First topic message reminder :
okok, no to tutaj właśnie pracowała jamie, a raczej bambi, bo tutaj nie była sobą, tylko blond dziunią tańczącą w skąpych ciuszkach na rurze. chociaż teraz akurat przechadzała się między panami z tacą z drinkami i czekając, aż któryś zapłaci jej za jakiś taniec na kolanach, bo to było jej główne źródło dochodu! no, oprócz puszczania sie........
okok, no to tutaj właśnie pracowała jamie, a raczej bambi, bo tutaj nie była sobą, tylko blond dziunią tańczącą w skąpych ciuszkach na rurze. chociaż teraz akurat przechadzała się między panami z tacą z drinkami i czekając, aż któryś zapłaci jej za jakiś taniec na kolanach, bo to było jej główne źródło dochodu! no, oprócz puszczania sie........