toaleta męska
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°3
Re: toaleta męska
w drodze na kolacje zdal sobie sprawe z tego, ze alkohol mial na nim wiekszy efekt niz myslal. wpadl do lazienki zeby przemyc twarz. - zauwaza jesli mnie nie bedzie? - odwrocil sie do daniela. nie chcial przebywac wsrod ludzi. najchetniej by zabral vicky i wrocil do domu.
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°4
Re: toaleta męska
- witaj archibaldzie - przywitał się z nim obserwując jak przemywa twarz. - czy twoja matka, która przemierzyła dwanaście tysięcy kilometrów, żeby się z tobą zobaczyć zauważy, że cię nie ma? prawdopodobnie tak - nie pozostawiał mu złudzeń.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°5
Re: toaleta męska
probowal sie nie krzywic kiedy daniel przywital sie tak oficjalnie. od dawna nikt do niego nie mowil pelnym imieniem. archie pasowalo do niego lepiej. - tylko zartowalem - odpowiedzial od razu. nie chcial zeby daniel wygadal mamusi, ze chcial uciec xd zapatrzyl sie w swoje odbicie probujac ocenic czy uda mu sie ukryc to, ze pil.
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°6
Re: toaleta męska
wszyscy sobie dzisiaj przypomną jakie mają pełne imiona jak daniel będzie się do nich zwracać xd
- no tak, zabawne - uśmiechnął się od niechcenia, udając, że skumał żart. zakręcił kran i popatrzył na odbicie archie'go w lustrze skoro on też się sobie przyglądał - za kazdym razem jak cię widzę stajesz się coraz bardziej męski i dojrzały - pochwalił go xd pamiętał jak archie w pieluchach biegal.
- no tak, zabawne - uśmiechnął się od niechcenia, udając, że skumał żart. zakręcił kran i popatrzył na odbicie archie'go w lustrze skoro on też się sobie przyglądał - za kazdym razem jak cię widzę stajesz się coraz bardziej męski i dojrzały - pochwalił go xd pamiętał jak archie w pieluchach biegal.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°7
Re: toaleta męska
haha archie bedzie vicky przedstawial jako victorie xd
- dziekuje - zasmial sie jakby teraz to daniel opowiedzial zart. nie wiedzial jak reagowac na takie komplementy. dobrze, ze daniel nie mowil o zmienianiu pieluch xd wyprostowal sie i poprawil krawat. - ciesze sie, ze przyjechaliscie. to specjalna okazja kiedy mozemy spotkac sie wszyscy razem - spojrzal na odbicie daniela.
- dziekuje - zasmial sie jakby teraz to daniel opowiedzial zart. nie wiedzial jak reagowac na takie komplementy. dobrze, ze daniel nie mowil o zmienianiu pieluch xd wyprostowal sie i poprawil krawat. - ciesze sie, ze przyjechaliscie. to specjalna okazja kiedy mozemy spotkac sie wszyscy razem - spojrzal na odbicie daniela.
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°8
Re: toaleta męska
peggy juz nagadała danielowi o victorii, była na straconej pozycji xd
- mam nadzieję, że wkrótce będziemy się spotykać w weselszych okolicznościach i na waszych ślubach albo ogłoszeniach awansów - to drugie chyba bardziej by go jarało xd
- mam nadzieję, że wkrótce będziemy się spotykać w weselszych okolicznościach i na waszych ślubach albo ogłoszeniach awansów - to drugie chyba bardziej by go jarało xd
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°9
Re: toaleta męska
ups xd spoznil sie.
- tez mam taka nadzieje - wymusil u siebie usmiech. - ciekawe kto z nas bedzie pierwszy - zaczal sie zastanawiac na glos. nigdy o tym nie myslal, ale daniel sam podsunal mu takie pomysly.
- tez mam taka nadzieje - wymusil u siebie usmiech. - ciekawe kto z nas bedzie pierwszy - zaczal sie zastanawiac na glos. nigdy o tym nie myslal, ale daniel sam podsunal mu takie pomysly.
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°10
Re: toaleta męska
nie pomyślał, że powinien skontaktować się z danielem z wyprzedzeniem i zaprzeczyć wszystkim doniesieniom peggy na temat swojej dziewczyny. daniel zdążył już przeczytać teczkę na jej temat, jako jedyny docenił xd
- ruth pewnie jako pierwsza dostanie pracę w kancelarii - ciągnął pomysł z awansami zamiast ślubami. na razie nie widział odpowiednich kandydatów wśród wybranków młodego pokolenia. - a tobie jak idzie? masz już potwierdzony staż po studiach? - zaczął go wypytywać skoro ruth nie chciała gadać o swoich studiach.
