Il Sole

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Il Sole

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:46 am

    First topic message reminder :

    Il Sole - Page 3 6a01053624b365970c0134889aeba2970c-800wi
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Wto Maj 13, 2014 7:32 pm

    minnie na pewno to wszystko robiła z premedytacją, żeby się poznali lepiej. chociaż nie, minnie nie miała bladego pojęcia o randkach więc na pewno to było całkowicie nieświadome działanie. no tak on kiedyś latał za cherry to nie ogarniał takich lasek jak lorka i miał je gdzieś, wiadomo zakochany był! - w porządku, możemy iść do mnie - uśmiechnął się. w środku pewnie jarał się tym, że pójdą do niego bo wiadomo! ale na zewnątrz tego nie pokazywał żeby nie wyjść na jakiegoś niewychowanego. nie ma to jak dobre maniery! pewnie zaraz przynieśli im wielki kawałek tiramisu, które kelner ustawił na środku stolika. benjamin cały czas miło się do niech uśmiechał i w końcu nadział kawałek ciastka na mały widelczyk - panie pierwsze - skinął głową i pewnie skierował swoją dłoń z widelczykiem w stronę jej ust. hehehehe, chciał żeby lori już teraz mu jadła z reki xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Wto Maj 13, 2014 7:40 pm

    Ona całkiem nieświadomie ich do siebie zbliżała, w sumie smski też mieli o niej, normalnie Minnie łączy ludzi, jak jakaś sieć komórkowa albo coś. No ale Lorka to sie w sumie cieszyła, że oni się tak zbliżyli, jej się z nim doskonale rozmawiało i pisało. Polubiła Benjamina już na samym początku znajomości, a z każdym dniem było tylko lepiej. Dobrze, że oprzytomniał i miał okazję poznać Lorkę, może tego właśnie nie pożałuje.
    - Spacerek po jedzeniu na pewno się przyda, trzeba jakoś spalić kalorie.
    Uśmiechnęła się do niego znów, bo jednak musiała dbać o swoją figurkę. Co prawda podejrzewała, że inaczej będą u niego spalać kalorie, ale to cicho, będzie udawać grzeczną dziewczynkę która udaje, że nie wiadomo do czego ta ich randka prowadzi, dobrze, że seksowną i ładną bieliznę ubrała.
    - mmm, ale pyszne..
    Wzięła ładnie zjadła, no patrz już mu je z ręki, ale on ma z nią dobrze, ale no kurde czemu nie, mógł ją karmić, w końcu był taki mega seksowny.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Wto Maj 13, 2014 8:18 pm

    on też polubił lori od początku kiedy wyczaił ją w klubie i do niej zagadał. czymś specyficznym go przyciągnęła, nie wiedział czym ale to go teraz nie bardzo obchodziło. ważne, że miło spędzali czas.
    zlustrował ją jednak po chwili wzrokiem - uwierz mi, że nie musisz spalać żadnych kalorii... - zaśmiał się. dla niego wyglądała super! miała fajne piersi, tyłeczek, nogi!
    pewnie w końcu zjedli ten deser, benjaminowi nawet udało się musnąć kącik jej ust, a potem poszli do niego, gdzie możesz zacząć, bo tutaj już nie wiem co pisać co nie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 5:18 pm

    miał gacie pełne gówna, bo ojciec do niego zadzwonił z jakiegoś angielskiego numeru, że ma tu być piętnaście po szóstej z agnes. dlatego też przyszli tu z siostrą i siedzieli czekając na ojca. w ogóle ojciec go najpierw tu wysłał, bo pobił na śmierć jakiegoś kolesia w waszyngtonie i zatuszował sprawę, a teraz go wyjął z wariatkowa jak zabił wandzię, więc wiesz. i chce, żeby poszedł do ekonomię, a nie zajmował się durnymi obrazami, he he. i załatwił mu staż na całe wakacje, a vincent miał wyruszyć w rejs z effie. oh no.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 5:26 pm

    agnes nie była w ogóle zadowolona, że ojczulek niespodziewanie przyjechał. doskonale wiedziała, że będzie tylko ją opieprzał, marudził i groził. siedziała wiec obok vincenta bardzo zdenerwowana! patrzyła co chwilę na zegarek bo pewnie umówiła się na ósmą z williamem, a dziś chciała mu obciągnąć bo się w końcu nauczyła dzięki swojej psiapsi grace, a nie indii!
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by wilk Pon Maj 19, 2014 5:40 pm

