Apteka
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
Apteka
First topic message reminder :
- Gość
- Gość
- Post n°51
Re: Apteka
hahahaha. piękna jest!
- och, och, wielka, wszechwiedząca arielle i niedobra zara, która nie chce jej słuchać! - zaczęła ją przedrzeźniać, bo jej coś odbiło. nie chciała słuchać jej dobrych rad i zamierzała jej to pokazać jak najbardziej jasno. - to ty masz jakiś problem. - burknęła, przesuwając się o parę kroków w stronę jakiś maści. odwróciła głowę, żeby spojrzeć na arielle. - nie chcę tu być, chodźmy stąd. - powiedziała potulnie, jakby zapomniała, że przed chwilą się na przyjaciółce wyżywała i wyciągnęła w jej stronę rękę, żeby mogły się złapać i wymaszerować i pójść gdzieś indziej, gdzie możesz je zaprowadzić.
- och, och, wielka, wszechwiedząca arielle i niedobra zara, która nie chce jej słuchać! - zaczęła ją przedrzeźniać, bo jej coś odbiło. nie chciała słuchać jej dobrych rad i zamierzała jej to pokazać jak najbardziej jasno. - to ty masz jakiś problem. - burknęła, przesuwając się o parę kroków w stronę jakiś maści. odwróciła głowę, żeby spojrzeć na arielle. - nie chcę tu być, chodźmy stąd. - powiedziała potulnie, jakby zapomniała, że przed chwilą się na przyjaciółce wyżywała i wyciągnęła w jej stronę rękę, żeby mogły się złapać i wymaszerować i pójść gdzieś indziej, gdzie możesz je zaprowadzić.
- Gość
- Gość
- Post n°52
Re: Apteka
kupował gumki bo mu się skończyły! dopiero teraz to zczaił i pewnie jak był z lori to też nie miał gumek i dobrze, że się jednak nie ruchali bo mógłby jej przypadkiem zmajstrować dzieciaka. także no, stał w kolejce.
- Gość
- Gość
- Post n°53
Re: Apteka
cherry dopiero teraz weszła, bo jej z kolei się witaminki skończyły albo pigułki antykoncepcyjne czy inne plastry. zobaczyła zresztą benka przez szybę dlatego wypięła dumnie cycki i stanęła za nim. - cześć, kane - szepnęła mu w kark, bo pamiętała że to jego najczulsze miejsce. hehe!
- Gość
- Gość
- Post n°54
Re: Apteka
zadrżał kiedy poczuł jej oddech na swoim karku. chociaż pewnie nie myła z tydzień zębów to jak chuchnęła w jego kark to trudno było nie poczuć tego odoru xdd - no cześć - wymruczał i dopiero po chwili się odwrócił. doskonale wiedział kto za nim stoi. zmierzył ją wzrokiem od góry do dołu, jak zawsze wyglądała mega seksownie!
- Gość
- Gość
- Post n°55
Re: Apteka
myła! i do tego często żarła miętówki więc weź już nie kłam... xd stóp nie myła xd
- długo już tu stoisz? - zapytała poprawiając swoją małą torebeczkę od louis vuitton za którą dała z milion funtów i lekko się uśmiechnęła. - bo nie wiem, czy mam czas... - przyjrzała się kolejce. nie była długa, ale oprócz nich byli sami emeryci. ostatnio jak byłam na obiedzie to jeden dziadek właśnie przyszedł obładowany dwiema siatkami leków...
- długo już tu stoisz? - zapytała poprawiając swoją małą torebeczkę od louis vuitton za którą dała z milion funtów i lekko się uśmiechnęła. - bo nie wiem, czy mam czas... - przyjrzała się kolejce. nie była długa, ale oprócz nich byli sami emeryci. ostatnio jak byłam na obiedzie to jeden dziadek właśnie przyszedł obładowany dwiema siatkami leków...
- Gość
- Gość
- Post n°57
Re: Apteka
fuj!
- nie wiem, chwilę - wzruszył ramionami. przecież nie odliczał na zegarku ile tutaj stał! zerknął na tą kolejkę. pewnie z dwóch dziadków było przed nimi - bez przesady, szybko pójdzie - wyjaśnił, ale wcale nie miał zamiaru jej ustępować miejsce w kolejce czy coś, nie nie nie! najgorsze to są dziadki w przychodniach, a nie w aptekach!
