automat z jedzeniem
- winter capaldi
- newquayreality star25
- Post n°2
Re: automat z jedzeniem
nie byla gotowa rodzic I chciala wierzyc, ze to falszywy alarm xd chciala sie przejsc, ale wszystko ja bolalo. usiadla na krzesle I gadala z brzuchem zeby dzieciak jeszcze troche posiedzial xd
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try24
- Post n°3
Re: automat z jedzeniem
gia była z nią jak to się zaczęło zapewne i teraz dotrzymywała jej towarzystwa w eleganckiej sukience wprost z jakiegoś bankietu. liczyła na proseczko w puszcze, ale się przeliczyła więc wróciła do winter - i jak idzie konwersacja? - może przekonała bąbelka do zaczekania xd
- winter capaldi
- newquayreality star25
- Post n°4
Re: automat z jedzeniem
chwycila jakas gazete zeby sie nia powachlowac. - nie idzie - chwycilia sie za brzuch. - skoro juz musi wyjsc to lepiej zeby zrobil to szybko - miala nadzieje, ze dziecko wyskoczy I szybko bedzie mogla wrocic do normalnego zycia.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try24
- Post n°5
Re: automat z jedzeniem
zabrała jej gazetę i sama zaczeła ją wachlować żeby się nie przemęczała, dobra koleżanka - moja kuzynka ramona rodziła dwadzieścia godzin - to miało brzmiec jako pocieszenie, ale tak nie było xd oczywiscie gia była już po kilku drinkach więc plotła cokolwiek.
- winter capaldi
- newquayreality star25
- Post n°6
Re: automat z jedzeniem
dobra kolezanka, winter bylaby jej wdzieczna gdyby nie to co zaraz powiedziala xd - po co mi to mowisz! - wkurzyla sie. nie chciala nawet myslec o tym, ze moze rodzic przez tyle czasu! chciala wstac, ale znowu ja zabolalo wiec opadla na krzeslo.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try24
- Post n°7
Re: automat z jedzeniem
jak winter wstała i opadła to gia spanikowała. sama stanęła przed nią w rozkroku, mało nie rozerwała sukienki i zaczęła ja mocniej wachlować - to nic takiego, podadzą ci znieczulenie i nic nie będziesz czuć - wymyślała, bo nie miała pojęcia o porodzie.
- winter capaldi
- newquayreality star25
- Post n°8
Re: automat z jedzeniem
poddala sie I dala sie wahlowac. - jak dlugo trzeba czekac zebym znowu mogla pic alkohol? - odgarnela wlosy I oparla sie wygodniej o krzeslo. zazdroscila gii, ze byla po drinkach. latwiej by to zniosla gdyby mogla sie sama upic xd
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try24
- Post n°9
Re: automat z jedzeniem
- nie wiem? rok? - mówiła z doświadczenia kuzynek ze swojej rodziny, ale one co chwile były w ciąży i tylko rodziły dzieci żeby podtrzymać ród. w każdym bądź razie słowa gii mogły nie brzmieć jak pocieszenie. nie wiedziała jak pocieszać ciężarne, dziecko według niej było przerąbaną sprawą!
- winter capaldi
- newquayreality star25
- Post n°10
Re: automat z jedzeniem
- rok? - zalamala sie prawie. - to niemozliwe! na pewno mozna zaraz po.. gdzie moja mama? - zaczela panikowac I rozgladac sie. bylo juz za pozno zeby zalowac, ze nie usunela xd w tej chwili zrobilaby wszystko zeby cofnac czas.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try24
- Post n°11
Re: automat z jedzeniem
było za późno żeby nie rodzic, po pierwsze mogła nie lecieć na obdartusa nico xd
- została - wskazała na korytarz gdzie była sala winter - w sali? - przypomniała jej - nie będzie na pewno tak źle, założę się że wyskoczy jak piłka, potem czeka cię tylko rekonstrukcja tam na dole i po wszystkim - jej kuzynki tez miały, to wiedziała xd
- została - wskazała na korytarz gdzie była sala winter - w sali? - przypomniała jej - nie będzie na pewno tak źle, założę się że wyskoczy jak piłka, potem czeka cię tylko rekonstrukcja tam na dole i po wszystkim - jej kuzynki tez miały, to wiedziała xd
- winter capaldi
- newquayreality star25
- Post n°12
Re: automat z jedzeniem
raz popelnila blad I bog dramek ja tak pokaral xd
- nie! - chwycila ja za ramie zeby pomogla jej wstac. - nie urodze! - zdecydowala. byla zdeterminowana zeby wciagnac tego malego gremlina z powrotem do srodka. jak byla w ciazy to przynajmniej mogla robic urocze zdjecia z brzuchem.