    alfred właśnie wracał od williama, więc trochę mu się ciśnienie podniosło. ale nie było tak źle, w końcu postawił na swoim. umówił się tu z dzieciakami, bo chciał z nimi omówić pewne ważne jak dla niego kwestie, dotyczące studiów pierworodnego, a także wybryków najmłodszej pociechy. przybył w samą porę, dzieciaszki już na niego czekały grzecznie przy stoliku, więc pozostało mu tylko uściskać je mocno i poudawać kochanego tatuśka - no, słucham.. co macie na swoją obronę? - spytał stukając palcami o blat, kiedy już się wygodnie rozsiadł. nie ma co, papa cruz lubił sobie wyłożyć kawę na ławę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 5:47 pm

    nie mogę z tego alfreda xdddddddddd
    vincent jak ojciec podszedł to jak żołnierz normalnie wystartował na równe nogi i podał mu rękę. bez zbędnych czułości, ale jednak jakiś szacunek do niego miał. tak naprawdę to nie był szacunek tylko strach, ale co zrobić! lepsze to niż nic. ale zaraz potem usiadł i się przygarbił. spuścił głowę na swoją szklankę wody i teraz żałował, ze sobie do niej nie dolał wódki. albo nie wziął podwójnej porcji swoich leków, bo miał wrażenie, ze zaraz serio się posra. - agnes więcej nawywijała... - pokazał palcem na siostrę, bo przecież to, ze on zrzucił jakąś laskę z dachu to nic w porównaniu z seksem z nauczycielem! haha.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 5:51 pm

    sama go tak nazwałaś to się nie dziw!
    agnes to pewnie serce tak waliło, że prawie jej wyskoczyło z klatki piersiowej jak ten obcy z filmu! przytuliła ojca jakoś niepewnie i usiadła na krześle trzęsąc się jak galareta. miała nadzieję, że vincent zacznie się tłumaczyć, a ten od razu zrzucił wszystko na nią. podły cham! zmierzyła go tylko niezadowolonym wzrokiem i zaczęła coś mamrotać pod nosem - ten no... - zacinała się strasznie i jąkała - dostałam dzisiaj piątkę z matmy i będę miała najlepszą średnią w klasie - pochwaliła się mając nadzieję, że ujdzie jej wszystko na sucho.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by wilk Pon Maj 19, 2014 6:08 pm

    alfred jest wporzo!
    cieszył się jaki postrach wzbudzał w dzieciach, bo to oznaczało, że miał ich w garści. czuł się wtedy jak pan i władca, którym w sumie był - wyprostuj się! - skarcił zaraz syna, który siedział taki przygarbiony - obydwoje nawywijaliście, nadużywając mojej cierpliwości - oznajmił piorunując ich wzrokiem. jak jeszcze vincentowi nie oberwało się za wandę, to czas najwyższy! - cieszę się przeogromnie - zwrócił się w stronę agnes, posyłając jej życzliwy uśmiech - co na to pan palmer? - zarzucił sarkazmem, a potem przeniósł wzrok na syna - vinc, a tobie jak idą przygotowania na studia?
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 6:21 pm

    no tym bardziej z tego chichry są xd
    jezu! vincentowi aż zahuczało w głowie, jak tak na niego tatuś naskoczył. dlatego też momentalnie poprawił swoją pozycję na bardziej wyprostowaną. zastanawiał się, czy ojciec tu przyjechał tylko do nich czy miał jakieś inne sprawy jeszcze w anglii. zaśmiał się w duchu, jak ojciec mówił o palmerze, bo to znaczy, ze cała jego uwagi skupi się na puszczalskiej agnes. nie zapominajmy, ze ona z kolei trafiła tu za próbę wyruchania kuzyna w szkolnym kiblu! o to była większa awantura u nich, niż o próbę zabójstwa vincenta, he he. - świetnie! już rozwiązuję na coraz lepszym poziomie testy. a rozmowę przejdę na pewno pozytywnie, bo nazywam się cruz - powiedział z wielką dumą, taką jakiej uczył się całe życie, bo mieli się panoszyć swoim nazwiskiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 6:27 pm

