alko 24
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
alko 24
First topic message reminder :
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied36
- Post n°176
Re: alko 24
też czuł, że w mundurze ma więcej mocy, ale i w codziennych ciuchach dobrze się prezentował.
- jasne, że będę tego pewny jeśli gdzieś cię zabiorę - nie wierzył jej na słowo i musiał tego samodzielnie dopilnować xd
- jasne, że będę tego pewny jeśli gdzieś cię zabiorę - nie wierzył jej na słowo i musiał tego samodzielnie dopilnować xd
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa27
- Post n°177
Re: alko 24
zasmala sie I pokiwala glowa. instynktownie prawie odmowila, ale powstrzymala sie. moze jednak wziela do siebie slowa wszystkich, ktorzy kazali jej sie wyluzowac. a josh byl tak przystojny, ze szkoda mu bylo odmowic. - gdzie chcesz mnie zabrac? - spojrzala na niego.
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied36
- Post n°178
Re: alko 24
- na pewno nie na fish&chips - odpowiedział od razu i zaśmiał się przypominając sobie ich pierwsze spotkanie. - dzisiaj oboje jesteśmy po godzinach, więc mogę cię zabrać do bardziej eleganckiego miejsca, na które bardziej zasługujesz. co ty na to? - posłał jej swój czarujący uśmiech numer pięć.
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa27
- Post n°179
Re: alko 24
zasmiala sie razem z nim. gdyby zaproponowal jej frytki nasiakniete tluszczem to by zmienila zdanie xd jego czarujacy usmiech numer piec spodobal jej sie wiec chwile sie zagapila. czula sie troche niezrecznie kiedy jej slodzil, ale podobalo jej sie nawet. - podoba mi sie twoja propozycja - usmiechnela sie.
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied36
- Post n°180
Re: alko 24
może nawet frytki nasiąknięte tłuszczem w jego towarzystwie mogły wydawać się najlepszym daniem pod słońcem xd
- czyli ją realizujemy - odpowiedział od razu tonem nieznoszącym sprzeciwu. - mam nadzieję, że nie psuję twoich planów? - wskazał na półkę, przy której się kręciła. taaaaa, tak jakby obchodziło go ją co ona chciała. tylko udawał takiego dobrego skoro już się zgodziła i nie mogła się wykręcić. poza tym jego koszyk pełen piwa też wyglądał jakby umówił się na mecz z kolegami.
- czyli ją realizujemy - odpowiedział od razu tonem nieznoszącym sprzeciwu. - mam nadzieję, że nie psuję twoich planów? - wskazał na półkę, przy której się kręciła. taaaaa, tak jakby obchodziło go ją co ona chciała. tylko udawał takiego dobrego skoro już się zgodziła i nie mogła się wykręcić. poza tym jego koszyk pełen piwa też wyglądał jakby umówił się na mecz z kolegami.
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa27
- Post n°181
Re: alko 24
troche stretch, ale moglo tak byc jesli by nie jadla tylko napawala sie jego uroda xd
- na to wychodzi - pokiwala glowa. moze I czula sie bardziej swobodnie bez mundury, ale nadal podswiadomie byla gotowa spelniac jego rozkazy. moze bala sie, ze ja aresztuje xd - nie, nie mialam zadnych ekscytujacych planow - odpowiedziala od razu nie zaglebiajac sie w to, ze miala zamiar siedziec I pic wino w samotnosci.
- na to wychodzi - pokiwala glowa. moze I czula sie bardziej swobodnie bez mundury, ale nadal podswiadomie byla gotowa spelniac jego rozkazy. moze bala sie, ze ja aresztuje xd - nie, nie mialam zadnych ekscytujacych planow - odpowiedziala od razu nie zaglebiajac sie w to, ze miala zamiar siedziec I pic wino w samotnosci.
