Toaleta

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Toaleta Empty Toaleta

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 12:23 am

    Toaleta Luxury-hotel-public-toilet-6117318
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Czw Mar 13, 2014 12:49 am

    Ralph liczył, że udało mu się przetrwać kolejny dzień w szkole bez uszczerbku na zdrowiu i psychice. Nikt dzisiaj nie wytykał go palcem ani nie śmiał się z niego, był traktowany jak powietrze i takie dni lubił najbardziej. Nie podobało mu się może to, że był ignorowany przez koleżanki z klasy ale zawsze to lepsze niż być upokarzanym i ośmieszanym przy wszystkich. Nauczyciel wypuścił ich odrobinę wcześniej z ostatniej z lekcji także miał chwilę do przyjazdu matki, która do tej pory upierała się by go odbierać po zajęciach co bawiło jego kolegów. Zajrzał więc na chwilę do łazienki i kiedy już wychodził w łazience pojawiła się grupka sportowców, którzy nigdy nie przepuszczali okazji by mu dokuczać. Najpierw wytrącili z jego ramion kilka książek, które wylądowały na podłodze a następnie zaczęli go między sobą popychać wyraźnie rozbawieni nową grą.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Czw Mar 13, 2014 1:14 am

    Greg z kolei przeżywał dzień taki jak jeden z wielu. Kilka nudnych lekcji, trening pływacki, a następnie czas wolny, yaayks! Chciał dziś wieczorem wyskoczyć z kumplami na jakieś piwo, bo jutro miał mało zajęć, dlatego też po wyjściu z szatni miał zamiar skierować się prosto do wyjścia ze szkoły, a następnie pojechać do domu, ale w po drodze usłyszał jakieś odgłosy dobiegające z łazienki. Mimowolnie zatrzymał się i wszedł do środka, ciekaw co tu się dzieje. Uniósł wysoko brwi, kiedy dostrzegł swoich kolegów, którzy bawili się Ralphem Vorheesem. Kojarzył go dość dobrze, ponieważ jego paczka męczyła go odkąd pamiętał. Kiedy dodatkowo dobrali się do jego pamiętnika i odkryli, że nie tyle co jest gejem, ale dodatkowo podkochiwał się w Gregu, praktycznie nie było mowy o tym aby dali mu spokój. Reichenbacha osobiście już to wszystko męczyło, więc tylko westchnął. - Serio? - burknął i podniósł jakiejś jego rzeczy z podłogi, a następnie wcisnął mu je w ręce z frustracją. Chłopacy, którzy w tym momencie ich otaczali, patrzyli po sobie, najwidoczniej zastanawiając się co zrobić. Rzucili parę złośliwych komentarzy w kierunku Grega, a następnie wspomnieli aby nie zapomniał o ich wspólnym piwie i wyszli, zostawiając go z Ralphem. Pływak pokręcił lekko głową i podszedł do kranu. Obmył twarz zimną wodą i spojrzał na lustrzane odbicie chuderlawego chłopaka. - Wszystko gra? - spytał neutralnym tonem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Czw Mar 13, 2014 1:27 am

    Ralph próbował się wydobyć jakoś z kółeczka jakie utworzyli sobie wokół niego jego dręczyciele jednak nie ani zbyt silny ani też zręczny także im większy stawiał opór tym chłopaki mocniej go popychali. Kiedy usłyszał trzaśnięcie drzwi modlił się w myślach, żeby to był jakiś nauczyciel. Niestety albo i nie był to Greg Reichenbach.. Ralph lubił go chociaż nawet nie znał, nawet za bardzo. No dobra, podkochiwał się w nim ale on nie miał o tym się nigdy dowiedzieć.. Niestety jego mały sekret wyszedł na jaw i chłopak nie dość że musiał uważać by nie wpaść na osboy, które lubiły mu dokuczać to teraz bardziej bał się spotkać właśnie jego. Uciekał kiedy tylko widział go na horyzoncie, chyba niczego się tak nie wstydził. Po prostu wydawał mu się inni niż jego kumple, nawet jeśli jedynie biernie przyglądał się jak Ralph jest dręczony to chłopak widział w nim, kogoś kim sam chciałby być. Przylgnął do drzwi jeden z kabin kiedy chłopcy przestali go popychać, złapał drżącymi rękami swoje książki od Grega przy okazji spuszczając wzrok. Wszytsko byle tylko uniknąć jego spojrzenia. Wpatrywał się w podłogę jedynie słysząc jak chłopaki opuszczają łazienkę. Spojrzał nieśmiało na odbicie chłopaka w lustrze nie podnosząc jednak głowy do końca. Pokiwał nią kilkakrotnie kiedy Greg zadał mu pytanie.
    - Przepraszam - jęknął. Chłopak wyglądał na zdenerwowanego, pewnie wciąż był na niego zły o ten pamiętnik..
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Czw Mar 13, 2014 1:33 am

