stringfellow's angels

    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Sro Kwi 18, 2012 4:32 pm

    First topic message reminder :

    okok, no to tutaj właśnie pracowała jamie, a raczej bambi, bo tutaj nie była sobą, tylko blond dziunią tańczącą w skąpych ciuszkach na rurze. chociaż teraz akurat przechadzała się między panami z tacą z drinkami i czekając, aż któryś zapłaci jej za jakiś taniec na kolanach, bo to było jej główne źródło dochodu! no, oprócz puszczania sie........
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:31 pm

    - nie, nie rozumiem. bo ci nie wierzę. - prychnęła i skrzyżowała ręce na wysokości piersi. - a co mam robić? siedzieć w domu i czekać, aż ktokolwiek ze wszystkich milionów castingów wreszcie się do mnie odezwie? mam wierzyć w cuda?! - zawołała, ale zaraz dodała spokojnym i nader pewnym siebie głosem - masz rację, hunter. londyn to bezduszne miasto. dlatego trzeba umieć sobie w nim radzić. - stwierdziła. jej zdaniem radziła sobie doskonale. zarabiała spore pieniądze, wyzbyła się wstydu. ach, dobrze, że nie wiedział, że ten klub to tylko niewielka część tego, czym się zajmowała. nawet mogłaby się zgodzić na jego zakaz tańczenia tutaj, bo z prostytucji i tak miała większe zyski!
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:37 pm

    - Uważasz, że sobie radzisz, Jamie? Naprawdę? I ile czasu masz zamiar spędzić w tym klubie? Nie sądzę, by chętnie zatrudnialiby cię jako gorącą czterdziestkę.. Jak dla mnie to wyszłabyś lepiej pracując w McDonaldsie czy jakimkolwiek spożywczaku - stwierdził, kręcąc głową, zastanawiając się, czy nie mógłby zalatwić jej pracy w szkole, ale wtedy zmuszony byłby widywać ją codziennie, a tego by chyba nie przeżył. Mogłaby zająć miejsce Wendy i zostać szkolną pielęgniarką...
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:42 pm

    - co cię obchodzi, jak lepiej bym wyszła! jesteś ostatnią osobą, od której potrzebuję rad, słyszysz?! - podniosła głos znowu. rozejrzała się naokoło. wokół nikogo nie było, dochodziły ich tylko dźwięki jakiejś głupiej pioseneczki, która leciała w klubie. - poza tym nie zrezygnowałam ze swojej kariery. nadal chodzę na castingi. muszę mieć tylko źródło utrzymania, zanim nie uda mi się przebić. poza tym tu też jakby nie patrzeć jestem tancerką. - mruknęła, nie wiedząc, czemu w ogóle mu to wszystko wyjaśnia. i tak tego nie zrozumie.
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:51 pm

    - W porządku, Jamie, rób co chcesz. Ale coś czarno widzę twoją karierę, zwłaszcza jak ktoś się dowie o tym, jak sobie dorabiasz kasę - prychnął i przewrócił oczyma, rozglądając się. - Poza tym nie mam pojęcia jak cię tu zatrudniono, przecież nie masz cycków - przypomniał jej, zerkając w stronę jej biustu właśnie, by potem posłać jej mordercze spojrzenie, bo miał ochotę udusić Jamie za jej paskudną i śmierdzącą głupotę.
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 6:55 pm

    - przestań udawać takiego mądrego! nie masz pojęcia o show biznesie. - prychnęła, otulając się bardziej kardiganem, chociaż robiło się jej już gorąco z tych emocji. hunter wkurzał ją jak nikt inny! - najwyraźniej innym podobają się moje cycki. nikt nigdy nie narzekał. zresztą ty też swego czasu nie narzekałeś. - mruknęła, wchodząc na niebezpieczny temat. jeszcze bardziej niebezpieczny od tego, jak zarabia. xd
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 7:19 pm

    uuuu ale przymuliłam xd
    - Może i nie mam pojęcia o show biznesie, ale nie wiję się jak szalony przed jakimiś napaleńcami - przewrócił oczyma, krzyżując ręce na piersi. Miał ochotę wracać do domu, ale nie stać go było na taksówkę, więc chyba będzie musiał iść przekimać u ojca, bo ten chyba pracował w Londynie, więc na pewno miał tu jakieś zbędne mieszkanko. - Swojego czasu? Cholera, Jamie, nie wypominaj mi błędów młodości - prychnął, bo pewnie nigdy o tym nie rozmawiali, więc i tym razem nie chciał nawet myśleć o tym, że ze sobą spali!
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 7:35 pm

    - sam jesteś takim napaleńcem, więc kto teraz ma się wstydzić, ty czy ja? ty, za to, że płacisz za jakieś laski tańczące ci na kolanach, a mógłbyś mieć to za darmo, czy ja, że przynajmniej dostaję za to pieniądze? - zaśmiała się ironicznie, bo wybitnie ją to rozbawiło. chciała wszystko obrócić tak, żeby wyszło, że to hunter jest gorszy. przewróciła oczami na jego stwierdzenie. to był jej pierwszy raz! a potem została prostytutką. to wszystko jego wina! - to ty przestań wypominać moje. - oznajmiła chłodno.
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 7:40 pm

    - Przyszedłem tu z kumplami, nikomu za nic nie płacę, ale skoro to ci pomaga poprawić sobie samopoczucie i samoocenę pewnie również to pewnie, miej mnie za pieprzonego napaleńca, Jamie - przewrócił oczyma i pokręcił głową. - Mogę ci już nic nie wypominać, jeśli skończysz z tym klubem - zaproponował, chociaż doskonale wiedział, że ona nie przystanie na taki układ, nawet jeśli dorzuciłby jej do tego tabliczkę czekolady.
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 7:48 pm

    - spierdalaj, hunter. mówię poważnie. wypierdalaj z mojego życia. nawet nie jesteś moim prawdziwym bratem, więc udawajmy po prostu, że nie istniejemy. - mruknęła, odwróciła się na pięcie i szybko doskoczyła do drzwi, żeby nie zdążył jej zatrzymać. ale wszystkie koleżanki patrzyły na nią i szeptały między sobą, więc pozbierała swoje rzeczy i uciekła do swojego mieszkania. pewnie całą noc spędziła na linii ze swoim ojcem, żeby hunter nie miał możliwości się do niego dodzwonić!
    avatar

    Gość
    Gość

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Gość Pon Kwi 23, 2012 7:49 pm

    Hunter kopnął jakiś śmietnik i pojechał taksówką do domu, płacąc miliony monet za nią!

    Sponsored content

    stringfellow's angels - Page 2 Empty Re: stringfellow's angels

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 7:03 am