- ruth pewnie jako pierwsza dostanie pracę w kancelarii - ciągnął pomysł z awansami zamiast ślubami. na razie nie widział odpowiednich kandydatów wśród wybranków młodego pokolenia. - a tobie jak idzie? masz już potwierdzony staż po studiach? - zaczął go wypytywać skoro ruth nie chciała gadać o swoich studiach.
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°11
Re: toaleta męska
nie pomyslal nawet, ze peggy nakabluje rodzicom xd mial nadzieje, ze problem jaki miala z vicky zostanie pomiedzy nimi.
- jednak sie zdecydowala? - troche sie zdziwil. nie chwalila sie, ze jednak zostaje przy tym pomysle. - jeszcze sie nad tym nie zastanawialem - przyznal sie. byl zbyt zajety swoja dziewczyna zeby zastanawiac sie nad stazem. niechcacy potwierdzal obawy peggy xd tez nie chcial o tym gadac wiec zwial xd
- jednak sie zdecydowala? - troche sie zdziwil. nie chwalila sie, ze jednak zostaje przy tym pomysle. - jeszcze sie nad tym nie zastanawialem - przyznal sie. byl zbyt zajety swoja dziewczyna zeby zastanawiac sie nad stazem. niechcacy potwierdzal obawy peggy xd tez nie chcial o tym gadac wiec zwial xd
- daniel roosevelt
- st. albansprawopracoholik32
- Post n°12
Re: toaleta męska
peggy o wszystkim informowała daniela xd
- oczywiście - mruknął, bo uznawał to za pewnik. skończyła już z tym nonsensem z dziekanką przecież! - pomogę ci coś wybrać - teraz archie będzie miał nie tylko peggy, ale i wujka na głowie xd tak naprawdę daniel nie miał na to czasu i oddeleguje peggy. wyszli z kibla, a po drodze do stolika daniel dopytywał o aspiracje archibalda.
- oczywiście - mruknął, bo uznawał to za pewnik. skończyła już z tym nonsensem z dziekanką przecież! - pomogę ci coś wybrać - teraz archie będzie miał nie tylko peggy, ale i wujka na głowie xd tak naprawdę daniel nie miał na to czasu i oddeleguje peggy. wyszli z kibla, a po drodze do stolika daniel dopytywał o aspiracje archibalda.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°13
Re: toaleta męska
pomyliła z tego wszystkiego toalety i nie zauważyła że wchodziła do męskiej! miała resztę zioła i chciała je zapalić, była zdruzgotana tym co się stało i nawet nie mogła dobrze skręcić jointa!
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°14
Re: toaleta męska
dopiero co skonczyl palic na dole, ale zapach ziola zawsze wyczuje. nawet na etapie skrecania. - tu jestes - powiedzial z rozbawieniem. - pomoge ci - przejal od niej material, po czym skrecil i oddal jej zeby mogla spokojnie zapalic.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°15
Re: toaleta męska
szukała ruth i z daleka widziała, że wchodzi do męskiej toalety, ale nie chciała tam wchodzić xd zamierzała poczekać w okolicy, ale wtedy zobaczyła, że flynn tam wlazł, więc musiała ratować siostrę.
- ruth! wychodzimy stąd! - zarządziła i dopiero wtedy zobaczyła, że trzyma skręta - o nie, nie, wystarczająco już nabałaganiliście - zbeształa flynna wrzucając go z andersonem do jednego worka i zabrała siostrze skręta.
- ruth! wychodzimy stąd! - zarządziła i dopiero wtedy zobaczyła, że trzyma skręta - o nie, nie, wystarczająco już nabałaganiliście - zbeształa flynna wrzucając go z andersonem do jednego worka i zabrała siostrze skręta.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°16
Re: toaleta męska
szukała ruth bo chciała ja opieprzyć, a nie wysłuchać jej wersji wydarzeń na pewno xd
nie spodziewała się flynna w takiej sytuacji więc była trochę zdziwiona. próbowała się jakoś blado uśmiechnąć, ale w tej sytuacji było ciężko. flynn trafił w zły moment, nie pośmieszkują sobie tym razem! - dzięki - nawet nie protestowała z tą pomocą za bardzo! chciała odpalić skręta, ale wtedy weszła peggy i aż zbladła. bała się jej tak jak regina bała się rosie xd - wychodzę co najwyżej tędy - pokazała na małe okienko w łazience. nie chciała się pokazywać publicznie.