- josh o'leary
- st. albanspolicjanthe will never be satisfied36
- Post n°182
Re: alko 24
hahaha, to zależy czy bardziej zależało jej na jedzeniu czy spędzaniu z nim czasu.
już sobie wyobrażam jak josh aresztuje laski, które nie chcą się z nim umówić pod pretekstem obrazy policjanta xd
- teraz już masz - podsumował i odłożył swój własny koszyk gdzieś na bok. zabrał ją do jakiejś fajnej restauracji gdzie wszyscy go znają i spędzili miło czas. na zakończenie wieczoru zapowiedział, że następnym razem zaprosi ją gdzieś specjalnie bez czekania kiedy znowu na siebie wpadną przypadkiem.
już sobie wyobrażam jak josh aresztuje laski, które nie chcą się z nim umówić pod pretekstem obrazy policjanta xd
- teraz już masz - podsumował i odłożył swój własny koszyk gdzieś na bok. zabrał ją do jakiejś fajnej restauracji gdzie wszyscy go znają i spędzili miło czas. na zakończenie wieczoru zapowiedział, że następnym razem zaprosi ją gdzieś specjalnie bez czekania kiedy znowu na siebie wpadną przypadkiem.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°183
Re: alko 24
robił dużuy zapas na imprezę z summer! wkładał więc butelki wina (taniego) do kartonu!
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°184
Re: alko 24
przyszła tutaj, żeby popatrzeć na etykietki alkoholi i nauczyć się nazw, żeby potem popisywać się jakie zna i piła. podeszła dość pewnie do tony'ego, bo uznała, że on może jej pomóc w edukacji.
- cześć! co kupujesz? - zaglądała mu do kartonu, żeby obczaić znajomością jakiego trunku warto się chwalić.
- cześć! co kupujesz? - zaglądała mu do kartonu, żeby obczaić znajomością jakiego trunku warto się chwalić.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°185
Re: alko 24
hahaah sprytnie! mogła też kupować żeby się znieczulać podczas macanek za pieniądze xd
faktycznie tony mógł jej wiele powiedzieć o alkoholach.
- wino, tanie - wyjął jedną butelkę z kartonu i zaprezentował etykietkę. wyglądało na tanie i biedne - chcesz spróbować? - już jej oferował. chętnie dzielił się alkoholem!
faktycznie tony mógł jej wiele powiedzieć o alkoholach.
- wino, tanie - wyjął jedną butelkę z kartonu i zaprezentował etykietkę. wyglądało na tanie i biedne - chcesz spróbować? - już jej oferował. chętnie dzielił się alkoholem!
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°186
Re: alko 24
żeby kupować musiałaby znaleźć pełnoletniego pośrednika.
stefka czuła, że tony jest z cool kids i wie wiele o alkoholach.
- tanie? ile kosztuje? - takie fakty mocno ją interesowały. może w końcu na coś będzie ją stać dzięki swoim ciężko zarobionym pieniądzom. stefka nie wiedziała jak rozróżnić drogie wino od żulerskiego, nie miała tego zmysłu. - no jasne! - zawołała z entuzjazmem, który szybko ostudziła. - no bo wiesz, piłam wiele win, ale takiego jeszcze nie - dodała.
stefka czuła, że tony jest z cool kids i wie wiele o alkoholach.
- tanie? ile kosztuje? - takie fakty mocno ją interesowały. może w końcu na coś będzie ją stać dzięki swoim ciężko zarobionym pieniądzom. stefka nie wiedziała jak rozróżnić drogie wino od żulerskiego, nie miała tego zmysłu. - no jasne! - zawołała z entuzjazmem, który szybko ostudziła. - no bo wiesz, piłam wiele win, ale takiego jeszcze nie - dodała.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°187
Re: alko 24
ktoś by się znalazł. albo finley by załatwiła przez teda!
wyczuła dobrze jego vibe.
- tyle - pokazał na palcach, a w zasadzie pokazał jednego jeden palec wskazujący co oznaczało, że kosztowało jednego funta. mogła je sprzedawać mira w sklepie xd - ekstra - wskazał głową na wyjście, gdzie przysiedli na witrynie sklepu. tony odkręcił wino i podsunął jej pod nos - wyczuj te aromaty - zażartował sobie z tych fancy win, które piły bogate dzieciaki. on w sumie też mógł!
wyczuła dobrze jego vibe.
