Dyrektora szkoły

    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 3:04 am

    W ogóle ten pokój ma dwa łóżka. ;x Pewnie na dole śpi jego tatko i go pilnuje zawsze! Albo po prostu Kenny jest najdziwniejszym człowiekiem świata i ma dwa łóżka. Jedno do seksu, to na dole, a drugie do spania, na górze. Proste!
    Wrócili do domu i pewnie od progu matka zaczęła się na niego wydzierać, bo ojciec już zdążył do niej zadzwonić, a jak zobaczyła jego rozwalony nos, to już zupełnie się wkurzyła! Nie przejmowała się zbytnio obecnością Grace, a młody Hollywood nawet nie miał siły jej odpowiedzieć, więc złapał Grace za rączkę i bez słowa poprowadził ją do swojego pokoju, pewnie doskonale wiedziała, gdzie on mieszka. On ma w tym pokoju schody, to może mieszkał w takim fajnym pokoju przerobionym w piwnicy, o! Więc mogli się tu zaszyć i nikt im nie przeszkadzał. Miał straszny bałagan. I w pokoju, i w życiu!
    - Nic ci się nie stało? Podczas tej szarpaniny? - spytał. Jakie to słodkie, przejmował się nią, a nie swoim nosem!
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 3:11 am

    pewnie to żeby mieć wymówkę, dlaczego koleżanki u niego zostają na noc xd grace stała za jego plecami. to dlatego. pewnie dopiero później się zza nich wyłoniła mrucząc słodkim głosikiem "dobry wieczór, pani hollywood", a ta się spłoszyła, bo była w samej piżamie i miala zwisy do kolan. chociaż musiała być całkiem ładna, skoro z dyrem udał się im takim kenny. weszła za nim do pokoju, bo pewnie nawet nie przepuścił jej w drzwiach i dopnęła jakiś długopis pod ścianę. zerknęła na niego z niemrawą miną i pokręciła głową.
    - wszystko w porządku. trochę ucierpiała moja duma. nie wiem, czemu to zrobiłam. przepraszam. - westchnęła smutno. zaraz jednak poszla do toalety, którą miał tylko dla siebie i umyła swoje rączki. na razie nawet nie spoglądała w lustro, bo się bała swojego widoku. wzięła chusteczkę i wróciła do niego by znowu opatrzyć mu nos xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 3:16 am

    Może Kenny był adoptowany. Pewnie często tak myślał. Chociaż nie, gdyby był adopotowany, to państwo Hollywood już dawno wykopaliby go z domu!
    - Nie masz za co mnie przepraszać. - zauważył. To raczej jego duma ucierpiała, bo sam nie dał rady się obronić, słownie oczywiście, ale zamiast niego zrobiła to Grace. Ale za to w jakim stylu! Jemu tam się całe widowisko podobało. Historia zatacza koło z tym nosem! - Raczej ja powinienem, w końcu to wszystko przeze mnie. - powiedział, kiedy już wyszła z łazienki i on miał chwilę, żeby przemyśleć, że to powie.xd
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 3:22 am

    - powinieneś wiele rzeczy, kenny. ale jest jeszcze więcej, czego nie powinieneś. - miała na myśli oczywiście znajomości z ophelią i amelle! dalej nie mogła w to uwierzyć, że miała taki tupet by się obok niego pojawić. tym bardziej, że doskonale wiedziała, że grace tam będzie! grace przygotowywała się na ten bal od wieków. razem jeszcze jeździły szukać sukienki i butów. ech! kazała mu trzymać tą chusteczkę, a sama podeszła do jego szafy i wyjęła z niej dla siebie jakąś fajną koszulkę i dwie pary majek. jedne dla siebie, drugie dla niego. lubiła chodzić w męskich gaciach. tym bardziej facetów, których kochała.
    - łap. - rzuciła mu je i sama znowu znikła za drzwiami łazienki, by tam doprowadzić się do porządku. mógł słyszeć, jak bierze prysznic, a nie zamknęła drzwi. to znaczy na klucz.
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 3:27 am

