murek na papieroska
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°2
Re: murek na papieroska
siedział na papierosku właśnie. obok stała popielniczka, ale zamiast tego strzepywał popiół na chodnik. nieładnie!
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°3
Re: murek na papieroska
wczoraj czytałam w karcie teda, że głupio mu było zwrócić komuś uwagę, więc wcale nie zwrócił mu uwagi. przystanął tutaj i coś pisał na telefonie, bo umówił się ze znajomymi z kierunku i nie mogli się teraz znaleźć. tak się skupił na pisaniu, że nie zorientował się, że stanął przy samych palaczach.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°4
Re: murek na papieroska
jakie mają kolorowe awki xd
nawet jeśli zwróciłby uwagę to nico niezbyt by się przejął. ted był mały, cherlawy i wyglądał na ciapę! stanął jednak w na tyle niefortunnym miejscu że kiedy wypuszczał dym to ten leciał wprost na teda. oczywiście nico absolutnie się tym nie przejął!
nawet jeśli zwróciłby uwagę to nico niezbyt by się przejął. ted był mały, cherlawy i wyglądał na ciapę! stanął jednak w na tyle niefortunnym miejscu że kiedy wypuszczał dym to ten leciał wprost na teda. oczywiście nico absolutnie się tym nie przejął!
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°5
Re: murek na papieroska
świecące chłopaki.
186 cm, pozdrawiam xd w moim wyobrażeniu oczywiście tedzio był niski. zakasłał kiedy dym papierosowy poleciał na niego i zamachał ręką, żeby ten dym odgonić. wbił wzrok w źródło dymu i, nadal nie chcąc zwracać mu uwagi, zakasłał głośniej.
186 cm, pozdrawiam xd w moim wyobrażeniu oczywiście tedzio był niski. zakasłał kiedy dym papierosowy poleciał na niego i zamachał ręką, żeby ten dym odgonić. wbił wzrok w źródło dymu i, nadal nie chcąc zwracać mu uwagi, zakasłał głośniej.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°6
Re: murek na papieroska
w moim wyobrażeniu też jest totalnym kurduplem, sorry xd
przez chwile ignorował jego kasłanie, dopiero kiedy stało się upierdliwe odwrócił głowę i spojrzał na niego - czegoś ci potrzeba? - zapytał i wyciągnął z jego kierunku paczkę - papierosa? - bo myślał, że o to mu chodziło.
przez chwile ignorował jego kasłanie, dopiero kiedy stało się upierdliwe odwrócił głowę i spojrzał na niego - czegoś ci potrzeba? - zapytał i wyciągnął z jego kierunku paczkę - papierosa? - bo myślał, że o to mu chodziło.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°7
Re: murek na papieroska
prawidłowo, moje postacie mają inne wzrosty niż w prawdziwym życiu i połowa to kurduple xd
nico wydał mu się trochę groźny jak tak na niego spojrzał. ted nie zaczepiał takich bydlaków, więc nie był gotowy na konfrontację.
- nie, dziękuję. - odpowiedział grzecznie. - palenie jest niezdrowe. - dodał, zerkając na jego papierosa. dopiero co wczoraj to samo kazanie przekazywał swojej siostrze. swoją drogą ona chyba mu pokazywała wcześniej zdjęcia nico, ale miał taką powszechną twarz, że nie zapamiętał xd
nico wydał mu się trochę groźny jak tak na niego spojrzał. ted nie zaczepiał takich bydlaków, więc nie był gotowy na konfrontację.
- nie, dziękuję. - odpowiedział grzecznie. - palenie jest niezdrowe. - dodał, zerkając na jego papierosa. dopiero co wczoraj to samo kazanie przekazywał swojej siostrze. swoją drogą ona chyba mu pokazywała wcześniej zdjęcia nico, ale miał taką powszechną twarz, że nie zapamiętał xd
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°8
Re: murek na papieroska
niepotrzebnie te wzrosty sprawdzamy xd
może nico na zdjęciach wyglądał inaczej niż realu! na przykład wyglądał groźniej!
zaśmiał się na komentarz teda - jesteś moją matką czy co? - bo nawet maddie mu nie zabraniała palić, a teraz jakbyś obcy chłopak prawił mu kazania. co go bawiło, nawet nie irytowało. na pewno nie wzbudzał jednak sympatii swoim tonem i postawą.
