta radość. - chodźmy pić.- mruknęła siląc się na jakiś uśmiech, żeby nie było, że coś jest nie tak, bo chciała się dobrze bawić, to nie jej wina, że spadła na nią taka wiadomość, że raczej o dobrej zabawie nie ma mowy.
- fantastycznie. - ucieszyła się, ale jak wiadomo zaraz jej przeszła ta radość. - chodźmy pić.- mruknęła siląc się na jakiś uśmiech, żeby nie było, że coś jest nie tak, bo chciała się dobrze bawić, to nie jej wina, że spadła na nią taka wiadomość, że raczej o dobrej zabawie nie ma mowy.
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°31
Re: schody
chciałam poszukać w google jaki to jest i tylko takie wielkie okazy mi się pokazały, ten też taki będzie? ;d
- no dobra, dobra, przecież zatańczę, nie musisz od razu być taka obrażona. - gadał swoje, bo myślał, że wszystko kręci się wokół niego, ale przynajmniej zaobserwował, że marylin zepsuł się humor. teraz to dla pocieszenia na pewno daniel będzie tańczył! przenieś ich gdzieś do środka!
- no dobra, dobra, przecież zatańczę, nie musisz od razu być taka obrażona. - gadał swoje, bo myślał, że wszystko kręci się wokół niego, ale przynajmniej zaobserwował, że marylin zepsuł się humor. teraz to dla pocieszenia na pewno daniel będzie tańczył! przenieś ich gdzieś do środka!
|
|