schronisko dla zwierząt
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°1
schronisko dla zwierząt
First topic message reminder :
- hannah darling
- hatfield-ballet girl33
- Post n°26
Re: schronisko dla zwierząt
to wiem! spoko hanka na razie stroniła od chłopaków, miała kosę z danielem to miała dość facetów! nawet vicenta ostatnimi czasy za bardzo nie całowała - oczywiście, że wszystkie zwierzęta go polubią - odparła z wielkim przekonaniem - jest słodki, zupełnie jak ty - he he, hanka flirciara pomiziała vincenta po policzku. vinc miział koty i kameleony, to hanka musiała jego.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°27
Re: schronisko dla zwierząt
to w takim razie najważniejsze rzeczy wiesz, bardzo dobrze. to, że miała kosę z danielem to nie znaczy, że nie powinna całowac vincenta! on by był szczęśliwy na pewno z tego powodu.... - myślę, że jest dużo słodszy, ale obawiam się, że nie wszyscy mogą myśleć tak jak my. - westchnął. coś mu się wydawało, że psy mogłyby chcieć na niego zapolować na przykład a hania na pewno nie bylaby wtedy zadowolona.
- hannah darling
- hatfield-ballet girl33
- Post n°28
Re: schronisko dla zwierząt
hania chyba teraz nie miała ochoty kogokolwiek całować. to wszystko przez daniela więc vincent powinien mieć do niego pretensje! - sugerujesz, że któreś ze zwierząt chce go zjeść? - wyszeptała mu na uszko tak żeby alfred nie słyszał - musisz go uratować i mnie też - dalej go prowokowała patrząc na niego słodkimi oczyskami.
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°29
Re: schronisko dla zwierząt
podejrzewam, że gdyby tylko vincent to wiedział to daniel stałby się jego jedynym wrogiem. - eee.... niestety obawiam się, że tak właśnie może być. - mruknął marszcząc nosek. - jak niby miałbym was uratować, co? - westchnął pocierając oczy bo musiał się nad tym zastanowić. - nie mogę zostawić tego kociaka bez jedzenia, a takich małych głodnych stworków jest jeszcze z dziesięć!
- hannah darling
- hatfield-ballet girl33
- Post n°30
Re: schronisko dla zwierząt
powinien sie dowiedzieć! drama!
- o nie - westchnęła i zrobiła smutną minkę. vincent tylko ją zasmucił teraz! - więc, zróbmy tak - wzięła małego kociaka i zaczęła go karmić - ja ci pomogę, a ty później nas uratujesz - uśmiechnęla się. miała dryg i do dzieciaków i do zwierząt więc szybko nakłoniła kociaka żeby dał się nakarmić. miała dryg do dzieci, ale własnego nie chciała jak w ciazy byla xd
- o nie - westchnęła i zrobiła smutną minkę. vincent tylko ją zasmucił teraz! - więc, zróbmy tak - wzięła małego kociaka i zaczęła go karmić - ja ci pomogę, a ty później nas uratujesz - uśmiechnęla się. miała dryg i do dzieciaków i do zwierząt więc szybko nakłoniła kociaka żeby dał się nakarmić. miała dryg do dzieci, ale własnego nie chciała jak w ciazy byla xd
- vincent reagan
- waszyngtonmedycyna sądowafreak28
- Post n°31
Re: schronisko dla zwierząt
oj drama! jeden jedyny wróg vincenta w całym st albans.... i to na pewno taki na śmierć i życie!
słuchał jej propozycji uważnie i pokiwał głową. - okej twoja propozycja wydaje się być fair. - uśmiechnął się. wziął więc kolejnego kociaka i drugą butelkę. nie mogli zostawić żadnego głodnego przecież! bo własne dzieci to o wiele trudniejsza sprawa niż opiekowanie się czyimiś.... - umiesz się zajmować zwierzakami. - pochwalił ją.
słuchał jej propozycji uważnie i pokiwał głową. - okej twoja propozycja wydaje się być fair. - uśmiechnął się. wziął więc kolejnego kociaka i drugą butelkę. nie mogli zostawić żadnego głodnego przecież! bo własne dzieci to o wiele trudniejsza sprawa niż opiekowanie się czyimiś.... - umiesz się zajmować zwierzakami. - pochwalił ją.
