hugo
- hugo moreau
- paryzmikrobiologiabreaking bad22
- Post n°2
Re: hugo
hugo siedzial w piwnicy i bawil sie swoimi eksperymentami. powiedzmy, ze juz sie z eve znali lepiej i w koncu odwazyl sie ja zaprosic do siebie. byla pierwsza osoba! szkoda tylko, ze o tym zapomnial. nie slyszal pukania, ale drzwi nie byly zakluczone wiec mogla swobodnie wejsc do srodka.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°3
Re: hugo
eve faktycznie była pod wrażeniem że pomimo ataków paniki był w stanie ją tutaj zaprosić. przyniosła jakieś resztki popcornu z kina na kolację i wpadła tutaj bez pukania skoro było otwarte - hop hop! - krzyknęła lekko zaniepokojona faktem, że było dość cicho i nie mogła go zlokalizować. pewnie usłyszała krzątanie w piwnicy po chwili więc otworzyła drzwi. myślała, że coś tam gotował bo trochę pary i gorąca wydobyło się stamtąd - hugo? - mruknęła schodząc powoli w dół.
- hugo moreau
- paryzmikrobiologiabreaking bad22
- Post n°4
Re: hugo
uslyszal ja dopiero gdy byla juz prawie na dole. szybko odrzucil swoje przyrzady na bok i jak poparzony pobiegl w jej strone, wymachujac rekoma tak jakby to mialo uniemozliwic jej zauwazenie czegokolwiek. mial na sobie brudny fartuch i gogle wiec musial wygladac dosc zabawnie. - nie mozesz tu byc! - powiedzial spanikowany i chwycil ja za ramiona, po czym odwrocil w strone drzwi.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°5
Re: hugo
widząc jego strój roześmiała się - czyżbyś lubił przebieranki? - myślała, że jest prawiczkiem, ale może był bardziej niegrzeczny niż się spodziewała - spokojnie, mam popcorn - wskazała na torbę z przekąskami - co tam gotujesz? - zapytała z ciekawości - oby nie jakieś martwe zwierzęta bo będe musiala uciec - dalej sobie żartowała w najlepsze, ale wcale nie dała się wygonić tak łatwo.
- wilk
- ma bardzo ostre klywilczekjest bardzo zły109
- Post n°6
Re: hugo
policja od pewnego czasu rozpracowywała wielką sprawę narkotykową. wszystkie poszlaki prowadziły właśnie tutaj, więc cały swat team przyjechał pod dom hugo i otoczył go ze wszystkich stron. uzbrojeni po zęby gliniarze wparowali do środka po tym jak jeden z nich kopem wyważył drzwi. rozproszyli się po całym domu i kilku zeszło do piwnicy.
- wszyscy na ziemię! macie prawo zachować milczenie! - od razu zakuli wszystkich obecnych w kajdanki.
- wszyscy na ziemię! macie prawo zachować milczenie! - od razu zakuli wszystkich obecnych w kajdanki.
- hugo moreau
- paryzmikrobiologiabreaking bad22
- Post n°7
Re: hugo
- to nie tak - byl tak zestresowany, ze mial ochote zemdlec. niestety nie mogl sobie pozwolic na takie odpoczynki. wtedy eve mialaby wystarczajaco czasu zeby obczaic nad czym pracowal. to bylo niczym w porownaniu do tego co stalo sie zaraz. duzo razy myslal nad tym jak uciec gdy ktos w koncu go przylapie. niestety to nie bylo tak latwe w praktyce wiec skonczylo sie na tym, ze aresztowali go i wyslali z powrotem do francji gdzie sie nim zajeli.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°8
Re: hugo
a eve wzięli za współwinną! i biedaczka wylądowała w areszcie w st. albans i badali jej sprawę. miała pewnie wyczyszczony życiorys sprzed przeprowadzki tutaj więc tym bardziej to wyglądało podejrzanie i nie było łatwo!
|
|