plaza bahia
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
plaza bahia
First topic message reminder :
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°26
Re: plaza bahia
summer miała tak na prawdę dużo na głowie i dlatego w ciągu jednej gry zapomniała tak wielu rzeczy hehehe. patrzył przez chwilę na tych grubasków, którzy pewnie stali tam jeszcze z fryteczkami z maczka i zajadali się rzucając w siebie leniwie kulkami xd - na ten dach? - wskazała palcem w górę żeby upewnić się o co chodziło. może summer chciała iść na inny dach - prowadź! - złapała ją za rękę i czekała aż poprowadzi je na podbój dachu!
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun23
- Post n°27
Re: plaza bahia
tak, na pewno. musiała spamiętać imiona wszystkich swoich znajomych, a to zajmowało jej bardzo dużo miejsca w mózgu.
- na jakikolwiek! - w sumie to nie wiedziała czy można wejść tu czy gdzieś indziej na dach, więc będą musiały kombinować tak długo aż jakiś znajdą. - do góry! - zarządziła, co łatwo było powiedzieć skoro nie miała pojęcia jak się dostać na dach. dodreptały do klatki schodowej, więc weszły na samą górę i tam znalazły drzwi na dach, alleluja. tyle że były zamknięte! - masz jakąś wsuwkę? - popatrzyła na rozczochraną czuprynę vicky i wyciągnęła swoją kartę kredytową, którą próbowała teraz otworzyc drzwi tak jak widziała na filmach.
- na jakikolwiek! - w sumie to nie wiedziała czy można wejść tu czy gdzieś indziej na dach, więc będą musiały kombinować tak długo aż jakiś znajdą. - do góry! - zarządziła, co łatwo było powiedzieć skoro nie miała pojęcia jak się dostać na dach. dodreptały do klatki schodowej, więc weszły na samą górę i tam znalazły drzwi na dach, alleluja. tyle że były zamknięte! - masz jakąś wsuwkę? - popatrzyła na rozczochraną czuprynę vicky i wyciągnęła swoją kartę kredytową, którą próbowała teraz otworzyc drzwi tak jak widziała na filmach.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°28
Re: plaza bahia
biedna xd
najwyraźniej jakikolwiek dach okazał sie tym dachem i zakradły się tam sprytnie z summer. największą przeszkodzą okazały się jednak drzwi, które nie mogły ich pokonać! - na pewno są zamknięte? - zaczęła się z nimi szarpać, ale to było na nic. pokręciła głową i zarzuciła włosami do tyłu szukając wsuwki, ale nic nie miała. zaczęła przegrzebywać też torebkę. wywaliła całą zawartość na schody i grzebała tam - mam! - odparła dumnie podając summer wsuwkę niczym świętego grala.
najwyraźniej jakikolwiek dach okazał sie tym dachem i zakradły się tam sprytnie z summer. największą przeszkodzą okazały się jednak drzwi, które nie mogły ich pokonać! - na pewno są zamknięte? - zaczęła się z nimi szarpać, ale to było na nic. pokręciła głową i zarzuciła włosami do tyłu szukając wsuwki, ale nic nie miała. zaczęła przegrzebywać też torebkę. wywaliła całą zawartość na schody i grzebała tam - mam! - odparła dumnie podając summer wsuwkę niczym świętego grala.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun23
- Post n°29
Re: plaza bahia
kombinowała z kartą kredytową, ale drzwi ani drgnęły. na szczęście jej nie złamała, już wystarczy, że potraciła część garderoby. kątem oka patrzyła jak vicky przeszukuje swoje rzeczy.
- tak! - zawołała z entuzjamem i zaczęła śpiewać "we are the champions", przejmując od niej wsuwkę. wtedy popatrzyła na wsuwkę i vicky. - eee, wiesz jak otworzyć drzwi wsuwką? - ona najwyraźniej nie wiedziała. - gdzie jest anderson kiedy jest potrzebny? - dodała niezadowolona, bo to on był specjalistą od włamywania się do różnych miejsc. zamiast andersona miała vicky anderson i to był dobry znak.
