anthon

    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty anthon

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 23, 2012 5:54 pm

    waliła do drzwi, jakby się paliło. zresztą ona też paliła zaciągając się mocno i szybko swoją wąską fajką, aż wylazła głupia sąsiadka anthona i zaczęła ją za to wyzywać. na co enid pokazała jej środkowego, czarnego palca i waliła do drzwi dalej. pewnie dzwonek miał zepsuty albo odcięli mu prąd!
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:03 pm

    myślał, że to jakiś jego kumpel, chociaż nie wiem, może nikt go oprócz huntera nie lubił. pewnie sami nietolerancyjni ludzie mieszkali w jego dzielnicy. dlatego, że nie spodziewał się nikogo wartego uwagi to poczekał aż skończą się wiadomości, bo mówili coś o jakiś zadymach z udziałem czarnych, czyli jego braci! zwlekł się z kanapy i poszedł leniwym krokiem otworzyć drzwi. a kiedy je w końcu otworzył to można było zobaczyć na jego twarzy lekkie zdziwienie- enid! co ty tutaj robisz? nie wiedziałem, że to ty. właź - wciagął ją do środka, bo teraz głupio mu było, że tak długo stała i waliła w te drzwi. - stało się cos? - przyjrzał jej się uważnie, zakładając ręce na biodra, jak taki gejek. ale wcale tak nie wygladał!
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 23, 2012 6:10 pm

    takie kolesie jak andy albo jonathan musieli go lubić, bo to są kulturalni, porządni obywatele! każdego murzyna i żółtka lubią. tylko nie tego jebniętego latynosa, juliana. wiadomo xd - i chuj mnie to, że nie wiedziałeś! kurwa. ile mam czekać? - zgasiła papierosa gdzieś koło jego ręki. bo nie była aż taka chamska by go oszpecać. pewnie zostałaby mu biała blizna i nie byłby już murzynem na sto pro! - tak! kurwa.... zjebał mi pociąg! - warknęła wymijając go i idąc do lodówki, bo była cholernie głodna. otworzyła ją, ale oczywiście zjebanie, bo nic nie miał. - kurwa! na co ty wydajesz tą kasę?!?!!?!? - wydarła się i zapaliła kolejnego fajka, by zapalić głód.
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:17 pm

    hahaha, ok, to miał dwóch kumpli + huntera! pewnie kupił potem tą koszulę, co hunter chciał mu kupić i teraz głodował, bo do wizyty u mamusi po kasę miał jeszcze tydzień. chociaż jakby się do niej uśmiechnął ładnie to na pewno by dostał. - ile razy mam ci mówić, że masz tak nie przeklinać! i potem będziesz kupować nowe meble..... - chociaż te i tak pewnie kupił na jakimś targu staroci i tak właśnie wyglądały. - jak chcesz to mogę zamówić pizzę - zaproponował, chociaż prawie popękały mu bębenki w uszach, przez jej krzyk. usiadł z powrotem na kanapie, która też była stara i wysłużona, chociaż kupił ją rok temu.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 23, 2012 6:23 pm

    - chuj mnie twoje zakazy! - znowu chyba była jakaś niewyruchana. powinna uśmiechnąć się do anthona, żeby załatwił jej innego chłopaka, bo hunter jej już zbrzydł. miał jednak zbyt małego! ech, ją tylko andy by zaspokoił ale niestety to niemozliwe. andy i anthon... ale jedno jak i drugie odpada! smuteczek. - od pizzy mam cellulit już. - westchnęła zaciągając się fajką i opadając obok niego na tą kanapę. przy okazji wyłączyła mu zadkiem telewizor albo przynajmniej przełączyła kanał, bo usiadła na pilota!
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:31 pm

    no szkoda teraz, że andy jest twój xd - no kurwa... - jęknął, bo już nie miał sił, musiał się z nią zawsze widzieć w takie dni. znowu skończy z koszem na głowie, całe szczęście głodował, to i śmietnik miał pusty. - rozumiem, że jesteś zła, bo pociąg ci uciekł, ale nie musisz się od razu na mnie wyżywać - westchnął kręcąc głową i wziął ten telefon spod jej tyłka i włączył na jakiś muzyczny kanał, gdzie puszczali czarną muzykę, chociaż pisałam, że doorsów też lubił, ale to był taki wyjątek. - chyba, że chodzi o coś innego - uśmiechnął się trochę wrednie. - co tam u huntera? chyba dawno się z nim nie widziałaś - zauważył.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 23, 2012 6:39 pm