- tyle - pokazał na palcach, a w zasadzie pokazał jednego jeden palec wskazujący co oznaczało, że kosztowało jednego funta. mogła je sprzedawać mira w sklepie xd - ekstra - wskazał głową na wyjście, gdzie przysiedli na witrynie sklepu. tony odkręcił wino i podsunął jej pod nos - wyczuj te aromaty - zażartował sobie z tych fancy win, które piły bogate dzieciaki. on w sumie też mógł!
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°188
Re: alko 24
biedny wykorzystywany ted xd
popatrzyła na ten jego palec nie do końca rozumiejąc co chce jej przekazać, ale jak przeszli do kasy to mogła zaobserwować ile kasjer nabija i to ją podniosło na duchu. od teraz będzie tylko to pić. podążyła za nim i powąchała wino, które waliło siarką na kilometr.
- mmm, ładnie pachnie, uwielbiam ten zapach - kłamała i powstrzymywała grymas. nie mogła wyjść na mało fancy nieznającą się na winie.
popatrzyła na ten jego palec nie do końca rozumiejąc co chce jej przekazać, ale jak przeszli do kasy to mogła zaobserwować ile kasjer nabija i to ją podniosło na duchu. od teraz będzie tylko to pić. podążyła za nim i powąchała wino, które waliło siarką na kilometr.
- mmm, ładnie pachnie, uwielbiam ten zapach - kłamała i powstrzymywała grymas. nie mogła wyjść na mało fancy nieznającą się na winie.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°189
Re: alko 24
sam sobie zgotował taki los!
dobrze, że chociaż widząc ile zapłacił przeliczyła co i jak. będą tu teraz przychodzić z finley i upijać się tym obrzydlistwem xd
tony nie zwracał uwagi na zapachy, dla niego bylo ważne żeby uderzało do głowy. to zdecydowanie uderzało!
- no nie? - zaśmiał się - teraz go spróbuj - zachęcił ją - tylko nie wypij całego na raz - summer pewnie dawała radę xd
dobrze, że chociaż widząc ile zapłacił przeliczyła co i jak. będą tu teraz przychodzić z finley i upijać się tym obrzydlistwem xd
tony nie zwracał uwagi na zapachy, dla niego bylo ważne żeby uderzało do głowy. to zdecydowanie uderzało!
- no nie? - zaśmiał się - teraz go spróbuj - zachęcił ją - tylko nie wypij całego na raz - summer pewnie dawała radę xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°190
Re: alko 24
był za dobry dla innych!
stefka przedsiębiorcza już z kalkulatorkiem w głowie. może powinna zostać księgową xd
- nie wiem czy będę mogła się powstrzymać - zażartowała, udając, że uwielbia takie wino. nie wiedziala, że to wcale nie oznacza, że jest fancy xd ale jak je spróbowała to jej mina od razu zdradziła, że wcale jej nie smakowało. - mmmm - próbowała to uratować wydając niby zadowolone dźwięki. - bardzo dobre - powiedziała jeszcze się krzywiąc i przekazała mu butelkę.
stefka przedsiębiorcza już z kalkulatorkiem w głowie. może powinna zostać księgową xd
- nie wiem czy będę mogła się powstrzymać - zażartowała, udając, że uwielbia takie wino. nie wiedziala, że to wcale nie oznacza, że jest fancy xd ale jak je spróbowała to jej mina od razu zdradziła, że wcale jej nie smakowało. - mmmm - próbowała to uratować wydając niby zadowolone dźwięki. - bardzo dobre - powiedziała jeszcze się krzywiąc i przekazała mu butelkę.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°191
Re: alko 24
to prawda akurat!
może powinna, księgowa to taki stabilny zawód!
tony był odporny. pił gorsze mieszanki aniżeli to wino. niestety kiepsko udawała, dlatego roześmiał się na jej minę - może to pomoże - wyjął plastikowy kubeczek, który również zakupił na imprezę, a potem wlał do niego cole i wino - trzymaj - podsunął jej kubeczek, a sam wziął grzdyla wina. jego nic nie krzywiło xd
może powinna, księgowa to taki stabilny zawód!
