ogrody
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°2
Re: ogrody
Marcus podsluchiwal jej rozmowe z anselem xd napierw im sie przygladal I widzial jak go maca, a zaproszenie wkurzylo go zupelnie. chwycil ming za reke I odciagnal. ansel nie wyczul, ze bedzie miala klopoty I poszedl szukac drugiej chinki xd
zaciagnal ja tutaj. - nie mozesz chociaz mojego kuzyna zostawic w spokoju? musisz to robic przy calej mojej rodzinie? - warknal na nia zdenerowwany.
zaciagnal ja tutaj. - nie mozesz chociaz mojego kuzyna zostawic w spokoju? musisz to robic przy calej mojej rodzinie? - warknal na nia zdenerowwany.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°3
Re: ogrody
słabo podsłuchiwał i dotarły do niego tylko strzępki informacji xd ona ucieszyła się na widok marcusa, bo stęskniła się za nim przez cały wieczór, ale mina jej zrzedła, widząc, że zachowuje się tak nerwowo.
- miślałam, że chcisz, żeby poznawała twojego rodzina - nie rozumiała jego reakcji. poza tym marcus ją olał, więc musiała sobie znaleźć inne towarzystwo.
- miślałam, że chcisz, żeby poznawała twojego rodzina - nie rozumiała jego reakcji. poza tym marcus ją olał, więc musiała sobie znaleźć inne towarzystwo.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°4
Re: ogrody
uslyszal to co chcial xd nic nowego, czesto sie to zdazalo.
nie cieszylaby sie na jego widok gdyby wiedzial dlaczego ja olal I z czego sie zalil. - nie w taki sposob! - warczal na nia. - specjalnie robisz mi wstyd?! - nakrecal sie coraz bardziej.
nie cieszylaby sie na jego widok gdyby wiedzial dlaczego ja olal I z czego sie zalil. - nie w taki sposob! - warczal na nia. - specjalnie robisz mi wstyd?! - nakrecal sie coraz bardziej.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°5
Re: ogrody
a niby to ming nic nie rozumie xd
chociaż w tej chwili faktycznie absolutnie nie miała pojęcia, o co mu chodzi i dlaczego się denerwuje.
- twój kuzon bił bardzu miłosny - próbowała przekonać go, że dobrze się dogadywali, ale nie pomogła sobie myląc słowo "miły" xd
chociaż w tej chwili faktycznie absolutnie nie miała pojęcia, o co mu chodzi i dlaczego się denerwuje.
- twój kuzon bił bardzu miłosny - próbowała przekonać go, że dobrze się dogadywali, ale nie pomogła sobie myląc słowo "miły" xd
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°6
Re: ogrody
ups xd
jej tlumaczenia tylko pogarszaly sprawe. nie probowala go nawet przekonac, ze sie mylil. - mhm, swietnie! moze z nim sie ozen! - zaczal wymachiwac rekoma. - zrobilas ze mnie glupka! - wydarl sie. lubil swoja opinie ruchacza, a ona sprawila, ze sie zakochal I teraz wygladal jak idiota przez to, ze mial uczucia. najgorsze co mu sie moglo w zyciu przytrafic xd
jej tlumaczenia tylko pogarszaly sprawe. nie probowala go nawet przekonac, ze sie mylil. - mhm, swietnie! moze z nim sie ozen! - zaczal wymachiwac rekoma. - zrobilas ze mnie glupka! - wydarl sie. lubil swoja opinie ruchacza, a ona sprawila, ze sie zakochal I teraz wygladal jak idiota przez to, ze mial uczucia. najgorsze co mu sie moglo w zyciu przytrafic xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°7
Re: ogrody
- ty jesteś mój małżem - stwierdziła oczywistość, ale nie rozumiała, dlaczego marcus teraz się tak emocjonuje. skuliła się, kiedy tak na nią krzyknął. nigdy nie widziała go tak zdenerwowanego i nie wiedziała, co z tym zrobić. - ni rozumim... - objęła się ramionami. hahaha dramat marcusa xd
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°8
Re: ogrody
- wiec dlaczego obmacujesz mojego kuzyna? I tych wszystkich innych kolesi? - on byl jej wierny po tym jak go przylapala I powiedziala, ze jej sie to nie podoba xd zaczal miec wyrzuty sumienia, ze tak sie darl kiedy zobaczyl jak sie przestraszyla. mimo wszystko nie chcial tego. nie potrafil kontrolowac emocji I dlatego wybuchl. - nie udawaj - probowal sie uspokoic. odwrocil wzrok zeby nie patrzec na nia. czul sie jak mieczak kiedy mial ochote ja przytulic. to nie byl moment na to.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°9
Re: ogrody
- nikogu nie macowałam... - nie rozumiała, o co mu chodzi. od jakiegoś czasu marcus się dystansował, ale odmawiała, by to zauwazyć i dopiero teraz jego zachowanie zaczynało się spinać w całość. oczywiście nadal nie dostrzegała powodu. - polewałeś mnie, winc poszłum do innych - próbowała mu wytłumaczyć, że nie czuła się zadbana przez niego.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°10