    wiem ;c mam zajebiste postaci. najlepiej jakby byli razem. no ale.. nieważne. albo przynajmniej sie bzykali ;3;3;3;3 ech! xp - odpierdol się! - fuknęła na te jego głupie aluzje odnośnie jej braku seksu! walnęła go pięścią w tors, a popiół strzepywała na jego krocze. - jestem kurwa głodna! - syknęła patrząc na swój płaski brzuch, ale wydawał się jej w sumie lekko zaokrąglony, więc praktycznie ją zemdliło. - zrób mi kawy. - powiedziała już milej i nawet zatrzepotała rzęskami zerkając na niego kątem oka.
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:45 pm

    no bez przesady, bzykać się mogą, ale andy należy do lei xd - weź się zachowuj, bo cię stąd wypierdolę - mruknął wzdychając. i tak by jej nie wywalił, bo za bardzo ją kochał, chociaż była taką wyrodną siostrą! wstał otrzepując swoje krocze i poszedł do kuchni, wcześniej zabierając jej papierosa, którym jeszcze się zaciągnął a potem zgasił w zlewie. zostawił pewnie na później, bo nie było go stać na fajki, nawet zadowoli się tymi cienkimi. zrobił jej tą kawę, a dla siebie wziął piwo, bo miał gdzieś ukryte po szafkach, przed taką wścibską enid. i zaraz do niej wrócił z kawą i piwem w butelce.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 23, 2012 6:49 pm

    bez przesady xd on jest niczyj xd ewentualnie marie i asha. albo jonathana xd - chyba sobie kurwa jaja robisz?! - warknęła widząc to jego piwo. co za bezczelna pijawka! chociaż do pijawki to marne porównanie. nieważne. wyrwała mu jednak to piwo. - jesteś chory! - syknęła i zaraz się go napiła, chociaż wolała piwo w puszcze. westchnęła oblizujac swoje wargi. - możesz się ewentualnie napić łyczka. - jaka ona dobra i łaskawa!
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:53 pm

    :ccccccccccccccccc - no kurwa mać! jaka ty jesteś nieznośna, nic dziwnego, że matka z tobą nie wytrzymuje...... - bo pewnie żaliła mu się przez telefon codziennie wieczorem, kiedy on siedział w pubie z kumplami i musiał tego wszystkiego wysłuchiwać. - już nie dam żadnemu kumplowi twojego numeru. - napił się w takim razie kawy, bo nie mogła się zmarnować. wkurwił się trochę.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 23, 2012 7:06 pm

    - z tobą nie wytrzymuje dlatego cię wyjebała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - wydarła się na niego i wstała. - to nie!!!!!!!!!!!!!!! - i wyszła.
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 7:16 pm

    przynajmniej wypił sobie piwo!
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 7:19 pm

    myślisz, że mu je zostawiła? buahahahahhahahahahhahaha!
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pią Maj 18, 2012 11:05 pm

    leżała po swojej stronie łóżka i czytała jakąś książkę polityczną zerkając raz po raz na swojego braciszka obok, który tak słodko spał ssąc kciuka. ale kiedy puścił jej bąka w łydkę to dostał ostro po mordzie ze sztywnej okładki opatrzonej zdjęciem jakiegoś grubego gbura o którym własnie była!
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pią Maj 18, 2012 11:21 pm

    biedny anthon, a o amelle chyba jej powiedział właśnie przez sen, bo w życiu by jej nie powiedział, bo bał się, że posądzi go o pedofilię czy coś, chociaż to była jego kochana sister.............. nawet w takich momentach nie przestawał jej kochać. pewnie twarz tego gościa odcisnęła mu się na twarzy, chociaż może jednak nie, bo na takim ciemnym materiale trochę trudno. w ogóle dzisiaj chyba widziałam chińczyka z downem albo raczej jakąś inną chorobą, to było dla mnie takie przeżycie, że aż musiałam to napisać! - ała! - zerwał się z pozycji leżącej do siedzącej i przetarł oczy - co ty? - zapytał, bo jeszcze w połowie spał. miał ciężki dzień z nauką.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pią Maj 18, 2012 11:26 pm

    oja xd no to super z tym chińczykiem.
    - pierdzisz, śmierdzielu! - warknęla na niego dalej zła i obrażone za amelle. mogła jednak ją dziiaj zabić. była zazdrosna o każdą co stała na drodze anthona do szczęścia, które wiedziała, ze osiągnie tylko z czarną dziewczyną. bo wszystkie białe to chciały zguby czarnych chłopaków! sama unikała huntera, którego zapewne spotka jutro czy kiedyś tam na imprezie, skoro tak mu nawciskałą kitów, że nie może imprezować bo ma naukę.
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pią Maj 18, 2012 11:30 pm

