klotka

    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty klotka

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 12:05 am

    First topic message reminder :


    klotka - Page 3 Apartment-design1

    klotka - Page 3 Design-modern-apartment

    klotka - Page 3 Interior-modern-apartment

    klotka - Page 3 Modern-apartment-4

    klotka - Page 3 Modern-apartment-5

    klotka - Page 3 Modern-apartment-6

    klotka - Page 3 Modern-apartment-7

    klotka - Page 3 Modern-apartment-8

    klotka - Page 3 Modern-apartment-9

    klotka - Page 3 Hallway

    klotka - Page 3 Modern-apartment-11
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:19 pm

    ona opierała się z rękoma o blat. no kurde, jednocześnie była przeszczęśliwa, że chłopcy się kochają, bo inaczej tego określić nie można, ale z drugiej strony żałowała, że nie mogą być szczęśliwi w trójkę. zawsze będzie już tylko ona i mathieu. a charles będzie dochodzący, niedzielny i raczej nieciekawie to wyglądała. zwłaszcza, jak go zrani, gdy założy swoją rodzinę. clothilde przez dziecko była na tyle dojrzała, że wybiegała daleko w przyszłość. zdawała sobie sprawę z tego, że charles w pewnym momencie po prostu przestanie przyjeżdżać i się nimi interesować. bała się tego, jak mathieu się na nim zawiedzie. bo to było pewne! - ale za co, charles? - bo nie rozumiała go czasami.
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:29 pm

    Charlie czasami tez łapał się na tym, że zastanawiał się jakby żyło im się razem. Gdyby byli szczęśliwi, kochali się wszyscy, jedli razem śniadania i chodzili na spacery. Na pewno on nie sądzi, że mógłby zranić mathieu, takie rzeczy w ogóle nie przychodzą mu do głowy. -jak to za co? że zadzwoniłaś, że pozwoliłaś mi się z nim zobaczyć - bo to przecież nie było oczywiste, a charlie się cieszył i bardzo mu zależało, dlatego też podziękował jej. -jak było w paryżu co mały? następnym razem pojadę z tobą. - powiedział mu i sięgnął po lemoniadę bo z wrażenia zaschło mu w gardle. -pooglądamy bajki? albo pobawimy się w coś? razem z mamą, hm? - pytał synka, ale spojrzał też teraz na klotkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:39 pm

    - o boże, charles. przecież się umawialiśmy, prawda? - bo doszli do porozumienia, że czarli będzie mógł się z synem widywać. dla niej to było naturalne, że do niego zadzwoniła i go zaprosiła. zerknęła na zegarek. - szczerze mówiąc myślałam, że jeśli masz ochotę to możecie spędzić ze sobą weekend... jeśli nie masz za dużo nauki, naturalnie. - powiedziała uroczym tonem. sama była ostro zmęczona, bo pewnie sama po niego tam leciała i jednego dnia zrobiła kupę kilometrów w przestrzeni kosmicznej, bo nie chciała siedzieć za długo w paryżu. tak poza tym miała mieć sesję zdjęciową i musiała lecieć do mediolanu czy gdzieś, więc byłoby jej na rękę, gdyby charles go wziął. nie musiałaby go ze sobą taszczyć albo co gorsze zostawić z jakąś opiekunką. więc jeśli on się nim nie zajmie to raczej zrezygnuje z pracy na rzecz synka. taka z niej matka paryżanka.
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:44 pm

    Charlie puścił już małego na ziemię bo gdy usłyszał o zabawie to pewnie nie chciał być już trzymany. -rzuciłem studia - powiedział wzruszając ramionami jakby nie było to nic wielkiego i zerknął na synka z uśmiechem - mogę go zabrać do siebie? świetnie - charlie pewnie urządził mu już jakiś super kącik w mieszkaniu, kupił małe łóżeczko i pościel z superbohaterami. -pewnie, że go zabiorę, to super, świetnie - mówił trochę nieogarnięty, ale to dlatego że ciągle nie wierzył, że jednak się udało i będzie się mógł normalnie z nim widywać - to daj mi tylko jakieś jego ubrania i uciekamy. -pójdziesz z tatusiem mathieu? - zapytał go kucając przed nim .
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 7:51 pm

    - jak to rzuciłeś studia? co się stało? - zdziwiła się okropnie. przecież studiował już tyle czasu! jak mógł zrobić coś tak idiotycznego? - charles, co na to twoi rodzice? co teraz chcesz zrobić? wracasz do domu? - bo była totalnie skołowana. aż sobie sama nalała tej lemoniady. na razie nie chciała słuchać o żadnych rzeczach dla małego. pewnie już dawno go spakowała, bo to wyrodna matka i chce się go pozbyć... ok, jednak nie. po prostu była w takim szoku, że rzucił studia.
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:07 pm

    charlie westchnął ciężko bo nie chciał jej tego wcześniej w ogóle mówić. zaczął bawić się jakimś samochodem i patrzył na małego. -nie wracam. będę pracował tutaj. przecież nigdy nie chciałem być prawnikiem, wiesz to - powiedział spokojnie bo już się z tym dawno pogodził. -a po prostu gdy mały został ze mną sam nie miałem czasu i stwierdziłem, że tak będzie lepiej. -dodał i wstał. -chcę skończyć akademię muzyczną w końcu, no i mam pracę -pewnie akademię też kiedyś rzucił, bo był taki nieodpowiedzialny wcześniej, nie to co teraz!
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:13 pm

    clothilde pokręciła głową. - boże, charles. obyś tego nie żałował. - bo przecież to poważna decyzja. - mam nadzieję, że poważnie to przemyślałeś. - bo głupio by było, gdyby zrezygnował ot tak. tym bardziej posmutniała, gdy powiedział, że to przez mathieu. - przecież studia nie trwają całe życie. wszystko jest kwestią organizacji. mathieu na pewno by zrozumiał, że studiujesz. - powiedziała z pobłażliwym wyrazem twarzy i westchnęła. - przygotuję ci te rzeczy... - mruknęła ostatecznie idąc w stronę pokoju małego, gdzie już wszystko było gotowe i czekało tylko na zabranie.
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:38 pm

    -nie myśl, że to przez niego. raczej dzięki niemu. otworzył mi oczy na wiele spraw - wypił do końca swoją lemoniadę i pozbierał jakieś zabawki, które zabierą z synkiem do niego -nie byłbym dobrym prawnikiem nie lubiąc tego, więc nie miało sensu dalsze marnowanie czasu- mówił chyba do siebie skoro ona poszła po rzeczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Gość Pią Maj 16, 2014 8:41 pm

    a później dała mu rzeczy i sobie pojechał z młodym wpizdu. jak chcesz to możesz mi dać cate dla tylera, na przykład xd

    Sponsored content

    klotka - Page 3 Empty Re: klotka

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 4:34 am