    A on zrozumiał to tak, że nie powinien był jej mówić o swoich uczuciach, więc bardzo zmarkotniał. Dlatego siedział teraz na schodach, gniotąc w dłoniach te gacie, które mu rzuciła i był całkowicie otępiony. Chciała, żeby on zapragnął z nią być, a kiedy tak się stało, to zachowywała się, jakby jej już się odechciało! Tak to odebrał. Dlatego nie poszedł za nią do łazienki, tak jak zawsze to robił, kiedy spał u niej w akademiku na podłodze. Nie chciał jej przeszkadzać, w końcu już wystarczająco jej przeszkodził w normalnym życiu! Wysłał jeszcze smsa do Floriana, bo już sam nie wiedział, co ma robić!
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 3:32 am

    biedny kenny! pewnie jak wróci spod prysznica jemu znowu się odmieni, a ona będzie chciała i tak w kółko! oby jednak nie. bo grace myła się dla niego. dokładnie, by nie wyczuł ciała asha, które dzisiaj ją jeszcze okupowało. czuła się taka brudna przez to! i przez te paznokcie ophelii, które teraz odkryła na swojej szyi. wyszła spod tego prysznica i prawie się zabiła, bo zabrał matę antypoślizgową, bo zarosła już grzybem. no cóż! umyła ząbki i owinęła włosy w turban z ręcznika. wychodząc z łazienki poprawiła jeszcze majteczki i podrapała się po policzku.
    - co jest? - zapytała widząc go takiego przygnębionego. podeszła do niego i usiadła obok niego. zlapała go za rękę i splotła z nim palce. czuła taką nieograniczoną moc będą z nim! jakby była różowym powerangersem!
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 3:39 am

    Haha, to byłoby całkiem możliwe! Ich historia była przecież taka tragiczna i nie pozwalała im być razem. Niedługo to będzie bardziej skomplikowane, niż Chuck i Blair. Oby tylko Grace nie zamierzała wychodzić za..... Alberta. O mamo. Nieważne! Kenny nadal był brudny, miał na głowie tę nieszczęsną koronę, bo w ogóle o niej zapomniał, nos rozwalony, zaschniętą krew na twarzy i tak dalej. Nie był już tak przystojny, jak wtedy, kiedy wychodził na studniówkę kilka godzin temu. Jak go złapała za rękę, a on ściskał te gatki, to pewnie teraz trzymali je wspólnie, jakie to słodkie. Nie no, odłożył je na bok, jak pisał smsa czy coś tam. Wzruszył ramionami w odpowiedzi na jej pytanie.
    - Zostaniesz na noc? - spytał za to. Bo teraz to myślał, że wzięła prysznic, ukradła mu gacie i ucieknie do domu!
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 3:44 am

    jezu! toby było dopiero! albert... albert jak albert! miałaby do czynienia z baśką!
    - nie.. ucieknę teraz w twojej koszulce z mokrą głową. - skutnęła go czołem w skroń i poklepała po udzie, puszczając jego dłoń. bo jego była brudna i spocona. a to nie było wcale przyjemne. nawet jeśli ta dłoń należała do niego. złapała za chusteczkę, którą miał wcześniej trzymać przy nosie. sama się tym zajęła. pewnie gdyby musiała to by go jeszcze przebrała i położyła do łózka. i pacierz też by za niego odmówiła! jaka uczynna dziewczyna z niej jest.
    - jasne, że zostanę na noc. och, kenny! - jęknęła widząc, jak krew jeszcze wypłynęła mu z nosa, bo pewnie coś tam naruszyła xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 3:48 am

    Czyli jak zawsze jedna postać pociągnęła by kolejne i robiłby się z tego siedemdziesięciokąt.
    - Musiałem się upewnić, że nie uciekniesz. - wymruczał, głaszcząc jej dłoń. Ale ona tę dłoń wyrwała! Bo oczywiście nie doczytałam do końca, a zaczęłam odpisywać, a potem się okazuje, że mi rujnujesz moje wizje tej sytuacji. xd Kiedy zaczęła zajmować się jego nosem, uśmiechnął się tym swoim uśmiechem. - Mam deja vu. - przyznał. Tylko że wtedy opatrywanie jego nosa miało być ich pożegnaniem. A teraz nowym początkiem. Wkrótce zresztą taka scenka ich znowu czeka, kiedy Ash go dopadnie i Kenny znów straci nos. Do trzech razy sztuka!
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 3:54 am

    i grupowe mordy xd
    - nie rozumiem, czemu miałabym to zrobić. - nie poznawała go! był taki udręczony, zagubiony, jakby faktycznie było mu z tym ciężko. a nie powinno! w pokoju było cicho. za drzwiami też. chociaż pewnie matka albo ojciec kenny'ego ich podsłuchiwali, bo to patologiczna rodzica, która wszystko musi kontrolować jak pani gabrysia! zaśmiała się cicho i otarła mu nos. kiedy jednak już było czysto i wyglądało dużo lepiej, położyła swoją dloń na jego policzku. pocałowała go czule.
    - a ja nie. nie chcę by stało się tak jak wtedy. - zacisnęła wargi, tak samo jak i swoje oczy. pewnie wydawalo się jej, że śni. wielokrotnie wyobrażała sobie tą chwilę! jendak kiedy ona juz nastąpiła, sama nie wiedziała,, czy chce brać w tym udział. ojej?
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 3:58 am

