royal observatory
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°2
Re: royal observatory
był na jakiejś zamkniętej impreza tutaj! pewnie jakaś imprezka dla ważniaków i bogaczy! annie pewnie niezbyt się już czuła dlatego tu był sam. popijał szampana słuchając jakiś nadętych gości po pięćdziesiątce, którzy próbowali mu czymś zaimponować.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°3
Re: royal observatory
florence rozniez byla na ta impreze zaproszona. mieszala sie z ludzmi udajac, ze obchodzi ja to co mowia. george oczywiscie blyszczal naj jasniej wiec od razu wyczula jego obecnosc i ruszyla w jego strone. - george, milo cie widziec - usmiechnela sie uroczo.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°4
Re: royal observatory
miała radar na georga!
pewnie dostrzegł jak idzie w jego kierunku więc przeprosił tych wszystkich gości pod krawatem, którzy się mu podlizywali i powitał ją uśmiechem - florence - objął ją ramieniem na dzień dobry i pochylił się żeby spojrzeć jej subtelnie w dekolt - pięknie wyglądasz - pochwalił ją.
pewnie dostrzegł jak idzie w jego kierunku więc przeprosił tych wszystkich gości pod krawatem, którzy się mu podlizywali i powitał ją uśmiechem - florence - objął ją ramieniem na dzień dobry i pochylił się żeby spojrzeć jej subtelnie w dekolt - pięknie wyglądasz - pochwalił ją.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°5
Re: royal observatory
nie uszlo jej uwadze to gdy zerknal w jej dekolt. mozliwe, ze specjalnie eksponowala go, majac nadzieje, ze zastanie tu ksiecia. - dziekuje - powiedziala, dalej sie usmiechajac. - dzisiaj sam? - annie byla pierwsza osoba, ktora probowala odnalezc w tlumie gdy tylko sie tu pojawila. nie bylo jej przykro, ze i tym razem nie miala okazji jej poznac.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°6
Re: royal observatory
wyczaiła go wcześniej na liście gości i już szpanowała wyglądem!
- sam - potwierdził i chwycił ją za podbródek zwracając ku sobie, żeby się tak nie rozglądała - tu jestem - oznajmił z uśmieszkiem na twarzy - bo chyba nie szukasz nikogo innego? - zapytał bo nie wiedział dlaczego aż tak się rozglądała. skąd miał wiedzieć, że szukała annie xd
- sam - potwierdził i chwycił ją za podbródek zwracając ku sobie, żeby się tak nie rozglądała - tu jestem - oznajmił z uśmieszkiem na twarzy - bo chyba nie szukasz nikogo innego? - zapytał bo nie wiedział dlaczego aż tak się rozglądała. skąd miał wiedzieć, że szukała annie xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°7
Re: royal observatory
nie zaprzecze, ze wlasnie tak moglo byc.
- jaka szkoda, jeszcze nie mialam okazji poznac twojej partnerki - powiedziala udajac, ze jest tym zawiedzona. poslusznie na jego spojrzala. jego dotyk byl mily, przeszedl ja nawet maly dreszcz gdy chwycil jej podbrudek. ciekawe czy podniecala ja jego osoba czy tylko status. - oczywiscie, ze nie. lepszego towarzystwa tutaj nie ma - powiedziala z usmiechem.
- jaka szkoda, jeszcze nie mialam okazji poznac twojej partnerki - powiedziala udajac, ze jest tym zawiedzona. poslusznie na jego spojrzala. jego dotyk byl mily, przeszedl ja nawet maly dreszcz gdy chwycil jej podbrudek. ciekawe czy podniecala ja jego osoba czy tylko status. - oczywiscie, ze nie. lepszego towarzystwa tutaj nie ma - powiedziala z usmiechem.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°8
Re: royal observatory
stalkerka xd
- w tym stanie raczej już nie będzie się pojawiać na takich imprezach - oznajmił. annie już raczej ani nie prezentowałaby się dobrze, ani nie czuła dobrze na takich imprezach, dlatego george jej nie namawiał. poza tym dzięki temu mógł przynajmniej pospędzać czas z laskami - skoro jestem najlepszym towarzystwem to czas na plotki - oznajmił wskazując na jakąś kobietę - czy uważasz, że ma romans z nim? - a potem wskazał na typa, który wysyłał jej znaczące spojrzenia.
