siłownia
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°2
Re: siłownia
skoro nie miał dziewczyny to musiał podrasować mięsnie na siłce. właśnie sobie sobie ciężarki podnosił. plus rozładowywał swój gniew i rozczarowanie peggy!
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°3
Re: siłownia
moze archie mial juz okazje zobaczyc klate rafego i poczul sie zmotywowany zeby tez troche pocwiczyc. poszedl w kierunku martyego i zainteresowal sie nim bardziej niz ciezarkami. - czesc - zaczepil go, przygladajac sie jak cwiczy. - ile podnosisz? - oparl sie o jakis sprzet.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°4
Re: siłownia
jeśli zobaczył klatę rafe'go to na pewno był zmotywowany! nie dziwię sie!
- cześć - zatrzymał się na chwilę z ćwiczeniami skoro ten zagadał - pięćdziesiąt, a co? - archie raczej ot tak do niego nie zagadywał. plus nie wiem ile się podnosi więc strzelałam xdddd uznaj to za realne heeheheheh - to pytanie twoje czy peggy? - wypalił od razu.
- cześć - zatrzymał się na chwilę z ćwiczeniami skoro ten zagadał - pięćdziesiąt, a co? - archie raczej ot tak do niego nie zagadywał. plus nie wiem ile się podnosi więc strzelałam xdddd uznaj to za realne heeheheheh - to pytanie twoje czy peggy? - wypalił od razu.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°5
Re: siłownia
nie mogl byc gorszy!
kiwnal glowa pod wrazeniem. hahah ja tez nie wiec od razu uznalam to za realne xd - tak tylko pytam, musialem zaczac jakos rozmowe - przyznal sie do tego, ze nie zagadal go przypadkowo. - ja, ale skoro sam o niej wspomniales to chcialbym zebys wiedzial, ze uwazam jej zachowanie za niedorzeczne - byl po jego stronie.
kiwnal glowa pod wrazeniem. hahah ja tez nie wiec od razu uznalam to za realne xd - tak tylko pytam, musialem zaczac jakos rozmowe - przyznal sie do tego, ze nie zagadal go przypadkowo. - ja, ale skoro sam o niej wspomniales to chcialbym zebys wiedzial, ze uwazam jej zachowanie za niedorzeczne - byl po jego stronie.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°6
Re: siłownia
dobrze, ja też uznałam to za realne xd
prawie mu ciężarki za rąk wypadły na słowa archiego. myślał, że zaraz się pokłócą o to, że źle traktował peggy czy coś! odłożył na bok ciężary żeby jednak nie zrobić sobie krzywdy - że co? - dopytał dalej będąc w szoku.
prawie mu ciężarki za rąk wypadły na słowa archiego. myślał, że zaraz się pokłócą o to, że źle traktował peggy czy coś! odłożył na bok ciężary żeby jednak nie zrobić sobie krzywdy - że co? - dopytał dalej będąc w szoku.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°7
Re: siłownia
archie byl gotowy na to, ze moze uslyszec od martyego, ze nie obchodzi go to co mysli. czul jednak, ze musi mu to powiedziec. - kocham peggy, ale jak na jedna z najmadrzejszych osob jakie znam jej zachowanie jest czasami zupelnie pozbawione logiki i sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem - chwycil jakis maly ciezarek i zaczal go obracac w rekach. - nie powinna byla cie tak potraktowac - dodal.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°8
Re: siłownia
może gdyby był pijany, albo archie podszedł do niego z innym tekstem to by tak powiedział! ale w tej sytuacji? ciężko było się czepiać! - no nie mów? - roześmiał się na wspomnienie o jej logice i w zasadzie tym żarcikiem przyznał mu racje - masz na myśli to, że nie powinna traktować mnie jak czegoś z datą ważności? - dołożył sobie ciężary do sztangi - faktycznie nie powinna - przyznał mu racje.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°9
Re: siłownia
usmiechnal sie kiedy marty sie rozesmial. teraz juz wiedzial, ze sam moze sie rozluznic. nie mial o nim zbyt dobrego zdania ze wzgledu na te szkody, ktore narobil w jego domu. bylo minelo! - dokladnie tak - zgodzil sie z nim. - znam ja dosc dlugo, ale zdziwilem sie kiedy mi o tym powiedziala - wyznal. - po fakcie - dodal zeby marty nie pomyslal, ze wiedzial o tym pomysle. nawet jesli peggy cos wspominala to pewnie by tego nie wzial na serio. to zbyt glupi pomysl!
