de havilland aircraft museum
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°2
Re: de havilland aircraft museum
wiadomo, rodzina królewska i wojskowych xd był tu z ojcem na jakims przyjęciu z okazji x-lecia muzeum xd
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°3
Re: de havilland aircraft museum
powiedzmy, ze maz sie tym interesowal i ja wyciagnal. zgodzila sie bo liczyla na bonding, ale zostawil ja i gadal z innymi facetami na tematy, ktore jej nie obchodzily. przechadzala sie znudzona. zauwazyla george, ale nie chciala do niego podchodzic kiedy krecil sie tu tez jego ojciec. nie wiedziala czy ja pamieta, ale lepiej bylo nie ryzykowac.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°4
Re: de havilland aircraft museum
jaka wkurwiona xd
george nudził się w towarzystwie ojca, który brylował w towarzystwie i z innymi bogatymi dziadkami klepał się po plecach. pił już trzeciego drinka kiedy natchnął się na khai - no proszę - uśmiechnął się na jej widok i chwycił od kelnera z tacy kolejnego drinka. dla niej i dla siebie!
george nudził się w towarzystwie ojca, który brylował w towarzystwie i z innymi bogatymi dziadkami klepał się po plecach. pił już trzeciego drinka kiedy natchnął się na khai - no proszę - uśmiechnął się na jej widok i chwycił od kelnera z tacy kolejnego drinka. dla niej i dla siebie!
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°5
Re: de havilland aircraft museum
na meza xd
nie zauwazyla, ze sie zbliza niebezpiecznie blisko. gdyby wiedziala, ze byl pijany to zwialaby zanim by do niej doszedl. - czesc - odwzajemnila usmiech. nie pila w towarzystwie rodziny wiec nie przyda jej sie na nic drink.
nie zauwazyla, ze sie zbliza niebezpiecznie blisko. gdyby wiedziala, ze byl pijany to zwialaby zanim by do niej doszedl. - czesc - odwzajemnila usmiech. nie pila w towarzystwie rodziny wiec nie przyda jej sie na nic drink.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°6
Re: de havilland aircraft museum
albo maxa za złote rady xd
pewnie jak się spotykali to wcale nie pił i był porządny, a teraz alkoholik xd i tak wręczył jej drinka - czesc - upił trochę drinka - wystroiłas się - zauważył, choć nie wiadomo czy to był komplement xd mógł już nie myśleć trzeźwo.
pewnie jak się spotykali to wcale nie pił i był porządny, a teraz alkoholik xd i tak wręczył jej drinka - czesc - upił trochę drinka - wystroiłas się - zauważył, choć nie wiadomo czy to był komplement xd mógł już nie myśleć trzeźwo.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°7
Re: de havilland aircraft museum
moze xd
mogla sie cieszyc, ze go miala zanim sie popsul xd spojrzala na swoje buty kiedy uslyszala jego komentarz. - czasami mi sie zdaza - podniosla na niego wzrok. wolala nie brac tego jako komplement tylko obserwacje.
mogla sie cieszyc, ze go miala zanim sie popsul xd spojrzala na swoje buty kiedy uslyszala jego komentarz. - czasami mi sie zdaza - podniosla na niego wzrok. wolala nie brac tego jako komplement tylko obserwacje.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°8
Re: de havilland aircraft museum
hehe ups.
wcześniej nie był taka seks maszyna! - czasami? - zaśmiał się. on pamiętał że zawsze ładnie się prezentowała. szkoda że tego nie wyraził - to twój mąż? - wskazał na jakiegoś gościa, ciekawe czy trafił xd zaraz jednak ktoś chciał przejść obok niej więc chwycił ją z ramię i pociągnął lekko w swoją stronę.
wcześniej nie był taka seks maszyna! - czasami? - zaśmiał się. on pamiętał że zawsze ładnie się prezentowała. szkoda że tego nie wyraził - to twój mąż? - wskazał na jakiegoś gościa, ciekawe czy trafił xd zaraz jednak ktoś chciał przejść obok niej więc chwycił ją z ramię i pociągnął lekko w swoją stronę.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°9
Re: de havilland aircraft museum
haha ona tez za bardzo nie wiedziala co lubi wiec jej to nie przeszkadzalo. nie wiem czy seks maszyna to wystarczajaco duzy plus zeby zignorowac to, ze jest alkoholikiem xd - czasami - usmiechnela sie. odwrocila sie zeby spojrzec w strone ktora pokazywal. troche glupio ze wytykal palcem, ale jemu wolno najwyrazniej xd - ten obok, po prawej - dziwnie sie troche czula pokazujac mu swojego meza. zesztywniala gdy ja przestawil i odsunela sie jak tylko osoba przeszla obok nich.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°10
Re: de havilland aircraft museum
to na pewno wystarczająco duży plus xd
- moim zdaniem cały czas wyglądasz ładnie - dodał specjalnie próbując ja zawstydzić. zawsze była taka słodka i urocza że go to jaralo. masochista xd on mógł wytykać palcem xd - ma uroczy krawat - znowu nie wiadomo czy chwalił czy nie. zauważył jak zareagowała - spokojnie, nie zrobię zrobię niczego nieprzyzwoitego - zaczął tłumaczyć.
- moim zdaniem cały czas wyglądasz ładnie - dodał specjalnie próbując ja zawstydzić. zawsze była taka słodka i urocza że go to jaralo. masochista xd on mógł wytykać palcem xd - ma uroczy krawat - znowu nie wiadomo czy chwalił czy nie. zauważył jak zareagowała - spokojnie, nie zrobię zrobię niczego nieprzyzwoitego - zaczął tłumaczyć.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°11
Re: de havilland aircraft museum
skoro tak mowisz xd dla drugiego alkoholika na pewno xd
- dziekuje - dostal czego chcial i odwrocila wzrok zawstydzona. - ja wybieralam - pochwalila sie. - wiem, po prostu nie chce zeby to zobaczyl - wiadomo o kogo chodzilo. moze przez te nieporozumienia, ktorych bylo coraz wiecej maz byl bardziej zazdrosny, ups.