- w tym stanie raczej już nie będzie się pojawiać na takich imprezach - oznajmił. annie już raczej ani nie prezentowałaby się dobrze, ani nie czuła dobrze na takich imprezach, dlatego george jej nie namawiał. poza tym dzięki temu mógł przynajmniej pospędzać czas z laskami - skoro jestem najlepszym towarzystwem to czas na plotki - oznajmił wskazując na jakąś kobietę - czy uważasz, że ma romans z nim? - a potem wskazał na typa, który wysyłał jej znaczące spojrzenia.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°9
Re: royal observatory
od razu stalkerka xd
- mhm, szkoda - powtorzyla sie, tym razem bardziej obojetnie. ciezarna annie mu nie wystarczala i szukal towarzystwa gdzies indziej, ech. spojrzala na pare, ktora wskazywal, uwaznie analizujac ich zachowanie. - mysle, ze on by chcial, ale ona jeszcze mu nie ulegla - przeniosla wzrok na inna, starsza kobiete. - za to pani burton ostatnio spodobal sie jej mlody szofer - sprzedala mu najswiezsze informacje, pochylajac sie lekko w jego strone.
- mhm, szkoda - powtorzyla sie, tym razem bardziej obojetnie. ciezarna annie mu nie wystarczala i szukal towarzystwa gdzies indziej, ech. spojrzala na pare, ktora wskazywal, uwaznie analizujac ich zachowanie. - mysle, ze on by chcial, ale ona jeszcze mu nie ulegla - przeniosla wzrok na inna, starsza kobiete. - za to pani burton ostatnio spodobal sie jej mlody szofer - sprzedala mu najswiezsze informacje, pochylajac sie lekko w jego strone.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°10
Re: royal observatory
nie taka jak gigi lub mary, ale mimo wszystko!
nie ciągnął już tematu annie bo widział, że florence nie była zbyt zadowolona kiedy o tym rozmawiali - myślisz, że mu ulegnie? ma brązowe buty do czarnego garnituru - zaśmiał się obczajając typa, a potem przeniósł wzrok na staruszkę - pani burton zawsze gustowała w młodszych - to nie był pewnie jej pierwszy romans, a george znał wszystkie ploteczki.
nie ciągnął już tematu annie bo widział, że florence nie była zbyt zadowolona kiedy o tym rozmawiali - myślisz, że mu ulegnie? ma brązowe buty do czarnego garnituru - zaśmiał się obczajając typa, a potem przeniósł wzrok na staruszkę - pani burton zawsze gustowała w młodszych - to nie był pewnie jej pierwszy romans, a george znał wszystkie ploteczki.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°11
Re: royal observatory
oj tam!
- mysle, ze tak. moze i nie umie sie ubrac, ale jest calkiem czarujacy. takie kobiety leca na slabe zarty - skrzywila sie, spogladajac na buty kolesia. nie wiedziala czemu te laski ciagnelo to takich typow. zenada! - to prawda.. ona staje sie starsza, a jej kochankowie coraz mlodsi - zauwazyla. - ciekawe co w niej widza - przekrecila lekko glowe, przygladajac sie staruszce. moze powinna od niej wziac kilka lekcji na przyszlosc.
- mysle, ze tak. moze i nie umie sie ubrac, ale jest calkiem czarujacy. takie kobiety leca na slabe zarty - skrzywila sie, spogladajac na buty kolesia. nie wiedziala czemu te laski ciagnelo to takich typow. zenada! - to prawda.. ona staje sie starsza, a jej kochankowie coraz mlodsi - zauwazyla. - ciekawe co w niej widza - przekrecila lekko glowe, przygladajac sie staruszce. moze powinna od niej wziac kilka lekcji na przyszlosc.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°12
Re: royal observatory
hehe!
- ja też jestem czarujący, ale przynajmniej nie noszę brązowych butów - zauważył rozbawiony. może laski ciągnęło do żartownisiów! skupił się na pani barton przyglądając się jej - no nie wiem, jest w niej coś co może pociągać innych, ciągle wygląda jak kobieta pełna klasy - nie żeby miał zostać jej kochankiem, ale dywagował.
- ja też jestem czarujący, ale przynajmniej nie noszę brązowych butów - zauważył rozbawiony. może laski ciągnęło do żartownisiów! skupił się na pani barton przyglądając się jej - no nie wiem, jest w niej coś co może pociągać innych, ciągle wygląda jak kobieta pełna klasy - nie żeby miał zostać jej kochankiem, ale dywagował.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°13
Re: royal observatory
- na szczescie - zasmiala sie krotko. george'owi bylo mozna wszysko wybaczyc, nawet gdyby nosil brazowe buty do czarnego garnituru. - to prawda.. musi byc dobra w te klocki.. - zamyslila sie przez chwile. - myslisz, ze ma jakis specyficzny fetysz, ktory fascynuje tych mlodziencow? - zapytala calkiem serio chociaz bylo to dosc zabawne.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°14
Re: royal observatory
george był księciem, musieli mu wszyscy wybaczać xd
- myślę, że może spełniać ich najdziwniejsze zachcianki bo jest bogata i to jest ich fetysz - wytłumaczył. pewnie poobgadywali jeszcze innych i wypili całą butelkę szampana wspólnie! słodko!
