tarasik
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
tarasik
First topic message reminder :
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°26
Re: tarasik
ruby minela chec na harce na sianie kiedy nazwal ja swoja dziewczyna.
- brawo Sherlocku - mruknela poirytowana. bardziej robieniem na drutach niz jego komentarzem, ale moglo wygladac odwrotnie. spojrzala jak pokracznie szlo reggie. - musisz to dac tutaj - zlitowala sie nad nia I pomogla jej.
- brawo Sherlocku - mruknela poirytowana. bardziej robieniem na drutach niz jego komentarzem, ale moglo wygladac odwrotnie. spojrzala jak pokracznie szlo reggie. - musisz to dac tutaj - zlitowala sie nad nia I pomogla jej.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°27
Re: tarasik
- ugh - mruknęła z krzywą i niezadowoloną miną na widok andersona. była na niego zła, bo nawet nie pomyślał o tym żeby z nią przegadać co się stało, tylko udawał że nic się nie dzieje. czula się olana i że jej uczucia nic nie znaczą - próbuję - miała zniecierpliwiony głos, szczególnie że nie mogła tak wykręcić drutu żeby to zrobic.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°28
Re: tarasik
ruby jeszcze bardziej powinna się podniecić. poprzednio ciężko mu wychodziło wyrażanie uczuć xd oczywiście hurd zupełnie nie zarejestrował tego, że tak ją nazwał, a jeśli chodzi o reggie, to też myślał, że jej przeszło i mogą żyć dalej.
- to po co to robicie? - rozłożył ręce, nie rozumiejąc, po co się męczą z czymś, co im się nie podoba. popatrzył na nie, jak współpracowały. - zaprzyjaźniacie się? - nawet się ucieszył. myślał, że będą sobie nawzajem podszeptywać dobre słówka o nim. a nie, że by razem na niego marudziły xd
- to po co to robicie? - rozłożył ręce, nie rozumiejąc, po co się męczą z czymś, co im się nie podoba. popatrzył na nie, jak współpracowały. - zaprzyjaźniacie się? - nawet się ucieszył. myślał, że będą sobie nawzajem podszeptywać dobre słówka o nim. a nie, że by razem na niego marudziły xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°29
Re: tarasik
niby tak, ale nie zestresowalo ja to bo nie wiedziala czy chce do niego wrocic czy Anderson uznal, ze sa razem. - pani bowman potrzebowala pomocy - to wystarczylo zeby przywolac ruby I teraz byla skazana na meczenie sie z welna. - przyjazn to duze slowo - nie uwazala reginy za przyjaciolke, ale tolerowala ja przynajmniej. nie widziala jeszcze potencjalu na to zeby z nia obgadywac andersona xd
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°30
Re: tarasik
regina by się cieszyła jakby nazwał ją swoją dziewczyną xd
- poprosiła więc robimy, to kwestia dobrego wychowania - choć regina była ostatnią osobą, która powinna prosić. może wyczuła w niej jakiś potencjał xd - mam dużo przyjacioł - skwitowała, co nie było prawdą i w końcu udało jej się zrobić wzorek tak jak potrzeba, dzieki radom ruby oczywiście.
- poprosiła więc robimy, to kwestia dobrego wychowania - choć regina była ostatnią osobą, która powinna prosić. może wyczuła w niej jakiś potencjał xd - mam dużo przyjacioł - skwitowała, co nie było prawdą i w końcu udało jej się zrobić wzorek tak jak potrzeba, dzieki radom ruby oczywiście.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°31
Re: tarasik
każda z nich miała wobec niego oczekiwania, których nie umiał spełnić.