tony był odporny. pił gorsze mieszanki aniżeli to wino. niestety kiepsko udawała, dlatego roześmiał się na jej minę - może to pomoże - wyjął plastikowy kubeczek, który również zakupił na imprezę, a potem wlał do niego cole i wino - trzymaj - podsunął jej kubeczek, a sam wziął grzdyla wina. jego nic nie krzywiło xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°192
Re: alko 24
myślał, że to dobrze, ale obrywało mu się za to!
stabilny póki nowy ład nie wjeżdża xd może kiedyś sobie uświadomi jakie ma możliwości.
stefka tez piła gorszą mieszankę, którą zrobiły z romy na jej imprezie, ale to wino i tak było szokiem dla jej organizmu.
- wcale nie jestem słabeuszem, wolę bez coli - próbowała uratować swoją reputację w jego oczach. myślała, że wprawiony tony uwierzy w jej bajeczki. była pod wrażeniem, że pił bez krzywienia się, to był sport ekstremalny.
stabilny póki nowy ład nie wjeżdża xd może kiedyś sobie uświadomi jakie ma możliwości.
stefka tez piła gorszą mieszankę, którą zrobiły z romy na jej imprezie, ale to wino i tak było szokiem dla jej organizmu.
- wcale nie jestem słabeuszem, wolę bez coli - próbowała uratować swoją reputację w jego oczach. myślała, że wprawiony tony uwierzy w jej bajeczki. była pod wrażeniem, że pił bez krzywienia się, to był sport ekstremalny.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°193
Re: alko 24
męczennik xd
nie mów nic o nowym ładzie bo mi humor psujesz xd powinna sobie uświadomić że jest warta więcej niż dawanie macać się po cyckach xd
- może najpierw spróbuj zamiast marudzic - szturchnął ją lekko ramieniem - musisz wypić przynajmniej piętnaście takich żeby przywyknąć do smaku - a on wypił na pewno więcej niż piętnaście - jesli ci posmakuje to możesz iść ze mną na imprezę i wypić trochę tego - nagle wypalił z zaproszeniem. summer ją zepsuje xd
nie mów nic o nowym ładzie bo mi humor psujesz xd powinna sobie uświadomić że jest warta więcej niż dawanie macać się po cyckach xd
- może najpierw spróbuj zamiast marudzic - szturchnął ją lekko ramieniem - musisz wypić przynajmniej piętnaście takich żeby przywyknąć do smaku - a on wypił na pewno więcej niż piętnaście - jesli ci posmakuje to możesz iść ze mną na imprezę i wypić trochę tego - nagle wypalił z zaproszeniem. summer ją zepsuje xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°194
Re: alko 24
bohater tragiczny, wiadomo.
sorry, pasował żarcik. ktoś by musiał ją uświadomić, póki co myślała, że do niczego więcej się nie nadaje.
- czyli muszę wypić piętnaście - pokiwała głową, mówiąc bardziej do siebie, może robiła notatkę w głowie i już liczyła ile musi na to poświęcić pieniędzy i czasu. - zazwyczaj piję inne wina, mezei, gamavaramari - próbowała wymieniać to co zapamiętała, ale już przy drugiej nazwie się kompletnie zaplątała. tony i tak pewnie nie zna win xd - kiedy? - spytała od razu. powąchała kubeczek i spróbowała mieszanki z colą. musiała zaryzykować skoro w grę wchodziła impreza. na szczęście tym razem było smaczniejsze i na jej twarzy odmalował się wyraz ulgi. summer poznaje finley i stefkę niezależnie od siebie i obie psuje xd
sorry, pasował żarcik. ktoś by musiał ją uświadomić, póki co myślała, że do niczego więcej się nie nadaje.