- myślę, że może spełniać ich najdziwniejsze zachcianki bo jest bogata i to jest ich fetysz - wytłumaczył. pewnie poobgadywali jeszcze innych i wypili całą butelkę szampana wspólnie! słodko!
- arthur windsor
- londynkompozycja i teoria muzykilunatic22
- Post n°15
Re: royal observatory
czul sie dzisiaj przytloczony zyciem wiec przyprowadzili go tutaj zeby mogl sobie popatrzyc na gwiazdy. zainteresowal go jakis plakat uklady slonecznego, na ktory sie teraz gapil.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°16
Re: royal observatory
przyszedł tutaj, bo chciał sobie kupić gwiazdę i musiał zadecydować którą. ale tak szwendając się po obserwatorium też zaintrygował się plakatem układu słonecznego i postanowił, że gwiazda to za mało i lepiej kupić sobie planetę.
- zaklepuję wenus - stanął obok arthura. musiał się upewnić, że windsorowie go nie ubiegną w zakupach, to byłoby dla nich typowe.
- zaklepuję wenus - stanął obok arthura. musiał się upewnić, że windsorowie go nie ubiegną w zakupach, to byłoby dla nich typowe.
- arthur windsor
- londynkompozycja i teoria muzykilunatic22
- Post n°17
Re: royal observatory
jego przydupas nie zrobil dobrego researchu bo gwiazde mozna sobie kupic online i wcale nie musial sie fatygowac by tu przyjsc.
powoli odwrocil glowe w jego strone (wyobrazam sobie, ze wygladalo to w stylu nawiedzonej lalki). - wenus juz jest moja - oznajmil mu, ale oczywiscie nie bylo to prawda. - i ta - pokazal palcem obrazek saturna.
powoli odwrocil glowe w jego strone (wyobrazam sobie, ze wygladalo to w stylu nawiedzonej lalki). - wenus juz jest moja - oznajmil mu, ale oczywiscie nie bylo to prawda. - i ta - pokazal palcem obrazek saturna.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°18
Re: royal observatory
ale on chciał sobie popatrzeć i wybrać którą!
arthur nawiedzona lalka xd gabriela aż dreszczyk przeszedł, bo wyczuwał creepy vibe od windsora. tym bardziej jak zaczął mówić, że już ma w posiadaniu planety, co nie spodobało się gabrielowi, bo on przecież chciał je pierwszy. odwrócił się do fernando, z którym chwilę poszeptali na boku po hiszpańsku. gabriel chciał, żeby ten zrobił research czy arthur rzeczywiście posiada planety, ale fernado musiał wyjaśnić gabrielowi, że żaden człowiek nie posiada żadnej planety.
- ha! jesteś kłamcą. żadna planeta nie jest twoja. - wycelował paluchem w arthura jakby przyłapał go na gorącym uczynku.
arthur nawiedzona lalka xd gabriela aż dreszczyk przeszedł, bo wyczuwał creepy vibe od windsora. tym bardziej jak zaczął mówić, że już ma w posiadaniu planety, co nie spodobało się gabrielowi, bo on przecież chciał je pierwszy. odwrócił się do fernando, z którym chwilę poszeptali na boku po hiszpańsku. gabriel chciał, żeby ten zrobił research czy arthur rzeczywiście posiada planety, ale fernado musiał wyjaśnić gabrielowi, że żaden człowiek nie posiada żadnej planety.
- ha! jesteś kłamcą. żadna planeta nie jest twoja. - wycelował paluchem w arthura jakby przyłapał go na gorącym uczynku.
- arthur windsor
- londynkompozycja i teoria muzykilunatic22
- Post n°19
Re: royal observatory
wymagania!
arthur do tego byl dosyc chudy i mial dlugie konczyny co mu dodawalo creepy punktow. dobrze, ze mu sie glowa nie obrocila dookola. jak tej lalce z gesiej skorki hehe. gabriel nie byl oryginalny ze swoimi pomyslami! - jest moja jesli powiem, ze jest moja - powiedzial beznamietnie i odwrocil sie z powrotem do plakatu.
arthur do tego byl dosyc chudy i mial dlugie konczyny co mu dodawalo creepy punktow. dobrze, ze mu sie glowa nie obrocila dookola. jak tej lalce z gesiej skorki hehe. gabriel nie byl oryginalny ze swoimi pomyslami! - jest moja jesli powiem, ze jest moja - powiedzial beznamietnie i odwrocil sie z powrotem do plakatu.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°20
Re: royal observatory
gabriel nie mógł mieć jakiejś pierwszej lepszej basic gwiazdy!
jestem w stanie wyobrazić sobie, że głowa arthura obraca się dookoła xd gabriel będzie miał koszmary w nocy z takimi własnie widokami xd
- twoje słowo na nic się nie zda jeśli ja postawię na niej swoją flagę - tak, zaraz zacznie wysyłać rakiety w kosmos albo sam wybierze się w podróż.
jestem w stanie wyobrazić sobie, że głowa arthura obraca się dookoła xd gabriel będzie miał koszmary w nocy z takimi własnie widokami xd
- twoje słowo na nic się nie zda jeśli ja postawię na niej swoją flagę - tak, zaraz zacznie wysyłać rakiety w kosmos albo sam wybierze się w podróż.