- hannah darling
- hatfield-ballet girl33
- Post n°32
Re: schronisko dla zwierząt
ta na bank, juz to widzę jak sie pojedynkują na śmierć i życie xd
- nie tylko zwierzakami - zapewniła go i dała mu buziaczka w policzek, a potem faktycznie uciekli bo vincent miał ich uratować! zaczynam seba!
- nie tylko zwierzakami - zapewniła go i dała mu buziaczka w policzek, a potem faktycznie uciekli bo vincent miał ich uratować! zaczynam seba!
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°33
Re: schronisko dla zwierząt
skoro majk był taki zajęty dzisiaj to postanowiła wykorzystać wolną chwilę i przyjść tutaj. przyzwyczajała szczeniaki do ludzi i innych psów, co było najlepszym zajęciem ever, więc teraz leżała na trawie i wszystkie psiaki po niej skakały i lizały ją po buzi.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°34
Re: schronisko dla zwierząt
fuuuuuuuuuuj xd
majk w końcu miał wolną chwilę dlatego zadzwonił do allie i dowiedział się że tutaj jest. od razu dostrzegł ją z chmarą psów. usiadł po turecku obok śmiejąc się - nie jestem przekonany czy chcę cię jeszcze całować - bo to że lizały ją psy wcale go nie zachęcało.
majk w końcu miał wolną chwilę dlatego zadzwonił do allie i dowiedział się że tutaj jest. od razu dostrzegł ją z chmarą psów. usiadł po turecku obok śmiejąc się - nie jestem przekonany czy chcę cię jeszcze całować - bo to że lizały ją psy wcale go nie zachęcało.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°35
Re: schronisko dla zwierząt
hehe, jej to nie przeszkadzało.
ucieszyła się jak dołączył do niej majk. podniosła się z lekkim trudem bo najpierw musiała zwalić z siebie psy. - dlaczego nie? - zapytała rozbawiona. - psy mają czystsze buzie niż ludzie - przysunęła się do niego i dała mu buziaka w policzek. chwyciła zaraz jednego z psiaków i przystawiła mu go do twarzy, żeby też mu dał buziaczki.
ucieszyła się jak dołączył do niej majk. podniosła się z lekkim trudem bo najpierw musiała zwalić z siebie psy. - dlaczego nie? - zapytała rozbawiona. - psy mają czystsze buzie niż ludzie - przysunęła się do niego i dała mu buziaka w policzek. chwyciła zaraz jednego z psiaków i przystawiła mu go do twarzy, żeby też mu dał buziaczki.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°36
Re: schronisko dla zwierząt
majk nie był aż takim miłośnikiem zwierząt jak allie. uwielbiał je, ale zdecydowanie nie chciał żeby te go całowały dlatego nieco zesztywniał kiedy pies go obślinił - robię to tylko dlatego że bardzo mi na tobie zależy - zaznaczył śmiejąc się - ale zdecydowanie będziesz musiała mi to wynagrodzić - w łóżku he he i allie pewnie doskonale o tym wiedziała xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°37
Re: schronisko dla zwierząt
położyła psa na ziemi i poklepała go po głowie. - to w końcu robisz to dlatego że ci na mnie zależy czy po to żebym ci to wynagrodziła - zaśmiała się i dźgnęła go palcem w żebro. wiedziała o co mu chodzi i wcale jej to nie przeszkadzało. nie musiał jej nawet namawiać na seks bo zawsze była teraz chętna.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°38
Re: schronisko dla zwierząt
zmarszczył czoło - a nie mogę mieć dwóch powodów dla których to robię? - zaproponował uśmiechając się czarująco - przyszłaś opiekować się innymi psami, a peach zostawiłaś w domu? - dopytał. niedobra właścicielka z allie. dobrze jednak że chciała się ruchać bez problemów teraz.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°39
Re: schronisko dla zwierząt
- możesz - chwyciła dwa szczeniaki i zaczęła się do nich przytulać. teraz miała stado psów to nie potrzebowała się przytulać z majkiem xd - peach zajmuję się cały czas, więc nic się jej nie stanie jak posiedzę tu bez niej - stwierdziła.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°40
Re: schronisko dla zwierząt