- czyli muszę wypić piętnaście - pokiwała głową, mówiąc bardziej do siebie, może robiła notatkę w głowie i już liczyła ile musi na to poświęcić pieniędzy i czasu. - zazwyczaj piję inne wina, mezei, gamavaramari - próbowała wymieniać to co zapamiętała, ale już przy drugiej nazwie się kompletnie zaplątała. tony i tak pewnie nie zna win xd - kiedy? - spytała od razu. powąchała kubeczek i spróbowała mieszanki z colą. musiała zaryzykować skoro w grę wchodziła impreza. na szczęście tym razem było smaczniejsze i na jej twarzy odmalował się wyraz ulgi. summer poznaje finley i stefkę niezależnie od siebie i obie psuje xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°195
Re: alko 24
jak wszystkie twoje postacie xd
ktoś ją musi uświadomić, że jest lepsza niż myśli!
- mniej więcej - powiedział tak na oko i w sumie może faktycznie wypił dziesięć i przywykł. nie był dobry w liczbach w przeciwieństwie do niej! - te nazwy brzmią śmiesznie - faktycznie nie znał win - to nazywa się tanie wino i jest najlepsze - zażartował z nazewnictwa którego używała - no teraz - dla niego spontaniczność była na porządku dziennym i przychodzenie na takie imprezy również.
summer najgorsza mentorka ever xd
ktoś ją musi uświadomić, że jest lepsza niż myśli!
- mniej więcej - powiedział tak na oko i w sumie może faktycznie wypił dziesięć i przywykł. nie był dobry w liczbach w przeciwieństwie do niej! - te nazwy brzmią śmiesznie - faktycznie nie znał win - to nazywa się tanie wino i jest najlepsze - zażartował z nazewnictwa którego używała - no teraz - dla niego spontaniczność była na porządku dziennym i przychodzenie na takie imprezy również.
summer najgorsza mentorka ever xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°196
Re: alko 24
taki ich los!
może ktoś kiedyś podbuduje jej wiarę w siebie, kto wie.
- tak, też uważam, że to jest najlepsze - przytakiwała mu cały czas. nawet próbowała naśladować sposób w jaki ze swobodą siedział i pił to wino. bycie tony'm to styl życia xd - teraz? - powtórzyła po nim zaskoczona. - aaa gdzie to jest? - zaczęła dopytywać, bo nie dała znać opiekunom, że będzie później, więc musiała obliczyć (haha dzisiaj słowo klucz) czy się wyrobi z powrotem o normalnej godzinie. jest kilka kiepskich autorytetów w st albans, gigi gorsza xd
może ktoś kiedyś podbuduje jej wiarę w siebie, kto wie.
- tak, też uważam, że to jest najlepsze - przytakiwała mu cały czas. nawet próbowała naśladować sposób w jaki ze swobodą siedział i pił to wino. bycie tony'm to styl życia xd - teraz? - powtórzyła po nim zaskoczona. - aaa gdzie to jest? - zaczęła dopytywać, bo nie dała znać opiekunom, że będzie później, więc musiała obliczyć (haha dzisiaj słowo klucz) czy się wyrobi z powrotem o normalnej godzinie. jest kilka kiepskich autorytetów w st albans, gigi gorsza xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°197
Re: alko 24
to prawda!
na razie nie miała dobrych kandydatów do tego xd
- w czymś się zgadzamy - przybił jej piątkę czując bonding co do wina! hahaha tak, to był styl życia. zdecydowanie! musiała dziwnie wyglądać naśladując go, bo siedział w rozkroku, bardzo po męsku.
- w akademiku - zdradził od razu destynację i zarzucił jej rękę na ramię - no weeeeeeź, stephieeee - już nazywał ją pieszczotliwie - nie daj się prosić - presja, ups.
na razie nie miała dobrych kandydatów do tego xd
- w czymś się zgadzamy - przybił jej piątkę czując bonding co do wina! hahaha tak, to był styl życia. zdecydowanie! musiała dziwnie wyglądać naśladując go, bo siedział w rozkroku, bardzo po męsku.