    Zmarszczył mocniej brwi i spojrzał na niego, tym razem już bezpośrednio. - Za co? - spytał niezbyt zadowolony. Nie był zdenerwowany bezpośrednio na niego, po prostu jakoś tak wyszło. Wkurzał go sam ogół, cała ta sytuacja, no. - Musisz się jakoś ogarnąć, bo inaczej nie dadzą Ci spokoju - poinformował go zgodnie z faktami. Tylko on sam mógł sobie jakoś pomóc, pytanie tylko czy wiedział jak. Greg oparł się o umywalkę i patrzył sobie to na niego, to na kafelki i zastanawiał się czy jest mu w stanie jakkolwiek pomóc ze swoimi kumplami.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Pią Mar 14, 2014 11:50 pm

    - Nie wiem.. Wyglądasz na zdenerwowanego. Ja.. ja, nie chciałem sprawiać żadnych kłopotów przepraszam. - wyjąkał zaciskając palce coraz mocniej na trzymanych przez siebie książkach. Naprawdę czuł się winny i nie chodziło mu tylko o tą sytuacje ale o to, że pewnie chłopak został postawiony w dosyć niezręcznej sytuacji, kiedy jego kumple wyjawili jego sekret. Och, nawet nie chciał myśleć o tym, że Greg wie.. To było takie zawstydzające i w ogóle - Wytrzymam. Jeszcze dwa lata. - westchnął. Połowę miał już za sobą, skończy liceum i będzie mieć spokój. Tylko co potem? Uch.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Pią Mar 14, 2014 11:56 pm

    - Właśnie dlatego Cię tak tyrają, Ralph, bo myślisz, że coś robisz źle - uświadomił mu to, a przynajmniej taki miał zamiar. Przy okazji zabłysnął znajomością jego imienia, ale na tym się nawet nie przyłapał. Wiedział, że chłopak z dnia na dzień nie zmężnieje, ale musiał być świadomy, że to by pomogło. Wywrócił oczami, kiedy ten stwierdził, że wytrzyma te dwa lata. Serio? - Dwa lata to dużo - skomentował tylko. Było mu go żal i może chyba trochę go drażniło, że Vorhees się nie stawiał. Skrycie mu kibicował, chociaż naprawdę lubił swoich kumpli. A tą całą sprawę z pamiętnikiem jakoś zgrabnie odsuwał od siebie i w ogóle o tym nie myślał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Sob Mar 15, 2014 12:18 am

    - Bo to ze mną coś nie tak. Jestem odmieńcem - odpowiedział nieśmiało, marszcząc czoło w lekkim grymasie. To nie było tak, że obwiniał tylko siebie za własną sytuacje a wybielał osoby, które mu dokuczały. Po prostu uważał, że gdyby był normalny jak wszyscy to nigdy by się do niego nie dowalili. Najchętniej to byłby taki jak Greg. Och. - Jakoś sobie poradzę - odpowiedział ale i jego ton i mina mówiły, że nawet on sam w to nie wierzy. Nie chciał jednak wyjść na jeszcze większą ofiarę przez Gregiem. O ile to było możliwe. - Dziękuje, że mi pomogłeś. - dodał przypominając sobie, że jeszcze mu tak właściwie nie podziękował. Gdyby nie on to wylądowałby pewnie z głową w kiblu albo Bóg wie co jeszcze.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Sob Mar 15, 2014 12:30 am

    Pacnął się w głowę i po dłuższej chwili parsknął śmiechem. - Nie, po prostu pozwoliłeś im sobie to wmówić i masz chujową samoocenę - nic dodać, nic ująć. Ralph musiał mieć o sobie niezłe zdanie, skoro tłumaczył swoich oprawców. - Nie będę Ci pomagać na każdym kroku - uprzedził, bo dzisiaj mu się poszczęściło, ale innego dnia może go zwyczajnie nie być w pobliżu. Co zrobi wtedy?
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Sob Mar 15, 2014 12:58 am

    Jego śmiech i wypowiedź nieco go speszyła. Tak więc jesli pod wpływem jakże rycerskiego czynu Grega nieco się rozgadał to chyba zaczynał teraz wracać do swojego wcześniejszego - hermetycznie zamkniętego stanu. - W porządku. - przytaknął smutno bo nawet jeśli nie oczekiwał by Greg od tego momentu był jego aniołem stróżem to jakoś niemiło. Po prostu chyba przez chwilę za bardzo się ucieszył, że taki chłopak zwrócił na niego uwagę a nawet znał jego imię. - Mimo wszystko jeszcze raz dziękuje - dodał i  powlókł się w stronę wyjścia z łazienki.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Sob Mar 15, 2014 1:10 am