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°10
Re: siłownia
wybaczył mu już samochód ufff! czyli jednak to nie było aż tak ważne xd
nie podejrzewał go nawet o to że mógł podjudzać peggy do tego co zrobiła. raczej uznał, ze cała wina spoczywa na niej. wiedział jaka uparta potrafi być - to teraz nie ma znaczenia, nie jesteśmy już razem - mruknął nieco pochmurniej i położył się ławce treningowej żeby podnieść sztangę.
nie podejrzewał go nawet o to że mógł podjudzać peggy do tego co zrobiła. raczej uznał, ze cała wina spoczywa na niej. wiedział jaka uparta potrafi być - to teraz nie ma znaczenia, nie jesteśmy już razem - mruknął nieco pochmurniej i położył się ławce treningowej żeby podnieść sztangę.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°11
Re: siłownia
bylo wazne w tamtej chwili xd
- no tak - pokiwal glowa i przygladal mu sie chwile jak podnoscil ciezary. - bylbys w stanie jej wybaczyc jesli zmienilaby zdanie? - zapytal w koncu. musial sie dowiedziec zanim podejmie kolejna probe wytlumaczenia peggy, ze jej plan byl okrutny. nie mial pewnosci, ze zmieni zdanie, ale jesli byla taka szansa to nie chcial zeby potem znowu cierpiala przez to, ze marty nie bedzie jej chcial.
- no tak - pokiwal glowa i przygladal mu sie chwile jak podnoscil ciezary. - bylbys w stanie jej wybaczyc jesli zmienilaby zdanie? - zapytal w koncu. musial sie dowiedziec zanim podejmie kolejna probe wytlumaczenia peggy, ze jej plan byl okrutny. nie mial pewnosci, ze zmieni zdanie, ale jesli byla taka szansa to nie chcial zeby potem znowu cierpiala przez to, ze marty nie bedzie jej chcial.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°12
Re: siłownia
przyglądał się i pewnie zastanawiał czy tak zaimponuje rafe'mu xd
podniósł jeszcze kilka razy, a potem usiadł i spojrzał na niego. napił się trochę wody i chwilę trzymał go w niepewności - a czy ty wybaczyłbyś coś takiego? - zapytał. troche sie obawiał, że dziala w intencji uszczęśliwienia peggy na siłę, a nie dlatego że nagle zaczął dbać o jego uczucia.
podniósł jeszcze kilka razy, a potem usiadł i spojrzał na niego. napił się trochę wody i chwilę trzymał go w niepewności - a czy ty wybaczyłbyś coś takiego? - zapytał. troche sie obawiał, że dziala w intencji uszczęśliwienia peggy na siłę, a nie dlatego że nagle zaczął dbać o jego uczucia.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°13
Re: siłownia
calkiem mozliwe xd
peggy byla dla niego wazniejsza, ale w tej sytuacji nie mogl sie z nia zgodzic. wyobrazal sobie, ze to musialo byc bardzo bolesne dla martyego i nie mial zamiaru go wykorzystywac. odwrocil wzrok zeby zastanowic sie chwile nad jego pytaniem. - byloby mi ciezko - przyznal. - ale kiedy mysle o dziewczynie, na ktorej mi zalezy to chyba bylbym w stanie jej nawet to wybaczyc - pomyslal o vicky. co prawda to on ja ciagle ranil, ale to byl fake scenariusz zeby sie wczuc w role martyego xd
peggy byla dla niego wazniejsza, ale w tej sytuacji nie mogl sie z nia zgodzic. wyobrazal sobie, ze to musialo byc bardzo bolesne dla martyego i nie mial zamiaru go wykorzystywac. odwrocil wzrok zeby zastanowic sie chwile nad jego pytaniem. - byloby mi ciezko - przyznal. - ale kiedy mysle o dziewczynie, na ktorej mi zalezy to chyba bylbym w stanie jej nawet to wybaczyc - pomyslal o vicky. co prawda to on ja ciagle ranil, ale to byl fake scenariusz zeby sie wczuc w role martyego xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°14
Re: siłownia
czego się nie robi dla dobrej klaty!
ostatnio archie opieprzał marty'ego więc pewnie dlatego ten miał mieszane uczucia w stosunku do tego co mówił!