    Z tym avatarem Grace to już nic mnie nie zaskoczy.
    Uśmiechnął się jednokącikowo, bo to oznaczało, że wcale nie zamierzała uciekać i oczywiście cieszyło go to, bo chciał ją teraz mieć przy sobie. Pewnie Kenny miał jakieś ukryte kamery w pokoju i nawet nie był tego świadomy, a rodzice mieli specjalny pokój, w którym wszystko oglądali! Oddał jej pocałunek, nie tak zachłannie i napalenie, jak zawsze, tylko właśnie z dużą czułością. - Nie będzie. - zapewnił ją szeptem. Nochybażartujesz. Jeżeli ona go teraz odtrąci, to już nigdy przed nikim nie otworzy swojego serca.
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 4:03 am

    biedny kenny! ale to wszystko strach. bo jak mogła mu zaufać? no dobra. mogła bo to jest grace, ktora po prostu teraz umierała ze szczęścia. i kiedy czuła jego usta na swoich była w siódmym niebie. otworzyła oczy patrząc w te jego, kiedy zapewniał jej o nowym biegu historii.
    - kocham cię - zapewniła go po raz kolejny. szkoda, że z nim nie poszła na studniówkę. mógł ją zaprosić... a nie. już od dawna była z ashem. nie myślała teraz o nim na szczęście. a raczej szkoda. bo on tak ją kochał. a ona go nie. na szczęście każdy znajduje w końcu szczęście i miłość. i najwyraźniej dzisiaj był jej szczęśliwy dzień.
    - zmień pościel. - mruknęła do niego zerkając na łózko. nie chciala spać w tej samej pościeli co zapewne amelle i ta druga, ruda.
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 4:09 am

    On sam sobie nie powinien zaufać. Bo teraz niby czuł te wszystkie piękne rzeczy, a tak naprawdę nie znał się na miłości i nie nadawał się do związków! Myślał, że Grace go zmieniła. I może akurat tego wieczoru tak było naprawdę. Patrzył na nią chwilę, zbierając się w sobie, by pierwszy raz w życiu powiedzieć to na głos. Ucałował ją delikatnie, po czym uśmiechnął się jakoś tajemniczo.
    - Ja ciebie też kocham. - wyznał! Jestem w szoku. Dobrze, że nie dodał "chyba". Najwyraźniej naprawdę ją kochał i mi też wymknął się spod kontroli!
    Z pościelą nie powinno być problemu, bo po pierwsze z Amelle przespał się w zamku, po drugie nie wiedziała, że z Ophelią w ogóle nie spał, a po trzecie miał dwa łóżka. xd - Jest czysta. - powiedział więc. Pewnie mamusia mu akurat dziś rano zmieniła na świeżą! W ogóle nie odpisywał już od dłuższego czasu Florianowi, bo się zajął Grace, a tamte smsy pisał, jak była pod prysznicem.
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 4:15 am

    pewnie bał się, że grace dostrzeże tą "brzydką królową" i się na niego obrazi czy coś podobnego. bo tak własnie mogło być! serce jej się zatrzymalo, kiedy wypowiadał te słowa. miała wrażenie, że zaraz posra się z radości, albo najzwyczajniej w świecie popłacze, skoro i tak dzisiaj była taka rozdygotana emocjonalnie. ale na szczęście ani jedno ani drugie nie miało miejsca i po prostu uśmiechnęła się szeroko i wtuliła w niego. nie potrzebowała już więcej nic. świat mógłby przestać istnieć. szczęście rozpierało ją od wewnątrz! i wychodziło każdą komórką jej ciała, dając jasność temu pomieszczeniu. przyjrzała mu się uważnie i jeszcze pokiwała.
    - to w porządku. zimno mi tu w tyłek. idę się położyć. - pocałowała jeszcze jego policzek, bo wydawało się jej to taaaakie słodkie i ruszyła w tamtym kierunku kręcąc zadkiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 4:22 am