    Patrzył na niego, zastanawiając się co on tak właściwie miał w tej głowie. Doszedł jednak tylko do wniosku, że jednak fajnie, że on to on i nie ma takich problemów jak Ralph. Niemniej jednak pozostawał na tego typu sprawy dość, hmm, wrażliwy? Tak, możemy uznać, że to właściwe słowo. Kiedy zorientował się, że ten wychodzi, zszedł z umywalki i ruszył za nim. - Podwieźć Cię do domu? - spytał, bo był samochodem, chyba, no mniejsza z tym, ale jakiś pretekst trzeba mieć żeby się nie rozstali tak nagle.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Pon Mar 17, 2014 3:55 pm

    Spojrzał na niego kompletnie zdziwiony kiedy chłopak zaproponował mu podwózkę do domu. Przez dłuższą chwilę po prostu wpatrywał się w niego wystraszony tą propozycją jednocześnie ją rozważając. Spojrzał na zegarek, który nosił na nadgarstku, wciąż miał sporo czasu do przyjazdu mamy. Jeśli zostanie w szkole i będzie tu na nią czekać to pewnie znowu się natknie na tamtych chłopaków.. Tak sobie to tłumaczył bo tak naprawdę chciał spędzić więcej czasu z tym chłopakiem chociaż cholernie się wstydził. - Mógłbyś? - zapytał przygryzając wargę wciąż się zastanawiając chociaż tak naprawdę już wiedział, że tego chce. - Byłbym wdzięczny - odpowiedział.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Pią Mar 21, 2014 7:29 pm

    Wzruszył ramionami. To przecież nic takiego, prawda? Zwyczajna podwózka do domu, dobrzy ludzie pomagają innym, to nie pierwszy raz, kiedy Greg kogoś podwiezie. - Jasne - przytaknął, kiedy ten najwidoczniej zwątpił w jego dobre serce i potrzebował zapewnienia. - To chodź - dodał, po czym obaj wyszli z łazienki, a Greg podwiózł go do domu. W po drodze pogadali sobie trochę, Reichenbach przestał być takim grumpy cat i było w porządku jak na tak specyficzną dwójkę.

    /zt/
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 11:59 am

    pudrowały sobie z cece noski pomiędzy lekcjami! effie była od wczoraj wkurzona więc teraz tłumaczyła cece o co jej chodzi! - no i wyobraź sobie, że mieliśmy zaklepane wspólne wakacje, a wczoraj dowiaduję się od jego ojca że ten idzie na wakacyjny staż! - krzyknęła tak że prawie lusterko się rozbiło! - ten idiota wiedział o tym od dawna i nie powiedział mi! - effie wczoraj go nie wpuściła z tego wszystkiego do mieszkania ;x i nie była w żadnym klubie, bo woof plecie głupoty!
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:02 pm

    - serio? - zdziwiła się kiedy effie opowiedziała jej wszystko i zmarszczyła brwi. oparła się o blat przy umywalce i westchnęła. - ale dlaczego ci tego wcześniej nie powiedział? chyba być zrozumiała, co? - zastanawiała się głośno, bo przecież staż to ważna sprawa, tak jej się wydawało, cece też by się o to nie kłóciła z rodzicami, pomimo, że na pewno miała milszych od papy cruza....
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:07 pm

    - och, nie wiem - wzruszyła ramionami - może pomimo tego, że mieszka u mnie, śpi ze mną w jednym łóżku, kochamy się to stwierdził że nie jestem aż tak istotną osobą w jego życiu żeby mi o czymkolwiek wspomnieć! - na prawdę była wkurzona! no na pewno nie aż tak jak wtedy kiedy wyruchał cycatą dejzi, ale mimo wszystko! jakikolwiek rodzic jest milszy od papy cruza, nawet roy!
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:12 pm

    no ja nie wiem czy roy rzeczywiście mógłby być lepszy od niego......... mimo wszystko trudno mi w to uwierzyć xd - może się bał, że się zdenerwujesz na niego? - zasugerowała. nie, żeby uważała effie za super groźną czy coś takiego, ale jednak nikt nie lubił kłótni. przynajmniej według niej. - może powinnaś z nim po prostu porozmawiać? no wiesz, spokojnie. wiem, że wcale nie jesteś zadowolona, że ci nic nie powiedział, ale jak będziesz się wkurzać to nigdy nie porozmawiacie tylko będziecie się na siebie wydzierać i nie dojdziecie do porozumienia. - wzruszyła ramionami.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:19 pm