- nie wiem, chwilę - wzruszył ramionami. przecież nie odliczał na zegarku ile tutaj stał! zerknął na tą kolejkę. pewnie z dwóch dziadków było przed nimi - bez przesady, szybko pójdzie - wyjaśnił, ale wcale nie miał zamiaru jej ustępować miejsce w kolejce czy coś, nie nie nie! najgorsze to są dziadki w przychodniach, a nie w aptekach!
- Gość
- Gość
- Post n°58
Re: Apteka
ahahhahahahha <3
nie wiem, bo nie chodzę do lekarza zbyt często xd chociaż wszyscy lekarze mi jak do tej pory opowiadali, że babcie to sobie przychodzą na pogaduszki xd i mówią "bo pan doktor taki miły jest" xd - to świetnie - powiedziała z ulgą. - bo jutro mam bal - dodała ukradkiem. ona z nim na jego balu była! wyglądała bajecznie, a po nim się ruchali, bo wtedy dopiero mu dała pierwszy raz. więc to musiało być coś!
nie wiem, bo nie chodzę do lekarza zbyt często xd chociaż wszyscy lekarze mi jak do tej pory opowiadali, że babcie to sobie przychodzą na pogaduszki xd i mówią "bo pan doktor taki miły jest" xd - to świetnie - powiedziała z ulgą. - bo jutro mam bal - dodała ukradkiem. ona z nim na jego balu była! wyglądała bajecznie, a po nim się ruchali, bo wtedy dopiero mu dała pierwszy raz. więc to musiało być coś!
- Gość
- Gość
- Post n°59
Re: Apteka
ja też często nie chodzę, ale jak chodze to wiecznie są narzekania o kolejkę, o siedzenie na krzesle, o odbijanie recept. jezus maria, tragedia!
- wiem, że masz jutro bal - mruknął. pewnie minnie mu powiedziała, bo pewnie z nią szedł. bo go zaprosiła, hehehe! i wcale nie uprawiali seksu pierwszy raz po balu. na bank po pierwszej randce dała mu dupy! no i jeden dziadek z kolejki odszedł więc został tylko jeden jeszcze!
- wiem, że masz jutro bal - mruknął. pewnie minnie mu powiedziała, bo pewnie z nią szedł. bo go zaprosiła, hehehe! i wcale nie uprawiali seksu pierwszy raz po balu. na bank po pierwszej randce dała mu dupy! no i jeden dziadek z kolejki odszedł więc został tylko jeden jeszcze!
- Gość
- Gość
- Post n°60
Re: Apteka
współczuję xd
spadaj. wcale nie dała mu na pierwszej randce, bo może zawsze była wredna, ale nie zawsze była szmatą! to przez niego się nią stała. ale całe szczęście się ogarnęła i dawno z nikim się nie bzykała. haha! jutro może uda się flynnowi ją zaliczyć to sobie dziewczyna odetchnie. - oo. super. - powiedziała oczywiście na tego dziadka i już nie miała czasu na benjamina bo zadzwonił do niej ktoś, jakaś psiapsia i rozmawiały o fryzurach, sukienkach i makijażu na jutro! jutro musimy grać lorka, benek, cherry i flynn albo jakoś tak xd zacznę ciotką.
spadaj. wcale nie dała mu na pierwszej randce, bo może zawsze była wredna, ale nie zawsze była szmatą! to przez niego się nią stała. ale całe szczęście się ogarnęła i dawno z nikim się nie bzykała. haha! jutro może uda się flynnowi ją zaliczyć to sobie dziewczyna odetchnie. - oo. super. - powiedziała oczywiście na tego dziadka i już nie miała czasu na benjamina bo zadzwonił do niej ktoś, jakaś psiapsia i rozmawiały o fryzurach, sukienkach i makijażu na jutro! jutro musimy grać lorka, benek, cherry i flynn albo jakoś tak xd zacznę ciotką.
- Gość
- Gość
- Post n°61
Re: Apteka
stał w kolejce w aptece po carex i coś na podróż bo panicznie bał się zarazków i latać samolotami. pewnie miał chorobe lokomocyjną czy jak to się tam nazywa!
