el alebrije club
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°2
Re: el alebrije club
przyszedł się tu dobrze zabawić, bo słyszał, że tutaj mają fajne dziewczyny.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°3
Re: el alebrije club
byla tu z jakimis kolezankami. wystroila sie na calego. ladny makijaz, obcisla krotka sukienka I te sprawy! byla jej kolej by zamowic kolejke szotow tequili, wiec stala teraz przy barze.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°4
Re: el alebrije club
jak się niedaleko niego zjawiła, od razu przykuła jego uwagę. kompletnie jej nie kojarzył z uczelni, może była dla niego przezroczysta, ale teraz to co innego. nie omieszkał sprawdzić jak wygląda jej tyłek i nogi. - jak chcesz, mogę ci je szybciej załatwić niż ty to zrobisz - zaproponował jej pomoc. najwyraźniej już dogadał się z barmanem.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°5
Re: el alebrije club
mozliwe! w St Albans raczej nie mogla sie tak stroic. a tu nikt jej nie pilnowal I nie narzekal, wiec mogla isc na calosc. odwrocila sie gdy uslyszala meski glos. zmierzyla go wzrokiem by ocenic czy jest wart jej uwagi. byl przystojny, wiec usmiechnela sie do niego. - skoro jestes tego taki pewny to prosze bardzo - machnela w kierunku barmana.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°6
Re: el alebrije club
bardzo dobrze, że się nie krępowała. franek na tym skorzystał, nie tylko z resztą franek. podobała się wielu panom, którzy teraz ją zapewne obczajali na bezczela. machnął do barmana, jakby był jego kumplem i zamówił dla niej i dla jej koleżanek to co tylko chciała - proszę bardzo i nie ma co - puścił do niej oczko i sam się napił ze swojej szklaneczki.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°7
Re: el alebrije club
na pewno tak bylo. nari byla swiadoma spojrzec facetow I bardzo sie jej to podobalo. lubila gdy do niej wzdychali I sie slinili na jej widok. - a teraz mozesz mi pomoc je zaniesc do mojego stolika - zdecydowala I przelonie spojrzala na tacke z szotami, po czym ruszyla w kierunku kolezanek. nie miala zamiaru sama tego nosic I liczyla, ze pojdzie za nia.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°8
Re: el alebrije club
- sprytna jesteś i to mi się podoba - uśmiechnął się do niej szeroko, biorąc tacę i idąc za nią. niech jej będzie, że pójdzie poznać jej koleżanki, im więcej dziewczyn go będzie podziwiać, tym lepiej dla niego. może liczył, że zaliczy jakąś przypadkową studentkę! byleby nie zaszła w ciąże, bo byłby przypał. chociaż to nie jest zły scenariusz na dramę... - francois - przedstawił się mimo wszystko, postawił tacę na jej stoliku.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°9
Re: el alebrije club
puscila mu oczko gdy przyznal, ze podoba mu sie jej pewnosc siebie.
ciazowe dramki zawsze spoko hehe. - nari - rowniez mu sie przedstawila I chwycila dwa szoty. - jednego podala jemu, po czym zaczela sobie sypac soli na dlon. - za dobra zabawe - podniosla kieliszek w fescue toastu, po czym wypila jego zawartosc.
ciazowe dramki zawsze spoko hehe. - nari - rowniez mu sie przedstawila I chwycila dwa szoty. - jednego podala jemu, po czym zaczela sobie sypac soli na dlon. - za dobra zabawe - podniosla kieliszek w fescue toastu, po czym wypila jego zawartosc.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°10
Re: el alebrije club
ciekawe która moja postać zaliczy wpadkę jako pierwsza! i czy będzie tatusiem czy mamusią... oto jest pytanie. muszę ten pomysł zrealizować. ostatnio czytałam nawet jak casper odbierał poród leili w domu xDDD
zrobił to samo co ona, wypijając szota - za dobrą zabawę moja droga nari. jak ci się tutaj podoba? w sensie w acapulco? dobrze się bawisz? - zapytał z czystej ciekawości, spoglądając na nią. dobrze, że miała szpilki, różnica wzrostu się trochę niwelowała, bo tak to wyglądałby przy niej jak jakiś gigant - nie widziałem cię wcześniej na uczelni - zauważył, zbliżając się trochę do niej.