    jasne, agnes była taką czarną owcą w rodzinie. wywieźli ją z domu za puszczalstwo to zaczęła się puszczać tutaj! co za problem! wkurzyła się bardzo kiedy ojciec z niej tak drwił i w ogóle wywlekał na wierzch jej jakże poważny związek. tak, traktowała to jak najbardziej poważnie! agnes może i bała się ojca, ale miała też niewyparzoną buzię - och, william ma się wspaniale, dzięki że pytasz tato - mówiła równie sarkastycznie co on - za każdą dobrą ocenę nagradza mnie w taki sposób w jaki ani ty, ani mój kochany starszy braciszek nie moglibyście - i oczywiście chodziło jej o seks - może zapytałbyś się lepiej swojego kochanego synka czy skończył udawać już psychicznego i więcej nie wyląduje w wariatkowie, hm? - uniosła kąciki ust ku górze. trochę się z niej suka robiła.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by wilk Pon Maj 19, 2014 6:42 pm

    to ta rodzina jakaś zdrowo pieprznięta była! boję się myśleć jakie grzeszki na sumieniu miał alfred i jenny. skinął głową na słowa syna. była równie dumny co on - tak, tak, wiem. złożyłem mu dziś wizytę. bardzo miły człowiek - oznajmił popijając wodą - oh, nagradzał cię? interesujące. niestety, nie będzie już miał takiej okazji - wzruszył ramionami, posyłając jej chytry uśmieszek. przeniósł wzrok na syna - vincent? - czekał, aż się sam wybroni.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 6:52 pm

    - widzisz, tato?! - powiedział robiąc wielkie oczy na pyskówki agnes. - ona tak samo do mnie, do nauczycieli... - pokręcił głową zatrwożony bardziej niż ojciec, najwyraźniej, bo miał to w dupie. chociaż vincent jak usłyszał, że will nie będzie miał takiej okazji skinął głową. - i bardzo dobrze! bo to pedofil jakiś! zresztą effie mówiła, że na nią też się patrzył, jakby chciał ją zerżnąć - prychnął pijąc tą wodę. o nie! miał ochotę udusić agnes, jak skoczyła na niego. - mam dobrą psychoterapeutkę, mówi, że robię postępy i już prawie nie muszę brać leków - aha, jasne... tylko mu podnosiła dawki, bo mówił, że jest coraz gorzej. ale papa cruz nie musi przecież tego wiedzieć, he he.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 6:56 pm

    przewróciła oczętami i założyła nogę na nogę. pewnie miała kusą spódniczkę i to tylko dlatego, żeby ich wkurzyć! - niech effie sobie nie pochlebia, z takimi cyckami to nawet pryszczaty prawiczek by na nią nie spojrzał - uwielbiam kiedy jedna z moich postaci najeżdża na drugą z moich postaci! xd - nie wydaje mi się, że nie będzie miał - zaśmiała się perfidnie bo nie wierzyła w groźby ojca - i trzymaj się od niego z daleka, już wystarczająco namieszałeś w jego życiu - teraz to ona groziła ojcu, jak słodko! - jasne, prawie nie musisz brać leków - zakpiła ze słów brata - już szukasz kolejnego drzewa na którym się powiesisz? - jaka ona niemiła! gdyby vincent ją wspierał to ona wpierałaby jego, ale nie miała najmniejszego oparcia w starszym bracie.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by wilk Pon Maj 19, 2014 7:20 pm

    - spokój! - wrzasnął na ich obydwu. nie znosił jak się kłócili. papa cruz cenił sobie spokój, a niepotrzebny harmider i kłapanie dziobem tylko potęgowało jego złość - chyba pozwalasz sobie na zbyt wiele młoda damo - skarcił ją wzrokiem - rozmawiałem z panem palmerem, wszystko już wyjaśnione. zerwiesz z nim wszelkie kontakty. w przeciwnym razie czeka na ciebie zakon sióstr magdalenek - postawił swoje warunki. może w zakonie się nawróci! chociaż jej to nic już nie pomoże. dobrze, że ojciec nie wiedział o jej dzisiejszej nauce robienia loda! -  naprawdę? pani camarde mówiła co innego.. -  zmierzył syna podejrzliwym wzrokiem - kto cię nauczył tak kłamać, co? dobrze wiesz, że w naszym domu nie tolerujemy kłamstwa! kajaj się! - jego też skarcił wzrokiem. niestety papa cruz wszędzie miał wtyki, nawet u pani psychoterapeutki. musiał mieć pod kontrolą swojego poschizowanego syna - boże przenajświętszy, widzisz i nie grzmisz.. - mruknął sobie pod nosem - i co ja mam z wami teraz zrobić, co? przynosicie rodzinie nic prócz hańby!
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 7:25 pm