- nie! - chwycila ja za ramie zeby pomogla jej wstac. - nie urodze! - zdecydowala. byla zdeterminowana zeby wciagnac tego malego gremlina z powrotem do srodka. jak byla w ciazy to przynajmniej mogla robic urocze zdjecia z brzuchem.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try24
- Post n°13
Re: automat z jedzeniem
najwyraźniej już wcześniej mu podpadła xd albo był team summer!
- chyba trochę na to za późno co? - wskazała na jej brzuch który wyglądał jakby miał eksplodować i był gotów do porodu. na szczęście zaraz podjechała mama, która ją zabrała do sali na wózku bo czekało ją kolejne badanie rozwarcia przez lekarza!
- chyba trochę na to za późno co? - wskazała na jej brzuch który wyglądał jakby miał eksplodować i był gotów do porodu. na szczęście zaraz podjechała mama, która ją zabrała do sali na wózku bo czekało ją kolejne badanie rozwarcia przez lekarza!
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°14
Re: automat z jedzeniem
annie ją zapewne wezwała krótkim smsem żeby przyjechała do szpitala więc spanikowana się tu pojawiła i pewnie zastała kuzynkę wybierającą coś do jedzenia z automatu - jesteś cała!? - podbiegła do niej i zaczęła ją oglądać - myślałam, że coś ci się stało - podniosła jej rękę i sprawdzała jej odruchy.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°15
Re: automat z jedzeniem
- stało się, będę ciocią! - była przejęta, choć nie okazywała tego przy nico, bo musiała być wsparciem dla niego oraz dla madeline, która będzie oburzona, że będą ją nazywać babcią. - szybki skrót wydarzeń: nico zjebał, ale teraz chce się zaangażować. plus cała ta otoczka jest strasznie dziwna, skąd on wziął taką fancy pannę? przecież to jest szpital, w którym ja miałam rodzić królewskie dziecko - wszystko było wtedy rozplanowane, więc kojarzyła co i jak. a po nico spodziewała się zapłodnienia kolejnej summer.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°16
Re: automat z jedzeniem
- o...okej? - była trochę zaskoczona jej radosnym podejściem, bo raczej temat nico i zapłodnienia był tematem tabu i do tej pory wszyscy to ignorowali xd rozejrzała się, faktycznie było fancy - nico zapłodnił charlotte czy o co chodzi? - też się zastanawiała, wyglądał na obdartusa więc co najwyżej mógł zapłodnić taką summer, albo przypadkiem rosie jakby mu sie dala xd
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°17
Re: automat z jedzeniem
- nie mogę uwierzyć, że z nas wszystkich to nico pierwszy będzie miał dziecko - aż musiała się poklepać po twarzy, zeby otrząsnąć się, tak jak przed chwilą otrząsała brata. - jeżeli zapłodnił charlotte albo kogoś z rodziny królewskiej, to przysięgam, że gołymi rękami go zamorduję - zapowiedziała. była cała w emocjach. ciężko nazwać jej podejścia entuzjazmem, po prostu wyrzucała z siebie dużo słów naraz. przy bracie zachowywała spokój, żeby opiekować się nim, a przy kuzynce świrowała, bo to była kolej dani, żeby się nią opiekowała.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°18
Re: automat z jedzeniem
- serio? ja jednak jakoś mogę - zasmiala się, nico zawsze był nieodpowiedzialny xd - dlaczego? nie chcesz być znowu częścią tego teatrzyku? - trochę robiła sobie podśmiechujki, ale zaraz kątem oka dostrzegła znajomego goryla gabka. kojarzyła ich bo często pilnowali drzwi kiedy oni robili brzydkie rzeczy, a potem wychodziła zawstydzona - czy jest szansa, że jego wybranka jest powiązana z hiszpańską rodziną królewską? - zapytała głupio. nie wierzyła w zbiegi okoliczności xd
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°19
Re: automat z jedzeniem