- też mam wam pomóc? - wyszczerzył się. oczywiście żartował, bo nigdy w życiu nie robił na drutach i to byłaby porażka. chyba że zjadłby magiczne ciasteczko i złapał dobry flow. nigdy nie wiadomo, jakie talenty w nim drzemią, ma zwinne rączki! bo rysuje of kors! - tak, na przykład mnie, dlatego teraz możesz zaprzyjaźnić się z ruby - znowu trochę brzmiało, jakby byli parą, więc powinna się zaznajamiać xd
- też mam wam pomóc? - wyszczerzył się. oczywiście żartował, bo nigdy w życiu nie robił na drutach i to byłaby porażka. chyba że zjadłby magiczne ciasteczko i złapał dobry flow. nigdy nie wiadomo, jakie talenty w nim drzemią, ma zwinne rączki! bo rysuje of kors! - tak, na przykład mnie, dlatego teraz możesz zaprzyjaźnić się z ruby - znowu trochę brzmiało, jakby byli parą, więc powinna się zaznajamiać xd
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°32
Re: tarasik
pilnowala reggie, ale odsunela sie kiedy udalo jej sie zrobic wzorek. teraz juz nie bedzie mogla marudzic, ze jej nie wychodzi. - a potrafisz zrobic sweter? - wiedziala, ze nie, ale moze czyms ja zaskoczy. czasami mu sie udawalo xd zerknela na niego, ale nie skomentowala tego co powiedzial.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°33
Re: tarasik
regina skupiła sie teraz na robieni wzorków i nie kłuciu się drutami, dlatego bardzo chłodno jak na nią i trochę nieobecnie odparła - nie jesteśmy przyjaciółmi - co mogło brzmieć szokująco z jej ust szczególnie że zawsze starała się być przyjazna. ale najwyraźniej anderson przebrał miarkę i nawet reggie się ulało.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°34
Re: tarasik
- potrafię zrobić łańcuch choinkowy - czyli rozwiesić włóczkę na drzewku. wyglądał na dumnego z tego faktu. zaraz jednak mina mu zrzedła. - reggie... - skrzyżował ręce i popatrzył na nią z góry. - nie bądź taka - zabłoconym butem szturchnął jej kolano. wpatrywał się teraz szczenięcymi oczami (podłapał sztuczkę od marty'ego) w reginę, nie zwracając uwagi na ruby.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°35
Re: tarasik
- jeszcze nie czas na swieta - wolala zeby nie pomagal bo jeszcze rozpruje to nad czym tak ciezko pracowaly. nie znala zbyt dobrze reggie, ale nawet dla niej dziwnie bylo uslyszec takie cos od niej. wygladala na ulegla I nie zdolna do takich wyznac. obserwowala ich interakcje.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°36
Re: tarasik
skupiła sie bardzo na robieniu na drutach więc gadanie o tym przyszło jej łatwo - nie taka jak ty byś chciał żebym była? - dalej walczyła z drutami, ale szło jej już lepiej - masz rację, najlepiej udawać że nic się nie stało - dotarło do niej że wygadała za dużo więc zestresowała się i uciekła do babci, bezpieczna przestrzeń xd ruby mogła się zastanawiać co anderson takiego odwalił xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door25
- Post n°37
Re: tarasik
anderson nic nie wyjaśnił ruby, tylko poszedł w drugą stronę, bo musiał znaleźć chłopaków i się napić, żeby nie myśleć o tym, że reggie już się do niego zupełnie zraziła.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°38
Re: tarasik
ruby za to teraz miala juz zupelnie confusion.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°39
Re: tarasik
siedział na tarasie pośród rozbieganych zielonych i czytał jakąś książkę, która przygotowywała go trochę do nadchodzących zajęć xd
- robin wilson
- aberdeenpracuje w zoo i wykładagolden boy28
- Post n°40
Re: tarasik
wracał ze sklepu i postawił siatkę na werandzie, żeby zagaić patricka.
- hej, architektura, prawda? - tak go zaklasyfikował, nawet bez patrzenia na okładkę książki. nie zapamiętał jego imienia. - widziałem cię na uczelnianym spotkaniu przygotowawczym - alexander pewnie zwołał wszystkich przed rozpoczęciem roku akademickiego. jo i tiffy nie zapoznały swoich braci odpowiednio i musieli robić to sami xd
- hej, architektura, prawda? - tak go zaklasyfikował, nawet bez patrzenia na okładkę książki. nie zapamiętał jego imienia. - widziałem cię na uczelnianym spotkaniu przygotowawczym - alexander pewnie zwołał wszystkich przed rozpoczęciem roku akademickiego. jo i tiffy nie zapoznały swoich braci odpowiednio i musieli robić to sami xd
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°41
Re: tarasik
uniósł głowę i uśmiechnął się na powitanie robina - opiekowałeś się pingwinami, a teraz postanowiłeś wykładać tak? - w ten sposób go kojarzył. wszędzie opowiadał o tych pingwinach - mój facet lubi zwierzątka, na pewno byś go zainteresował swoimi opowieściami - odsłaniał się czując bezpieczny vibe robina - słuchałeś wszystkiego uważnie żeby nie wylądować na dywaniku? - patrick miał luźne podejście do tych zasad.