zrobił to samo co ona, wypijając szota - za dobrą zabawę moja droga nari. jak ci się tutaj podoba? w sensie w acapulco? dobrze się bawisz? - zapytał z czystej ciekawości, spoglądając na nią. dobrze, że miała szpilki, różnica wzrostu się trochę niwelowała, bo tak to wyglądałby przy niej jak jakiś gigant - nie widziałem cię wcześniej na uczelni - zauważył, zbliżając się trochę do niej.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°11
Re: el alebrije club
pozyjemy, zobaczymy! hehe
coooo? hahah nie pamietam tego! musze koniecznie poczytac xdddd
- nawet bardzo dobrze - powiedziala usmiechajac sie tajemniczo. nari byla drobniutka azjatka, wiec na pewno wygladal przy niej jak wielkolud. lubila takich mezczyzn. - ja ciebie tez nie - zaczela sie mu przygladac. - studiuje wokalistyke - dodala.
coooo? hahah nie pamietam tego! musze koniecznie poczytac xdddd
- nawet bardzo dobrze - powiedziala usmiechajac sie tajemniczo. nari byla drobniutka azjatka, wiec na pewno wygladal przy niej jak wielkolud. lubila takich mezczyzn. - ja ciebie tez nie - zaczela sie mu przygladac. - studiuje wokalistyke - dodala.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°12
Re: el alebrije club
tak! ciesze się że wspierasz ten plan xd
tak było! szukając jakiegoś info o casprze ogarnęłam, że to wujek ją przyjął na świat ;x
- wokalistykę? czyli zapewne umiesz przepięknie śpiewać. zaśpiewasz mi coś kiedyś, nari? - zapytał kładąc dłoń na jej drobnej talii - ja studiuję prawo a w albans jestem od... powiedzmy, że od niedawna. przyjechałem tam specjalnie na studia - napił się kolejnego szota - masz jakieś plany na wieczór, czy mogę cię porwać dla siebie? - zapytał gapiąc się jej w oczy.
tak było! szukając jakiegoś info o casprze ogarnęłam, że to wujek ją przyjął na świat ;x
- wokalistykę? czyli zapewne umiesz przepięknie śpiewać. zaśpiewasz mi coś kiedyś, nari? - zapytał kładąc dłoń na jej drobnej talii - ja studiuję prawo a w albans jestem od... powiedzmy, że od niedawna. przyjechałem tam specjalnie na studia - napił się kolejnego szota - masz jakieś plany na wieczór, czy mogę cię porwać dla siebie? - zapytał gapiąc się jej w oczy.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°13
Re: el alebrije club
w stu procentach xd
aww, uroczo!! pewnie dlatego Leila tak lubila swego wujaszka.
- owszem. moze kiedys bede miala okazje - usmiechnela sie slodko. byla pewna swojego talentu, wiec liczyla na to, ze tak czy siak o niej uslyszy. nawet jesli nie da mu prywatnego koncertu. - prawo hmm - przyblizyla sie do niego. zaintrygowalo ja to. - mysle, ze mozesz mnie porwac dla siebie - zdecydowala, smyrajac go po ramieniu. jej kolezanki sie na pewno nie obraza.
aww, uroczo!! pewnie dlatego Leila tak lubila swego wujaszka.