- też tak myślę - uśmiechnął się na samo myślenie, ze w zasadzie gdyby peggy chciała to przyjąłby ją z otwartymi ramionami. zaraz jednak wrócił do rzeczywistości - ale tak się nie stanie, peggy jest uparta, a ja nie będę jej planem pięcioletnim tylko po to żeby zamieniła mnie po ten na męża polityka i domek na przedmieściach - wzruszył ramionami. nie był idealny, ale miał uczucia halo!
ostatnio archie opieprzał marty'ego więc pewnie dlatego ten miał mieszane uczucia w stosunku do tego co mówił!
- też tak myślę - uśmiechnął się na samo myślenie, ze w zasadzie gdyby peggy chciała to przyjąłby ją z otwartymi ramionami. zaraz jednak wrócił do rzeczywistości - ale tak się nie stanie, peggy jest uparta, a ja nie będę jej planem pięcioletnim tylko po to żeby zamieniła mnie po ten na męża polityka i domek na przedmieściach - wzruszył ramionami. nie był idealny, ale miał uczucia halo!
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°15
Re: siłownia
ech!
nic dziwnego. archie pamietal ich ostatnie spotkanie i byl swiadomy tego, ze marty moze nie wierzyc w jego dobre intencje.
usmiechnal sie kiedy zgodzili sie. - wiem - pokiwal glowa gdy wspomnial o tym jak uparta jest peggy. - nie zapytalbym o to czy jestes w stanie jej wybaczyc gdybym byl pewny, ze na sto procent nie bedzie w stanie zmienic zdania. nie wiedzialem jej takiej szczesliwej przy adamie, nie potrafie uwiezyc w to, ze jest w stanie wyrzucic to co macie dla glupiego planu, ktory sobie kiedys wymyslila - bylaby glupia! - mysle, ze moglbym jakos pomoc - zaoferowal sie. - dlugo starala sie opierac temu co do ciebie czuje, ale ostatecznie uczucia wygraly - przypomnial mu jak dlugo peggy uciekala przed zwiazkiem z nim.
nic dziwnego. archie pamietal ich ostatnie spotkanie i byl swiadomy tego, ze marty moze nie wierzyc w jego dobre intencje.
usmiechnal sie kiedy zgodzili sie. - wiem - pokiwal glowa gdy wspomnial o tym jak uparta jest peggy. - nie zapytalbym o to czy jestes w stanie jej wybaczyc gdybym byl pewny, ze na sto procent nie bedzie w stanie zmienic zdania. nie wiedzialem jej takiej szczesliwej przy adamie, nie potrafie uwiezyc w to, ze jest w stanie wyrzucic to co macie dla glupiego planu, ktory sobie kiedys wymyslila - bylaby glupia! - mysle, ze moglbym jakos pomoc - zaoferowal sie. - dlugo starala sie opierac temu co do ciebie czuje, ale ostatecznie uczucia wygraly - przypomnial mu jak dlugo peggy uciekala przed zwiazkiem z nim.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°16
Re: siłownia
niezbyt wierzył, ale w sumie archie nie zrobił też nic żeby miał uznać że jest krętaczem i manipulantem. powiedzmy, że był skłonny pójść na jego propozycje.
- peggy żyje po to by planować - przypomniał mu rozbawiony. bez planów by usychała! - nie obiecuj za dużo - przestrzegł go od razu, bo sam nie widział to raczej w ponurych barwach. uraziła go swoim planowaniem! - ale jeśli mógłbyś z nią pogadać... - dodał zaraz i wstał. poklepał go po ramieniu i uśmiechnął się - byłbym wdzięczny - a potem poszedł na piwko z andersonem. zaczynaj arthurem! xd
- peggy żyje po to by planować - przypomniał mu rozbawiony. bez planów by usychała! - nie obiecuj za dużo - przestrzegł go od razu, bo sam nie widział to raczej w ponurych barwach. uraziła go swoim planowaniem! - ale jeśli mógłbyś z nią pogadać... - dodał zaraz i wstał. poklepał go po ramieniu i uśmiechnął się - byłbym wdzięczny - a potem poszedł na piwko z andersonem. zaczynaj arthurem! xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°17
Re: siłownia
- wiec trzeba jej dyskretnie podpowiedziec, ze powinna sie skupic na planowaniu czegos innego - powiedzial z rozbawieniem. byl zdeterminowany zeby chociaz sprobowac. - nie obecuje tego, ze uda mi sie jej przemowic do rozsadku - odpowiedzial od razu zeby bylo jasne. nie chcial mu robic za duzych nadziei, ale czul, ze moga miec jakies szanse. - jasne - usmiechnal sie i poszedl pobiegac na biezni bo to pomagalo mu myslec!
