kanciapa ogrodnika
- liam hernandez
- usafilologia angielskacause shade never made anybody less gay23
- Post n°2
Re: kanciapa ogrodnika
jarał zioło gdzieś za kanciapą ogrodnika xd
- sally randolph
- ottawapielęgniarstwomodern mom30
- Post n°3
Re: kanciapa ogrodnika
uznaję, że już się znają, będzie łatwiej xd mignęli na jakiejś imprezie i koleżanki sally smaliły do niego cholewki xd
- znalazłeś coś do palenia w doniczkach? - zażartowała, kiedy go przyłapała. była wkurzona na iana, więc nie włączył jej się tryb madki xd
- znalazłeś coś do palenia w doniczkach? - zażartowała, kiedy go przyłapała. była wkurzona na iana, więc nie włączył jej się tryb madki xd
- liam hernandez
- usafilologia angielskacause shade never made anybody less gay23
- Post n°4
Re: kanciapa ogrodnika
słusznie xd
poznali się przez treya czy coś. sally jeszcze nie wyczuła gay vibe xd
liam pewnie nawet nie ogarniał że miała dzieci, traktował ją jako wieczną studentkę po prostu. dobra łatka.
- własny zakup - wskazał na jointa i odruchowo jej podał. trey ją przedstawił jako cool więc od razu ją częstował xd
poznali się przez treya czy coś. sally jeszcze nie wyczuła gay vibe xd
liam pewnie nawet nie ogarniał że miała dzieci, traktował ją jako wieczną studentkę po prostu. dobra łatka.
- własny zakup - wskazał na jointa i odruchowo jej podał. trey ją przedstawił jako cool więc od razu ją częstował xd
- sally randolph
- ottawapielęgniarstwomodern mom30
- Post n°5
Re: kanciapa ogrodnika
trey flirtował z nią, liam z jej koleżankami, nie wyczuła gay vibe xd
sally pasowała taka łatka. studenci reagowali na nią lepiej niż na historię o tym, że sally jest poważną żoną i matką. wtedy od razu łapali jakiś dystans. chciała, żeby traktowali ją na równi i się z nią bawili.
popatrzyła na jointa i rozsądek od razu podpowiadał jej, że to zły pomysł.
- zaraz mam wykład - myślała, że to wystarczająca wymowka.
sally pasowała taka łatka. studenci reagowali na nią lepiej niż na historię o tym, że sally jest poważną żoną i matką. wtedy od razu łapali jakiś dystans. chciała, żeby traktowali ją na równi i się z nią bawili.
popatrzyła na jointa i rozsądek od razu podpowiadał jej, że to zły pomysł.
- zaraz mam wykład - myślała, że to wystarczająca wymowka.
- liam hernandez
- usafilologia angielskacause shade never made anybody less gay23
- Post n°6
Re: kanciapa ogrodnika
a liam tak na prawdę gapił się na klatę treya i pewnie vice versa, ups.
a jak się okazywało z największym dystansem traktował ją mąż który wiedział o dzieciach. chyba nie sprawdzała ta taktyka hehe.
- no i? - wzruszył ramionami. nie namawiał jej specjalnie, ale nie rozumiał wymówki dotyczącej wykładów. on nawet lepiej funkcjonował potem słuchając na haju i miał lepsze stopnie, ale liam to zjarany kryptokujon, inna kategoria - chyba na wykładach nie kroicie żab czy coś? - może nawet kojarzył że studiuje coś medycznego, wow.
a jak się okazywało z największym dystansem traktował ją mąż który wiedział o dzieciach. chyba nie sprawdzała ta taktyka hehe.
- no i? - wzruszył ramionami. nie namawiał jej specjalnie, ale nie rozumiał wymówki dotyczącej wykładów. on nawet lepiej funkcjonował potem słuchając na haju i miał lepsze stopnie, ale liam to zjarany kryptokujon, inna kategoria - chyba na wykładach nie kroicie żab czy coś? - może nawet kojarzył że studiuje coś medycznego, wow.
- sally randolph
- ottawapielęgniarstwomodern mom30
- Post n°7
Re: kanciapa ogrodnika
ups, laski jednak są głupie i widzą, co chcą!
sally specjalnie przestała się przyznawać do męża i dzieci, skoro miała dość. mogła udawać, że jest po prostu studentką.
- na razie słuchamy suchej teorii - przyznała i nawet ona wiedziała, że to nudne. szczególnie, że ian traktował jej naukę z pobłażaniem, kiedy zauważył, jakich podstawowych rzeczy się uczy. on był już wiele poziomów wyżej, wiadomo. popatrzyła na tego blanta i zawahała się. - no dobra - przejęła go i zaciągnęła się. dziesięć lat tego nie robiła xd
sally specjalnie przestała się przyznawać do męża i dzieci, skoro miała dość. mogła udawać, że jest po prostu studentką.