- robin wilson
- aberdeenpracuje w zoo i wykładagolden boy28
- Post n°42
Re: tarasik
- nie wiedziałem, że jestem sławny - zażartował. chociaż on też patricka skojarzył, ale pewnie wynikało to wszystko z tego, że oboje mieli radar na młodych wykładowców, z którymi mogli trzymać sztamę pośród dziadków. oczywiście arnolda nikt nie brał pod uwagę. - jeśli jest na tym wyjeździe, to możliwe, że już mu coś opowiadałem - zaśmiał się, bo miał te swoje momenty, gdzie otaczał go wianuszek słuchaczy. - nawet robiłem notatki - wyszczerzył się i oparł luzacko o kolumnę. tak naprawdę robin też dostał przyzwolenie do luźnego podejścia i był traktowany jako gość honorowy na uczelni. miał specjalne traktowanie xd
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°43
Re: tarasik
robin wiecznie traktowany specjalnie i z namaszczeniem, farciarz kolejny!
- każdy nowy nabytek na uczelni jest przez chwilę sławny - jego też spotykały ciekawskie spojrzenia, kiedy z roli studenta przeszedł do roli wykładowcy - jest, ale nie sądzę żeby był zainteresowany poznawaniem nowych osób - dobrze znał nejta xd - nie robiłeś - zaśmiał się. widział, że bajerował teraz i to było całkiem urocze - masz dużo entuzjazmu - zauważył wracając wzrokiem do książki.
- każdy nowy nabytek na uczelni jest przez chwilę sławny - jego też spotykały ciekawskie spojrzenia, kiedy z roli studenta przeszedł do roli wykładowcy - jest, ale nie sądzę żeby był zainteresowany poznawaniem nowych osób - dobrze znał nejta xd - nie robiłeś - zaśmiał się. widział, że bajerował teraz i to było całkiem urocze - masz dużo entuzjazmu - zauważył wracając wzrokiem do książki.
- robin wilson
- aberdeenpracuje w zoo i wykładagolden boy28
- Post n°44
Re: tarasik
hahahaha sorry, zaczęłam robić postacie, które odnoszą sukcesy xd
- czyli muszę korzystać ze swoich pięciu minut? - zażartował, a może nie. - a ty? - skinął na jego książkę. nie chciał mu przeszkadzać, jeśli nie szukał znajomych. robinowi za to zależało na tym, by mieć sojuszników w nowej sytuacji. w sumie jakby bracia jo i tiffy się nie lubili, to też by była drama dla dziewczyn xd - nie masz dowodów - rozłożył ręce. wiedział, że patrick go przejrzał, ale i tak ciągnął ten żart. - jeśli mam to zrobić, to chcę to zrobić dobrze - stwierdził po prostu. nigdy nie robił nic na pół gwizdka.
- czyli muszę korzystać ze swoich pięciu minut? - zażartował, a może nie. - a ty? - skinął na jego książkę. nie chciał mu przeszkadzać, jeśli nie szukał znajomych. robinowi za to zależało na tym, by mieć sojuszników w nowej sytuacji. w sumie jakby bracia jo i tiffy się nie lubili, to też by była drama dla dziewczyn xd - nie masz dowodów - rozłożył ręce. wiedział, że patrick go przejrzał, ale i tak ciągnął ten żart. - jeśli mam to zrobić, to chcę to zrobić dobrze - stwierdził po prostu. nigdy nie robił nic na pół gwizdka.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°45
Re: tarasik
sukcesy i kariery xd
- zależy czy chcesz przyciągnąć ciekawe spojrzenia studentek i studentów - zerknął na bok i widział już jak jakieś laski (na szczęście nie tiffy i leila) przyglądały się robinowi i chichotały - chyba już na to za późno - zaśmiał się. patrick był zajęty i wszyscy to wiedzieli więc laski już za nim nie biegały - musisz mi opowiedzieć o czymś innym niż o pingwinach jeśli chcesz zdobyć moje zainteresowanie - rzucił wyzwaniem. poza tym o pingwinach już słyszał - nie wszyscy studenci to docenią, niech nie zeżre cię frustracja - mógł mówić jako bardziej doświadczony!