- tak! - zawołała z entuzjamem i zaczęła śpiewać "we are the champions", przejmując od niej wsuwkę. wtedy popatrzyła na wsuwkę i vicky. - eee, wiesz jak otworzyć drzwi wsuwką? - ona najwyraźniej nie wiedziała. - gdzie jest anderson kiedy jest potrzebny? - dodała niezadowolona, bo to on był specjalistą od włamywania się do różnych miejsc. zamiast andersona miała vicky anderson i to był dobry znak.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°30
Re: plaza bahia
jeszcze chwila a summer zostałaby bez karty. twoje postacie będą wkrótce biedakami w meksyku!
ha, tak się składa że jak kiedyś grałam z karolą to vicky otwierała drzwi do auta. więc zakładam, że posiadała takie umiejętności. najwyraźniej i imię i nazwisko 'anderson' zobowiązywało - patrz na mistrza - przechwyciła tą wsuwkę i zaczęła grzebać w zamku - anderson nie jest nad do niczego potrzebny, bo.... - za chwilę coś chrząstnęło w zamku i drzwi się otworzyły - bo mamy mnie - odpowiedziała dumnie wskazując na dach i zapraszając tam summer.
ha, tak się składa że jak kiedyś grałam z karolą to vicky otwierała drzwi do auta. więc zakładam, że posiadała takie umiejętności. najwyraźniej i imię i nazwisko 'anderson' zobowiązywało - patrz na mistrza - przechwyciła tą wsuwkę i zaczęła grzebać w zamku - anderson nie jest nad do niczego potrzebny, bo.... - za chwilę coś chrząstnęło w zamku i drzwi się otworzyły - bo mamy mnie - odpowiedziała dumnie wskazując na dach i zapraszając tam summer.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun23
- Post n°31
Re: plaza bahia
dlatego musiałam się powstrzymać. tak czy inaczej jedna postać dziennie traci swoje rzeczy, ciekawe na kogo padnie jutro. xd
wszystkie andersony to włamywacze, trzeba zapamiętać. policjanci wiedzieli na kogo polować (napisałam polewać xd czas spać). obserwowała sprawną robotę vicky.
- wow! jestem pod wrażeniem. - musiała jej to przyznać. pozbierała jeszcze na szybko rzeczy vicky ze schodów, żeby ta też nie straciła swojego dobytku. - gdzie się tego nauczyłaś? w sekrecie jestes tajną włamywaczką? o! to dlatego przylecialaś z ameryki? jesteś najbardziej poszukiwaną złodziejką dzieł sztuki i ukrywasz się w st. albans. - wymyślała kiedy właziły na dach. podeszła bliżej krawędzi i rozejrzała się. - i am the king of the world! - zawołała rozkładając szeroko ręce.
wszystkie andersony to włamywacze, trzeba zapamiętać. policjanci wiedzieli na kogo polować (napisałam polewać xd czas spać). obserwowała sprawną robotę vicky.
- wow! jestem pod wrażeniem. - musiała jej to przyznać. pozbierała jeszcze na szybko rzeczy vicky ze schodów, żeby ta też nie straciła swojego dobytku. - gdzie się tego nauczyłaś? w sekrecie jestes tajną włamywaczką? o! to dlatego przylecialaś z ameryki? jesteś najbardziej poszukiwaną złodziejką dzieł sztuki i ukrywasz się w st. albans. - wymyślała kiedy właziły na dach. podeszła bliżej krawędzi i rozejrzała się. - i am the king of the world! - zawołała rozkładając szeroko ręce.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°32
Re: plaza bahia
aż się boje mysleć. może peggy? xd
dobrze, że zbierała rzeczy vicky żeby chociaż ona nie straciła swojego dobytku skoro ta już straciła trampki! dobra kumpela! - to jedna z moich licznych umiejętności - pochwaliła się - przyleciałam z kanady - poprawiła ją śmiejąc się. może summer myślała, ze kanada i stany to jedno i to samo xd - nauczyłam się przez filmik na youtube, jak będziesz oglądać tą ślizgawkę wodną to obczaj i to - obaliła jej epicką historię xd kto wie, może summer następnym razem będzie otwierać drzwi! vicky zaraz podbiegła do niej i rozłożyła ręce i trzepotała nimi niczym ptak. pewnie zaraz złapał je ochroniarz i wywalił z centrum handlowego he he. i tak się skończyła ich przygoda, a summer wracała do hotelu w samych gaciach.
dobrze, że zbierała rzeczy vicky żeby chociaż ona nie straciła swojego dobytku skoro ta już straciła trampki! dobra kumpela! - to jedna z moich licznych umiejętności - pochwaliła się - przyleciałam z kanady - poprawiła ją śmiejąc się. może summer myślała, ze kanada i stany to jedno i to samo xd - nauczyłam się przez filmik na youtube, jak będziesz oglądać tą ślizgawkę wodną to obczaj i to - obaliła jej epicką historię xd kto wie, może summer następnym razem będzie otwierać drzwi! vicky zaraz podbiegła do niej i rozłożyła ręce i trzepotała nimi niczym ptak. pewnie zaraz złapał je ochroniarz i wywalił z centrum handlowego he he. i tak się skończyła ich przygoda, a summer wracała do hotelu w samych gaciach.