- w akademiku - zdradził od razu destynację i zarzucił jej rękę na ramię - no weeeeeeź, stephieeee - już nazywał ją pieszczotliwie - nie daj się prosić - presja, ups.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°198
Re: alko 24
więc na razie będzie tkwić w swojej niskiej samoocenie.
zajarała się tą piąteczką i tym bondingiem. to podbudowało ją, że dobrze jej idzie wtapianie się w tłum imprezowiczów. stefa próbowała różnych rzeczy, widziała jak dziewczyny też tak siedziały w rozkroku i emanowały feminizmem i pewnością siebie. miała długą spódnicę i rozciągnęła materiał robiąc sobie podstawkę pod kubeczek z winem.
presja co do wyjścia faktycznie była i już wiedziała, że nie może odmówić. głupio by wyszło i przestałby ją lubić.
- tak bardzo chcesz, żebym poszła? - zachichotała niby żartując, ale tak naprawdę sprawdzała xd chciała to usłyszeć, to też troszkę by podbudowało jej samoocenę.
zajarała się tą piąteczką i tym bondingiem. to podbudowało ją, że dobrze jej idzie wtapianie się w tłum imprezowiczów. stefa próbowała różnych rzeczy, widziała jak dziewczyny też tak siedziały w rozkroku i emanowały feminizmem i pewnością siebie. miała długą spódnicę i rozciągnęła materiał robiąc sobie podstawkę pod kubeczek z winem.
presja co do wyjścia faktycznie była i już wiedziała, że nie może odmówić. głupio by wyszło i przestałby ją lubić.
- tak bardzo chcesz, żebym poszła? - zachichotała niby żartując, ale tak naprawdę sprawdzała xd chciała to usłyszeć, to też troszkę by podbudowało jej samoocenę.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird22
- Post n°199
Re: alko 24
ech!
nie wiedział, że jego piąteczki tak bardzo jej pomagają. inaczej częściej by je przybijał!
obserwował to jak siedzi i jej kolorową spódnicę. faktycznie postawił ją w takiej sytuacji że nie mogła odmówić. gdyby tylko wiedział jakie emocje nią targają to może inaczej by się z nią obchodził. nie był taki bezmyślny na jakiego się kreował. miał jakąś tam empatię!
- no jasne, że chcesz. poznasz moje koleżanki i kolegów - zafalował brewkami sugerując to, że któryś może ją podrywać. jemu jedno w głowie xd
nie wiedział, że jego piąteczki tak bardzo jej pomagają. inaczej częściej by je przybijał!
obserwował to jak siedzi i jej kolorową spódnicę. faktycznie postawił ją w takiej sytuacji że nie mogła odmówić. gdyby tylko wiedział jakie emocje nią targają to może inaczej by się z nią obchodził. nie był taki bezmyślny na jakiego się kreował. miał jakąś tam empatię!
- no jasne, że chcesz. poznasz moje koleżanki i kolegów - zafalował brewkami sugerując to, że któryś może ją podrywać. jemu jedno w głowie xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°200
Re: alko 24
jego otwartość i tak jej pomagała jakoś się odnaleźć i budować pewność siebie.
nie chciała, żeby ktokolwiek wiedział o tym jakie emocje nią targają i że wcale nie jest taką dziką imprezowiczką na jaką się kreuje. myślała, że kogokolwiek na to nabiera....
- to byłoby miłe - pokiwała głową i dopiła swojego drinka. miała na myśli poznawanie jego znajomych, a nie bycie podrywaną. choć to też byłoby miłe. - mogę ci zadać pytanie? - wypaliła nagle. - jak dziewczyny ci robią dobrze ręką to wolisz jak robią to szybko czy wolno? - uznała, że tony zna życie i że może być jej nowym autorytetem w wielu kwestiach xd
nie chciała, żeby ktokolwiek wiedział o tym jakie emocje nią targają i że wcale nie jest taką dziką imprezowiczką na jaką się kreuje. myślała, że kogokolwiek na to nabiera....
- to byłoby miłe - pokiwała głową i dopiła swojego drinka. miała na myśli poznawanie jego znajomych, a nie bycie podrywaną. choć to też byłoby miłe. - mogę ci zadać pytanie? - wypaliła nagle. - jak dziewczyny ci robią dobrze ręką to wolisz jak robią to szybko czy wolno? - uznała, że tony zna życie i że może być jej nowym autorytetem w wielu kwestiach xd
|
|