    może papa cruz i roy powinni się zakumplować!
    - przecież mnie zna - przewróciła oczami - gdyby mi powiedział od razu to nie wkurzyłabym się, byłoby mi na pewno przykro, że musimy zrezygnować ze wspólnych wakacji, ale nie wkurzyłabym się - wytłumaczyła. przecież była wyrozumiała! wiedziała, że staż jest ważniejszy niż wakacje! - oczywiście, że z nim na spokojnie porozmawiam, ale najpierw trochę się do niego nie będę odzywać, żeby zrozumiał że zrobił źle - wyjaśniła i poprawiła swoje włoski zwinięte w jakiś fajny koczek! cece to w ogóle pacyfistka taka!
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:22 pm

    tak to z pewnością! i jeszcze papa cruz powinien być vice dyrektorem.......
    - nawet jeśli ktoś kogoś zna to czasem bo się mu powiedzieć o takich rzeczach effie. na pewno długo planowaliście te wakacje i nie chciał ci zepsuć humoru. - powiedziała spuszczając wzrok bo ona to się w sumie na tym nie znała więc plotła to co jej przyszło do głowy. - naprawdę chcesz go tak męczyć? - mruknęła. ona to by nie potrafiła, bo w ogóle strasznie nie lubiła się kłócić.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:27 pm

    wtedy szkoła zamieniłaby się w piekło!
    - no a popsuł mi humor jeszcze bardziej ukrywając to przede mną przez ostatnie dwa tygodnie - mruknęła - mógł o tym wspomnieć przy kolacji, albo jak oglądaliśmy telewizję, albo jak kładliśmy się spać, ale nie... lepiej żebym dowiedziała się tego od jego ojca - na serio była wkurzona. ona rzadko się wkurzała, ale kiedy tak było to hm, trochę groźna się robiła - tak, chcę go męczyć bo inaczej jego głowa nie ogarnie, w którym momencie popełnił błąd - wyjaśniła i pomalowała usta błyszczykiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:44 pm

    to na pewno!
    - może faceci nie ogarniają takich rzeczy effie.... - zasugerowała delikatnie bo w sumie nigdy nie wiadomo co w takim męskim móżdżku siedzi. lepiej nie wiedzieć chyba. - przecież to jak karanie psa.... ja nie wiem czy i tak ogarnie, że zrobił coś źle. - powiedziała marszcząc brwi. bo w sumie jej się wydawało, że to nic nie da tak czy siak.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 12:50 pm

    zmrużyła oczy - on nie jest jak pies. gdyby tak było to za każdą miłą rzecz którą zrobił dostawałby smakołyk - a tak nie było! - nie ważne, jestem na niego zła, po prostu - oparła się o umywalkę i zerknęła na cece - co u ciebie? - zapytała, bo nie gadały dawno! pewnie gdyby były w jednej klasie to częściej plotkowałyby!
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 1:05 pm

    w sumie to łatwiej wytresować przez to psiaka niż faceta.... chociaż niektóre psy też nic sobie nie robią ze szkoleń xd - w sumie to się nie dziwie. - wzruszyła ramionami bo to całkiem oczywiste, że effie się wkurzała za vincenta na to. - u mnie? - mruknęła i ponownie wzruszyła ramionami. może miała taki tik nerwowy. - no na pewno nie dzieje się tyle co u ciebie.... byłam wczoraj u przemka na obiedzie. - powiedziała i obróciła się do lustra, żeby poprawić włosy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 1:07 pm

    zostawiła już temat vincenta bo nie chciała poświęcać całego dnia na denerwowanie się na tego idiotę. zaklaskała zaraz uradowana w dłonie - czyli kolejna randka! - zaśmiała się i szczypnęła ją w boczek - jak było? - uniosła brew. była pewnie ciekawa czy do czegoś doszło i z obiadu nie zrobiło się śniadanie na przykład!
    avatar

    Gość
    Gość

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Gość Wto Maj 20, 2014 1:13 pm

    przygryzła wargę i westchnęła, żeby znów nie wzruszyć ramionami. - nie sądzę, żeby to była randka, effie.... po prostu się spotkaliśmy. - powiedziała spokojnie i oparła się ponownie o blat. - miło było.... robiliśmy pizze, rozmawialiśmy. - opowiedziała.

    Sponsored content

    Toaleta Empty Re: Toaleta

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pią Maj 17, 2024 6:17 am