- owszem. moze kiedys bede miala okazje - usmiechnela sie slodko. byla pewna swojego talentu, wiec liczyla na to, ze tak czy siak o niej uslyszy. nawet jesli nie da mu prywatnego koncertu. - prawo hmm - przyblizyla sie do niego. zaintrygowalo ja to. - mysle, ze mozesz mnie porwac dla siebie - zdecydowala, smyrajac go po ramieniu. jej kolezanki sie na pewno nie obraza.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°14
Re: el alebrije club
w takim razie bardziej mnie to cieszy xddd
tak! pewnie tak!
koleżanki nie mogły się obrazić, bo najwyżej później sam je znajdzie i zaszczyci swoim towarzystwem - z chęcią cię porwę. najpierw jednak zatańczmy - podał jej dłoń i porwał na parkiet. akurat leciała bardzo żywa piosenka, gdzie mogli się o siebie ocierać, co podobało się frankowi. byli bardzo blisko siebie - nie dość że ładnie śpiewasz to cholernie dobrze tańczysz - nachylił się, żeby ją zaraz pocałować. nie zamierzał czekać na pozwolenie.
tak! pewnie tak!
koleżanki nie mogły się obrazić, bo najwyżej później sam je znajdzie i zaszczyci swoim towarzystwem - z chęcią cię porwę. najpierw jednak zatańczmy - podał jej dłoń i porwał na parkiet. akurat leciała bardzo żywa piosenka, gdzie mogli się o siebie ocierać, co podobało się frankowi. byli bardzo blisko siebie - nie dość że ładnie śpiewasz to cholernie dobrze tańczysz - nachylił się, żeby ją zaraz pocałować. nie zamierzał czekać na pozwolenie.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°15
Re: el alebrije club
heheh xd
wow, szczesciary. chwycila jego dlon I dala sie zaprowadzic na parakiet. zaczela wywijac tylkiem w rytmie muzyki. - wiem - odpowiedziala pewnie. nie potrzebowala jego komplementow, ale jednak milo bylo slyszec jak ktos to decenial. nie protestowala gdy ja pocalowal I odwzajemnila pocalunek. zarzucila mu rece na szyje by bardziej sie do niego przylepic.
wow, szczesciary. chwycila jego dlon I dala sie zaprowadzic na parakiet. zaczela wywijac tylkiem w rytmie muzyki. - wiem - odpowiedziala pewnie. nie potrzebowala jego komplementow, ale jednak milo bylo slyszec jak ktos to decenial. nie protestowala gdy ja pocalowal I odwzajemnila pocalunek. zarzucila mu rece na szyje by bardziej sie do niego przylepic.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker26
- Post n°16
Re: el alebrije club
nasze postacie są takie romansowe na tej wyspie jak widać xd
podniósł ją w taki sposób, żeby oplotła go w pasie nogami. tak było mu wygodniej, bo mu inaczej kręgosłup padnie od takiego schylania się. trzymał ją za tyłek - idziemy do mnie czy do ciebie? - zapytał wprost - czy chcesz jeszcze może czegoś się napić zanim pójdziemy do pokoju na rozkoszne zabawy, hmm? - nie będzie się przecież bawił w półsłówka! ona też przyszła tu się zabawić.
podniósł ją w taki sposób, żeby oplotła go w pasie nogami. tak było mu wygodniej, bo mu inaczej kręgosłup padnie od takiego schylania się. trzymał ją za tyłek - idziemy do mnie czy do ciebie? - zapytał wprost - czy chcesz jeszcze może czegoś się napić zanim pójdziemy do pokoju na rozkoszne zabawy, hmm? - nie będzie się przecież bawił w półsłówka! ona też przyszła tu się zabawić.
