oczywiście była na imprezie u bliźniaków. może i nie piła ale niebotycznie się zjarała. teraz leżała na łóżku w domu i chichrała się bez powodu czekając aż ktoś odbierze.
aggie do rudego księcia
- harry windsor
- londynmechanikaksiążę32
- Post n°2
Re: aggie do rudego księcia
robił jakąś imprezę w domu. ktoś z początku odebrał jego telefon, ale w porę się skapnął i go przejął. - halo halo - powiedział do słuchawki. nawet nie ogarnął z kim rozmawia.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°3
Re: aggie do rudego księcia
i jej nie zaprosił, ech! cham! robił konkurencyjną imprezę do bliźniaków xd w ogóle sie nie przejęła że ktos odebrał, nie ruszyło jej też to że było głośno - czeeeeeeeeeść - zachichotała - to ja - założyła że wie kto - mogę opowiedzieć ci żarcik? - widać miała etap bycia kawalarzem.
- harry windsor
- londynmechanikaksiążę32
- Post n°4
Re: aggie do rudego księcia
jego impreza była lepsza. mniejsza, bo mniejsza ale przynajmniej nie było na niej stada rzygających dzieciaków. - cześć, kto? - wymamrotał, ale zaraz odsunął telefon od ucha, żeby zobaczyć kto to taki. nawet po głosie jej nie poznał taki był zmulony, ups. - aha okej - przyjął do wiadomości z kim rozmawia. - mów - zgodził się na ten jej żarcik.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°5
Re: aggie do rudego księcia
sami dystyngowani goście pewnie byli. musiało być okropnie sztywno i nudno! może i harry był księciem, ale bliźniaki to królowie imprez ;x przypał z harryego. dobrze, że ta była zjarana i nie ogarniała że on nie ogarniał. zachichotała raz jeszcze - puk puk - powiedziała czekając na jego reakcję.
- harry windsor
- londynmechanikaksiążę32
- Post n°6
Re: aggie do rudego księcia
a właśnie, że nie było nudno. przynajmniej dla niego bo jednak miał inne standardy niż takie bliźniaki i ich goście. wiadomo, że byli najlepsi w rozkręcaniu imprez, ale on nie koniecznie czuł ich klimat. - hipopotam - odpowiedział. zastanowił się chwilę, bo chyba coś mu się pomyliło. - kto tam - poprawił się.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°7
Re: aggie do rudego księcia
nie lubił pewnie wojen na jedzenie xd
nawet nie ogarnęła hipcia tylko słysząc 'kto tam' od razu się ożywiła. aż się podniosła na łóżku do pozycji siedzącej - ja, kocham cię - odparła chichocząc ze swojego głupoty i rozłączyła się xddddddddddddd
nawet nie ogarnęła hipcia tylko słysząc 'kto tam' od razu się ożywiła. aż się podniosła na łóżku do pozycji siedzącej - ja, kocham cię - odparła chichocząc ze swojego głupoty i rozłączyła się xddddddddddddd
- harry windsor
- londynmechanikaksiążę32
- Post n°8
Re: aggie do rudego księcia
nie lubił xd
nie wiedział o co chodzi, więc odłożył telefon i poszedł się dalej bawić.
nie wiedział o co chodzi, więc odłożył telefon i poszedł się dalej bawić.
|
|