marysia
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°26
Re: marysia
ale ja jakoś nie lubię jeść xd zajmuje to za dużo czasu. a czas mam dopiero jak jestem w domu. a w głosowaniu to jeremy zdobył tytuł najlepszego faceta. a tutaj taki tedi się pojawia. kochany człowieczek z niego. przynajmniej wiadomo, że marysia z nim nie zginie. to, że miała ją na awku to nie znaczy, że w spódnicach chodziła na co dzień, bo to niewygodne dla niej. wolała spodnie. wygodniejsze. uśmiechnęła się kiedy pogłębił pocałunek. chętnie go odwzajemniła. rzadko mieli takie czułe chwile, a marysia w sumie lubiła go całować.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°27
Re: marysia
JAK MOŻNA NIE LUBIĆ JEŚĆ?!?!?!?! nie rozumiem cię xd ja bym mogła tylko jeść, gdyby od tego sie nie tyło ;o tedi porządnie zaopiekuje się marysią, nie to co matt taki. ted powinien wygrać plebiscyt a nie jeremy! pfpfpffpfpfpf! ten nawet nie potrafił porządnie poderwać żadnej laski bo ciągle był sam. rzadko mieli takie chwile bo zazwyczaj się wyglupiali, ale teraz teddy postawił na czułość i romantyczność więc zaraz leżeli na tej kanapi. teddy zawisł nad marysią podpierając się ręką i dalej ją całował.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°28
Re: marysia
no nie wiem, zajmuje to dużo czasu no. ale teraz tak mówisz o tym jedzeniu i zrobiłam się głodna. ja mogę jeść monte ostatnio non stop ;x ale mama mi chyba nie kupiła ;x muszę się obrazić. to, że jeremy nie miał dziewczyny to nie znaczy, że nie był dobrym facetem xd bo oni byli stworzeni do wygłupiania się. no ale czasami chyba nawet ich brało na jakieś czułości jak widać. uśmiechnęła się lekko. objęła go swoimi drobnymi rąsiami za kark i przycisnęła bardziej do siebie.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°29
Re: marysia
i bardzo dobrze! idź zjeśc coś porządnego bo mnie aż brzuch zaczął boleć z powodu twojego trybu odżywiania się. monte jest fuj i pełne chemii ;x był najlepszy z hurdów to akurat racja, ale czy był lepszy od tediego? trudne pytanie. teraz mieli dłuuuuugi moment czułości. jeden z dłuższych pewnie. skoro chciała więcej to dał jej więcej. przycisnął się jeszcze bardziej i całował ją jeszcze mocniej. pewnie chciał dotknąć jej cycka, ale sie bał że marysia się obrazi. dlatego wodził rączką po jej ramieniu tylko.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°30
Re: marysia
eh, ciężka sprawa z tym, nie wiem czy mam co jeść xd monte akurat jest pyszne ;x chuj z tym, że pełne chemii, jak pale o i tak mi nic więcej nie zaszkodzi xd tak, to naprawdę trudna sprawa kto był lepszy. no zdecydowanie najdłuższy z ich wszystkich dotychczasowych momentów czułości, ale marysię to bardzo cieszyło, bo trochę jej tego brakowało. same przytulanki jej tego nie rekompensowały. ona za to nie miała oporów, żeby wsunąć zaraz dłonie pod jego koszulkę i smyrać go po plecach.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°31
Re: marysia
ja jestem w trakcie rzucania znowu. cały czas mi się żreć chce, aczkolwiek próbuje sie zapychać zdrowym jedzonkiem! marysia na pewno wolała tediego, za to elsa jeremiego. to pewne! tediemu też nie wystarczyły takie niewinne przytulanki. szczególnie, ze marysia była nie tylko wesołą, ale i bardzo ładną i seksowną! kiedy poczuł jej rączkę pod koszulką to dodało mu to odwagi. sam też włożył ręke pod jej koszulkę i zaraz położył ją na cycku, który trochę miętosił.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°32
Re: marysia
ja jakbym rzuciła to pewnie jadłabym cały dzień bez przerwy więc wolę na razie nie rzucać xd hehe to na pewno xd chociaż jeśli chodzi o romanse to elsa miała zdecydowanie większy wybór. i zamiast się za to zabrać, żeby było więcej czułości to czekał. i pewnie tym czekaniem trochę doprowadzał i samą marysię do szału, ale nie chciała go przestraszyć. ściągnęła z niego koszulkę, bo uważała, że skoro już tak szaleli, no to szaleli.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°33
Re: marysia
ja ćwicze silną wolę i nie jem ;x no tak, ale elsa była szmatą, a marysia nie. to je różniło od siebie! teraz wziął się w garść i postanowil dac jej tyle czułości ile tylko chciała. trochę go to zdziwiło że pierwsza wykonuje taki ważny krok, ale wcale nie był jej dłużny i zdjął zaraz z niej koszulkę. zaraz się rozpromienił widząc jej piersi. ochrzczą to mieszkanie he he.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°34
