wejście

    lester fitts

    lester fitts

    st. albans
    informatyka
    pan i władca
    31

    wejście Empty wejście

    Pisanie by lester fitts Wto Lis 11, 2014 4:31 pm

    wejście Beautiful-Wooden-Details
    joshua rayne

    joshua rayne

    birmingham
    lekarski
    niewiadoma
    32

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by joshua rayne Wto Lis 11, 2014 11:14 pm

    haha, jeffrey jako plotkara w st. albans musiała się znaleźć na tej imprezie. pewnie byli w przebraniach jakichś elektryków czy coś i udawali, że naprawiają kontakt albo coś takiego, a tak naprawdę obserwowali wszystkich i chlali darmową wódkę.
    jeffrey hackman

    jeffrey hackman

    pennsylvania
    woźny
    .
    84

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by jeffrey hackman Wto Lis 11, 2014 11:17 pm

    na pewno. a że na woźnego nikt nigdy nie zwraca uwagi, to mógł się wkręcać na takie imprezy i by się nawet nikt nie zorientował. usiadł sobie na jakimś krzesełku, bo jednak był stary i się trochę zmęczył. - patrz na te bezmózgie dzieciaki - wziął od niego butelkę, bo na bank tak chlali. jako plotkara pewnie wiedział kto miał jakiego syfa.
    joshua rayne

    joshua rayne

    birmingham
    lekarski
    niewiadoma
    32

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by joshua rayne Wto Lis 11, 2014 11:22 pm

    haha, przy tym stoliku jest jakieś krzesło to pewnie tam. josh za to usiadł na stole i patrzył na tyłki niektórych dziewczyn, ale wszystkie były albo kościste albo obwisłe, więc nic mu nie pasowało. - szkoda dla nich powietrza - mruknął całkiem poważnie, bo wydawało mu się, że nie zasługują na to, żeby żyć. nawet wybrał sobie jakąś osobę i w myślach wizualizował jej śmierć. wyjął w kieszeni skręta i go odpalił, a później się zaciągnął. - masz - podał mu go, bo wydawało mu się, że stary tego potrzebował.
    jeffrey hackman

    jeffrey hackman

    pennsylvania
    woźny
    .
    84

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by jeffrey hackman Wto Lis 11, 2014 11:33 pm

    no pewnie tam właśnie sobie siedział. i przy okazji uwalił masonowi to białe krzesło, bo całe przebranie miał uwalone czymś. - dokładnie tak - przyznał mu rację. myślał tak śmiertelnie poważnie. ale za to nie zabijał ich w myślach. a przynajmniej na teraz nikt go aż tak nie irytował. - dzięki - chwycił od niego skręta, po czym się zaciągnął porządnie.
    joshua rayne

    joshua rayne

    birmingham
    lekarski
    niewiadoma
    32

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by joshua rayne Wto Lis 11, 2014 11:36 pm

    gównem, bo nie trzymały mu już zwieracze xd joshua przypomniał sobie, że ostatnio jak był z jego psem na spacerze to spotkał jakiegoś dziwnego gościa. - ostatnio jeden koleś mnie zaczepił i mówił, że z tobą pracuje. kto to? - zapytał zaglądając do wazonu, który stał obok niego, czy przypadkiem ten cały mason nie trzyma w nim jakichś prochów albo innych ciekawych rzeczy ale jednak nie.
    jeffrey hackman

    jeffrey hackman

    pennsylvania
    woźny
    .
    84

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by jeffrey hackman Wto Lis 11, 2014 11:46 pm

    ta, myślę, że jednak nie był na tyle upośledzony, żeby się osrać. nie umiał tylko ustać za długo po całym dniu pracy. - ze mną? - zmarszczył brwi. czyli kto, bo nie ogarniam też? xd - opisz mi go - nakazał mu. pewnie miał alzheimera i nie pamiętał nic. nawet, że jest plotkarą.
    joshua rayne

    joshua rayne

    birmingham
    lekarski
    niewiadoma
    32

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by joshua rayne Wto Lis 11, 2014 11:50 pm

    hahahhahhaha <3
    i chodzi o abla xd joshua wytężył umysł, żeby sobie przypomnieć tamtego gościa. - wysoki, chudy jak patyk... mówił do cowherda po imieniu. ten chyba też go kojarzył. - odchrząknął zabietając mu skręta i się nim zaciągając. - co to za gość, co? mam mu wpieprzyć? - bo josh myślał, ze to kolejny skurczybyk, co się nabija z jego bff.
    jeffrey hackman

    jeffrey hackman

    pennsylvania
    woźny
    .
    84

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by jeffrey hackman Sro Lis 12, 2014 12:23 am

    aaaaaa, no tak, zupełnie o nim zapomniałam. siedział zamyślony, próbując skojarzyć o kim mówi joshua. - abel - pokiwał głową. z początku spodziewał się, że mówi o kimś z kim dłużej pracuje. chociaż nie powinno mu odgadniecie kogo spotkać zająć tak długo. w końcu gada tylko z dwoma osobami. - nie, on jest w porządku - machnął ręką.
    joshua rayne

    joshua rayne

    birmingham
    lekarski
    niewiadoma
    32

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by joshua rayne Sro Lis 12, 2014 12:28 am

    - aha - mruknął odprowadzając wzrokiem spieszącego się gdzieś masona do drzwi. jeszcze z jeffem posiedzieli i pili, no i jedli. pewnie nawet coś mu tu ukradli i wrócili na chatę, a ja idę spać.

    Sponsored content

    wejście Empty Re: wejście

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Maj 07, 2024 5:19 am