nie spodziewała się flynna w takiej sytuacji więc była trochę zdziwiona. próbowała się jakoś blado uśmiechnąć, ale w tej sytuacji było ciężko. flynn trafił w zły moment, nie pośmieszkują sobie tym razem! - dzięki - nawet nie protestowała z tą pomocą za bardzo! chciała odpalić skręta, ale wtedy weszła peggy i aż zbladła. bała się jej tak jak regina bała się rosie xd - wychodzę co najwyżej tędy - pokazała na małe okienko w łazience. nie chciała się pokazywać publicznie.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°17
Re: toaleta męska
peggy juz miala swoja wersje ustalona i tylko to sie liczylo xd
- ja jeszcze nic - zazartowal. byl gotowy wziac na siebie wine za skreta, bohater xd - jak chcesz mozemy zamienic sie strojami, nie rozpoznaja cie - dalej byl rozbawiony bo nie ogarnial powagi sytuacji. peggy zawsze chodzila wkurzona wiec nie ogarnal, ze to specjalna okazja.
- ja jeszcze nic - zazartowal. byl gotowy wziac na siebie wine za skreta, bohater xd - jak chcesz mozemy zamienic sie strojami, nie rozpoznaja cie - dalej byl rozbawiony bo nie ogarnial powagi sytuacji. peggy zawsze chodzila wkurzona wiec nie ogarnal, ze to specjalna okazja.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°18
Re: toaleta męska
nie znała szczegółów, ale już wyrobiła sobie pełne zdanie na temat tej sytuacji. szukała ruth, żeby ją opieprzyć, a daniel zaraz będzie szukać peggy, żeby ją opieprzyć. jak spotka obie córki razem to będzie mial bingo xd
- jasne, tacy jak ty nigdy nic złego nie robią - prychnęła na niego. była wkurzona na ruth i andersona i od razu na flynna też. a nawet nie wiedziała jeszcze, że najbardziej marty zjebał i że to na nim powinna się wyżywać xd zirytowała się słysząc żarty flynna - z nim też sypiasz? - wskazała na niego i wbiła poważny wzrok w siostrę.
- jasne, tacy jak ty nigdy nic złego nie robią - prychnęła na niego. była wkurzona na ruth i andersona i od razu na flynna też. a nawet nie wiedziała jeszcze, że najbardziej marty zjebał i że to na nim powinna się wyżywać xd zirytowała się słysząc żarty flynna - z nim też sypiasz? - wskazała na niego i wbiła poważny wzrok w siostrę.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°19
Re: toaleta męska
daniel na pewno obie posadzi na kąta za karę xd
faktycznie bohater z flynna, chyba nie był świadomy gniewu peggy skoro się jej nie bał. ruth się bała i nawet lekko za nim schowała chwytając odruchowo jego ramię. co jej niezbyt pomagało jednak - może innym razem - ona znała powagę sytuacji i zdecydowanie nie chciała teraz żartować. peggy nieświadoma ile bałaganu narobił jej chłopak xd doigra się xd - co? - spojrzała na flynna - nie! - mógł się obrazić w sumie, że nie chciała xd - tamto to była pomyłka, nic istotnego - to nic że w sumie zdradziła chłopaka, była nieszczęśliwa w tamtym poukładanym związku!
faktycznie bohater z flynna, chyba nie był świadomy gniewu peggy skoro się jej nie bał. ruth się bała i nawet lekko za nim schowała chwytając odruchowo jego ramię. co jej niezbyt pomagało jednak - może innym razem - ona znała powagę sytuacji i zdecydowanie nie chciała teraz żartować. peggy nieświadoma ile bałaganu narobił jej chłopak xd doigra się xd - co? - spojrzała na flynna - nie! - mógł się obrazić w sumie, że nie chciała xd - tamto to była pomyłka, nic istotnego - to nic że w sumie zdradziła chłopaka, była nieszczęśliwa w tamtym poukładanym związku!