- eliott coleman
- st albansmedioznawstwomamma's boy24
- Post n°18
Re: siłownia
siedział na siłowni i wyciskał sztangę, był oczywiście bez koszulki więc wszystkie podjarane panienki mogły się na niego gapić.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward24
- Post n°19
Re: siłownia
na takiego chuderlaka? na pewno wolały patrzeć na jakiegoś tobiasa xd benek też był chuderlakiem, więc otrzymywał takie samo zero zainteresowania ze strony panienek na siłowni. złapał jakieś najlżejsze hantle i podszedł do eliotta.
- ile wyciskasz? - machał hantlami jakby wiedział co robi.
- ile wyciskasz? - machał hantlami jakby wiedział co robi.
- eliott coleman
- st albansmedioznawstwomamma's boy24
- Post n°20
Re: siłownia
axel wcale nie należał do takich chuderlaków jakby mogło się wydawać xd jest na pewno na co popatrzeć! eliott dbał o siebie i chodził na siłownię ile tylko mógł - na pewno nie tyle ile ty - zaśmiał się trochę z niego, spoglądając na to co miał właśnie w dłoniach.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward24
- Post n°21
Re: siłownia
- no jasne, ja jestem bywalcem siłowni - zapewnił go, nie rozumiejąc, że ten się z niego śmieje. przyjął to jako komplement i czuł, że eliott go podziwia. ogólnie uważał, że eliott go podziwia skoro ben był taki popularny i towarzyski, a coleman zawsze trzymał się gdzieś tam z boku. - chociaż wolałem jak jeździliśmy na nartach - westchnął, bo nawet liga planszówkowa nie była aż tak fajna jak mogłyby być narty. planszówki to on miał wszędzie, codziennie.
- eliott coleman
- st albansmedioznawstwomamma's boy24
- Post n°22
Re: siłownia
- a niestety nie wyglądasz - nie to co on. niestety, ale eliott nie podziwiał bena i jego osiągnięć, na razie był zafascynowany tym co robiła summer i tony i w jaki sposób go do siebie przyciągali. ben był może i rozrywkowy ale nie tak rozrywkowi jak inni jego znajomi - też wolałem jeździć na nartach i aktywniej spędzać czas. jak dobrze, że to już ostatni dzień tutaj - odstawił hantle na bok i poszedł na bieżnię, ale spokojnie, niedaleko bena.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward24
- Post n°23
Re: siłownia
- to przez ten bufet - zaśmiał się i poklepał się po chudym brzuchu. benek nie miał klaty, nie interesował się sportem, wolał grać w planszówki i oglądać filmy. i wiadomo, że nie był tak popularny jak inni, ale on uważał, że jest inaczej. - a mi szkoda. teraz kiedy pogoda się poprawia powinniśmy zostać te kilka dni dłużej w ramach zadośćuczynienia - wymyślał. dalej machał swoimi hantelkami i podążył za eliottem.
- eliott coleman
- st albansmedioznawstwomamma's boy24
- Post n°24
Re: siłownia
zaśmiał się na temat tego bufetu bo jak dla niego to było głupie wytłumaczenie. on ćwiczył codziennie, starając się albo biegać albo pływać, ewentualnie szedł na jogę. zawsze było coś ciekawego do roboty - ja już wolę siedzieć na uczelni a nie siedzieć w zamknięciu, to bez sensu - westchnął ustawiając sobie bieżnię odpowiednio dla siebie.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward24
- Post n°25
Re: siłownia
ben za to uważał, że eliott zaśmiał się, bo uznał to za dobry żart. w ten sposób ben zdobywał kolejne punkty popularności.
- wszędzie można siedzieć jeśli ma się mnóstwo pomysłów co można robić - zapewnił go. on nawet nie zdążył odwiedzić tych wszystkich spa i basenów skoro grał w planszówki, oglądał filmy na dvd albo po prostu spędzał czas ze znajomymi. poza tym był przyzwyczajony do takich zamknięć skoro siedział z ashley na kwarantannie jak byli chorzy.
- wszędzie można siedzieć jeśli ma się mnóstwo pomysłów co można robić - zapewnił go. on nawet nie zdążył odwiedzić tych wszystkich spa i basenów skoro grał w planszówki, oglądał filmy na dvd albo po prostu spędzał czas ze znajomymi. poza tym był przyzwyczajony do takich zamknięć skoro siedział z ashley na kwarantannie jak byli chorzy.
|
|