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun23
- Post n°33
Re: plaza bahia
straci chłopaka? he he he.
kanada jest w ameryce, więc nie było błędu w wypowiedzi xd nawet jeśli myślałam, że vicky jest z usa.
ochroniarz na pewno miał je już wcześniej na oku skoro robiły raban w całym centrum handlowym. one tam się dobrze bawiły!
kanada jest w ameryce, więc nie było błędu w wypowiedzi xd nawet jeśli myślałam, że vicky jest z usa.
ochroniarz na pewno miał je już wcześniej na oku skoro robiły raban w całym centrum handlowym. one tam się dobrze bawiły!
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°34
Re: plaza bahia
chodziła wkurzona po sklepach w poszukiwaniu nowych kreacji, które zasłaniają jej brzuch, bo miała tam parę opatrzonych ran po wczorajszej przygodzie (nie mogła się opalać!), miała też zabandażowane ręce. nie prezentowała się tak olśniewająco jak planowała podczas wyjazdu.
- sabrina alighieri
- rzymarcheologialolita25
- Post n°35
Re: plaza bahia
co sie jej stało? nie doczytałam jeszcze wszystkich gier xd
sabrina pewnie chodzila tędy z nią, ale niezbyt była zainteresowana ciuchami dlatego na chwilę zgubiła się i powróciła dopiero po kilkunastu minutach z różową watą cukrową na patyku - ciągle nic? - zapytała chloe, bo ta przez ostatnie pół godziny tylko marudziła i nic nie wybrała xd
sabrina pewnie chodzila tędy z nią, ale niezbyt była zainteresowana ciuchami dlatego na chwilę zgubiła się i powróciła dopiero po kilkunastu minutach z różową watą cukrową na patyku - ciągle nic? - zapytała chloe, bo ta przez ostatnie pół godziny tylko marudziła i nic nie wybrała xd
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°36
Re: plaza bahia
ashley zrzuciła chloe ze stołu i wylądowała na szkle xd na jej obronę powiem, że chloe zaczęła.
- wszystkie te szmatki wyglądają jak tanie podróbki z targu! - odwiesiła wieszak z sukienką. - ugh! nienawidzę meksyku. - warknęła jeszcze. to było jej pierwsze wyjście poza hotel w czasie tej wyprawy i jak widać nie było warto.
- wszystkie te szmatki wyglądają jak tanie podróbki z targu! - odwiesiła wieszak z sukienką. - ugh! nienawidzę meksyku. - warknęła jeszcze. to było jej pierwsze wyjście poza hotel w czasie tej wyprawy i jak widać nie było warto.
- sabrina alighieri
- rzymarcheologialolita25
- Post n°37
Re: plaza bahia
tak podejrzewałam, ze to nie wina ash xd
sabrina trochę współczuła chloe, bo sama miała właśnie jakiś jasny crop top na sobie i widać było jej brzuch, ale z drugiej strony była upośledzona emocjonalnie więc to współczucie było umiarkowane, dlatego między innymi zniknęła żeby realizować swoje słodyczowe zachcianki - a może to? - chwyciła jakąś czerwoną bluzkę na ramiączkach wyglądajacą całkiem zwyczajnie - możemy ją podciąć od dołu tak żeby zamiast całego materiału miała frędzle, to zakryje obrażenia - zaproponowała. jeśli nie wiesz o co jej chodziło to o TO.
sabrina trochę współczuła chloe, bo sama miała właśnie jakiś jasny crop top na sobie i widać było jej brzuch, ale z drugiej strony była upośledzona emocjonalnie więc to współczucie było umiarkowane, dlatego między innymi zniknęła żeby realizować swoje słodyczowe zachcianki - a może to? - chwyciła jakąś czerwoną bluzkę na ramiączkach wyglądajacą całkiem zwyczajnie - możemy ją podciąć od dołu tak żeby zamiast całego materiału miała frędzle, to zakryje obrażenia - zaproponowała. jeśli nie wiesz o co jej chodziło to o TO.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°38
Re: plaza bahia
ashley jest zbyt kochana i muchy by nie skrzywdziła hehe.
powinnam zmienić chloe awek albo dodać jej bandaże w photoshopie xd dobrze, że sabrina choć trochę jej współczuła, ale faktycznie nie mogła za bardzo, bo nie były typem psiapsiółek, które wspierają się na 110%. popatrzyła na bluzkę krytycznie i widać było, że walczy ze sobą.