Re: marysia
ja nie chciałam jeść, ale mama mi dała jakieś ciasteczka owsiane z cynamonem i to wpierdzielam, ale z ciastkami to nie ma nic wspólnego bo smakują jak opłatki na wigilię z cynamonem... no ale to gorsze od czipsów i nie mogę się od tego oderwać. no cóż, skoro tedi się nie garnął do pierwszego kroku to marysia musiała xd trochę na to czekali to im się należy w końcu, prawda? prawda! wydawało jej się, że tedi mógłby się trochę obawiać to zrobić, więc wzięła od niego ręce i ściągnęła z siebie stanik, bo może było mu głupio czy coś! teraz dopiero mógł tak naprawdę podziwiać jej nie za duże, ale całkiem ładnie piersi.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°35
Re: marysia
fujfuj, dostane rozstroju żołądka od samego myslenia o takich ciastkach. moja koleżanka piecze ciastka owsiane i codziennie do pracy nam przynosi to sie delektujemy he he. tedi po prostu nie wiedział czego marysia oczekuje, ale kiedy ta zdjęła stanik to doskonale ogarnął czego oczekuje bo zaraz zaczął ją tam obsypywać dzikimi pocałunkami. na pewno po ciuchy liczył na to, że do tego kiedyś dojdzie.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°36
Re: marysia
ale to są dobre ciasteczka, chociaż jak mówię nie przypominają ciastek smakiem w ogóle ;x tylko to jest w tym smutne xd ja miałam piec eklerki dwa tygodnie temu i do tej pory się nie zabrałam za to. nie mam jakoś weny. no cóż, jakby teraz się nie zorientował o co marysi chodzi, to ta pewnie uznałaby go za jakiegoś wariata. na szczęście szybko się ogarnął i mary mogła się delektować jego słodkimi od ciasteczek pocałunkami.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°37
Re: marysia
skoro nie przypominają smakiem ciastek to nie są dobre. eklerki są taaaakie pyszne, ale takie kaloryczne jednocześnie! ech! był domyślny, potem znów naparł na nią i całował jej usteczka rozpinając w tym samym czasie guzik jej spodni bo wiadomo gdzie chciał dotrzeć dzisiejszego wieczora. do trzeciej bazy!
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°38
Re: marysia
co kto lubi xd no cóż, coś za coś, jak coś jest dobre to zazwyczaj kaloryczne i niezdrowe xd tutaj mieli przynajmniej swobodę i nie musieli się przejmować, że ktoś tu zaraz wpadnie! u niego to mógł być każdy, w akademiku jej współlokatorka.... teraz mieli spokój. oddawała jego pocałunki z przejęciem, bo ciagle jednak miała jakieś małe obawy, że to się zaraz skończy. a byłoby jej smutno wtedy bardzo!
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°39
Re: marysia
ależ tedi nie miał zamiaru tego kończyć wręcz przeciwnie dopiero się rozkręcał! wsunął jej delikatnie łapkę w spodnie i zaczął ją tam smyrać. pewnie sprawdzał czy jest mocno owłosiona he he. może oglądał stare świerszczyki z lat osiemdziesiątych i kręciło go owłosienie xd dobra jednak nie, po prostu chciał sprawić jej dużo przyjemności.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°40
Re: marysia
słodziak z niego, ale kto wie, może marysia by się cieszyła jakby nie musiała się golić..... chociaż pewnie by ją to trochę zdziwiło jakby mu to nie przeszkadzało... jęknęła cicho kiedy wsunął dłoń w jej spodnie. - mmm... - mruknęła cicho przytulając usta do jego szyi. chciała rozpiąć i jego spodnie, ale była w innym, przyjemniejszym świecie i nie mogła się jakoś zmobilizować.
- teddy carlson
- manchester-three, two, one, let's jam!30
- Post n°41
Re: marysia
nie podniecało go nic owłosionego, zapewniam. nie był aż takim dziwakiem. w zasadzie w ogole dziwakiem nie był, tylko slodziakiem ;x podjarał się tylko bardziej kiedy jęknęła bo takie rzeczy mu pochlebialy i wcale nie miał zamiaru przestawać. po prostu zamiast trzymac reke w jej spodniach to włożył ją teraz wprost w jej majtki.
- marylin larsen
- st albansweterynariacrazy!29
- Post n°42
Re: marysia
to może i lepiej. słodziakiem to na pewno był. nigdy w to nie wątpiłam. oglądam paranienormalnych i nie mogę się skupić to się ruchali na pewno i tedi jeszcze potem został z nią na pewno chwilę albo i całą noc.
|
|