groove

skakali i było wesoło aż summer coś naszło i ściągnęła słuchawki. rozejrzała się naokoło i wybuchnęła śmiechem.
- wszyscy wyglądają jak głupki - poinformowała tony'ego odciągając mu jedną słuchawkę od ucha.

- ej! - odwdzięczyła sie i pacnęła go w udo swoim mieczem. - myślę, że jeśli kosmici teraz odwiedziliby ziemię i zobaczyli tę scenę to uznaliby nasz gatunek za niższą formę inteligencji. - dywagowała.

- planowałeś mnie zostawic samą? a masz! - zaczęła wymachiwać tym mieczem na wszystkie strony. jednocześnie nie przyznawała się do winy! ostatnio summer zwolniła z eksperymentami i zajmowała się nowymi hobby. znudziło jej się xd - to niemożliwe! jesteś zbyt atrakcyjny! nie da się tego cofnąć! - zaczęła dramatyzować i pokładać ręce na swojej twarzy jakby jego blask ją oślepiał. - stanik ogranicza moją kreatywność, kosmici na pewno by to zrozumieli. im nikt nie każe nosić staników - poinformowała go i pomasowała się po cycku bez krępacji.

- jesteś odpowiedzialny nie za to co powiedziałeś, tylko za to co zrozumiałam - przypomniała mu mantrę, którą przekręciła kiedy usłyszała ją za pierwszym razem i do tej pory powtarzała w tej formie. nie wiem jeszcze jakie miala nowe hobby, ale na pewno pomagało wyładować więcej energii niż robienie świeczek. - nieee! oślepnę od tego blasku! - zaczęła się odchylać do ziemi, udając, że nie może wytrzymać. jego klata świeciła jak edward w zmierzchu. spędzał czas z summer, ale już ściągał koszulkę i liczył na to, że znajdzie nowego towarzysza wieczoru, żal! nie doceniał tego co ma! - sam sobie chodź bez koszulki - pokazała mu język. nie była aż tak bezwstydna. wiedziała, że nie powinna pokazywać cycków publicznie. - a nie, czekaj, przecież cały czas to robisz - zaśmiała się z niego i merdała go teraz tym mieczem po klacie.

sukces! udało jej się wemknąć do klubu! siedziała w jakiejś kusej sukience pożyczonej od starszej koleżanki i czekała na szoty, które zamówiła jej dziewczyna obok, przekupiona świeżutką paczką fajek finn! majtała nóżkami siedząc na hokerze i rozglądała się!

Marcus byl juz troche pijany. nadal przejmowal sie tym, ze romy zaczela rozgadywac klamstwa na jego temat wiec musial odreagowac. dostal sie do baru I zamowil piwo, po czym zaczal sie rozgladac w poszukiwaniu jakichs ladnych dziewczyn. zatrzymal wzrok na Finn I wyszczerzyl sie do niej.

kiedy marcus nie był pijany xd w sumie romy powiedziała tylko summer, a summer z vicky dalej to rozgadały więc nie wiem na kogo powinien być zły xd kuzyneczka była niewinna!
finley też go zauważyła i trochę podjarała się faktem, że ktoś zwrócił na nią uwage. uśmiechnęła się i założyła niesforne jasne włosy za ucho. w tym samym momencie barman podsunął jej tackę szotów pod nos xd

czasami sie zdarzalo, ze nie byl xd gdyby romy zatrzymala to dla siebie to summer I vicky nie mialyby komu rozgadac! wszystko jej wina!
uznal jej usmiech jako zaproszenie wiec jak tylko barman postawil przed nia szoty Marcus juz byl obok niej. - nie potrzebujesz z tym pomocy - pokazal na szoty I zasmial sie. chcial zaoferowac swoja pomoc w wypiciu ich. nie wygladala jakby miala mocna glowe. taki troskliwy chlopak z niego! to na pewno nie przez to, ze jego ostatnia kasa lezala teraz w studni.

i tak wszystko jest zawsze winą postaci dagny, czyli benka który spał z marcusem xd
marcus wiele nie potrzebował! finn już trzymała pierwszego szota kiedy podszedł i prawie go wylała sobie na dekolt. zaraz byłaby miss mokrego podkoszulka - mogę - przysunęła mu jeden kieliszek - ale tylko pod warunkiem, ze stawiasz następne - oznajmiła. nie stać jej było na drugą porcję więc musiała sobie jakoś radzić!

haha no tak xd
szkoda, ze nie wylala na siebie szota! Marcus na pewno by docenil to, ze stalaby sie miss mokrego podkoszulka. to byl jego ulubiony konkurs! - zgoda - chwycil jeden z kieliszkow. tez musial sobie jakos radzic wiec pewnie zaplaci karta kumpla, ktory teraz czekal na piwo po tym jak Marcus zaoferowal, ze sie poswieci I stanie w kolejce. cwaniak!