- niech będzie. to najlepszy pomysł od kiedy tu weszłyśmy. - przejęła od niej wieszak. - jak już będziemy ciąć tę bluzkę to możemy też pociąć wszystkie ciuchy ashley. - zaproponowała lekkim tonem.
powinnam zmienić chloe awek albo dodać jej bandaże w photoshopie xd dobrze, że sabrina choć trochę jej współczuła, ale faktycznie nie mogła za bardzo, bo nie były typem psiapsiółek, które wspierają się na 110%. popatrzyła na bluzkę krytycznie i widać było, że walczy ze sobą.
- niech będzie. to najlepszy pomysł od kiedy tu weszłyśmy. - przejęła od niej wieszak. - jak już będziemy ciąć tę bluzkę to możemy też pociąć wszystkie ciuchy ashley. - zaproponowała lekkim tonem.
- sabrina alighieri
- rzymarcheologialolita25
- Post n°39
Re: plaza bahia
dokładnie hehe.
totalnie powinnaś jak patka ro zrobić xd chyba żadne czerwone dziewczyny nie były typem wspierających się na sto dziesięć procent.
uśmiechnęła się kiedy dostała aprobatę chloe bo ta też mogła ją zjechać od góry do dołu, ale jednak doceniła jej jakiekolwiek starania - nie będę ciąć ciuchów ashley, bo na wieczór mam w planie pożyczyć od niej sukienkę - przyznała wzruszając ramionami zgodnie z prawdą.
totalnie powinnaś jak patka ro zrobić xd chyba żadne czerwone dziewczyny nie były typem wspierających się na sto dziesięć procent.
uśmiechnęła się kiedy dostała aprobatę chloe bo ta też mogła ją zjechać od góry do dołu, ale jednak doceniła jej jakiekolwiek starania - nie będę ciąć ciuchów ashley, bo na wieczór mam w planie pożyczyć od niej sukienkę - przyznała wzruszając ramionami zgodnie z prawdą.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°40
Re: plaza bahia
na pewno nie wspierały się na sto dziesięć procent skoro chloe zrobiła ashley awanturę bez powodu (i teraz ją o to oskarżała).
- kup sobie jedną z tych jakże pięknych kreacji. - zaprezentowała jej wieszak z paskudnymi sukienkami. - albo ja też pożyczę od niej sukienkę. albo wszystkie. i je wyrzucę. - zaczęła planować. - dzięki, genialny pomysł! - chloe doceniła starania sabriny, ale nie te co chciała. odrzuciła bluzkę, którą miała zamiar kupić i już ruszyła do wyjścia.
- kup sobie jedną z tych jakże pięknych kreacji. - zaprezentowała jej wieszak z paskudnymi sukienkami. - albo ja też pożyczę od niej sukienkę. albo wszystkie. i je wyrzucę. - zaczęła planować. - dzięki, genialny pomysł! - chloe doceniła starania sabriny, ale nie te co chciała. odrzuciła bluzkę, którą miała zamiar kupić i już ruszyła do wyjścia.
- sabrina alighieri
- rzymarcheologialolita25
- Post n°41
Re: plaza bahia
to pewnie przez alkohol! xd
sabrina próbowała nawet dać się namówić na jedną z sukienek i zainteresowała się nimi, niestety każda była za mało zdzirowata dla niej! zaraz jednak ruszyła za chloe nie kumając że podsunęła jej najgorszy plan na świecie - czy to będzie zemsta? - zapytała jej - za co? - spojrzała na chloe. pewnie słyszała całą relację, ale była tak chaotyczna że nawet ona się nie połapała.
sabrina próbowała nawet dać się namówić na jedną z sukienek i zainteresowała się nimi, niestety każda była za mało zdzirowata dla niej! zaraz jednak ruszyła za chloe nie kumając że podsunęła jej najgorszy plan na świecie - czy to będzie zemsta? - zapytała jej - za co? - spojrzała na chloe. pewnie słyszała całą relację, ale była tak chaotyczna że nawet ona się nie połapała.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°42
Re: plaza bahia
- za zrujnowanie mi wyjazdu, oczywiście! - zawołała dramatycznie. tak jak pisałam wczoraj, chloe łatwo się wkurzała i wyolbrzymiała i pewnie od razu by jej przeszło, gdyby nie fakt, że musiała spędzić noc na śmierdzącej izbie przyjęć, no i teraz nie mogła się opalać / lansować / bzykać, bo wyglądała prawie jak evan hansen xd - poza tym ja chcę tylko i wyłącznie pożyczyć sukienkę od mojej przyjaciółki, przecież tyle może zrobić w ramach rekompensaty. - dodała sztucznym tonem.