- zależy czy chcesz przyciągnąć ciekawe spojrzenia studentek i studentów - zerknął na bok i widział już jak jakieś laski (na szczęście nie tiffy i leila) przyglądały się robinowi i chichotały - chyba już na to za późno - zaśmiał się. patrick był zajęty i wszyscy to wiedzieli więc laski już za nim nie biegały - musisz mi opowiedzieć o czymś innym niż o pingwinach jeśli chcesz zdobyć moje zainteresowanie - rzucił wyzwaniem. poza tym o pingwinach już słyszał - nie wszyscy studenci to docenią, niech nie zeżre cię frustracja - mógł mówić jako bardziej doświadczony!
- robin wilson
- aberdeenpracuje w zoo i wykładagolden boy28
- Post n°46
Re: tarasik
ups!
- jeżeli to będzie znaczyło, że przejmą się ochroną matki ziemi, to tak - od razu przedstawił swoje cele. chichoczące studentki nie interesowały go, też był zajęty. miał wieczne zaręczyny dłuższe niż te patricka i nate'a xd - jak dużo masz czasu? - zaśmiał się. miał wiele opowieści w zanadrzu. - tylko pamiętaj, że jestem kolesiem od natury, a ty tym od budynków - mógł mu opowiadać o innych zwierzętach lub rozrywkach na świeżym powietrzu, ale czy to zainteresowałoby patricka? - o czym jeszcze powinienem pamiętać? - liczył na rady bardziej doświadczonego kolegi.
- jeżeli to będzie znaczyło, że przejmą się ochroną matki ziemi, to tak - od razu przedstawił swoje cele. chichoczące studentki nie interesowały go, też był zajęty. miał wieczne zaręczyny dłuższe niż te patricka i nate'a xd - jak dużo masz czasu? - zaśmiał się. miał wiele opowieści w zanadrzu. - tylko pamiętaj, że jestem kolesiem od natury, a ty tym od budynków - mógł mu opowiadać o innych zwierzętach lub rozrywkach na świeżym powietrzu, ale czy to zainteresowałoby patricka? - o czym jeszcze powinienem pamiętać? - liczył na rady bardziej doświadczonego kolegi.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°47
Re: tarasik
- nie sądzę że w tym stanie przemówisz im do rozumu - wszyscy wokół byli podpici więc ciężko było rozmawiać o poważnych rzeczach.
- tak się składa, że książkę mogę dokończyć w autobusie więc sporo - był zainteresowany elokwentną rozmową - oglądałem ostatnio sześciogodzinny dokument o ratowaniu lasów amazonki możemy zacząć od tego - zasugerował temat i nie zamykał się na rozmowy o naturze nawet jeśli był kolesiem od budynków xd - o tym, że będą cię słuchać jesli ty będziesz słuchac ich - sprzedawał mu dobre rady, a potem w przeciwieństwie do sióstr spędzili czas na cywilizowanej rozmowie xd
- tak się składa, że książkę mogę dokończyć w autobusie więc sporo - był zainteresowany elokwentną rozmową - oglądałem ostatnio sześciogodzinny dokument o ratowaniu lasów amazonki możemy zacząć od tego - zasugerował temat i nie zamykał się na rozmowy o naturze nawet jeśli był kolesiem od budynków xd - o tym, że będą cię słuchać jesli ty będziesz słuchac ich - sprzedawał mu dobre rady, a potem w przeciwieństwie do sióstr spędzili czas na cywilizowanej rozmowie xd
|
|