+/-

First topic message reminder :

- stresy dorosłego życia
- co jak nie dostanę pożyczki
- co jak nie będę miała gdzie mieszkać
- nie znajdę już pewnie innej pracy i będę się męczyć w fabryce kolejny raz
- dwa tygodnie do wystawy, a ja nie mam wszystkich zdjęć, bo jak zwykle problemy z modelkami
- nie ogarniam
+ ale może się jutro uda chociaż z kinem

+ spokojny dzień
+ nie muszę nic robić dzisiaj
- gdyby nie padało to chętnie bym gdzieś wyszła no ale cóż

- życie takie ciężkie

- dlaczego na każdym dobrym zdjęciu z lee jest sugg, no czemuuu
- problemy pierwszego świata
+ chyba z tej okazji zrobię sobie nowe postaci xd

- muszę siedzieć na podłodze w progu pokoju, żeby internet działał, pozdro
- technologia mnie nienawidzi
- ojciec mnie wkurza

- przefarbowałam się na ciemniejszy kolor i muszę ze smutkiem przyznać, że babcia miała rację i lepiej mi w blondzie.....

- moja współlokatorka tak bardzo dużo gada od rana omg ileż można
+ za to panowie na szczęście nie mają za wiele do powiedzenia
+ kręgosłup mnie mniej boli
+ jutro w końcu na uczelnię

+ impreza sie udała
- wróciłam dopiero teraz
- nawet jeszcze nie mam kaca tylko jestem pijana
- nie moge sie położyć spać
- musze sie ogarnąć żeby właścicielka nie wyczuwała ode mnie alkoholu
- mam moralniakaaa

+ hehehe naprawiłam sobie przeglądarkę
- tylko jedną, reszta dalej nie chce ze mną współpracować ;x

- znowu mam problemy z uszami i nic nie słyszę
- plecy mnie bolą od targania
- nie mam motywacji do nauki
- i dużo innych głupich rzeczy do zrobienia się za mną ciągnie
- jaki okropny ciemny dzień dzisiaj

- powinnam iść pozmywać ale mi się nie chce
- dzisiaj znowu pada
+ dobrze, że przynajmniej mam książkę

+ spontaniczne imprezy najlepsze
+ dobrze, że poszłam
+ wcześnie wstałam wow
+ nie mam kaca
- chcą robić halooweenową imprezę jak mnie nie będzie żal

- znowu mam pomysły na milion postaci!!!!!!!!!!!!
- w przeciwieństwie do was nie mam komu zmienić ryjka
- nie mam czasuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

- kot mnie chciał ugryźć. 2 razy.
- przez cały dzień pada
- i też nic ciekawego nie zrobiłam

- czuję się winna i głupia, że się nie uczyłam tyle ile powinnam

+ wesołe miasteczko
- za bardzo się darłam i mnie gardło boli
- zrobiłam dzisiaj tylko jedną pożyteczną rzecz ech

- booooooooooże mam kaca
- wszystko mnie boli
- spaaaaaaaaaaaaac
+ załatwiłam wszystko i moge sie opierdalać

+ chyba przez przypadek przygarnęłam leo
- dzisiaj wykłady nudne przez 3 godziny
- nie wiem jak to wytrzymam
- wrócę dopiero po 17 do domu
+ ale przynajmniej załatwię sobie w końcu kablówkę

+ zrobiłam rano szybkie porządki i od razu jakoś lepiej
- ledwo pomalowałam paznokcie i już mi się zniszczyły
- dowalili nam dwie ciężkie książki i teraz będziemy targać codziennie po pięć, pozdro
- co z tego, że ogarniam znaczki, skoro nadal nie umiem mówić tonów

- profesorek się mega spóźnił a i tak mieliśmy wykłady
- zmęczyłam się
- nikt nie chce ze mną iść na picie i nikt nagle nie ma czasu wow
- smuteczki
+ jutro idę na trening wow!

- przejebane
- jakiś mam zjebany dzień dzisiaj
- źle mi
- nie chce mi się pracować
- bolą mnie oczy
- chujnia w pracy
- wszystko nie tak.

+ pozytywny wysiłek na fitnessie
+ pani li jest najsłodszą osobą na świecie
- miałam tyle energii, a po wejściu do domu automatycznie znowu tylko spać mi się chce

- jak mi się nie chce dzisiaj iść na trening
- kręgosłup mnie wkurwia
- nadal nie usiadłam i nie zrobiłam pracy domowej na pisanie.
+ ale pójdę, bo to lepsze niż siedzenie bez sensu w domu
+ szczególnie, że kot mnie napastuje okrutnie

- głupią lektorke na japońskim dziś miałam
+ dostałam propozycję dodatkowego stanowiska w pracy
- ale to sie wiąże z pracą w weekendy
- czyli znowu mniej wolnego czasu, ech

+ trening bardzo pozytywny
+ następny w czwartek
+ czas ruszyć więc dupę!
+ fajne są te trenerki
+ ludzie też fajni

+ uf, było spoko
+ jeszcze dwie nocki i znów tydzień wolnego.
- musieli oczywiście pomieszać jak zawsze
- wyjebało nam prąd na jakieś 30 minut
+ przynajmniej oczy mi odpoczęły od komputera...
+ babcia dzisiaj w końcu była i poznała leonię
- wmawiała mi, że jest za chudy, a wygląda idealnie
+ dziewczyna bartka kupiła moim kotom karmę, którą uwielbiają, a której nigdzie nie można znaleźć
+ dzisiaj na nocy będzie na pewno zabawnie.