Re: ogrody
- widzialem na wlasne oczy - przychnal kiedy probowala klamac. mogla nie macac ansela po twarzy xd wtedy by mial jeden powod mniej do uczepienia sie. - sama tego chcialas! - powiedzial na swoja obrone. - sama mi mowilas, ze nie chcesz juz ze mna spedzac czasu I wolisz przebywac z innymi - przypomnial jej. nauka zaszkodzila jej zwiazkowi xd
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°11
Re: ogrody
- to nic takowego, robię to z dużoma - umniejszyła swojemu zachowaniu. nie widziała nic złego w dotykaniu twarzy, to nie było macanie klaty. była pod wrażeniem urody hurdów i nie mogła się powstrzymać przed macaniem. ciekawe jak zareagowała na franka xd zdziwiła się jego słowami. - ni było tako nigdziej! - potrząsnęła głową. gdyby wiedziała, że chodzi o naukę, to by się jakoś wytłumaczyła, ale na razie była zbyt oszołomiona. - ni chcisz już ze mnim spędzować czasa? - obróciła to i zmartwiła się.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°12
Re: ogrody
- nie bede tego sluchal! - zakryl uszy dlonmi. domyslal sie co mogla robic I to jej wystarczylo. jesli go tez macala to Marcus sie juz totalnie zalamie xd nawet dziadka chciala zaliczyc, ech. zrozumialby to macanie gdyby nie to, ze byla taka frywolna. - ty nie chcesz ze mna - poprawil ja. chociaz on teraz tez nie chcial. - nie wazne, nie chce teraz o tym rozmawiac - wyminal ja, ale zatrzymal sie. - zrob sobie chociaz dzien przerwy I nie macaj moich kuzynow - poprosil I poszedl szukac nico I ziola.
- ming li-hurd
- chongqingprogramowaniemała chinka czikulinka23
- Post n°13
Re: ogrody
zupełnie nie rozumiała, o co mu chodziło i zepsuł jej się humor na cały wieczór. poszła gadać z kelnerami, bo myślała, że marcus zabronił jej integrować się z rodziną.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°14
Re: ogrody
lizzie nie wróciła z toalety i szukał jej teraz wszędzie. oczywiście nie wpadł na to żeby w pierwszej kolejności poszukać jej w toalecie xd
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°15
Re: ogrody
to dobrze bo juz jej tam dawno nie bylo xd wkurzona tez go szukala. bog dramek chcial zeby znalezli sie w tym samym miejscu. - nienawidze romy! - oznajmila mu. szkoda, ze nie znala dramki annie bo polecialaby do niej xd
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°16
Re: ogrody
- o - zaśmiał się kiedy znalazła się nagle - moja siostra cię polubi - przyznał na to wyznanie - dlaczego jesteś taka zdenerwowana? - zauważył jej roztrzęsienie, wcześniej miała lepszy humor - mam komuś zajebać? - romantyk xd
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°17
Re: ogrody
- gdzie twoja siostra? - pytala troche na serio troche zartem. - bijesz dziewczyny? - wiedziala ze nie i by nawet nie prosila go o to. sama by wolala zajebac romy xd ale wtedy ted by jej juz w ogole nie wybaczyl. - romy puszczala sie w kiblu, a ted jej w nia tak zapatrzony, ze mi nie uwierzyl - poskarzyla sie.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°18
Re: ogrody
- kazałem jej zabawić się ze swoim partnerem - nie udało się xd ale to oznaczało, że nie można jej przeszkadzać xd - nie, nie - zaśmiał się - mogę bić gości, kulturystki, karłów, rudych - wymieniał. nie było na tej liście kobiet niestety xd - nie pierwszy raz jak się puszczała - wzruszył ramionami. oczywiście chodziło mu o philipa. już wszyscy o tym wiedzieli xd szkoda, że nie doprecyzował, że wtedy nie była z tedem xd
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°19
Re: ogrody
- szkoda - zrozumiala, ze w takiej chwili sie nie przeszkadza xd haha marcus powiedzial dani w tajemnicy a ona plotkara rozgadala xd - nie pierwszy raz? - tez nie skumala, ze mogl nie miec na mysli teraz xd - nie wiem czemu mnie to dziwi - prychnela.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°20
Re: ogrody
nawet w takiej chwili w jakieś annie była teraz się nie przeszkadza xd
powiedziała tylko annie, a annie popłynęła xd
- jesli ted ci nie wierzy to znaczy, że musi się o tym przekonać na własnej skórze - nie życzył mu dobrze więc dla niego to było ok. położył dłonie na jej ramionach żeby skupiła się na nim. chciał ją rozweselić.