może nico na zdjęciach wyglądał inaczej niż realu! na przykład wyglądał groźniej!
zaśmiał się na komentarz teda - jesteś moją matką czy co? - bo nawet maddie mu nie zabraniała palić, a teraz jakbyś obcy chłopak prawił mu kazania. co go bawiło, nawet nie irytowało. na pewno nie wzbudzał jednak sympatii swoim tonem i postawą.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°9
Re: murek na papieroska
xd już się przyjęło.
na zdjęciach zrobionych przez paparazzi był rozmazany xd
- niee, tak tylko mówię... - zrobiło mu się głupio, bo tak jak pisałam na samym początku wcale nie chciał zwracać mu uwagi, a wyszło inaczej i teraz poczuł, że mu się narzuca. w dodatku rozejrzał się i zorientował, że przypadkiem wylądował przy samych palaczach, więc to on był tu nieproszonym gościem. w razie czego nikt go nie uratuje! - ale jeśli twoja mama tak mówi to może powinieneś jej posłuchac. - pstryknął palcami. próbował to jakoś obrócić na swoją korzyść.
na zdjęciach zrobionych przez paparazzi był rozmazany xd
- niee, tak tylko mówię... - zrobiło mu się głupio, bo tak jak pisałam na samym początku wcale nie chciał zwracać mu uwagi, a wyszło inaczej i teraz poczuł, że mu się narzuca. w dodatku rozejrzał się i zorientował, że przypadkiem wylądował przy samych palaczach, więc to on był tu nieproszonym gościem. w razie czego nikt go nie uratuje! - ale jeśli twoja mama tak mówi to może powinieneś jej posłuchac. - pstryknął palcami. próbował to jakoś obrócić na swoją korzyść.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°10
Re: murek na papieroska
nico nie był zbyt dobry w odczytywaniu mowy niewerbalnej więc kiedy ted poczuł się głupio i zaczął mówić o jego mamie, a jak wiemy to był drażliwy temat z uwagi na sytuację rodzinną u nich to nico się troche zdenerwował i odebrał to jako personalny atak, ups - znasz moją mamę że tak mówisz? - prychnął robiąc krok w przód do teda żeby wyjść na groźniejszego - nie wspominaj o niej - mruknął. prawdopodobnie też zjarał coś wcześniej, dlatego tak sie zachowywał xd
- faye mayhew
- londynmechatronikatoo good to be true25
- Post n°11
Re: murek na papieroska
matulu jaki awek ma nico xddddd meh.
aha i ja sobie ich wyobrażam nie jako kurdupli sorry xdddd
faye pokręciła się przez chwilę przy swoich znajomych ale się jej znudziło więc postanowiła znaleźć nico albo swojego brata bo chciała mieć jakieś towarzystwo. napisała więc do nico smska i napisał jej, że jest tutaj więc go znalazła! nie było to super trudne. podeszła do nich z uśmiechem na twarzy zadowolona i pocałowała nico na ponowne przywitanie - szukałam cię kochaanie. widzę, że poznałeś mojego brata! to super! - ucieszyła się. głupia. a on się właśnie kłócili.