- dziekuje - dostal czego chcial i odwrocila wzrok zawstydzona. - ja wybieralam - pochwalila sie. - wiem, po prostu nie chce zeby to zobaczyl - wiadomo o kogo chodzilo. moze przez te nieporozumienia, ktorych bylo coraz wiecej maz byl bardziej zazdrosny, ups.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°12
Re: de havilland aircraft museum
haha, w ogóle george'a nie bronisz xd
uśmiechnął się kiedy odwróciła wzrok, to go satysfakcjonowało xd - okej - przyjrzał mu się jeszcze raz - może być - wzruszył ramionami - ja wygladalbym lepiej - dodał zaraz - przecież to nic takiego - dla niego. nie wiedział że jej mąż jest taki zazdrosny.
uśmiechnął się kiedy odwróciła wzrok, to go satysfakcjonowało xd - okej - przyjrzał mu się jeszcze raz - może być - wzruszył ramionami - ja wygladalbym lepiej - dodał zaraz - przecież to nic takiego - dla niego. nie wiedział że jej mąż jest taki zazdrosny.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°13
Re: de havilland aircraft museum
haha nie xd
kolejny predator xd
- tylko moze byc? - spojrzala na niego. - mi sie podoba - nie skomentowala czy zgadza sie z jego statementem. - dla niego tak i staram sie to uszanowac - wytlumaczyla. troche zabrzmialo jakby byl possessive, ups. moze i tak bylo skoro musiala sie pilnowac.
kolejny predator xd
- tylko moze byc? - spojrzala na niego. - mi sie podoba - nie skomentowala czy zgadza sie z jego statementem. - dla niego tak i staram sie to uszanowac - wytlumaczyla. troche zabrzmialo jakby byl possessive, ups. moze i tak bylo skoro musiala sie pilnowac.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°14
Re: de havilland aircraft museum
meh xd
nie prawda, był słodki. lubił jak była taka urocza!
- na nim? - skinal na jej męża jeszcze raz - tylko może być - już powiedział że na nim lepiej hehehe - więc co? - wbił w nią wzrok - traktuje cię jak swoją własność? - zapytał wprost. już był na jego czarnej liście.
nie prawda, był słodki. lubił jak była taka urocza!
- na nim? - skinal na jej męża jeszcze raz - tylko może być - już powiedział że na nim lepiej hehehe - więc co? - wbił w nią wzrok - traktuje cię jak swoją własność? - zapytał wprost. już był na jego czarnej liście.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°15
Re: de havilland aircraft museum
to twoja praca xd
hehe niech ci bedzie.
- moje zdanie jest inne - bronila meza. glownie tylko dlatego, ze czula, ze musiala xd george nie musial byc wtajemniczony w ich problemy. - to nie tak - az sie napila ze szklanki zapominajac, ze byl w niej drink. skrzywila sie. alkohol lepiej jej smakowal kiedy pila w ukryciu.
hehe niech ci bedzie.
- moje zdanie jest inne - bronila meza. glownie tylko dlatego, ze czula, ze musiala xd george nie musial byc wtajemniczony w ich problemy. - to nie tak - az sie napila ze szklanki zapominajac, ze byl w niej drink. skrzywila sie. alkohol lepiej jej smakowal kiedy pila w ukryciu.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°16
Re: de havilland aircraft museum
nie chce mi się xd
chociaż raz się zgodziłaś.
alkohol lepiej jej smakował kiedy piła go z patrickiem w ukryciu xd
- po tym co powiedziałaś nie jestem pewna czy on liczy się z twoim zdaniem - zdradził smutna prawda. ona sprzedała taki obraz - a jak? - był wścibski, dopytywał się.
chociaż raz się zgodziłaś.
alkohol lepiej jej smakował kiedy piła go z patrickiem w ukryciu xd
- po tym co powiedziałaś nie jestem pewna czy on liczy się z twoim zdaniem - zdradził smutna prawda. ona sprzedała taki obraz - a jak? - był wścibski, dopytywał się.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°17
Re: de havilland aircraft museum
to co marudzisz xd
haha ups.
nie zaprzeczam, ze tak wlasnie bylo xd
- to nie mialo tak zabrzmiec - dalej sie bronila. - nie chce o tym rozmawiac - oddala mu drinka bo nie wiedziala co z nim zrobic. wrocila do meza poprosic zeby juz poszli, ale musiala wrocic do domu sama.
haha ups.
nie zaprzeczam, ze tak wlasnie bylo xd
- to nie mialo tak zabrzmiec - dalej sie bronila. - nie chce o tym rozmawiac - oddala mu drinka bo nie wiedziala co z nim zrobic. wrocila do meza poprosic zeby juz poszli, ale musiala wrocic do domu sama.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°18
Re: de havilland aircraft museum
nie potrafię inaczej.
hahaha czyli prawda!!!
- khai... - westchnął. nie chciał jej wyprowadzić z równowagi czy też zestresować. dobrze że nie pobiegł za nią i nie narobił skandalu. ale też wkrótce się zawinął.
hahaha czyli prawda!!!
- khai... - westchnął. nie chciał jej wyprowadzić z równowagi czy też zestresować. dobrze że nie pobiegł za nią i nie narobił skandalu. ale też wkrótce się zawinął.
|
|