- arthur windsor
- londynkompozycja i teoria muzykilunatic22
- Post n°21
Re: royal observatory
dobrze, ze jeszcze nie rzadal by napisali na niej jego imie!
george bylby z niego dumny xd o ile on w ogole byl w stanie czuc pozytywne emocje do arhura. - powodzenia. moja na niej stanie pierwsza - pogladzil palcem wenus na plakacie. juz sobie w glowie zakodowal, ze ta planeta nalezy do niego. bedzie mial fantazje jak lily z seks ed.
george bylby z niego dumny xd o ile on w ogole byl w stanie czuc pozytywne emocje do arhura. - powodzenia. moja na niej stanie pierwsza - pogladzil palcem wenus na plakacie. juz sobie w glowie zakodowal, ze ta planeta nalezy do niego. bedzie mial fantazje jak lily z seks ed.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°22
Re: royal observatory
"jeszcze" to słowo klucz.
nie wiem co robiła lily w najnowszym sezonie, ale skojarzyło mi się z wujkiem festerem z rodziny addamsów, który zakochał się w księżycu. arthur już tak gładził wenus na plakacie, że nawet gabriel poczuł się zazdrosny.
- moja flaga już tam leci! - przybrał pozę bojową. liczył na to, że fernando słysząc tę konwersację już załatwia jakąś rakietę.
nie wiem co robiła lily w najnowszym sezonie, ale skojarzyło mi się z wujkiem festerem z rodziny addamsów, który zakochał się w księżycu. arthur już tak gładził wenus na plakacie, że nawet gabriel poczuł się zazdrosny.
- moja flaga już tam leci! - przybrał pozę bojową. liczył na to, że fernando słysząc tę konwersację już załatwia jakąś rakietę.
- arthur windsor
- londynkompozycja i teoria muzykilunatic22
- Post n°23
Re: royal observatory
haha typowe.
od poczatku rysowala te swoje komiksy hehe. wujek fester to dobre porownanie! arthur by na sto procent bylby zdolny zakochac sie w planecie.
- spozniles sie, moja flaga juz tam stoi - znowu przekrecil glowe w jego strone. byl w stanie sie o to klocic przez reszcze wieczoru.
od poczatku rysowala te swoje komiksy hehe. wujek fester to dobre porownanie! arthur by na sto procent bylby zdolny zakochac sie w planecie.
- spozniles sie, moja flaga juz tam stoi - znowu przekrecil glowe w jego strone. byl w stanie sie o to klocic przez reszcze wieczoru.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°24
Re: royal observatory
myślałam, że może w trzecim sezonie też się zakochała w planecie xd
- znowu kłamiesz! powiedziałeś wcześniej, że dopiero stanie, więc jeszcze nic ci nie stoi! - wyrzucił z siebie zdenerwowany, nie zauważając nawet dwuznaczności swojej wypowiedzi, bo zaczął się obawiać, że arthur naprawdę może go ubiec, a on bardzo chciał tę planetę. a zawsze kiedy coś chciał to to dostawał!
- znowu kłamiesz! powiedziałeś wcześniej, że dopiero stanie, więc jeszcze nic ci nie stoi! - wyrzucił z siebie zdenerwowany, nie zauważając nawet dwuznaczności swojej wypowiedzi, bo zaczął się obawiać, że arthur naprawdę może go ubiec, a on bardzo chciał tę planetę. a zawsze kiedy coś chciał to to dostawał!
- arthur windsor
- londynkompozycja i teoria muzykilunatic22
- Post n°25
Re: royal observatory
moze tak, moze nie xd
- czekalem az wyslesz swoja zeby zobaczyc twoja mine kiedy dowiesz sie, ze moja juz tam stoi - gapil sie na niego nawet nie mrugajac. uniosl kacik ust w lekkim usmiechu kiedy dotarlo do niego, ze gabriel sie denerwuje. teraz mial jeszcze wiecej frajdy.
- czekalem az wyslesz swoja zeby zobaczyc twoja mine kiedy dowiesz sie, ze moja juz tam stoi - gapil sie na niego nawet nie mrugajac. uniosl kacik ust w lekkim usmiechu kiedy dotarlo do niego, ze gabriel sie denerwuje. teraz mial jeszcze wiecej frajdy.
|
|