aha i ja sobie ich wyobrażam nie jako kurdupli sorry xdddd
faye pokręciła się przez chwilę przy swoich znajomych ale się jej znudziło więc postanowiła znaleźć nico albo swojego brata bo chciała mieć jakieś towarzystwo. napisała więc do nico smska i napisał jej, że jest tutaj więc go znalazła! nie było to super trudne. podeszła do nich z uśmiechem na twarzy zadowolona i pocałowała nico na ponowne przywitanie - szukałam cię kochaanie. widzę, że poznałeś mojego brata! to super! - ucieszyła się. głupia. a on się właśnie kłócili.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°12
Re: murek na papieroska
- nie, absolutnie nie miałem nic złego na myśli... - zrobił krok do tyłu, bo się naprawdę przestraszył, że nico mu coś zrobi. jak wiadomo matki są święte i ted nie chciał obrażać niczyjej matki, a już na pewno nie matki jakiegoś obcego kolesia! chciał się czym prędzej wycofać z tej sytuacji, ale wtedy pojawiła się faye. jej widok był chwilową ulgą, przynajmniej dopóki nie uwiesiła się na jego przeciwniku i nie nazwała go kochaniem. - no nieee - jęknął. ze wszystkich chłopaków na ziemi to właśnie ten musiał być chłopakiem jego siostry. najgorzej.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°13
Re: murek na papieroska
przyszła i już narzeka xd
nico natomiast już się nakręcał w głowie na teda i już sobie wyobraził że obrazil maddie i że zaraz dostanie prosto w nos, ale wtedy pojawiła się faye. wybawicielka normalnie! - cześć - również ja pocałował, ale nie spuszczał z oczu swojego przeciwnika - to twoj brat? - wskazał na niego patrząc jednak na faye. zaraz palec wskazujący zmienił się w otwartą dłoń którą podał tedowi - nico - przedstawił się. jego agresja zniknęła.
nico natomiast już się nakręcał w głowie na teda i już sobie wyobraził że obrazil maddie i że zaraz dostanie prosto w nos, ale wtedy pojawiła się faye. wybawicielka normalnie! - cześć - również ja pocałował, ale nie spuszczał z oczu swojego przeciwnika - to twoj brat? - wskazał na niego patrząc jednak na faye. zaraz palec wskazujący zmienił się w otwartą dłoń którą podał tedowi - nico - przedstawił się. jego agresja zniknęła.
- faye mayhew
- londynmechatronikatoo good to be true25
- Post n°14
Re: murek na papieroska
tak to ja dzień dobry.
pewnie, że wybawicielka. objęła nico łapkami w pasie i się do panów uśmiechnęła. nie zauważyła kompletnie, że nico chciał zaatakować teda, bo pokłócili się o jakąś totalną pierdołę. dobrze, że tu przyszła, bo źle by się to skończyło między nimi - ale co nie ted? przecież chciałeś poznać mojego chłopaka, a jak widzę, już zdążyliście to zrobić. nico, to jest ted, mój młodszy braciszek, a ted to jest mój chłopak nico - przedstawiła ich sobie radośnie.
pewnie, że wybawicielka. objęła nico łapkami w pasie i się do panów uśmiechnęła. nie zauważyła kompletnie, że nico chciał zaatakować teda, bo pokłócili się o jakąś totalną pierdołę. dobrze, że tu przyszła, bo źle by się to skończyło między nimi - ale co nie ted? przecież chciałeś poznać mojego chłopaka, a jak widzę, już zdążyliście to zrobić. nico, to jest ted, mój młodszy braciszek, a ted to jest mój chłopak nico - przedstawiła ich sobie radośnie.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°15
Re: murek na papieroska
ted cały zesztywniał. był już spięty przed chwilą jak myślał, że nico przywali mu w twarz za to, że stanął w złym miejscu i przypadkiem zwrócił na siebie uwagę, a teraz poczuł się tylko gorzej kiedy okazało się, że ten cham, osiłek, szukający guza koleś to chłopak jego niewinnej siostrzyczki!
- ted - powiedział słabym głosem kiedy uścisnął dłoń nico, pewnie tamten prawie zmiażdżył mu palce w uścisku xd - świetnie, poznaliśmy się, miło było poznać, to może ja już pójdę, nie będę wam przeszkadzać. - zaczął pokazywać ręką w bliżej nieokreślonym kierunku. szukał drogi ucieczki.
- ted - powiedział słabym głosem kiedy uścisnął dłoń nico, pewnie tamten prawie zmiażdżył mu palce w uścisku xd - świetnie, poznaliśmy się, miło było poznać, to może ja już pójdę, nie będę wam przeszkadzać. - zaczął pokazywać ręką w bliżej nieokreślonym kierunku. szukał drogi ucieczki.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°16
Re: murek na papieroska
nico już zapomniał o całym nieprzyjemnym zajściu bo nie przywiązywał uwagi do takich spraw.