- przynajmniej nie zrobił tego w liceum - podsumowała, co było pojazdem na jej własnych rodziców. biorąc pod uwagę, że annie i dani były wcześniej w ciąży, nico i tak nie był najmniej odpowiedzialny w rodzince. do trzech razy sztuka, w końcu jakaś ciąża dotrwała do szczęsliwego rozwiązania. - więc ja nie jestem godna rodziny królewskiej, a on tak? - w tych emocjach nie podłapała żartów, tylko sobie przypominała, co george jej nagadał i denerwowała się na brata w tym wymyślonym scenariuszu. nie rozpoznała ochroniarza i nie skumała, skąd te pomysły dani. - czyli teraz obstawiamy księżniczkę którego państwa zapłodnił mój brat? - takie żarty podłapała.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°20
Re: automat z jedzeniem
- albo o tym nie wiesz, bo laska była mądrzejsza niż ta i nie chciała się z nim pakować w dzieciaka - tez druga opcja. fakt, hurdowi i pochodni mieli tendencję do zapłodnień xd - to był żart, poza tym masz andy'ego, wyglądacie uroczo - przypomniała jej, że ma chłopaka, w razie gdyby zapomniała xd - może - zerknęła jeszcze raz na ochroniarza który się oddalał - wydaje mi się, że to ochroniarz gabriela - nie żeby go stalkowała xd
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°21
Re: automat z jedzeniem
- albo po prostu po świecie chodzą inne dzieci nico, którymi się wcześniej nie zajął, dlatego poczuł obowiązek przy tym - dywagowała dalej. właściwe rozkminy we właściwym momencie. - wyglądamy, prawda? - powiedziała słodkim głosem, zupełnie zapominając na dwie sekundy o tym, dlaczego tu były i co się dzieje. biedny andy pewnie musiał rozmawiać z madeline i blaise'm. spojrzała w tym samym kierunku. - narzeczona gabriela też jest w ciąży, prawda? może rodzą w tym samym czasie? wow, to zbieg okoliczności - zamachała do dani, bezgłośnie dając jej znać, żeby podążyć za ochroniarzem. przez chwilę odgrywała rolę szpiega (widać musiała się skupić na jakiejś misji, podczas gdy nie uczestniczyła w porodzie i nie mogła wysiedzieć z tych emocji), ale zatrzymała się, gdy zniknął za drzwiami sali. - kurna - wydobyła z siebie. - kurna, kurna, kurna - zaczęła chodzić w kółko. - to jest sala, do której poszedł nico. nico powiedział, że ona znalazła kogoś innego do wychowywania dziecka - skladała wszystkie elementy w całość.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°22
Re: automat z jedzeniem
- też jest na to szansa, na stare lata wszystkie będą chciały od nico odszkodować za daddy issues - faktycznie, dywagacje w odpowiednim momencie - no jasne, jesteście dla siebie stworzeni - słodziła jej, ale faktycznie tak to wyglądało z boku, a nikt nie wiedział że i annie, i andy mają milion wątpliwości - uwielbiam takie zbiegi okoliczności - przewróciła oczami bo wiedziała, że może spotkac gabka, a tego nie chciała! podłapała pomysł ze szpiegowaniem i nawet próbowała zerknąć co się dziele w sali, ale nie udalo jej sie, wszystko było za parawanikiem xd - czy ty sugerujesz, że dziewczyna którą zapłodnił nico chciała wychowywać dziecko z gabrielem, który twierdził że to jego dziecko? - podsumowała, ale jej głos był niedowierzający.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°23
Re: automat z jedzeniem
- nagle zaczną się pojawiać u jego progu - kiwała głową, już to sobie wyobrażając. jeśli blaise mógł mieć niespodziankowe dziecko, to nico tym bardziej. - dzięki - trajkotała słodko o andy'm, skupiając się na tym, że powinien być dla niej stworzony. poza tym każde rozproszenie w tej chwili było mile widziane. - nie wiem, to niedorzeczne, prawda? to niedorzeczne, to nie jest prawda - próbowała sama siebie przekonać, że pojechały za daleko z teoriami spiskowymi. - powinnyśmy zerknąć do sali i sprawdzić? - przygryzła wargę, czekając na decyzję dani.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°24
Re: automat z jedzeniem
- brzmi jak najbardziej niedorzeczny zbieg okoliczności, ale tak... powinnyśmy zajrzeć - ciekawość wygrywała. jak miały to zrobić to nagle drzwi się otworzyły i z całą świta wyszedł zrozpaczony gabek i pomaszerowali gdzieś przed siebie, na tyle skupieni że nawet nie zauważyli annie i dani przed salą. przynajmniej miały pewność!
|
|