    Jakby się posrała, to by się wycofał z tych słów! Ale na szczęście tego nie zrobiła, dlatego on mocno przytulił ją do siebie i przymknął oczy, czerpiąc niezwykłą przyjemność z tej chwili! Nigdy nie sądził, że mógłby się tak czuć. Że taka głupota mogłaby sprawiać mu większą przyjemność, niż przygodny seks z jakąś lasią! Chociaż oczywiście nie myślał teraz o żadnych przypadkowych dziewczynach. Nawet nie myślał teraz o seksie. Raczej o tym wszystkim! Miał głowę pełną myśli. Ta sytuacja z pewnością go przerastała. Ale był jednocześnie jakoś niewytłumaczalnie szczęśliwy. Kiedy ruszyła do łóżka, on szybko skoczył do łazienki, żeby umyć zęby i wziąć najszybszy prysznic świata, w końcu nie będzie taki brudny się obok niej kładł. Szybko wyleciał z łazienki, mając nadzieję, że Grace jeszcze nie śpi i zanurkował pod kołderkę, obejmując ją i przyciągając do siebie i dając jej jeszcze przesłodkiego buziaka we włosy.
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 4:28 am

    żeby się nie porzygała od tej słodyczy czasami... bo czasami to naprawdę ogromny szok dla organizmu. no wiesz! cały czas miał ja w głębokim poważaniu, a teraz nagle tyle uwagi! no ale przecież nie miała wcale zamiaru narzekać. zdziwiła się, że już wyszedł. zastanawiała się, czy po prostu nie zostawiła piany w brodziku i po prostu ją spłukał... ale miała obsesję na tym punkcie to była niemalże w stu procentach pewna, że zostawiła tam czystość i lśnienie. miała jutro rano jechać z ashem do londynu, by spędzić leniwą niedzielę w łóżku u niej w pokoju w londynie, skoro rodziców nie ma od wczoraj w domu i ma wolną chatę na cały tydzień. ale ash teraz nie będzie chciał się do niej odezwać. zresztą musi i tak załatwić sprawę z nim jak najszybciej. pomiziała go po karku. pachniał tak samo jak ona, więc tym bardziej miała wrażenie, że są jednością.
    - gnieciesz mi łydkę swoją tłustą stopą, ken! - pewnie kiedyś mówił na nia barbie, więc ona skracała jego imię do bólu i tak do niego mówiła. oooch. i wcale jej nie gniotł aż tak bardzo. po prostu nie wiedziała, co powiedzieć xd biedaczka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 4:35 am

    Dla Kenny'ego to na pewno był szok. Nie wiedział, że potrafi być taki miły i uroczy. I szczery. Zwykle był taki słodki tylko dlatego, że udawał! I zapomniał już w ogóle o istnieniu Asha. Zapomniał o tej całej dzisiejszej aferze i o wszystkich aferach. Przez tę jedną chwilę w swoim życiu, nie myślał o niczym, tylko korzystał z tego, że trzymał Grace w ramionach i nic więcej się nie liczyło.
    - To ty masz zimne stopy. - roześmiał się i zaplątali się jakoś nogami pod kołdrą, bo ona specjalnie chciała mu te zimne stopy wetknąć, a on uparcie gniótł jej łydkę swoimi. Po chwili tego mocowania się nogami (zupełnie jakby byli już jakimś małżeństwem!) Kenny pocałował ją przeciągle.
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 4:39 am

    jej się podobało to bycie małżeństwem! w zasadzie dla niej mogli już nie wychodzić stąd do końca swoich dni. czuła się tu tak bezpiecznie! i pewnie. zupełnie jakby na swoim miejscu. śmiała się razem z nim. ale zaraz opamiętała się, że wcale nie jest najwcześniejsza pora i że na górze są jego rodzice. pewnie teraz na tamtym łózku xd gnietli się, by podpatrzeć ich bo nie mieli swojego życia. a tak serio to było słychać dźwięk trzaskania drzwiami samochodu.
    - bo taak mnie grzejesz - wbiła paluch w jego brzuch, ale delikatnie, by go nie odstraszyć. i odwzajemniała pocałunek, to jasne.
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 4:41 am

    to dyro trzaskał drzwiami i był na maksa wkurwiony, bo policja przyjechała na balety i zatrzymała jakiegoś dzieciaka z trawką. od razu ruszył do pokoju kenny'ego. nie przejął się tym, że dzieciaki pieprzą się w tym łóżku. uśmiechnał się delikatnie do grace, bo myslał, że poszła popełnić samobójstwo. ale jednak nie.
    - wyłaź z tego łóżka. idziesz na górę na rozmowę. - wycelował palcem, jak wskaźnikiem, w kennetha.
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 4:44 am