- Gość
- Gość
- Post n°62
Re: Apteka
no a lancelot przyszedł wykupić recepty babci, więc przyszedł też tutaj. z daleka zobaczył thomasa i szybko do niego podszedł. - thomas! hej. - zaśmiał się z radości na jego widok. widzieli się ostatni raz, jak lancelot miał z 13 lat, pewnie.
- Gość
- Gość
- Post n°63
Re: Apteka
mieszkali nawet nie daleko, ale thomas teraz nie jest hollywoodem więc mieszka sam hehe. no i lancelot zabierał mu łopatki z piaskownicy za młodu, co z tego że thomas jest starszy i tak był większą ciotą od lenniego. odwrócił się słysząc znajomy głos - jezu, lance cześć! - przybił szybkiego żołwika z kumplem - co ty tu robisz? - zapytał wielce zdziwiony, ale i zadowolony.
- Gość
- Gość
- Post n°64
Re: Apteka
zamachał mu receptą przez nosem. - przyszedłem wykupić babci leki - ale zaraz się zaśmiał i zerknął przepraszającym wzrokiem na pana za thomasem. - chodź może na koniec kolejki, co? - sam też się tam udał, bo nie lubił wpieprzać się przed kogoś i wzruszył ramionami. - idę na studia w londynie, więęęc... teraz mieszkam tutaj. - wyszczerzył się szeroko.
- Gość
- Gość
- Post n°65
Re: Apteka
machał mu tą receptą przed nosem zupełnie tak jakby thomas niedowidział, a przecież nie był tak stary jak jego babcia xd zerknął zaraz na zegarek żeby zobaczyc ile ma czasu, na szczęscie jeszcze troche go miał. - no okej - i ruszyli na koniec kolejki dając szanse na szybsze wykupienie leków emerytom. - na prawdę? w londynie? co będziesz studiował? - dopytywał - nie chciałeś zostać w domu? dlaczego nie znalazłeś sobie mieszkania w londynie? - zadawał miliony pytań.
- Gość
- Gość
- Post n°66
Re: Apteka
boże, zadawał milion pytań na sekundę i lancelot się pogubił już w tym wszystkim. - europeistykę. - powiedział dumnie, bo chciał od dawna to robić, a jak się dostał to w ogóle był podniecony tym wszystkim. chociaż nie wiem, czy już wiadomo czy się dostało. chyba nie. załóżmy, że oni mają inaczej. bo chyba od września nawet zaczynają. nieważne! - niee, chciałem tutaj. a wolę z babcią niż gdzieś samemu - bał się londynu tak poza tym. w dublinie się gubił, a co dopiero tutaj. - babcia mi mówiła o twoim tacie - spuścił wzrok na swoje buty. - przykro mi, thomas... wiem, jak blisko byliście. - oczywiście mówił o śmierci, a nie o tym, że roy to jednak nie jego ojciec!
- Gość
- Gość
- Post n°67
Re: Apteka
powinien zostać moim mężem skoro europeistykę studiuje xd
- ooo, to ciekawy kierunek - pokiwał głową. on tam od zawsze interesował się rysunkiem i niczym więcej więc nie ogarniał polityki, unii europejskiej, prawa itp. tylko architekturę! no i ostatnio tabloidy żeby sprawdzić co u tośki xd - no tak - zaśmiał się - jak babcia? - poklepał bo po ramieniu. pewnie to była taka super babcia, jak babcia lilki i też napieprzała te wszystkie wojskowe gierki i lancelot nie mógł sobie statusiku na fejsbóczku zmienić. - no tak... - mruknął zaraz nijak bo pewnie nawet nie był na pogrzebie roya i teraz mu głupio! ;x
- ooo, to ciekawy kierunek - pokiwał głową. on tam od zawsze interesował się rysunkiem i niczym więcej więc nie ogarniał polityki, unii europejskiej, prawa itp. tylko architekturę! no i ostatnio tabloidy żeby sprawdzić co u tośki xd - no tak - zaśmiał się - jak babcia? - poklepał bo po ramieniu. pewnie to była taka super babcia, jak babcia lilki i też napieprzała te wszystkie wojskowe gierki i lancelot nie mógł sobie statusiku na fejsbóczku zmienić. - no tak... - mruknął zaraz nijak bo pewnie nawet nie był na pogrzebie roya i teraz mu głupio! ;x
- Gość
- Gość
- Post n°68
Re: Apteka
bierz go xd
pogrzeb roja to pewnie było święto st. albans, wszyscy zostali zwolnieni z pracy by tylko iść na uroczystość i oddać mu hołd xd pewnie to miał roy wpisane w testamencie, który zdążył zmienić i wszystko szło na prawowitego synka kenniego a nie jakiegoś thomasa albo theo z nieprawego łóżka. hehe. - sory - poklepał go po ramieniu i głopuio mu się zrobiło, że thomasowi o tym przypomina. - a tak w ogóle to co u ciebie? może wieczorem gdzieś wyjdziemy? na piwo...