- sabrina alighieri
- rzymarcheologialolita25
- Post n°43
Re: plaza bahia
evan hansen, biedny typ! xd
sabrina zdawała sobie sprawę jak chloe reaguje na wszelkiego rodzaju dramy. ona z kolei miała takie usposobienie że miała na wszystko wyjebane więc pewnie i na to by miała ale przyjaciółka jej na to nie pozwalała xd
- jestem przekonana, że faceci patrząc na twoje ciało i tak by tego nie dostrzegli - bo facetów interesowała naga kobieta, a nie to czy ma blizny - poza tym niektórych kręcą blizny - szturchnęła swoim tyłeczek jej tyłek - też tak uważam, ale - westchnęła - nie chcę być wciągana w wasze dramaty - wyjaśniła szybko. jak już wspominałam miałą wyjebane.
sabrina zdawała sobie sprawę jak chloe reaguje na wszelkiego rodzaju dramy. ona z kolei miała takie usposobienie że miała na wszystko wyjebane więc pewnie i na to by miała ale przyjaciółka jej na to nie pozwalała xd
- jestem przekonana, że faceci patrząc na twoje ciało i tak by tego nie dostrzegli - bo facetów interesowała naga kobieta, a nie to czy ma blizny - poza tym niektórych kręcą blizny - szturchnęła swoim tyłeczek jej tyłek - też tak uważam, ale - westchnęła - nie chcę być wciągana w wasze dramaty - wyjaśniła szybko. jak już wspominałam miałą wyjebane.
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°44
Re: plaza bahia
- nie zamierzam się opalać jak zebra. - fuknęła na nią, że w ogóle nie pomyślała o wszystkich implikacjach wynikających z obrażeń i opatrunków. - o nie, żadnych blizn. za dwa tygodnie to wszystko ma zniknąć, nie ma mowy, żebym miała po tym jakieś ślady. - zarządziła, machając palcem w stronę swojego brzucha, żeby jej posłuchał i żeby cały się zagoił. - w nic cię nie wciągam. poradzę sobie sama. - machnęła ręką na sabrinę, bo wiedziała, że ta ma wyjebane, nawet jeśli wszystkie zdziry się ze sobą przyjaźniły.
- sabrina alighieri
- rzymarcheologialolita25
- Post n°45
Re: plaza bahia
popatrzyła na jej opatrunki i nawet próbowała się ugryźć w język, ale nie udało się - w takim razie sugeruję nie opalać się do końca wyjazdu - bo przecież te opatrunku nie znikną tak szybko, przynajmniej w mniemaniu sabriny! - szkoda, blizny są badassowe - przyznała bo ją pewnie kręciły i na pewno sama jakąś miała i nie wstydziła się jej a wręcz uznawała za swój atut - dobrze, wierzę w ciebie - poklepała ją po ramieniu pokrzepiająco nie wyczuwając jak dwuznacznie reaguje na zamiary chloe xd
- chloe lancaster
- bristolkryminalistykana drugie mam królowa dram25
- Post n°46
Re: plaza bahia
- a niby dlaczego mój wyjazd jest zrujnowany?!?!? - teraz się wkurzyła na sabrinę, że ta nic nie kumała. chloe nie mogła się opalać i nie miała co robić do końca wyjazdu. dobrze, że nie zakładali jej żadnych szwów, ale nie dałaby się szyć żadnemu meksykańskiemu lekarzowi. - dobrze, a teraz opowiedz mi o wszystkich chłopakach, z którymi spałaś od przyjazdu. tylko to mnie może zrelaksować. - potrzebowała ploteczek, żeby zagłuszyć pustkę w swojej duszy.
- sabrina alighieri
- rzymarcheologialolita25
- Post n°47
Re: plaza bahia
- już, już - zaczęła ją odprężająco masować po ramionkach bo się spięła za bardzo jakimiś głupimi odzywkami sabriny do których nawet ona nie przywiązywała wagi - więc, spałam z kelnerem z resatauracji, surfrerem, barmanem z klubu... miał kolczyka wiesz gdzie - zachichotała - chyba rozdziewiczyłam koreańczyka, których przyjechał tutaj na wakacje z rodzicami... - i tak opowiadała wychodząc z chloe z centrum i nawet kupiła jej w barze drineczka z palemką żeby się nie denerwowała. next!