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°20
Re: toaleta męska
to na pewno poskutkuje xd
flynn jeszcze nie mial okazji poczuc co znaczy gniew peggy wiec nie bal sie testowac jej cierpliwosci. wedlug niego nie stalo sie nic zlego, a ona tylko udowadniala jaka jest sztywniara. odruchowo sie do niej przysunal kiedy probowala sie za nim schowac. jego cialo bardziej ogarnialo co sie dzieje niz jego mozg xd - myslalem, ze mam jakies szanse - zasmial sie.
flynn jeszcze nie mial okazji poczuc co znaczy gniew peggy wiec nie bal sie testowac jej cierpliwosci. wedlug niego nie stalo sie nic zlego, a ona tylko udowadniala jaka jest sztywniara. odruchowo sie do niej przysunal kiedy probowala sie za nim schowac. jego cialo bardziej ogarnialo co sie dzieje niz jego mozg xd - myslalem, ze mam jakies szanse - zasmial sie.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°21
Re: toaleta męska
flynn jeszcze nie miał okazji zdenerwować peggy i tylko mógł byc świadkiem jej wybuchów.
- masz rację, to była pomyłka - powiedziała dobitnie i popatrzyła na wyluzowanego flynna - tak to się zaczyna, żarty i beztroski urok, a potem popełniasz błąd - zaczynam myśleć, że może jednak już wiedziała o marty'm skoro była taka wkurzona na zielonych chłopców xd - ruth, miałaś poukładane życie, wspaniałego chłopaka, studia, co się z tobą stało? - potrząsnęła głową zawiedziona.
- masz rację, to była pomyłka - powiedziała dobitnie i popatrzyła na wyluzowanego flynna - tak to się zaczyna, żarty i beztroski urok, a potem popełniasz błąd - zaczynam myśleć, że może jednak już wiedziała o marty'm skoro była taka wkurzona na zielonych chłopców xd - ruth, miałaś poukładane życie, wspaniałego chłopaka, studia, co się z tobą stało? - potrząsnęła głową zawiedziona.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°22
Re: toaleta męska
będzie świadkiem, to będzie się bał tak jak marty, anderson i wszyscy dookoła xd
w zasadzie można powiedzieć, że typ flynna to sztywniary, bo najczęściej jednak biegał za niebieskimi! próbował ją bronić własnym ciałem pomimo, że tego nie wiedział. podświadomość działała idealnie. na tyle, że ruth wcale od niego nie odsunęła się więc peggy mogła nabrać więcej podejrzeń - czy możemy o tym porozmawiać innym razem? - zerknęła na niego. nie powiedziała 'nie', co znowu mogło zadziałać na jej niekorzyść, ups - poukładane, nie znaczy wspaniałe - oznajmiła zgodnie z tym co czuła - nie interesuje mnie życie perfekcyjnej pani roosevelt - otworzyła się przed nią, ale to tylko dlatego że flynn mógł ją obronić xd
w zasadzie można powiedzieć, że typ flynna to sztywniary, bo najczęściej jednak biegał za niebieskimi! próbował ją bronić własnym ciałem pomimo, że tego nie wiedział. podświadomość działała idealnie. na tyle, że ruth wcale od niego nie odsunęła się więc peggy mogła nabrać więcej podejrzeń - czy możemy o tym porozmawiać innym razem? - zerknęła na niego. nie powiedziała 'nie', co znowu mogło zadziałać na jej niekorzyść, ups - poukładane, nie znaczy wspaniałe - oznajmiła zgodnie z tym co czuła - nie interesuje mnie życie perfekcyjnej pani roosevelt - otworzyła się przed nią, ale to tylko dlatego że flynn mógł ją obronić xd
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°23
Re: toaleta męska
wtedy zrozumie xd
moze zazdroscil kolegom, ze oni maja challenge i juz mu inne dziewczyny niz niebieskie nie wystarczaly. chcial wiedziec co w nich jest takiego xd
- mozemy - usmiechnal sie zadowolony bo jesli nie uslyszal tylko 'nie' to znaczylo, ze on mial racje i mogl sie jej podobac. to mu wystarczylo. - ty masz chlopaka, czemu ona nie moze miec swojego martyego? - zauwazyl, ze jej perspektywa nie byla fair.
moze zazdroscil kolegom, ze oni maja challenge i juz mu inne dziewczyny niz niebieskie nie wystarczaly. chcial wiedziec co w nich jest takiego xd
- mozemy - usmiechnal sie zadowolony bo jesli nie uslyszal tylko 'nie' to znaczylo, ze on mial racje i mogl sie jej podobac. to mu wystarczylo. - ty masz chlopaka, czemu ona nie moze miec swojego martyego? - zauwazyl, ze jej perspektywa nie byla fair.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°24
Re: toaleta męska
nie dość, że niebieskie to jeszcze rude. wyzwanie było coraz większe xd
nabierała podejrzeń kiedy gadali między sobą szyfrem. chciała zbesztać ruth za zadawanie się z andersonem, a teraz okazywało się, że to wcale nie był jednorazowy wybryk z zielonym.
