gigi
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°1
gigi
First topic message reminder :
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°51
Re: gigi
prawda, dramki się mnożą, a to dopiero początek ;x o której idziesz? widziałam, że się calowali, to jedno ogarniam... gigi przespała się z majkiem i całowała z harry'm, ale i tak najbardziej była wściekła na williama i na jakieś niepotwierdzone insynuacje na temat jego znajomości z aggie...
- kto tam? - zawołała i stanęła pod drzwiami, bo nie chciała otwierać byle komu.
- kto tam? - zawołała i stanęła pod drzwiami, bo nie chciała otwierać byle komu.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°52
Re: gigi
i kto tu jest zły w tym związku, eh... idę coś koło 21 pewnie. ale muszę jeszcze się pomalować i wysuszyć włosy xd
- święty mikołaj. - warknął bo gigi go zirytowała swoim zachowaniem i nie miał ochoty na jakieś głupie pogaduchy. - otwórz. - dodał.
- święty mikołaj. - warknął bo gigi go zirytowała swoim zachowaniem i nie miał ochoty na jakieś głupie pogaduchy. - otwórz. - dodał.
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°53
Re: gigi
ona przynajmniej kochała tylko williama, a nie to co on, który nawet nie wiedział czy kocha gigi! pfpfpf! to musimy ekspresówki grać albo najwyżej jutro zaproszenie ogarniemy ;x
otworzyła drzwi.
- nie wierzę w świętego mikołaja. - wycedziła przez zęby i zamknęła mu z powrotem drzwi przed nosem. ups.
otworzyła drzwi.
- nie wierzę w świętego mikołaja. - wycedziła przez zęby i zamknęła mu z powrotem drzwi przed nosem. ups.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°54
Re: gigi
tak to się zgadza. a on już nic nie wiedział ;x na pewno ją kochał, ale problem polegał na tym, że jednak chyba aggie też kochał nieważne jakby się przed tym bronił. - a może powinnaś uwierzyć. - mruknął i dalej walił do drzwi, bo póki go nie wpuści do środka to jej nie odpuści.
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°55
Re: gigi
aggie kocha dwie osoby, william kocha dwie osoby... w dodatku gigi i harry pojawiają się w tabloidach na całuśnym zdjęciu... dramaty xd
otworzyła drzwi znowu.
- kazałeś mi uwierzyć w miłość i co z tego mam! już w nic ci nie uwierzę! - wykrzyczała mu w twarz.
otworzyła drzwi znowu.
- kazałeś mi uwierzyć w miłość i co z tego mam! już w nic ci nie uwierzę! - wykrzyczała mu w twarz.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°56
Re: gigi
jezu musiałam zamówić babci karmę dla psa zeszło mi w chuj czasu i już jest 20 ;x
same dramaty. a jakby inaczej.
- co ty z tego masz?! to nie ja całuję się z księciem na oczach wszystkich! - krzyknął na nią. on przynajmniej nie pokazywał się publicznie jak całował aggie ;x
same dramaty. a jakby inaczej.
- co ty z tego masz?! to nie ja całuję się z księciem na oczach wszystkich! - krzyknął na nią. on przynajmniej nie pokazywał się publicznie jak całował aggie ;x
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°57
Re: gigi
ja cały dzień siedzę na forku i nawet się nie rozpakowałam, a jutro rano do pracy ;x także rozumiem!
- to ty mnie poniżasz! - stwierdziła od razu. - pieprzony książę mówi mi, że mój własny chłopak romansuje z jakąś wariatką?! nie muszę tego słuchać od pierdolonego księcia! - machała rękoma. nawet go nie wpuściła do środka i darli się na korytarzu, ech.
- to ty mnie poniżasz! - stwierdziła od razu. - pieprzony książę mówi mi, że mój własny chłopak romansuje z jakąś wariatką?! nie muszę tego słuchać od pierdolonego księcia! - machała rękoma. nawet go nie wpuściła do środka i darli się na korytarzu, ech.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°58
Re: gigi
po co się rozpakowywać ;x ja się zastanawiam o której jutro łaskawie wyjdę z pracy. mam nadzieję, że normalnie bo chciałabym się wyspać xd
- i wierzysz temu kretynowi?! i postanowiłaś, że będziesz się z nim całować tak, żeby wszyscy widzieli tylko dlatego, że nagadał ci jakiś bzdur?! - krzyczał na nia, przecież się jej nie przyzna, że właśnie tak było ;x
- i wierzysz temu kretynowi?! i postanowiłaś, że będziesz się z nim całować tak, żeby wszyscy widzieli tylko dlatego, że nagadał ci jakiś bzdur?! - krzyczał na nia, przecież się jej nie przyzna, że właśnie tak było ;x
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°59
Re: gigi
przydałoby się udawać, że chociaż ogarniam życiowo xd ja mam jutro cały dzień w pracy i zanudzę się na śmierć. nie zdążyłam odpocząć!
- spójrz mi w oczy i powiedz mi, że to nie są bzdury! - zawołała i spojrzała mu w oczy wyzywająco. w sumie całowała się z harry'm bardziej po to, żeby udowodnić coś głupiej aggie, ale na williamie też się to odbiło. niestety odkąd gigi przespała się z majkiem, coś jej odwaliło.