    - co? - zapytał jeszcze zaspanym głosem, przecierając kąciki oczu. - która jest godzina? - próbował znaleźć łapą swój telefon, ale enid skutecznie mu to utrudniała to swoją osobą i tylko spadł gdzieś w otchłań dziuty pomiędzy szafką nocną a ścianą... będzie musiał odwiedzic niedługo jakiś komis, bo szafka pewnie była przywiercona do podłogi.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pią Maj 18, 2012 11:33 pm

    żeby czasami enid mu jej nie wyniosła ;3 ahaha. - nie wiem. śpij, kurwa, tylko mi nie pierdź. - szturchnęła jego ramię, ale zaraz zrobiła się jakaś zmulona, więc odłożyła na bok książkę i ziewnęła. była już umyta i tak dalej, w piżamce, więc bardziej przykryła się kołderką i zgasiła lampkę nocną. gapiła się w sufit i słuchała jak anthon oddycha. - co się gapisz? - odwróciła do niego swoją głowę, bo faktycznie się gapił na jej profil, przez co jednak nie mogła zasnąć.
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pią Maj 18, 2012 11:42 pm

    no właśnie, wszystkie meble miał przybite do podłogi! bo enid była złodziejem. - przecież nie pierdziałem, wymyśliłaś coś sobie i teraz nosmnie boli - złapał się za niego, bo dopiero teraz kiedy się rozbudził poczuł jak go boli. i wziął kołdrę na swoją stronę bardziej, bo na dwie nie było ich stać i mieli jedną, za małą na ich dwoje. - a co nie mogę? jesteś najpiękniejszą kobietą, którą miałem w łóżku - zaśmiał się.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pią Maj 18, 2012 11:46 pm

    kleptomanką. zanosiła je na śmietnik, bo chciala tam zamieszkać. dziwiła się, że następnego dnia już ich nie ma... biedna enid. - boli cię? - zaniepokoiła się i uniosła trochę głowę łagodniejąc, ale nie zapomnała o tej blond dziwce. - jeju... przepraszam. przyniosę ci lodu, co? - pogłaskała go po policzku i zaśmiała na jego komplementy. - ja ciebie też, idioto. - pocałowała jego czoło i wygramoliła się ze skrawka tej kołdry, ktorą i tak mu w nocy ukradnie całą, by zaraz iść po lód dla umierającego braciszka.
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Pią Maj 18, 2012 11:56 pm

    uśmiechnął się błogo, mając nadzieję,że jak wróci to mu nie zapierdoli tym lodem i czekał na nią.no i to tyle chyba w tym poście.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Pią Maj 18, 2012 11:58 pm

    wróciła i dała mu ten lód na czoło, pewnie z jakiegoś mrożonego groszku albo kurczaka. a później kazała mu to odnieść, bo sama była faktycznie zmęczona i niebawem padła.
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Sob Maj 19, 2012 9:29 pm

    po drodze o dziwo rozmawiali o czymś przyjemnym. pewnie o tym kocie anthona, którego oboje lubili. stanęli pod kamienicą i enid zerknęła na swoje, czy raczej anthonowe okno kuchenne. - i gdzie teraz będziesz szedł? - zapytała przyglądając się jego profilowi. pewnie zbierało się na deszcz czy coś takiego.
    avatar

    Gość
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Gość Sob Maj 19, 2012 9:42 pm

    Podrapał się po policzku, bawiąc się rękawem swojej kurtki, która z pewnością była bardzo fajna. - Chyba pójdę na pociąg - zerknął na swój zegarek, wytężając wzrok, by dostrzec małe numerki na jego tarczy i oszacować godzinę. - Za jakieś pół godziny powinien przyjechać - stwierdził i uśmiechnąl się. Wolałby odwiedzić mieszkanie Anthona i przekimać się chociażby na jego kanapie, ale skoro Enid najwidoczniej nie chciała go tam zapraszać...
    avatar

    Go??
    Gość

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Go?? Sob Maj 19, 2012 9:47 pm

    - a która jest? - wychyliła się do jego nadgarsta i zerknęła na zegarek. - ale dzisiaj jest sobota... - sama wielokrotnie jeździła z londynu do st. albans i odwrotnie... - więc ten za pół godziny nie jedzzie. ostatni jest o wpół do jedenastej. - westchnęła mrużąc oczka i poprawiła sobie w ręku czy na ramieniu torebkę. - chcesz wejść na herbatę? albo jeszcze jednego drinka? anthon kupił wczoraj wódkę. - pociągnęła nosem i waląc się w głowę, oczywiście w myślach, za tą propozycję.

    Sponsored content

    anthon Empty Re: anthon

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 8:46 am