- na razie słuchamy suchej teorii - przyznała i nawet ona wiedziała, że to nudne. szczególnie, że ian traktował jej naukę z pobłażaniem, kiedy zauważył, jakich podstawowych rzeczy się uczy. on był już wiele poziomów wyżej, wiadomo. popatrzyła na tego blanta i zawahała się. - no dobra - przejęła go i zaciągnęła się. dziesięć lat tego nie robiła xd
- liam hernandez
- usafilologia angielskacause shade never made anybody less gay23
- Post n°8
Re: kanciapa ogrodnika
albo są zachłyśnięte klatami xd
mogła udawać do momentu, w którym ian z dzieciakami nie przyjdą na uczelnie xd
- to pewnie nudne - wyprzedził myśli sally. był trochę do przodu, ale to dlatego że był nadgorliwy. niezależnie od tego chciał nawet najprostsze kolokwia zaliczać dobrze i to mu wychodziło. nie miał farta jak hunter, ale czytał po nocy książki z okularami na nosie. ale tak żeby inni nie widzieli i koledzy się nie śmiali xd - na zdrowie - zażartował patrząc jak się zaciąga. ciekawe czy będzie musiał ogarnąć ją i do domu zaprowadzić xd
mogła udawać do momentu, w którym ian z dzieciakami nie przyjdą na uczelnie xd
- to pewnie nudne - wyprzedził myśli sally. był trochę do przodu, ale to dlatego że był nadgorliwy. niezależnie od tego chciał nawet najprostsze kolokwia zaliczać dobrze i to mu wychodziło. nie miał farta jak hunter, ale czytał po nocy książki z okularami na nosie. ale tak żeby inni nie widzieli i koledzy się nie śmiali xd - na zdrowie - zażartował patrząc jak się zaciąga. ciekawe czy będzie musiał ogarnąć ją i do domu zaprowadzić xd
- sally randolph
- ottawapielęgniarstwomodern mom30
- Post n°9
Re: kanciapa ogrodnika
to też.
- krojenie żab na pewno byłoby ciekawsze - zaśmiała się. nie uważała tego za totalną nudę czy stratę czasu, ale jednak była już na etapie w życiu, kiedy chciała szybko widzieć efekty działań, a nie odbijać się przez kilka semestrów od samej teorii. poczuła, że towar jest mocniejszy niż "za jej czasów", ale było już za późno na zmianę decyzji. - sprowadzasz mnie na złą drogę - zaśmiała się do liama, oddając mu blanta.
- krojenie żab na pewno byłoby ciekawsze - zaśmiała się. nie uważała tego za totalną nudę czy stratę czasu, ale jednak była już na etapie w życiu, kiedy chciała szybko widzieć efekty działań, a nie odbijać się przez kilka semestrów od samej teorii. poczuła, że towar jest mocniejszy niż "za jej czasów", ale było już za późno na zmianę decyzji. - sprowadzasz mnie na złą drogę - zaśmiała się do liama, oddając mu blanta.
- liam hernandez
- usafilologia angielskacause shade never made anybody less gay23
- Post n°10
Re: kanciapa ogrodnika
liam pewnie by padł jakby miał kroić żaby, ale nie powiedział tego sally tylko roześmiany przytaknął pokazując jak mu wszystko jedno - ta - odpowiedział i chwycił jointa obserwując i szukając jakieś reakcji - potrafisz się zaciągać więc zdaje się, że na złą drogę ktoś kiedyś cię już wciągnął - stefka wyglądała na mniej doświadczoną sorry xd ciekawe co by mężuś powiedział na palenie.
- sally randolph
- ottawapielęgniarstwomodern mom30
- Post n°11
Re: kanciapa ogrodnika
- teraz jestem przykładną studentką - stwierdziła. pominęła tę część, której była tak naprawdę tylko przykładną żoną i matką. nachyliła się do niego, żeby ściszonym głosem zdradzić mu sekret - która teraz ma ochotę pójść na wagary - tak bardzo chciała studiowac, a teraz to olewała, bo zachciało jej się prawdziwego studenckiego życia z imprezami i ziołem xd lepiej, żeby mężuś dzisiaj z nią nie rozmawiał i zajął się dziećmi xd
- liam hernandez
- usafilologia angielskacause shade never made anybody less gay23
- Post n°12
Re: kanciapa ogrodnika
- hm? - pochylił się w jej kierunku kiedy szeptała i roześmiał się - musimy najpierw to dopalić jeśli chcesz iść na wagary - podał jej znowu jointa. on chętnie uciekał z zajęć więc nie miał nic przeciwko - londyn, chińczyk, camden town i piwko? - zapytał już planując dla nich ucieczkę. widać, że był specem bo wiedział co i jak xd dzieci albo z ianem, albo z rosie. tak czy siak zła mamcia z niej xd
- sally randolph
- ottawapielęgniarstwomodern mom30
- Post n°13
Re: kanciapa ogrodnika
- to pierwsza zasada wagarowego klubu? - spytała i zaciągnęła się znowu. - a druga zasada to: nigdy nie rozmawiamy o wagarowym klubie - zaczęła wymyślać i zachichrała się głupkowato, bo zaczęło ją coś uderzać. - brzmisz, jakbyś miał to zaplanowane wcześniej. zahipnotyzowałeś mnie, żebym chciała iść na wagary, bo ty chciałeś? - gadała od rzeczy. palenie trawy i opcja wagarów były zbyt ekscytujące, żeby mogła pozbierać myśli xd powie mężusiowi, że profesor dał im dużo do czytania i musiała zostać po zajęciach w bibliotece.
- liam hernandez
- usafilologia angielskacause shade never made anybody less gay23
- Post n°14
Re: kanciapa ogrodnika
- pierwsza zasada jest taka, że trzeba mieć chęć na wagary, a to pomoże - dokończył jointa widząc jak sally się już chichra. wolał nie ryzykować, bo zaraz byłyby nici z wagarów, a on już się nakręcił - nie, to ty uruchomiłaś moją podświadomość i to żebyśmy poszli na wagary - zawsze miał plan wagarowy i to był taki plan basic jak przedstawił. sally nie wagarowała już jakiś czas to nie wiedziała xd ian i tak nie będzie się cieszyć, że żonka się uczy xd
- sally randolph
- ottawapielęgniarstwomodern mom30
- Post n°15
Re: kanciapa ogrodnika
- nie musisz mi dziękować - stwierdziła wesoło. lepsza wersja z nauką niż paleniem trawy i szwendaniem się po londynie z jakimś małolatem. pojechali na wagary i sally była na poziomie chichrania się, więc była uroczym towarzystwem i mogli głupotki porobić!
|
|