zazdrościł tym szczeniakom xd - mnie tak nigdy nie przytulasz - oznajmił oburzony. był zazdrosny o psy, dlatego odwrócił się do allie plecami i skubał trawkę. pewnie trochę żartował, albo trochę nie he he.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°41
Re: schronisko dla zwierząt
jaki zazdrośnik he he. roześmiała się jak się na nią obraził i odwrócił. - przecież zawsze cię przytulam - powiedziała rozbawiona. puściła psy i przytuliła się do pleców majka. - ciebie lubię przytulać najbardziej - wyznała mu, dalej się do niego tuląc.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°42
Re: schronisko dla zwierząt
aż mu się gorąco zrobiło kiedy allie się do niego przytulila. trochę ją naprostował bo kiedyś tak otwarcie nie mówiła o swoich uczuciach jak teraz. odwrócił się zaraz i pchnął ją na trawę. sam wylądował nad nią i tak się patrzył - no nie wiem czy ci wierzę - roześmiał się.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°43
Re: schronisko dla zwierząt
ufała mu i wyznała mu już miłość, więc łatwiej jej się mówiło teraz o uczuciach. szczególnie, że nawet widział ją już tyle razy nago i nie miała się czego więcej wstydzić. zaczęła się śmiać gdy wylądowała na trawie. - co mam zrobić żebyś mi uwierzył? - zapytała rozbawiona.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°44
Re: schronisko dla zwierząt
ciekawe czy majk już jej miłość wyznał. pewnie ciągle nie, ale nie dlatego że jej nie kochał tylko dlatego że ostatnio powiedział to do cornyego xd to było dla niego ważne wyznanie! - hm - zastanowił się - zaskocz mnie - pochylił się w jej stronę i cmoknął w szyję.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°45
Re: schronisko dla zwierząt
corny mu się przypominał jak rozważał wyznanie miłości allie xd ona pewnie też nie mówiła mu tego za często bo bała się, że nagle jednak się rozmyśli i od niej ucieknie. - muszę nad tym pomyśleć - zamyśliła się. - ale najpierw muszę odprowadzić psy z powrotem do klatek - dała mu buziaka i wydostała się spod niego.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°46
Re: schronisko dla zwierząt
dobrze, że allie nie czytała mu w myślach ;x - masz pięc minut na wymyślenie czegoś super - krzyknął jeszcze kiedy odchodziła z psami. a sam relaksował się na trawce. prawie zasnął kiedy przymknął oczy. ale zamiast tego wyobrażał sobie cycki allie bo dawno ich nie widział.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°47
Re: schronisko dla zwierząt
dobrze, że chociaż teraz myślał o jej cyckach, a nie o cornym. szybko odprowadziła wszystkie psy i wróciła do niego. usiadła sobie na nim okrakiem i pochyliła się do niego, żeby się do niego przytulić.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°48
Re: schronisko dla zwierząt
objął ją i się zaśmiał. to było bardzo urocze i bardzo mu się podobało - poszłaś na łatwiznę - odgarnął jej włosy z buzi - ale i tak bardzo mi się podoba - oznajmił i pocałował ją w czubek nosa. on chociaż był oryginalny i nie całował ją tylko w usta xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°49
Re: schronisko dla zwierząt
też mogła być oryginalna, ale bree jej jeszcze nie nauczyła robić loda. - wcale nie, chciałeś się przecież przytulać - przypomniała mu o co się obraził. - zimno mi - poinformowała go, po czym się jeszcze bardziej w niego wtuliła.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°50
Re: schronisko dla zwierząt
to powinna jak najszybciej ją nauczyć! majk byłby wtedy dozgonnie wdzięczny bree xd - nie wypominaj mi - pogroził jej palcem i uśmiechnął się łagodnie. zaraz mocniej ją do siebie przytulił skoro było jej zimno. po chwili jednak pozbył się swojej kurtki zostając w bluzie i nałożył ją na allie - to niesprawiedliwe, że tak atrakcyjnie wyglądasz w moich rzeczach - pochwalił ją zaraz.
|
|