Rivera

    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:25 pm

    Przyprowadził ją przed jakiś mały słodki drewniany domek z dala od innych. Zamknął oczy i dopiero po chwili zabrał ręce.
    - ok i jak? - spytał, otwierając kluczem drzwi. - podobno w nim straszy. - roześmiał się i zaraz wpuścił ją do środka. Miał tam pewnie sporo gitar na ścianach, ale urządzony był przytulnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:30 pm

    Marie zsunęła ze swoich ramion bluzę chłopaka, gdy weszła do domu. Rozejrzała się dookoła. - Żeby mnie przestraszyć, River, będziesz musiał wymyślić coś bardziej wyrafinowanego niż duchy - zapewniła go, śmiejąc się, a potem ściągnęła ze stóp buty, uznając, że może polatać na boso, bo nie wydawało się jej, by było u niego jakoś strasznie brudno. - Ładnie tu - stwierdziła po chwili dłuższego namysłu. - Mieszkasz sam?
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:37 pm

    Może biegać boso bo River ostatnio zakupił puszyste dywany! Pełnią one dwojaką funckję , są milutkie i wyciszają dźwięk.
    - tak sam, nie zamierzam na razie tego zmieniać chyba, że ktoś bardzo chciałby się do mnie wprowadzić. - poszedł do kuchni i zaraz wrócił z butelką whiskey i ciastkami. - częstuj się. - uśmiechnał się łobuzersko i usiadł na kanapie, zachęcając ją do tego samego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:41 pm

    - I nawet żadnego zwierzątka nie masz? No wiesz.. Nie jest ci tu samotnie? - Spytała, rozsiadając się na kanapie, podciągając swe nogi pod siebie. - Domyślam się, że sam piekłeś ciastka? - Uniosła brwi, sięgając po jedno, by zaraz go skosztować. Nie, było zdecydowanie zbyt dobre, by mogło wyjść spod rąk jakiegokolwiek faceta. Nie ufała facetom w kuchni bo miała byłego, który wyśmienicie gotował a potem okazał się być gejem, więc miała traumę. - Chcesz mnie upić? Kurczę. Może wyślę bratu wiadomość, by wiedział, gdzie mnie szukać, gdybym się nie pojawiła w domu przed nocą..
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:50 pm

    Zastanowił się przez chwilę. Oczy prawie wyszły mu z oczodołów.
    - właśnie zwierzątko. ... - udał się na schody. - zwierzątko ! - nawoływał . Zaraz odchylił się w stronę salonu. - zaraz wracam. - wskoczył na górę i otworzył drzwi od swojego pokoju, w którym trzymał skarby. Zaraz na dół zbiegł czekoladowy labrador, machający ogonem. Chwilę po nim zszedł River.
    - moja kobieta. - roześmiał się. - jenny przywitaj się ładnie, zaraz poklepał psa po głowie.
    - co do gotowania to najlepiej wychodzą mi śniadania. - wskoczył na kanapę obok marie i ucałował jej szyję, całkiem wesoło i spontanicznie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:55 pm

    - Jest śliczna - uśmiechnęła się, niemalże się rozpływając na widok suczki, która była przeurocza. Marie miała słabość do jakichkolwiek zwierzątek i planowała zmusić Asha do zakupu jakiegoś kociaczka albo małego psiaczka, którym przecież by się opiekowała i na pewno nie byłoby z nim kłopotu. Glaskała chwilę Jenny po główce, a gdy River znów do niej doskoczył, roześmiała się, odchylając głowę nieco do tyłu, by ułatwić mu dostęp do swej szyi. - Więc obiecuję, że kiedyś wpadnę do ciebie na śniadanie, River - obiecała mu, delikatnie gładząc chłopaka po ramieniu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 4:59 pm

    - nie chce wyjść na napalonego samotnego muzyka, ale.... - zaczął całkiem normalnie , ucałował ją jeszcze raz, aby zaraz wyszeptać jej do ucha. - zostań na śniadanie. - i zaczął ją całować Objął ją czule i obdarzył sporą dawką czułości i miłości. Taki już z niego chłopak..
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 5:04 pm

    Jęknęła cicho na jego słowa, by potem się od niego odsunąć. Odrobinę niechętnie, bo było jej cholernie przyjemnie w objęciach Rivera, który wydawał się być cudownym facetem, na dodatek pięknie pachniał, ale ona była zbyt trzeźwa na to, by się do niego tak kleić. - Nie mogę, River - wyjaśniła dosyć nieszczęśliwym głosem. - Chciałabym, ale nie mogę, bo wiem, jak takie rzeczy się kończą - wyjaśniła, wzdychając. - Zawsze to ja mam obolałą psychikę i czuję się jak skończona szmata - dodała, by nie miał co do tego wątpliwości.
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 5:08 pm

    Szybko zorientował się , że coś jest nie tak i odsunął się. Nie chciał tego spowodowac. Potrzebował po prostu bliskości, której od dawna od nikogo nie dostał.
    - przepraszam Marie... - powiedział, bijąc się teraz w pierś i plując sobie w brodę. Zaczesał nerwowo włosy. - nie chcę żebyś tak się czuła. - podniósł jej twarz i objął delikatnie. - jesteś cudowna. - uniósł kącik ust i przytulił ją całkiem przyjaźnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 5:14 pm

    - Właśnie nie jestem cudowna, bardzo mi do tego daleko - westchnęła ciężko, przytulając się do Rivera, przymykając oczy. - Ale staram się, no wiesz... Poprawić - wyjaśniła, by potem się od niego odsunąć i odgarnąć włosy z twarzy. Oczywiście musiała się nieco rozczochrać! - Chętnie poszłabym z tobą do łóżka, River, ale staram się trzymać zasady trzech randek i wcześniej się przed nikim nie rozbieram - uniosła nieznacznie kąciki swoich ust, mając nadzieję, że chłopak jej nie wyśmieje. - I naprawdę nie masz za co przepraszać..
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 5:20 pm

    - Cholera wygłupiłem się no. - zaczesał włosy i skulił na tej nieszczęsnej kanapie.
    - nie kocham się często z nieznajomymi chyba, że jestem najarany albo pijany, a z Tobą to... poczułem, że coś mnie do Ciebie ciągnie po prostu. - oparł czoło o jej ramię, całkiem bezsilnie. -ale ok. - wstał i przytulił się do swojego psa. - zasada trzech randek, zapamiętam sobie. - uśmiechnął się.
    - herbaty? - zaproponował jakby nigdy nic.
    avatar

    Gość
    Gość

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Gość Nie Mar 11, 2012 5:23 pm

    Pogładziła go po policzku, a potem pokręciła głową. - Nie, dziękuję. Chyba będę się zbierała, ale mam nadzieję, że nie zniechęciłam cię do siebie za bardzo i będziesz chciał się ze mną jeszcze spotkać! - Uniosła kąciki ust, a potem cmoknęła chłopaka w policzek, by potem zwlec się z kanapy. Zostawiła mu swój numer telefonu, a potem się ulotniła!

    Sponsored content

    Rivera Empty Re: Rivera

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Lis 01, 2024 1:11 am