    vincent tylko przeczesał dłonią włosy i stukał nogą pod stoliczkiem, bo chciał żeby to wszystko się skończyło! kiedy ojciec powiedział o jego terapeutce to zrobił wielkie oczy. przecież nie mogła mu mówić nic o terapii! prawda?! boże, ojciec był taki potężny. vincent się go bał, bo w sumie zawdzięczał mu wszystko. już dawno mógł siedzieć w jakimś poprawczaku czy gdzieś, bez nazwiska i bez niczego, bo tatuś szalenie dbał o ich reputację. otworzył tylko oczy, ale nic nie powiedział. zamiast to poprawił się na siedzeniu i czuł, jak mu się ręce z tego wszystkiego pocą. i nie tylko ręce. pachy i dupa też!
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 7:33 pm

    teraz się wkurzyła. ojciec nie będzie jej mówił co ma, a czego nie ma robić! - to ty sobie pozwalasz na zbyt wiele! - wymierzyła w niego wskazujący palec - nie zrywam żadnych kontaktów więc możesz już szykować miejsce w zakonie, do którego i tak nie pojadę bo zostaję tutaj!! - wrzasnęła na całą restaurację - a teraz żegnam - zmierzyła ich gniewnym wzrokiem i wybiegła stamtąd! dam effie po następnym poście vincenta co nie!
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by wilk Pon Maj 19, 2014 8:03 pm

    - jeszcze jeden taki numer synu, a wyśle cię do szkoły wojskowej, przysięgam - westchnął, bo już nie miał na nich siły. najlepiej córkę wysłać do zakonu, a syna do wojska i mieć święty spokój! jednak wysłanie ich do st.albans nie było dobrym pomysłem - może tam nauczą cię dyscypliny! - dodał jeszcze, aż mu żyłka na czole wyskoczyła - hola, dokąd to? - spojrzał na wybiegającą agnes, jednak uznał, że nie ma sensu zatrzymywanie jej na siłę. niech sobie idzie! - i pomyśleć, że na własnej piersi was wychowałem.. - pokręcił z niezadowoleniem głową - no, to może powiesz co słychać u twojej dziewczyny. jak jej tam.. effie, dobrze mówię? poratuj ojca, bo żem stary i pamięć już nie ta - mruknął.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 8:11 pm

    - już kończę tą szkołę i przecież idę na harvard, tato. nie potrzebuję wojska - westchnął, bo wiadomo, on najchętniej by już skończył edukację i wyjechał do francji, gdzie mógłby trwonić pieniądze z funduszu powierniczego na pasję, jaką było malarstwo, ale skoro zabił już dwie osoby, a ma dopiero 18 lat to nie da rady. musi być pupilkiem tatusia i lizać mu stopy, kiedy sobie tylko tego zapragnie! - ech - westchnął tylko, bo już nie chciał nawet nagadywać na agnes, bo jeszcze jemu się oberwie. - umówiłem się tu z nią, bo myślałem, że coś zjemy... powinna za kilkanaście minut w sumie być - powiedział spoglądając na niego niepewnie. chyba wolałby, żeby nie brała udziału w tej szopce. - tak, effie. - mruknął patrząc na swoje dłonie. nic dobrego z tego wyjść nie mogło.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 8:18 pm

    no to przyszła i effie! nie spodziewała się tego, że zastanawia tutaj ojca vincenta więc zdziwiła się okropnie kiedy zauważyła, że ten siedzi z jej chłopakiem. chyba go już kiedyś poznała tak samo jak vinc poznał jej rodziców. no i papa cruz ją trochę przerażał więc zaraz wyprostowała się i nałożyła słodki uśmieszek na twarz - witam panie cruz, nie wiedziałam że pan przyjeżdża - przywitała się, może nawet delikatnie uścisnęła jego dłoń czy coś! usiadła zaraz obok vinca i ucałowała go w policzek - hej - przywitała się z nim - widziałam uciekającą agnes, chyba nie była zadowolona - wymamrotała.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by wilk Pon Maj 19, 2014 8:47 pm