powiedziała tylko annie, a annie popłynęła xd
- jesli ted ci nie wierzy to znaczy, że musi się o tym przekonać na własnej skórze - nie życzył mu dobrze więc dla niego to było ok. położył dłonie na jej ramionach żeby skupiła się na nim. chciał ją rozweselić.
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°21
Re: ogrody
dostala niespodzianke xd
zamyslila sie na chwile, przypominajac sobie co ted mowil. nie chciala zeby cierpial przez jakas glupia laske, ale moze nico mial racje. moze powinna odpuscic i zaakceptowac jego zwiazek z romy. moze dzieki temu ich relacja wroci do normy. - masz racje - odwrocila sie do niego. - zrobmy cos szalonego - miala na mysli plywanie w jeziorze czy cos podobnego.
zamyslila sie na chwile, przypominajac sobie co ted mowil. nie chciala zeby cierpial przez jakas glupia laske, ale moze nico mial racje. moze powinna odpuscic i zaakceptowac jego zwiazek z romy. moze dzieki temu ich relacja wroci do normy. - masz racje - odwrocila sie do niego. - zrobmy cos szalonego - miala na mysli plywanie w jeziorze czy cos podobnego.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°22
Re: ogrody
wszyscy dzisiaj dostali xd
wow nawet dawał dobre rady. ale raczej dla lizzie aniżeli dla serca teda!
- może zaczniemy od tego? - wyjął z kieszeni skręta i usiadł na ławce - a potem zobaczymy jak potoczy się wieczór - sugerował falując brewkami.
wow nawet dawał dobre rady. ale raczej dla lizzie aniżeli dla serca teda!
- może zaczniemy od tego? - wyjął z kieszeni skręta i usiadł na ławce - a potem zobaczymy jak potoczy się wieczór - sugerował falując brewkami.
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°23
Re: ogrody
tak xd
lizzie byla mimo troski o teda zla na niego wiec doceniala rady nico.
usmiechnela sie szeroko na widok skreta. - wiesz jak zadowolic kobiete - zasmiala sie i w podskokach dolaczyla do niego na lawce. rozbawil ja tym co powiedzial zaraz bo domyslala sie o co mu moglo chodzic, ale ona juz postanowila, ze woli do tego philipa xd
lizzie byla mimo troski o teda zla na niego wiec doceniala rady nico.
usmiechnela sie szeroko na widok skreta. - wiesz jak zadowolic kobiete - zasmiala sie i w podskokach dolaczyla do niego na lawce. rozbawil ja tym co powiedzial zaraz bo domyslala sie o co mu moglo chodzic, ale ona juz postanowila, ze woli do tego philipa xd
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°24
Re: ogrody
czyli ted ma przewalone przez romy xd
haha czyli z nico chciała tylko jarać a z philipem się ruchać xd nie spodoba mu się to xd
- no jasne - odpali skręta i podał jej. jak jarala to nawet się jej przyglądał bo uznał że to moment żeby zacząć ja podrywa - wyczuwałem że rozwalisz system ta sukienka - pochwalił jej wygląd. bajerant xd
haha czyli z nico chciała tylko jarać a z philipem się ruchać xd nie spodoba mu się to xd
- no jasne - odpali skręta i podał jej. jak jarala to nawet się jej przyglądał bo uznał że to moment żeby zacząć ja podrywa - wyczuwałem że rozwalisz system ta sukienka - pochwalił jej wygląd. bajerant xd
- lizzie foster
- Londyntaniecrich mindset22
- Post n°25
Re: ogrody
a on glupi wybral ja i kazal lizzie spadac xd udowodnila mu, ze nie zmyslala zeby niszczyc jego zwiazek nie mowiac nic o tym, ze przyznal sie do uczuc do niej. a mogla o tym wspomniec przy romy!
palila patrzac w dal, ale przeniosla na niego wzrok po tym mega romantycznym tekscie xd zasmiala sie. - dzieki, ciesze sie, ze ci sie podoba - powiedziala z rozbawieniem i podala mu skreta.
palila patrzac w dal, ale przeniosla na niego wzrok po tym mega romantycznym tekscie xd zasmiala sie. - dzieki, ciesze sie, ze ci sie podoba - powiedziala z rozbawieniem i podala mu skreta.
|
|