First topic message reminder :
Po drodze więc tak jak chciała nie mówił nic. Chociaż było mu trudno bo już chciał by mu wybaczyła! Weszli do domu i powiedział jej oczywiście, żeby się rozgościła a sam poszedł szybko do łazienki żeby się przebrać. tym razem już w jakieś luźniejsze jeansy i t-shirt bo co mu innego pozostawało. Nie miał zamiaru już nigdzie wychodzić więc nie musiał wyglądać tak perfekcyjnie. Wyszedł z łazienki z lekko potarganymi włosami i już suchy. Tamte rzeczy wrzucił do prania.
- Wiem, że złamałem ci serce, Valeria. ale jeśli będzie trzeba będę błagać o twoje wybaczenie na kolanach każdego dnia i w każdym miejscu w którym się pojawisz. - powiedział stając blisko niej pochylając głowę bliżej jej twarzy.
Po drodze więc tak jak chciała nie mówił nic. Chociaż było mu trudno bo już chciał by mu wybaczyła! Weszli do domu i powiedział jej oczywiście, żeby się rozgościła a sam poszedł szybko do łazienki żeby się przebrać. tym razem już w jakieś luźniejsze jeansy i t-shirt bo co mu innego pozostawało. Nie miał zamiaru już nigdzie wychodzić więc nie musiał wyglądać tak perfekcyjnie. Wyszedł z łazienki z lekko potarganymi włosami i już suchy. Tamte rzeczy wrzucił do prania.
- Wiem, że złamałem ci serce, Valeria. ale jeśli będzie trzeba będę błagać o twoje wybaczenie na kolanach każdego dnia i w każdym miejscu w którym się pojawisz. - powiedział stając blisko niej pochylając głowę bliżej jej twarzy.