hamaki
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°2
Re: hamaki
andy postanowil wykorzystac swoja nowo zdobyta wolnosc i udac sie na impreze. siedzial na jednym z hamakow i zastanawial sie czy to na pewno dobry pomysl.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°3
Re: hamaki
deli przyszła odpocząć po szalonych tańcach ze znajomymi i przyszła na jeden z hamaków już lekko wcięta z butelką wina w dłoni. zaczepiła andiego - hej, chcesz trochę? - zapytała wyciągając wino w jego kierunku.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°4
Re: hamaki
spojrzal niepewnie na butelke. czasami zdarzylo sie, ze upil kilka lykow wina w kosciele wiec zlego co sie moglo stac? - dzieki - przejal alkohol i pociagnal lyka. - jak sie bawisz? - zapytal, oddajac jej wino.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°5
Re: hamaki
- nie musisz się bać, to tylko zwykłe wino. nie jest zatrute. zwinęłam kolesiowi z baru - zaśmiała się ze swojej rezolutności - a powiem ci, że bardzo dobrze. przyszłam chwilę odpocząć. a ty jak się bawisz? - przyjrzała się andiemu - nie jesteś chyba zbytnio zabawowy - zauważyła.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°6
Re: hamaki
- no dobrze, zaufam ci ale jesli jednak okaze sie zatrude to bede wiedzial czyja to zasluga - zasmial sie krotko ze swojego malo zabawnego zartu. - to prawda, zadko uczestnicze w takich wydarzeniach - nie mial zamiaru udawac, ze deli nie ma racji.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°7
Re: hamaki
- musisz robić to znacznie częściej, bo imprezowanie jest fajne - napiła się z butelki, żeby mu udowodnić, że jednak to wino nie jest zatrute i od niego się nie umiera - mam na imię delilah ale mówią na mnie deli jak coś - przedstawiła się na szybko - może pójdziesz ze mną potem potańczyć? - zaproponowała.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°8
Re: hamaki
- zwykle imprezowanie sie dla mnie nie konczy najlepiej, ale wezme to pod uwage - rozwazal upicie sie, ale nie byl pewny czy warto bylo zaprzepascic to wszystko nad czym tak ciezko pracowal. z drugiej strony aktualnie nic nie mialo dla niego sensu i moze zalezalo mu sie pojscie w slady diany. mial wyrzuty sumienia! - andy - rowniez sie przedstawil. - nie jestem najlepszym tancerzem - przyznal sie.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°9
Re: hamaki
- a dlaczego nie kończy się najlepiej? nie musisz przecież się upić, możesz po prostu na większości imprez tańczyć czy coś... - zauważyła. ona czasem tak robiła, że nie piła ale sporo tańczyła i jadła jakieś przekąski i tak spędzała imprezki z zielonymi. teraz jednak postanowiła się upić - nie szkodzi, nie musisz być najlepszym tancerzem świata. ja też jestem beznadziejna, andy - posłała mu uśmiech.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°10
Re: hamaki
- dluga historia. ale masz racje, nie potrzeba alkoholu by sie dobrze bawic - zgodzil sie z nia. nie chcial jej opowiadac calej swojej historii bo by tu siedzieli do jutra. - w takim razie to wszystko zmienia. z checia pojde z toba potem zatanczyc - zasmial sie krotko. czemu nie! musial sie wyluzowac.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°11
Re: hamaki
- ani alkoholu ani dragów. polecam, takie imprezki są najprzyjemniejsze - podała mu znów butelkę wina żeby się z nim podzielić - musisz się trochę ze mną dzisiaj powygłupiać andy. zobaczysz, spodoba ci się. a może jak ci się spodoba, będziesz częściej bywał na takich imprezach - pokiwała głową i usiadła bliżej niego - więc, studiujesz coś? - zapytała.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°12
Re: hamaki
- i tu sie z toba zgadzam - usmiechnal sie i chwycil butelke pomimo tego, ze przed chwila oboje twierdzil, ze najlepiej sie bawi bez alkoholu. - podobaja mi sie twoje pomysly - przyznal. musial sie troche rozerwac i najwyrazniej trafil idealnie. - nie studiuje, jestem tu jako moralne wsparcie - zasmial sie. oczywiscie klamal bo znal jedynie romy ktora spala na jednym z hamakow i ktorej nawet nie zauwazyl xd
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°13
Re: hamaki
po romy przyjdzie pewnie później jej siostra ale jeszcze nie teraz xd
- widzisz, ze mną się trzeba trzymać. ja zawsze mam świetne pomysły! - zaśmiała się rozbawiona, bo najwidoczniej nie miała aż takiego wysokiego mniemania o sobie i teraz obróciła to w żart - moralne wsparcie? ale co masz na myśli mówiąc, moralne wsparcie? - dopytała.
