First topic message reminder :
murek na papieroska
- jake griffith
- st. albanshistoria sztukiartistic soul26
- Post n°26
Re: murek na papieroska
no pewnie, że prosty.
przeczytałam palący ją jake i się zastanawiałam o co chodzi xd - ja! - wskazał na siebie a potem podrapał się po policzku - no, mieszkam sam, a co? - zapytał zainteresowany.
przeczytałam palący ją jake i się zastanawiałam o co chodzi xd - ja! - wskazał na siebie a potem podrapał się po policzku - no, mieszkam sam, a co? - zapytał zainteresowany.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°27
Re: murek na papieroska
ha ha, zawsze czytasz jakieś dziwne rzeczy i sie dziwisz!
wyprostowała się żeby prezentować sie jak najlepiej, ale troche się chwiała bo za dużo wypiła - szukam tymczasowego miejsca zamieszkania - wytłumaczyła od razu i bez ogródek.
wyprostowała się żeby prezentować sie jak najlepiej, ale troche się chwiała bo za dużo wypiła - szukam tymczasowego miejsca zamieszkania - wytłumaczyła od razu i bez ogródek.
- jake griffith
- st. albanshistoria sztukiartistic soul26
- Post n°28
Re: murek na papieroska
no wiesz, kiedyś konora usadowiłam na ciągu wydarzeń bo nie przeczytałam posta własnego...xd
- okej - pokiwał głową ze zrozumieniem - i rozumiem, że chciałabyś się do mnie przeprowadzić na jakiś czas? o jakim czasie w ogóle mówimy? - dopytał żeby zrozumieć sytuację.
- okej - pokiwał głową ze zrozumieniem - i rozumiem, że chciałabyś się do mnie przeprowadzić na jakiś czas? o jakim czasie w ogóle mówimy? - dopytał żeby zrozumieć sytuację.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°29
Re: murek na papieroska
zdarza się, ja czesto nie ogarniam!
- więęęć sytuacja wygląda tak - zaczęła opowiadać bo była pijana a najwyraźniej przed nim nie wstydziła się czegokolwiek powiedzieć bo był w friendzonie xd - pokłóciłam się z bratem, uznał mnie za upierdliwą i puszczalską - wytłumaczyła - ale nie jestem puszczalska bo jestem dziewicą - jako jedynemu się przyznała wow - więc chwile zostałam u summer, która już nie jest moją przyjaciółką, potem u raven i augusta, ale mnie wywalili bo nie mogli swobodnie się pieprzyć, a na końcu u archiego dla którego jestem najwyraźniej jedyną nieruchalną dziewczyną na świecie - wymieniała na palcach jednej dłoni - dlatego wybieram ciebie! - oznajmiła wskazując na niego jako nowego współlokatora.
- więęęć sytuacja wygląda tak - zaczęła opowiadać bo była pijana a najwyraźniej przed nim nie wstydziła się czegokolwiek powiedzieć bo był w friendzonie xd - pokłóciłam się z bratem, uznał mnie za upierdliwą i puszczalską - wytłumaczyła - ale nie jestem puszczalska bo jestem dziewicą - jako jedynemu się przyznała wow - więc chwile zostałam u summer, która już nie jest moją przyjaciółką, potem u raven i augusta, ale mnie wywalili bo nie mogli swobodnie się pieprzyć, a na końcu u archiego dla którego jestem najwyraźniej jedyną nieruchalną dziewczyną na świecie - wymieniała na palcach jednej dłoni - dlatego wybieram ciebie! - oznajmiła wskazując na niego jako nowego współlokatora.
- jake griffith
- st. albanshistoria sztukiartistic soul26
- Post n°30
Re: murek na papieroska
jedyna dziewczyna, która nie wpakowała go w totalny friendzone, była ashley. znaczy był połowicznie w tej sferze, bo jednak nie chciała go jako chłopaka, ale z nim sypiała kiedy miała na to ochotę. sukces. słuchał jej opowieści potulnie - och, to dużo informacji jak na raz - złapał się za głowę - wow, dużo się dzieje w twoim życiu. jasne, nie ma problemu, przyjmę cię pod swój dach - zgodził się.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°31
Re: murek na papieroska
ashley taka łaskawa.
tymi opowieściami wzięła go na litość. nie wiedziała, że tak się stanie, bo po prostu potrzebowała się wygadać. ale powiedzenie prawdy dobrze poskutkowało - wspaniale! - zaklaskała dumna z osiągniętego celu - czy to oznacza, że zakradniesz się ze mną do poprzedniego miejsca zamieszkania, zgarniemy moje rzeczy i udamy się do ciebie? - zaproponowała - ach! i żadnego gapienia się na mój tyłek i sprośnych komentarzy podczas wspólnego mieszkania - zastrzegła.
tymi opowieściami wzięła go na litość. nie wiedziała, że tak się stanie, bo po prostu potrzebowała się wygadać. ale powiedzenie prawdy dobrze poskutkowało - wspaniale! - zaklaskała dumna z osiągniętego celu - czy to oznacza, że zakradniesz się ze mną do poprzedniego miejsca zamieszkania, zgarniemy moje rzeczy i udamy się do ciebie? - zaproponowała - ach! i żadnego gapienia się na mój tyłek i sprośnych komentarzy podczas wspólnego mieszkania - zastrzegła.
- jake griffith
- st. albanshistoria sztukiartistic soul26
- Post n°32
Re: murek na papieroska
ashley łaskawa xd
- jasne, ale to dzisiaj chcesz to zrobić czy jutro kiedy będę mniej pijany i będę bardziej ogarniał życie? - zapytał poważnie, bo wódka mu już zlasowała głowę totalnie - za kogo ty mnie masz w ogóle, vicky, nie jestem idiotą ani chamem - mruknął niezadowolony.
- jasne, ale to dzisiaj chcesz to zrobić czy jutro kiedy będę mniej pijany i będę bardziej ogarniał życie? - zapytał poważnie, bo wódka mu już zlasowała głowę totalnie - za kogo ty mnie masz w ogóle, vicky, nie jestem idiotą ani chamem - mruknął niezadowolony.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°33
Re: murek na papieroska
- dzisiaj! - naciskała bardzo, bo chciała uniknąć konfrontacji z archiem, jeszcze by mu cos powiedziała przypadkiem! a czuła się urażona! i znowu jej samoocena jako dziewczyny spadła na łeb na szyję - po prostu wyznaczam granice, to chyba zdrowe - zaczęła rysować granice w powietrzu. wcześniej ich nie wytyczyła i jak się skończyło.
- jake griffith
- st. albanshistoria sztukiartistic soul26
- Post n°34
Re: murek na papieroska
- dobrze, niech ci będzie, że dzisiaj. to możemy iść, gdziekolwiek to jest - powiedział wstając z tego murka - prowadź - machnął ręką - eeee no tak, zdrowe - wzruszył ramionami - wybacz vicky ale nie jesteś w polu mojego zainteresowania - przyznał się.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°35
Re: murek na papieroska
- tam - wskazała gdzie mniej więcej znajdowała się willa archiego - prowadzę - pociągnęła go za rękę i ruszyli - to dobrze, tym w moim też - fuknęła i poszli na włam do archiego, a potem zadomowiła się u jake'a! next!
|
|