pokój #111

pokój z widokiem na london eye! xd leo z pewnoscią należał do tego drugiego typu, chociaż teraz zaczęłam sobie wyobrażać, co by było gdyby jamie była w mafii... nosiłaby pistolet za podwiązką, uwodziła jakiś wrogów, a potem by ich sprzątała, mrmr. weszli do pokoju, gdzie jamie od razu powiedziała:
- znasz zasady. koperta, prysznic. - wyliczyła. każdemu facetowi kazała najpierw iść pod prysznic, bo była jakąś ekskluzywną prostytutką, a nie taką, co to na poboczu drogi daje każdemu brudasowi.

- Nie mam jeszcze Alzheimera - zapewnił ją, zrzucając z siebie marynarkę, którą przewiesił przez jakiś fotel, przeczesał palcami swoje ładne włosy, a potem z portfela, który miał w kieszeni spodni, wyciągnął zgiętą na pół kopertę z kasą, którą połozył na szafeczce nocnej. - Ale może skoczysz ze mną pod prysznic? - Spytał, rozpinając guziki swojej koszuli, bo wiadomo, sądził, że marzeniem każdej dziewczyny, dziwki czy niedziwki, było umyc mu plecy... Nie, żeby miał brudne!

uśmiechnęła się nawet na jego tekst, chociaż leo pewnie wywoływał w niej ciarki, nie z podniecenia, ale właśnie z jakiegoś niezrozumiałego strachu, było w nim coś z gangstera, chociaż nie zdawała sobie z tego sprawy. pewnie wolała tych klientów w średnim wieku, którzy traktowali ją jak prawdziwą księżniczkę.
- co tylko zapragniesz. - odpowiedziała od razu, bo przecież to on płacił, więc musiała spełniać wszystkie jego zachcianki i ruszyła w stronę łazienki, po drodze zrzucając z siebie kusą sukienkę, przez co była już w samych majtkach, bo po co miała nosić na przykład taki stanik, jeżeli i tak zaraz już by go na sobie nie miała.

Leo po drodze do łazienki ściągnął swoją koszulę, by pochwalić się Jamie swoją obsypaną bliznami, super seksowną klatą, na widok której padały wszystkie kobiety. Rozejrzał się po łazience, uznając, że nic się tam nie zmieniło od ostatniej jego wizyty w tym hotelu, chociaż własnie sporo czasu minęło od tego, kiedy ostatnio widział się z Jamie. Po szybkich oględzinach, przyciągnął dziewczynę do siebie, by wsunąć w jej majtki łapska i miętosząc jej pośladki przesunąć ustami po jej prawym ramieniu.

myślisz, że ona padała na widok jego klaty? mało to ona męskich ciał widziała! to raczej ona miała ciało, które kochali wszyscy mężczyźni, zresztą to całkiem oczywiste. no i na pewno też wolała tych klientów, którzy mieli jakieś bardziej zadbane ciałka, bo od razu było przyjemniej, mimo że i tak wcale nie robiła tego dla przyjemności, a teraz przede wszystkim zależało jej na tym, żeby zaspokoić wszystkie żądze leo i na pewno jej się to udało, pod prysznicem, na łóżku, od przodu, od tyłu, jak tam tylko chciał, a po wszystkich zabrała kopertę i poszła.