    Fajnie, że robisz mi takie rzeczy w momencie, kiedy ja piszę, że idziemy spać, ach. Ciężkie życie mam z Tobą! xd Akurat całował Grace i nie chciał się od niej odrywać, kiedy do pokoju wszedł ojciec. Kenny zatopił się w poduszce i przymknął na chwilę oczy, żeby się trochę uspokoić, bo inaczej by wybuchnął.
    - To będzie musiało poczekać do rana. - rzucił w jego stronę i mocniej objął Grace, jakby się bał, że zaraz ojciec wyrwie go z tego łóżka.
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 4:49 am

    - witam, panie hollywood. - powiedziała z radosnym usmiechem, bo nawet on nie zmieni jej pozytywnego nastawienia do świata w tej chwili. kochała wszystkich! była w zasadzie radosną hipiską, a jej jointem był kenny. chociaż pewnie zapaliłaby sobie z nim. bo czemu nie! mogliby wtedy jeszcze swobodniej rozmawiać o sobie i ich bajecznej przyszłości w swoich ramionach.
    - już będziemy ciszej, jeśli o to chodzi... - zagryzła wargę, bo mogło to głupio zabrzmieć. dziwnie jej było, kiedy kenny tak ostentacyjnie ją tulił do siebie przy jego ojcu. ale oczywiście się nie odsuwała, żeby go czasami nie zrazić!
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 5:02 am

    - to nie podlega dyskusji! w tej chwili. marsz na górę. a jeśli nie masz na sobie majtek, to wiedz, że i ja i twoja matka widzieliśmy już twojego małego ptaszka i nic nas nie zdziwi - a przynajmniej nie jego wielkość. chociaż teraz kenny pewnie miał dużo większego kutasa. może nawet tak dużego jak cały dyro! bo był wielkim kutasem. oj tak. i jeszcze idiotyczny dzwonek mojego ojca dzwoni... to znaczy ktoś do niego. nie mam pojęcia, kto jest takim debilem by o piątej w niedzielę dzwonić... no ale. ech! wybiło mnie to kompletnie z rytmu.
    - witaj ponownie grace. dalej jesteście zawieszeni w prawach ucznia. a ta notatka zdecydowanie będzie na świadectwie. twoim ostatnim, kenneth. wyłaź! - uniósł się w końcu, bo ile można czekać xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 5:10 am

    Rzeczywiście piękny post. xd A mi się serio chce spaaaaać. Przewrócił oczami. To zawieszenie nie robiło na nim większego wrażenia. Wielokrotnie nieomal wyleciał ze szkoły, a nie stało się to tylko dlatego, że tatko nie mógł pozwolić na takie publiczne upokorzenie rodziny. Za to Kenny teraz czuł się upokorzony w oczach Grace! Ojciec oczywiście musiał wparować i zniszczyć ich chwilę. Spojrzał na dziewczynę przepraszającym wzrokiem i bez słowa wygramolił się z łóżka. Przestał zgrywać bohatera, bo nie chciał pogarszać sytuacji, nie przy Grace.
    - Nawet nie uczestniczyłem w tej bójce, daj mi spokój. - mruknął. Przeklinał dzień, w którym przyszedł na świat w rodzinie dyrektora szkoły!
    avatar

    Go??
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 5:15 am

    tamten był piękniejszy i bardziej pociśnięty, jak wymaga tego postać dyra. no ale. jest piąta! nie opłaca się iść spać xd biedny kenny. grace pewnie usmiechała się dalej, jak idealna dziewczyna z reklamowki idealnej rodziny jedzącej idealne śniadanie z idealnie plastikowymi płatkami śniadaniowymi. patrzyła jak wychodzą razem z pokoju i opadła z głową na poduszkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 5:19 am

    - nie chodzi o bójkę! daj spokój. - machnął rękę przywołując go do siebie ruchem ręki, a kiedy ten w końcu wstał, mogli wyjść z tej piwnicy, gdzie roiło się od samych szczurów. na szczycie schodów stała mamusia z szerokim uśmiechem. wyciągała do niego ręce. ojciec chrząknął za jego plecami wszedł do górę przytrzymując się barierki.
    - dostaliśmy list z king's college. - zaczął poważnym tonem. pewnie miał na wydziale jakiegoś nudnego kolegę, któremu dał w łapę by rozważył pozytywnie podanie jego syna, które zresztą pisał za niego sam.
    - rozważyli twoją propozycję i zapraszają na rozmowę! czy to nie wspaniałe? - zaćwierkała mamusia.

    Sponsored content

    Dyrektora szkoły Empty Re: Dyrektora szkoły

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 5:23 pm