    vincent był przynajmniej dobry w podlizywaniu się ojcu, nie to co agnes. gdyby tylko oboje spięli dupy i grali w jednym zespole, nie mieli by tak przejebane jak teraz - o, to świetnie - udał, że się cieszy. nie wiem pewnie polubił effie albo i nie, bo była za chuda, za blada i w ogóle wyglądała jak anorektyczka. ale na pewno lubił się z jej ojcem (swoją drogą też politykiem!), więc musiał ją chociaż tolerować i udawać, że lubi - cześć effie, co słychać? zjesz coś może? - zagadnął, cały czas się uśmiechając. jak już chciała się spotykać z jego synem, to musiała trochę przytyć! - ah, ta burza hormonów.. - skomentował uciekającą agnes.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 9:10 pm

    no cóż. gdyby vincent był inny to na pewno wolałby tuszować głupie zachowania siostry by do ojca nic nie dochodziło to by przynajmniej nie interesował się też nim. a tak? wychodziło chujowo. może jednak podświadomie chciał by ojciec się za niego zabrał, bo sam nie ogarniał swojego życia, kto to wie! kiedy zobaczył effie, oczywiście wstał do niej i ubuział w policzek, a później odsunął jej krzesełko. grał nienagannego dżentelmena przed tatulkiem, wiadomka. rodzice effie byli lekarzami, nie wiem, co w tej wersji ci odjebało skiba, że są politykami, czy kim tam matka jeszcze jest.... haha, pewnie byli jednak z innych partii i się nienawidzili. tak będzie lepiej, ej xd - agnes jak zwykle histeryzuje - mruknął siadając i rozglądał się za kelnerem, bo woda mu się już skończyła z nerwów w ustach było sucho.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 9:18 pm

    pewnie bał się, że z takim wyglądem effie nie urodzi vincentowi dorodnych dzieci xd a ja nie wiem co ci odjebało, że nazwałaś ojca vincenta alfred xd
    - wszystko w porządku - mówiła mając uśmiech na twarzy, pewnie ściskała pod stolikiem dłoń vinca bo jego ojciec tak ją stresował - a co u pana? - zapytała zaraz, bo tak wypada - nie, dziękuje nie jestem głodna - odparła od razu. to jasne, ona nigdy nie była głodna. dziwne, że vinc przy niej nie zaczął wyglądać jak anorektyk! i pewnie też zaczęła się rozglądać za kelnerką, bo również chciała się napić wody.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by wilk Pon Maj 19, 2014 9:35 pm

    pewnie tak, a na to sobie pozwolić nie mógł! jego wnuki musiały być okazami zdrowia! no i wiadomo, skoro cruzowie nienawidzili się ze stewartami to tym bardziej był temu przeciwny - praca, dom, dzieci. z tym ostatnim trochę zmartwień ostatnio - oznajmił wesolutko - a tak to wszystko w porządku, dziękuję że pytasz - dodał po chwili - oj nie przesadzaj, musisz jeść! takie z ciebie chucherko! - dodał żartobliwie - a ty synu, zjesz coś? - spojrzał na vincenta, a potem przywołał jednym ruchem kelnerkę, która pojawiła się zaraz przy ich stoliku.
    avatar

    Gość
    Gość

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Gość Pon Maj 19, 2014 9:45 pm

    vincent się wyłączył na chwilę, skoro effie kokietowała jego ojca, o co wcale nie był zazdrosny. pewnie nawet by jej kibicował, gdyby miała mu obciągnąć. oczywiście, o ile do końca życia miałby od niego spokój! może, nie. może nie od niego, ale od jego apodyktyzmu! bo ojca kochał, to oczywiste. nawet trochę mu współczuł, że ma takiego a nie innego syna, ale co zrobić. - ja, co? - zdziwił się, że ojciec na niego się gapi, ale od razu zwrócił uwagę na kelnerkę. - ach, tak. może steka, krwistego. - zerknął na kelnerkę i zmrużył oczy. - i do picia wodę z cytryną. gazowaną. - miział rąsię effie, bo wolałby ojciec nie zaczynał swoich gadek o jego przyszłości, studiach, ekonomi, stażu w jakiejś wielkiej firmie, który miał odbyć całe wakacje, he he. więc też trochę w myślach się modlił, by ojciec zajął się przechwałkami o swojej pracy, co zwykle czynił, by effie opowiadała ojcu, o tym, jaki to cruz nie jest zajebisty.

    Sponsored content

    Il Sole - Page 3 Empty Re: Il Sole

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 26, 2024 4:11 pm