- nari yoon
- seoulwokalistykafallen star27
- Post n°17
Re: el alebrije club
to przez ten romantyczny meksykanski klimat xd
- do mnie - zdecydowala bez dluzszego zastanawiania sie nad tym. napalila sie juz na niego, wiec szkoda bylo marnowac czasu na blahostki. wiec poszli do niej I przezyli razem goraca noc. mozemy jeszcze kims jesli masz czas ;x
- do mnie - zdecydowala bez dluzszego zastanawiania sie nad tym. napalila sie juz na niego, wiec szkoda bylo marnowac czasu na blahostki. wiec poszli do niej I przezyli razem goraca noc. mozemy jeszcze kims jesli masz czas ;x
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°18
Re: el alebrije club
imprezowały tutaj i tequila lała się strumieniami.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey24
- Post n°19
Re: el alebrije club
Ashley wlasnie wracala z szocikami dla nich. polozyla tacke na na stole I podala jej kieliszek, po czym sama wziela dla siebie. - za przygody w Acapulco - wzniosla toast, po czym wypila alkohol I chwycila za lemonke.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°20
Re: el alebrije club
- za przygody w acapulcoooo! - zawtórowała jej bardzo głośno i też szybko wypiła tequilę i wgryzła się w limonkę. nagle spojrzała na ashley ze spojrzeniem wskazującym na to, że ją olśniło. - powinnyśmy robić body shots! - nie mogła uwierzyć, że wcześniej o tym nie pomyślały!
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey24
- Post n°21
Re: el alebrije club
oblizala usta, przygladajac sie jej gdy tak rozkiniala. - podoba mi sie ten pomysl! - wskazala ja palcem. - musimy znalezc jakichs fajnych kandydatow do zabawy - chwycila ja za ramie I zaczela sie rozglada po klubie w poszukiwaniu jakichs przystojniakow.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°22
Re: el alebrije club
nie chciała marnować czasu na poszukiwania.
- przystojniaki sami do nas przyjdą! - stwierdziła i ściągnęła sukienkę, zostając w samej bieliźnie. przesunęła puste kieliszki na róg stołu i sama położyła się na nim i już sypała sobie sól na swój pępek, licząc na to, że przyciągnie przystojniaków.
- przystojniaki sami do nas przyjdą! - stwierdziła i ściągnęła sukienkę, zostając w samej bieliźnie. przesunęła puste kieliszki na róg stołu i sama położyła się na nim i już sypała sobie sól na swój pępek, licząc na to, że przyciągnie przystojniaków.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey24
- Post n°23
Re: el alebrije club
nie musialy dlugo czekac, bo zaraz pojawilo sie obok niej kilku bardzo przystojnych facetow. ktorys z nich poszedl do Chloe, a Ashley przyciagnela do siebie tego, ktory spodobal sie jej. - moja kolej - ona miala na sobie jakis crop top I high waisted szorty, ktore teraz zsunela troche nizej by jej now kolega mial lepszy dostep. ulozyla sie na stole.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°24
Re: el alebrije club
dobrze, że przyciągnęły przystojniaków, a nie jakiś czyhających na okazję oblechów. chloe włożyła sobie do ust limonkę i obsłużyła chłopaka, który do niej podszedł, ale zaraz ashley ją zrzuciła ze stanowiska. zamiast zająć się flirtowaniem z chłopakiem to wkurzyła się na przyjaciółkę.
- ej! to był mój pomysł, dopiero zaczęłam! - nakrzyczała na nią, bo do stolika ustawiła się kolejka przystojniaków, a to ashley była teraz w centrum akcji.
- ej! to był mój pomysł, dopiero zaczęłam! - nakrzyczała na nią, bo do stolika ustawiła się kolejka przystojniaków, a to ashley była teraz w centrum akcji.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey24
- Post n°25
Re: el alebrije club
hahah Chloe jaka dramatyczna.
Ashley nie byla taka spragniona uwagi by ja zrzucac ze stolu. no, ale skoro Chloe tak to widziala.. no coz. nie przejela sie tym, ze przyjaciolka sie na nia wkurzyla. koles, ktory teraz lizal ja po brzuchu byl wazniejszy niz scene, ktora uzadzala Chloe. - noc jest dluga - powiedziala, po czym wsadzila sobie limonke do ust.
Ashley nie byla taka spragniona uwagi by ja zrzucac ze stolu. no, ale skoro Chloe tak to widziala.. no coz. nie przejela sie tym, ze przyjaciolka sie na nia wkurzyla. koles, ktory teraz lizal ja po brzuchu byl wazniejszy niz scene, ktora uzadzala Chloe. - noc jest dluga - powiedziala, po czym wsadzila sobie limonke do ust.