- widzisz, ze mną się trzeba trzymać. ja zawsze mam świetne pomysły! - zaśmiała się rozbawiona, bo najwidoczniej nie miała aż takiego wysokiego mniemania o sobie i teraz obróciła to w żart - moralne wsparcie? ale co masz na myśli mówiąc, moralne wsparcie? - dopytała.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°14
Re: hamaki
powinna zostac tu do rana xd
- w takim razie bardzo sie ciesze, ze sie poznalismy, delilah - powiedzial z usmiechem. - chodzmy potanczyc, obiecalas mi - zignorowal jej pytanie bo zupelnie nie wiedzial jak sie z tego wybronic. skarcil sie w myslach za to klamstwo.
- w takim razie bardzo sie ciesze, ze sie poznalismy, delilah - powiedzial z usmiechem. - chodzmy potanczyc, obiecalas mi - zignorowal jej pytanie bo zupelnie nie wiedzial jak sie z tego wybronic. skarcil sie w myslach za to klamstwo.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°15
Re: hamaki
nie, sophie ją ogarnie xd
- no dobra, to idziemy! - poszli potańczyć, next!
- no dobra, to idziemy! - poszli potańczyć, next!
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°16
Re: hamaki
chrapała sobie słodko na hamaczku! nikt jej nie zaczepiał na szczęście!
- sophie holtzman
- st albansarchitekturamy heart belongs to daddy23
- Post n°17
Re: hamaki
nikt, bo deli i andy tutaj siedzieli i jej pilnowali dopóki się nie ulotnili na tańce. sophie szukała siostry, bo miała cynk, że tutaj jest gdzieś i znalazła na hamaku. próbowała ją obudzić.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°18
Re: hamaki
dobrze, że jakieś freaki jak lucek jej nie zaczepiali jednak!
pewnie się zmartwiła bo nie odbierała, awww. jak ją zaczęła zaczepiać to tylko przewróciła się na boczek i przytuliła do jej rączki he he.
pewnie się zmartwiła bo nie odbierała, awww. jak ją zaczęła zaczepiać to tylko przewróciła się na boczek i przytuliła do jej rączki he he.
- sophie holtzman
- st albansarchitekturamy heart belongs to daddy23
- Post n°19
Re: hamaki
bardzo się o nią martwiła, były w końcu siostrami!
jak nie dała rady jej obudzić, no to cóż miała poradzić, musiała ją zatachać sama do domu. wzięła ją na ręce śpiącą i ruszyła przed siebie do domu xd
jak nie dała rady jej obudzić, no to cóż miała poradzić, musiała ją zatachać sama do domu. wzięła ją na ręce śpiącą i ruszyła przed siebie do domu xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°20
Re: hamaki
kuzyni się nią zajęli jak widać xd
romy nagle się obudziła, bo myślała, że ktoś ją porywał - aaaa! - krzyknęła i sturlała się z rąk sophie lądując twarzą na trawie.
romy nagle się obudziła, bo myślała, że ktoś ją porywał - aaaa! - krzyknęła i sturlała się z rąk sophie lądując twarzą na trawie.
- sophie holtzman
- st albansarchitekturamy heart belongs to daddy23
- Post n°21
Re: hamaki
jak jej wyleciała z rąk, musiała ją szybko pozbierać - jezu romy, nic ci się nie stało? - odwróciła ją, żeby mogła oddychać i zdjęła jej trawę z twarzyczki - jesteś najebana jak meserszmit. kto ci dał w ogóle alkohol? - złapała ją znów żeby ją podnieść.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°22
Re: hamaki
na szczęscie wypadki po alkoholu zazwyczaj kończą się tylko siniakami i tak było też w przypadku romy! - nic mi nie jest - zachichotała próbując wstać, ale to się nie udało wiec szła przed siebie na czworaka xd - musisz zgadnąć kto mi dał - nie odpowiedziała po prostu - jest naszą rodziną, wszyscy uważają go za czarną owce i studiuje tutaj - dała jej podpowiedzi, a potem zmęczyła się i padła na trawę.
- sophie holtzman
- st albansarchitekturamy heart belongs to daddy23
- Post n°23
Re: hamaki
musiała pomyśleć kto to taki był - marcus? marcus ci dał alkohol? jak boga kocham, zapierdolę go - warknęła niezadowolona, bo faktycznie, jak tylko go spotka, spuści mu wpierdol. niech się lepiej do niej nie zbliża. teraz musiała ogarnąć siostrę i znów ją wzięła na ręce - tylko błagam cię, jak będziesz rzygać to przed siebie albo obok, żebyś się przypadkiem nie udławiła - mruknęła taszcząc ją.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°24
Re: hamaki
zachichotała słysząc odpowiedź sophie, co tylko było potwierdzeniem. biedny marcus zatem. kiedy ją wzięła to machała nóżkami i śmiała się sama do siebie - jesteś taka łaaaaaadna sophie - macała ją po buzi i ciągnęła za policzki.
- sophie holtzman
- st albansarchitekturamy heart belongs to daddy23
- Post n°25
Re: hamaki
rip marcus - halo, próbuje nas właśnie przetransportować do taksówki do domu, więc z łaski swojej mogłabyś przestać mnie macać po twarzy? - zapytała wzdychając niezadowolona. musiała przejść przez cały wielki parking gdzie był postój taksówek.
» hamaki
|
|