- spójrz mi w oczy i powiedz mi, że to nie są bzdury! - zawołała i spojrzała mu w oczy wyzywająco. w sumie całowała się z harry'm bardziej po to, żeby udowodnić coś głupiej aggie, ale na williamie też się to odbiło. niestety odkąd gigi przespała się z majkiem, coś jej odwaliło.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°60
Re: gigi
biedaku... też bym chciała poodpoczywać. tydzień by mi wystarczył ;x ale nie ma co na to liczyć. odkąd przespała się z majkiem? a ja głupia sądziłam, że zawsze tak miała ;x
- to są bzdury. - powiedział poważnie. co jak co, ale kłamać to się nauczył już dawno. ;x nie powie jej przecież, że rzeczywiście jest możliwość taka, że czuje coś do aggie i że jak jest taką suką jak teraz to ciągnie go bardziej do holtzmanowej ;x
- to są bzdury. - powiedział poważnie. co jak co, ale kłamać to się nauczył już dawno. ;x nie powie jej przecież, że rzeczywiście jest możliwość taka, że czuje coś do aggie i że jak jest taką suką jak teraz to ciągnie go bardziej do holtzmanowej ;x
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°61
Re: gigi
wcześniej była wierna williamowi. dopiero teraz jej się włączył tryb szmaty. pewnie po prostu już się zaczęła nudzić! william i tak jest największym szmaciarzem tutaj, skoro do niczego się nie przyznaje. gigi przynajmniej go zdradza publicznie xd
- nasz związek to bzdury. - prychnęła.
- nasz związek to bzdury. - prychnęła.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°62
Re: gigi
william nie jest tak wyzwolony jak gigi więc nie mógł się przyznać, że jednak ją zdradził. mimo wszystko to i tak o wiele mniejsza zdrada niż ta gigi skoro przespała się z majkiem i nie miała nawet wyrzutów sumienia ;x inaczej by mu o tym powiedziała.
- tak sądzisz?! i ty to mówisz, kiedy to ja się dowiaduję z internetu, że całowałaś się z księciem!? publicznie! - wytknął jej.
- tak sądzisz?! i ty to mówisz, kiedy to ja się dowiaduję z internetu, że całowałaś się z księciem!? publicznie! - wytknął jej.
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°63
Re: gigi
gigi nie chciała jeszcze bardziej komplikować ich już i tak skomplikowanego związku i przyznawać się do tego, że przespała się z facetem, w którym kochała się jej przyjaciółka, przez co ta prawie umarła, ale gigi jeszcze wciąż o tym nie wiedziała. hm.
- myślałam, że lubisz dziewczyny, które całują się z księciem. - upierała się przy swoim.
- myślałam, że lubisz dziewczyny, które całują się z księciem. - upierała się przy swoim.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°64
Re: gigi
eh, gigi jest okrutna.
- przyjaźnię się z dziewczyną, która całowała księcia, co nie znaczy, że jestem zachwycony, że MOJA dziewczyna się z nim całowała. - warknął.
- przyjaźnię się z dziewczyną, która całowała księcia, co nie znaczy, że jestem zachwycony, że MOJA dziewczyna się z nim całowała. - warknął.
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°65
Re: gigi
oczywiście, że jest! do tej pory było w niej za mało z socjopatki, trzeba to zmienić xd
zrzuciła z siebie satynowy szlafroczek, pod którym nie miała nic.
- dalej jesteś zły? - spytała słodkim głosem.
zrzuciła z siebie satynowy szlafroczek, pod którym nie miała nic.
- dalej jesteś zły? - spytała słodkim głosem.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°66
Re: gigi
ale zagrała. ;x
- dalej. -mruknął już nie tak bardzo o tym przekonany i przysunął się do niej, żeby ją pocałować. nie da się ukryć, że już nie myślał tak trzeźwo.
- dalej. -mruknął już nie tak bardzo o tym przekonany i przysunął się do niej, żeby ją pocałować. nie da się ukryć, że już nie myślał tak trzeźwo.
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°67
Re: gigi
socjopatka, halo.
- bardzo? - wymruczała mu do uszka i je przygryzła. jak wszedł do środka, to zamknęła drzwi do pokoju, bo awantury na korytarzu to jedno, ale stanie nago na widoku to drugie.
- bardzo? - wymruczała mu do uszka i je przygryzła. jak wszedł do środka, to zamknęła drzwi do pokoju, bo awantury na korytarzu to jedno, ale stanie nago na widoku to drugie.
- william roosevelt
- st.albanshistoria sztukifuck off40
- Post n°68
Re: gigi
- tak... - odpowiedział spokojnie bo jednak dalej był wkurwiony bez znaczenia było to, że gigi stała przed nim bez niczego ;x i pewnie w ramach wynagrodzenia mu tego wszystkiego to się ruchali, idę!
- aurora kirichenko
- petersburgcharakteryzacja scenicznawho's that girl32
- Post n°69
Re: gigi
wiedziałam, że idziesz, dlatego tak to rozegrałam, hehe. na pewno się ruchali i udawali, że wszystko jest normalnie ;x
|
|