- miło cie poznać - przywitał się obejmując mocniej faye żeby podkreślić swoją dominującą pozycję i że faktycznie jest jej chłopakiem i że ted musi jakoś to przeżyć! pewnie ted tak machał ręką próbując uciec że pacnął jakiegoś innego palacza, kolegę nico któremu wytrącił fajkę z dłoni. o mały włos znowu nie dostał wpierdolu, ale nico rzucił typowi swoją paczkę i załagodził konflikt. bohater! - uważaj - mruknął tylko rozbawiony zwracając tedowi uwagę.
- miło cie poznać - przywitał się obejmując mocniej faye żeby podkreślić swoją dominującą pozycję i że faktycznie jest jej chłopakiem i że ted musi jakoś to przeżyć! pewnie ted tak machał ręką próbując uciec że pacnął jakiegoś innego palacza, kolegę nico któremu wytrącił fajkę z dłoni. o mały włos znowu nie dostał wpierdolu, ale nico rzucił typowi swoją paczkę i załagodził konflikt. bohater! - uważaj - mruknął tylko rozbawiony zwracając tedowi uwagę.
- faye mayhew
- londynmechatronikatoo good to be true25
- Post n°17
Re: murek na papieroska
- nie przeszkadzasz nam, zostań chwilę, porozmawiamy sobie, dopiero przyszłaaam - złapała go za rękę, żeby sobie nie szedł. dobrze, że nico załagodził sytuację i nic się nie wydarzyło, bo ted by nie miał szans z takimi kolegami nico i nawet sama faye o tym wiedziała. on to nie miałby szans nawet z jej chłopakiem jakby mu chciał spuścić wpierdol, bo ted to pierdoła taka sama jak faye - więc o czym rozmawialiście zanim tutaj przyszłam? - zapytała miziając nico po boku i się na nich spojrzała.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°18
Re: murek na papieroska
ted za to się przejął i dobrze zapamiętał całą konfrontację. nico może i nie przywiązywał wagi do takich spraw, ale za to ted już zdążył wyrobić sobie o nim bardzo niepochlebną opinię.
- ciebie też. - wymamrotał bez entuzjazmu, ale jednak był dobrze wychowany i nie chciał dać po sobie znać, że nie jest zadowolony z wyborów siostry. bał się powiedzieć mu w twarz, że nie zasługuje na jego siostrzyczkę. za to będzie musiał się potem rozmówić z faye na osobności! jak pacnął innego typka to już zupełnie chciał zapaść się pod ziemię. nie był jednak wdzięczny nico za jego bohaterską akcję, nie potrzebował jego pomocy w radzeniu sobie w takich sytuacjach (jasne). - o tym, że palenie jest niezdrowe. - odchrząknął. sam nie wiedział czemu wracał do tego tematu. to było lepsze niż mówienie, że gadali o matce nico xd
- ciebie też. - wymamrotał bez entuzjazmu, ale jednak był dobrze wychowany i nie chciał dać po sobie znać, że nie jest zadowolony z wyborów siostry. bał się powiedzieć mu w twarz, że nie zasługuje na jego siostrzyczkę. za to będzie musiał się potem rozmówić z faye na osobności! jak pacnął innego typka to już zupełnie chciał zapaść się pod ziemię. nie był jednak wdzięczny nico za jego bohaterską akcję, nie potrzebował jego pomocy w radzeniu sobie w takich sytuacjach (jasne). - o tym, że palenie jest niezdrowe. - odchrząknął. sam nie wiedział czemu wracał do tego tematu. to było lepsze niż mówienie, że gadali o matce nico xd
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°19
Re: murek na papieroska
- no zostań chwilę - powtórzył za faye uśmiechając się z przekąsem wprost do teda. jak tylko faye spojrzała na niego to uśmieszek zniknął żeby o nic go nie podejrzewała. nico czuł się juz oceniany przez teda i ba, czuł się gorszy. bo mimo że ted był niższy (w mojej głowie był!) to patrzył na niego z góry. przez co też nie zapałał do niego sympatią ups! - tak, a ja próbowałem przekonać twojego brata że każdy jest dorosły i podejmuje własne decyzje dotyczące palenia czy czegokolwiek innego - kontynuował tą pogadankę i cmoknął faye w skroń.