- nie musisz być perfekcyjna, ale przecież nie będziesz palić marihuany i sprzedawać durnostojek do końca życia - wiedziała lepiej jak jej życie powinno wyglądać i to zdecydowanie nie była ta wizja. - i co, może ty będziesz jej marty'm? - prychnęła na słowa flynna. - marty jest bardziej odpowiedzialny niż ty - pożałuje swoich słów xd przeniosła wzrok na ruth - jeśli chcesz od nowa poukładać sobie życie to na pewno nie z kimś takim, on cię tylko będzie ciągnąć w dół - skrytykowała flynna. mówiła to dla jej dobra xd - będziesz tego żałować tak jak andersona - dodała jako dobry argument.
nabierała podejrzeń kiedy gadali między sobą szyfrem. chciała zbesztać ruth za zadawanie się z andersonem, a teraz okazywało się, że to wcale nie był jednorazowy wybryk z zielonym.
- nie musisz być perfekcyjna, ale przecież nie będziesz palić marihuany i sprzedawać durnostojek do końca życia - wiedziała lepiej jak jej życie powinno wyglądać i to zdecydowanie nie była ta wizja. - i co, może ty będziesz jej marty'm? - prychnęła na słowa flynna. - marty jest bardziej odpowiedzialny niż ty - pożałuje swoich słów xd przeniosła wzrok na ruth - jeśli chcesz od nowa poukładać sobie życie to na pewno nie z kimś takim, on cię tylko będzie ciągnąć w dół - skrytykowała flynna. mówiła to dla jej dobra xd - będziesz tego żałować tak jak andersona - dodała jako dobry argument.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°25
Re: toaleta męska
może rude i niebieskie to jak rzadkie kwiaty do zdobycia. dziwne tylko, że wszystkie w st. albans xd
zerknęła na flynna przelotnie kiedy się uśmiechnął. był nawet przystojny i mogłaby rozważyć jakieś spotkanie z nim, ale potem przypomniała sobie, że zieloni chłopcy to faktycznie może być przekleństwo szczególnie jeśli chodzi o andersona. poza tym to nie był czas i miejsce, choćby nie wiem jak bohaterski był flynn.
- te durnostojki - powiedziała z naciskiem i niezadowoleniem - to coś co sprawia mi przyjemność, w przeciwieństwie do wkuwania durnych prawniczych definicji - obraziła ją i jej styl życia! nie każdy chciał żyć jak peggy - oczywiście tylko twój chłopak jest idealny, a wszyscy wokół to według ciebie jakaś porażka - przewróciła oczami. nie chciała żeby peggy wybierała jej chłopaka, a tym bardziej krytykowała jej wybory. nawet jeśli takim potencjalnym nie był flynn - po tysiąckroć wolę jarać zioło z flynnem niż słuchać twoich złotych rad - postawiła się bo durnostojki ją uraziły. pociągnęła go ze sobą i wyszła z tego przeklętego miejsca. nie miała jednak dobrego humoru więc jarała na smutno i flynn musiał to znieść. chyba inaczej wyobrażał sobie ten wieczór.
zerknęła na flynna przelotnie kiedy się uśmiechnął. był nawet przystojny i mogłaby rozważyć jakieś spotkanie z nim, ale potem przypomniała sobie, że zieloni chłopcy to faktycznie może być przekleństwo szczególnie jeśli chodzi o andersona. poza tym to nie był czas i miejsce, choćby nie wiem jak bohaterski był flynn.
- te durnostojki - powiedziała z naciskiem i niezadowoleniem - to coś co sprawia mi przyjemność, w przeciwieństwie do wkuwania durnych prawniczych definicji - obraziła ją i jej styl życia! nie każdy chciał żyć jak peggy - oczywiście tylko twój chłopak jest idealny, a wszyscy wokół to według ciebie jakaś porażka - przewróciła oczami. nie chciała żeby peggy wybierała jej chłopaka, a tym bardziej krytykowała jej wybory. nawet jeśli takim potencjalnym nie był flynn - po tysiąckroć wolę jarać zioło z flynnem niż słuchać twoich złotych rad - postawiła się bo durnostojki ją uraziły. pociągnęła go ze sobą i wyszła z tego przeklętego miejsca. nie miała jednak dobrego humoru więc jarała na smutno i flynn musiał to znieść. chyba inaczej wyobrażał sobie ten wieczór.
|
|