marcus taki prostak xd
zawsze miał wyjście z sytuacji, dani już pewnie nie pożyczała mu swojej karty heheh. stuknela jego kieliszkiem o swój i wypiła krzywiąc się przy tym strasznie. w szkole pili soczki z kartonika której były słodkie więc ciągle nie przyzwyczaiła się do smaku wódki - jeszcze jeden? - najwyraźniej chciała wypić wszystkie na raz. plus nie wiedziała co innego ma do niego powiedzieć. nikt jej nie podrywał w klubie wcześniej xd

ups zagapilam sie na podsumowanie mojego roku na Spotify xd
mogl ja sobie zapisac na Apple Pay I tak placic hehe
przechylil kieliszek I ochoczo chwycil nastepny skoro proponowala. nieladnie odmawiac! - skoro nalegasz - zasmial sie I wypil kolejnego szota. barman postawil przed nim dwa piwa wiec podsunal jedno finn. - zatanczymy? - zaproponowal. mial w planach wyczaic czy da sie troche wymacac.

i co ci wyszło xd
znasz za dużo mechanizmów xd ja używam karty i blika i czuję się na czasie a ty mi tu z jakimś apple pay xd
nawet była zadowolona że marcus tak ochoczo pił, to znaczylo że się nią interesował albo alkoholem. finn taka niedoświadczona! uśmiechnęła się na widok piwa. lubila mieszać i wlewać w siebie bezsensownie alkohole. potem była wyłączona na lekcjach i nie musiała słucha pieprzenia sióstr zakonnych - nieeeee - podkręciła głowa roztrzepujac swoje włosy. finn tańczyła jak kuternoga, więc nie robiła tego w miejscach publicznych! - ale - popukala go po kieszeniach spodni gdzie widziała kształt paczki papierosów - możemy iść zapalić - to akurat robila dobrze.

jestem w top 3% sluchaczy Taylor swift I to nie wliczajac tego ile jej slucham na YouTube czy Deezer xd podobno tez Kanye west jest u mnie na 2 miejscu xd
hahah nie ogarniam za bardzo blika ale to pewnie Apple Pay, ze places karta w telefonie?
troche bylby przypal jakby zainteresowal sie bardziej alkoholem niz nia. to byl jednak jej szczesliwy dzien bo dla niego dziewczyny byly wazniejsze od procentow. mieli cos wspolnego. on tez lubil mieszac alkohol bo szybciej sie upijal. nie bylo go stac na wybrzydzanie! - niech bedzie - byl troche zawiedzony, ze nie chce tanczyc I w dodatku chce go opalac, ale skoro juz poswiecil na nia piwo kumpla to musial wykorzystac jej towarzystwo.

tez dużo taylor słuchałam w tym roku xd dobra muza do dramek!
nie, do blika masz kody i potwierdzasz przez apke banku. nie podpinasz karty. do tego etapu jeszcze nie doszłam xd
lucky finley! że się nią zainteresował laskawca marcus! jak się zgodził to wyszli na zewnątrz z piwkami i chętnie wzięła od niego papierosa. na szczęście miała swoją zapalniczkę - dzięki - skinęła głowa siadajac na jakims murku przy klubie i rozglądała się z papierosem w buzi. niestety na bramce była zmiana i przyszedł ochroniarz który wiedział ile ma lat dlatego jej szansa na ponowne wejście właśnie spadła do zera - chcesz mnie odprowadzic? - zapytała nieco figlarnie więc mógł pomyśleć że zaprasza go do siebie xd

tak!
za bardzo skomplikowane xd lepiej sobie karte podlacz I juz xd
wsadzil papierosa do buzi I od razu go odpalil, przygladajac sie finley. na zewnatrz bylo lepsze swiatlo wiec mogl ocenic czy rzeczywiscie byla tak ladna jak mu sie wydawalo. nie pomylil sie! chociaz przy takich plotkach, ktore teraz krazyly nie powinien byc wybredny. - chce cie odprowadzic - usmiechnal sie bo myslal, ze miala na mysli seks. pewnie sie zawiodl, ze musial niepotrzebnie lazic!

moja koleżanka przez podłączenie wszędzie kart miała włam na konto, mam paranoję xd
czuła się obserwowana przez niego ale myślała że to ze względu na to że jest nią taaaak bardzo zainteresowany! faktycznie nie mógł być wybredny bo inaczej nie poducha wcale - fajnie - wypiła szybko piwo i chwyciła go za rękę żeby pokazać w którym kierunku idą. po drodze gadali o durnotach a przed bramą szkoly dała mu się pocałować i dotknąć lewa pierś a potem uciekła bo uznała że i tak nie ma gdzie na więcej sobie pozwolić xd marcus został z niczym xd

był tu na imprezce z kolegami! trzymał drinka w ręce i gibał się w rytm muzyczki!

oops! właśnie wychodziła z kibla bo przeruchała się z jakimś facetem, którego poznała na onlyfans. już planowała właściwie wrócić do znajomych ale wpadła na martiego przez przypadek - przepraszam pa... kurwa - przeklęła jak się zorientowała że to jej brat. a gwarantuję ci, że wyglądała gorzej i bardziej prowokująco niż zazwyczaj.

widział jak wychodziła z kibla i śledził ją wzrokiem aż do momentu, do którego weszła wprost na niego - co tu robisz?! - od razu się obruszył, a potem zdjął z siebie bluzę i zarzucił na nią - wyglądasz jakbyś dała się wyruchać za dziesięć funtów - skomentował dość chamsko xd nie miał już do niej siły!