hector

dorothy zadzwoniłaby do koleżanki, a koleżanka po pogotowie xd
- ja ciebie też - miziała go. jej zdaniem nic nie było skomplikowane, wskoczyła w ten związek bez zastanowienia i już twierdziła, że jest w nim zakochana. a co było tak naprawdę między nimi to nie było jej problemem xd tym bardziej, że hector cały czas przymilał się do niej zamiast powiedzieć wprost co mu nie pasuje. myślała, że są w idealnym związku! - możemy jutro obejrzeć inny film z tą samą aktorką - oczy jej rozbłysły, że podzielał jej zainteresowanie.

do romki pewnie by dzwoniła xd
to był związek dwójki przypadkowych ludzi, który nigdy w życiu nie powinien mieć miejsca. nie pasowali do siebie, byli z dwóch różnych światów, ale jednak on się nią zainteresował na tyle, żeby być z nią i trwać przy niej. na razie trochę nie wiedział co ich łączyło i co będzie dalej, ale starał się w niej zakochać i nie rozwalić niczego kiedy marudziła xd ani jej - idealnie - uśmiechnął się do niej - jutro zrobię twoje ulubione śniadanie do łóżka - już ją kusił kolejnymi obietnicami.

możliwe, wyglądała na najbardziej ogarniętą z jej koleżanek.
nie wiem czy aż tak bardzo nie powinien mieć miejsca. dorothy miała na niego dobry wpływ skoro się uspokajał, no a on ją rozpieszczał i spełniał wszystkie jej zachcianki... więc tak naprawdę pasowali do siebie. ale faktem było, że za szybko wskoczyli w ten zwiazek prawie się nie znając, a teraz już mieszkali razem i to na pewno dobrze się nie skończy.
- jesteś taki kochany, jesteś spełnieniem moich marzeń - słodziła mu i obsypała go pocałunkami. pewnie nie dokończyli filmu tylko poszli do łóżka i to nie po to, żeby spać!

to prawda, ona go wyciszała i dobrze na niego działała, bo zaczął doceniać drugą osobę i szanować kobiety i wiedział, że nie wszystko da się kupić pieniędzmi! dorotki na pewno nie kupił, no może nie do końca bo kupował jej różne pierdoły zanim się zeszli xd robili całą noc niecne rzeczy a on rano zrobił jej pyszne śniadanie i była zadowolona przynajmniej!