pogrzeb roja to pewnie było święto st. albans, wszyscy zostali zwolnieni z pracy by tylko iść na uroczystość i oddać mu hołd xd pewnie to miał roy wpisane w testamencie, który zdążył zmienić i wszystko szło na prawowitego synka kenniego a nie jakiegoś thomasa albo theo z nieprawego łóżka. hehe. - sory - poklepał go po ramieniu i głopuio mu się zrobiło, że thomasowi o tym przypomina. - a tak w ogóle to co u ciebie? może wieczorem gdzieś wyjdziemy? na piwo...
- Gość
- Gość
- Post n°69
Re: Apteka
zaklepuje!
ale chujek z lancelota. thomas tu się o jego babcie martwi a ten słowem nie powie co u niej, może thomas się w niej skrycie podkochuje!
na szczęscie on zarabiał swoje pieniądze i nie musiał liczyć na spadek roya, nie to co ten nierób bez nogi kenny! - och, dzisiaj nie mogę - powiedział smutnym głosem. szkoda, że dziś leciał do tośki bo tak spotkałby się ze starym kumplem. wielka szkoda, że nic wcześniej nie wiedział! - wylatuje do dziewczyny wieczorem - pochwalił sie dumnie. w sumie tośka nie była formalnie jego dupą, ale to kwestia czasu hehe.
ale chujek z lancelota. thomas tu się o jego babcie martwi a ten słowem nie powie co u niej, może thomas się w niej skrycie podkochuje!
na szczęscie on zarabiał swoje pieniądze i nie musiał liczyć na spadek roya, nie to co ten nierób bez nogi kenny! - och, dzisiaj nie mogę - powiedział smutnym głosem. szkoda, że dziś leciał do tośki bo tak spotkałby się ze starym kumplem. wielka szkoda, że nic wcześniej nie wiedział! - wylatuje do dziewczyny wieczorem - pochwalił sie dumnie. w sumie tośka nie była formalnie jego dupą, ale to kwestia czasu hehe.
- Gość
- Gość
- Post n°70
Re: Apteka
fuj xddddddddddddddddddddddddddddddd
uniósł obie brwi do góry. - gdzie wylatujesz? - bo lancelot nie miał pojęcia, że thomas kiedykolwiek mial jakąś dziewczynę. w sumie to babcia mówiła wiecznie, że thomas jest gejem, więc też tak sobie o nim myślał. no a tu proszę! nie dość, że ma dziewczynę to jeszcze za granicą. - i szkoda... no ale pewnie jak wrócisz to się zgadamy - westchnął spuszczając wzrok na swoje buty, bo znowu będzie musiał siedzieć w domu i oglądać programy o ufo.
uniósł obie brwi do góry. - gdzie wylatujesz? - bo lancelot nie miał pojęcia, że thomas kiedykolwiek mial jakąś dziewczynę. w sumie to babcia mówiła wiecznie, że thomas jest gejem, więc też tak sobie o nim myślał. no a tu proszę! nie dość, że ma dziewczynę to jeszcze za granicą. - i szkoda... no ale pewnie jak wrócisz to się zgadamy - westchnął spuszczając wzrok na swoje buty, bo znowu będzie musiał siedzieć w domu i oglądać programy o ufo.
- Gość
- Gość
- Post n°71
Re: Apteka
- do paryża - powiedział uradowany! a potem dotarli do okienka i kupili co mają kupić no i rozeszli się swoją strone obiecując sobie że się zgadają. idę się zbierać xd
|
|