- faye mayhew
- londynmechatronikatoo good to be true25
- Post n°20
Re: murek na papieroska
faye najwyraźniej była bardzo ale to bardzo zapatrzona w nico, bo nie widziała jego wad. znaczy, nie. widziała, ale ignorowała je, bo była przekonana, że przy niej staje się lepszym człowiekiem. przecież o nią dbał. słysząc, że ted zrobił pogadankę na temat palenia nico, westchnęła ciężko - no nieee, tobie też to powiedział? ted, nie możesz podchodzić do ludzi i gadać o tym, że palenie jest niezdrowe. wszyscy to wiedzą, a nico ma rację i to samo ci powiedziałam wczoraj - zauważyła kiwając głową - jesteśmy dorosłymi ludźmi i robimy to co uważamy za słuszne - hehe, przyznawała rację nico, no no.
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°21
Re: murek na papieroska
nico udawał przy faye, że był grzeczny i że wcale nie zaczepiał teda. no a ted faktycznie od razu oceniał nico i uważał się od niego lepszy (tak, był niższy!). miał jednak coś ze swojego ojca i od razu uważał takich typków jak on za niższą klasę społeczną ;x tak czy inaczej chłopak siostry na pierwszy rzut oka zwiastował same kłopoty.
- nieważne, nie musimy już o tym rozmawiać. - popatrzył na faye, próbując swoim spojrzeniem przekazać jej, że nico jest zagrożeniem i że powinni się stąd jak najszybciej ulotnić. niestety faye była tylko połowicznie z nim spokrewniona, więc nie wyczuwała jego telepatycznych fali.
- nieważne, nie musimy już o tym rozmawiać. - popatrzył na faye, próbując swoim spojrzeniem przekazać jej, że nico jest zagrożeniem i że powinni się stąd jak najszybciej ulotnić. niestety faye była tylko połowicznie z nim spokrewniona, więc nie wyczuwała jego telepatycznych fali.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°22
Re: murek na papieroska
telepatyczne fale działały tylko u hurdów!
- dokładnie - klasnął w dłonie - nie musimy o tym rozmawiać, możemy za to pójść do baru i się napić - zaproponował i zaciągnął faye i jej brata do baru. kupił jej jakiegoś fajnego słodkiego drinka, a w teda wlewał mocne szoty specjalnie, przynajmniej dopóki ten nie wymiękł (nie wiem czy to było od razu czy też nie!). w każdym bądź razie nie wywarł na nim dobrego wrażenia, za to sam wybornie bawił się z faye!
- dokładnie - klasnął w dłonie - nie musimy o tym rozmawiać, możemy za to pójść do baru i się napić - zaproponował i zaciągnął faye i jej brata do baru. kupił jej jakiegoś fajnego słodkiego drinka, a w teda wlewał mocne szoty specjalnie, przynajmniej dopóki ten nie wymiękł (nie wiem czy to było od razu czy też nie!). w każdym bądź razie nie wywarł na nim dobrego wrażenia, za to sam wybornie bawił się z faye!
- ted cavendish
- londyndyplomacjamr soppy feelings22
- Post n°23
Re: murek na papieroska
ted nie był mięczakiem, więc nie odpadł od razu! musiał udowodnić nico, że jest mocnym zawodnikiem i że powinien się go bać xd i chociaż starał się być cały czas miły jako dobrze wychowany chłopiec to ani trochę nie polubił nowego gacha siostry.
- jake griffith
- st. albanshistoria sztukiartistic soul26
- Post n°24
Re: murek na papieroska
palił tu papierosa i popijał wódeczkę.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°25
Re: murek na papieroska
prosty człowiek.
vicky właśnie wychodziła wkurzona z imprezy. po drodze zaliczyła kilka szotów, ale już obmyślała plan jak uciec od archiego z chaty i gdzie się podziać. na szczęście palący jake ją natchnął - ty! - wskazała na niego na powitanie - słyszałam, że mieszkasz sam - była trochę natarczywa xd
vicky właśnie wychodziła wkurzona z imprezy. po drodze zaliczyła kilka szotów, ale już obmyślała plan jak uciec od archiego z chaty i gdzie się podziać. na szczęście palący jake ją natchnął - ty! - wskazała na niego na powitanie - słyszałam, że mieszkasz sam - była trochę natarczywa xd
|
|