jude

też nie jestem już prawiczkiem!

kochanie w tym twoim paryżu jest tak pięknie!!!!!!!! miałeś racje, żeby się tam urodzić!!

protestujemy!!!!! robię to dla wolności twoich ludzi!

będziemy sławne i bohaterkami! uratujemy twój kraj od terrorystów, bo im uciekniemy i nas nie wysadzą!

tu jest tak tłoczno, chyba nas otoczyli. jeżeli wybuchniemy, to też cię kocham! musisz to wiedzieć. umrę dla ciebie i twojej wolności! dla wolności wolności i dziennikarstwa!

jestem w paryżu! lecą bomby!!!! umrzemy!!! moje serce i dusza zawsze będą przy tobie! żałuję, że nie mogę swoich ostatnich chwil spędzić przy tobie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

anarchia!!!!!!!! będę o tobie myśleć jak rozerwę się na strzępy! przepraszam, że masz złamanego penisa!

nie chcę! nie chcę! chcę do domu! schowamy się. co jak nas znajdą! terroryści! przyleciałam walczyć o wolność! nie chcę, żeby mnie sprzedali za kozę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

twój paryż nie przywitał mnie za dobrze. nie wiem gdzie jesteśmy, mam słabą baterię. dobrze, że będziemy się mogły ogrzać swoim ciałem. kocham cię!

jude, tu morgan! słuchaj uważnie, jakaś pani pożyczyła mi telefon. jestem z lidką w paryżu, zgubiłyśmy wszystkie nasze rzeczy i jesteśmy tu uwięzione. mieszkamy w jakimś rynsztoku, nie wiemy co mamy zrobić, nikt nie chce nam pomóc. błagam, zrób coś!

jude, przemyślałam to i doszłam do wniosku, że nasz związek w ogóle nie ma sensu. to nie twoja wina, po prostu czuję się uwięziona i potrzebuje wolności. osobno poradzimy sobie lepiej. przepraszam..