Fishpool Street

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Fishpool Street - Page 2 Empty Fishpool Street

    Pisanie by st. albans Czw Kwi 24, 2014 11:12 pm

    First topic message reminder :

    Fishpool Street - Page 2 3
    avatar

    Gość
    Gość

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 10:04 pm

    i tak się już czepiała, że on nie ma czasu, a to przecież nie jego wina... powinna być dumna, że jest takim superbohaterem. xd
    - taaaak? myślisz, że jesteś lepszym detektywem ode mnie? - spojrzał na nią wyzywająco. sav ze swoim aparatem też by się nadawała na jakiegoś detektywa. mogliby stworzyć super duet! wtedy ona też byłaby superbohaterką. daniel pewnie by chciał wystawiać mandaty... skoro mu wierzyła, to pocałował ją znowu. serio nadrabiał wszystkie dni bez pocałunków. xd - a nie chcesz nigdzie jechać w jakąś podróż? - spytał, bo może i była ostatnio na tej krecie, ale to nie oznaczało, że nie mogła się jeszcze gdzieś wybrać. oczywiście oddawał jej pocałunki i przyciskał ją bardziej do tego murku, bo tak na nią napierał ze swoimi zachłannymi pocałunkami.
    avatar

    Gość
    Gość

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 10:15 pm

    no nie mogła się tak po prostu o nic nie czepić xd na szczęście nie rozpętała trzeciej wojny światowej przez to. nie sądzę, żeby nie była z tego dumna, ale wolałaby, żeby jej superbohater dla niej też znalazł czas xd
    - no pewnie. - uśmiechnęła się. - po za tym potrafię robić zdjęcia.... mogłabym być prywatnym detektywem i rozwiązywać sprawy zdrad. - roześmiała się, ale to z pewnością nie byl jej szczyt marzeń. a jakby razem pracowali to pewnie by się strasznie kłócili i ze sobą nie wytrzymywali xd wspólna praca nie jest zbyt dobra. - no nie wiem... nie zastanawiałam się nad tym. - stwierdziła. - a co, chcesz mnie gdzieś zabrać? - zapytała. jakby jej teraz powiedział, że tak a potem na przykład jednak nie miałby czasu czy cos by mu wypadło to by go zabiła xd - strasznie się stęskniłam. - wysapała kiedy się od niego na chwilkę oderwała, bo brakowało jej oddechu. zaraz jednak wróciła do pocałunków.
    avatar

    Gość
    Gość

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 10:20 pm

    no tak, a potem ja nie będę miała czasu i będziemy rzadko nimi pisać i będzie się czepiać, że obiecała mu, że będzie miał więcej czasu, a nie ma. xd
    - no taaak, sprawy zdrad rzeczywiście są trudniejsze od łapania dilerów albo morderców. - pokiwał głową poważnie, ale zaraz na jego twarz wypłynął lekki uśmieszek. taki zgrywus z niego.xd no tak, nie mogliby ze sobą pracować, bo tylko by jeszcze wszystko pogarszali. - nie wiem jeszcze kiedy będę miał urlop. a chciałabyś? musielibyśmy znaleźć jakieś ponure i deszczowe miejsce. - zaśmiał się. na pewno nie pojechaliby wylegiwać się na plaży, bo to nie dla nich. najlepsze wczasy mieliby w londynie, założę się. - ja bardziej. - wymruczał jej do uszka między pocałunkami, zresztą uszko też przygryzł przy okazji.
    avatar

    Gość
    Gość

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 10:26 pm

    wtedy będzie na pewno bardzo niezadowolona chodzić.
    - no pewnie, że tak! ci co zdradzają zazwyczaj świetnie się kryją z tym. - powiedziała poważnie ale zaraz też się jednak uśmiechnęła bo powiedziała to w taki sposób jakby się mordercy (nie żebym chciała napisać śmierciożercy...) w ogóle nie ukrywali tylko chwalili w całym mieście tym, że kogoś zabili. - głupie pytanie. oczywiście, że bym nie chciała.... spędzać z tobą całe dnie? - prychnęła ale zaraz się zaśmiała. - pojadę z tobą na koniec świata, philip. - powiedziała już poważnie i wcale sobie nie żartowała bo przy nim to nawet to prażące słońce by jej nie przeszkadzało. chociaż rzeczywiście dla nich idealne wakacje to by były w londynie xdd w ogóle świetny ma avek. - mhmm.... nieprawda. - mruknęła w jego usta i wsunęła dłonie pod jego koszulkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 10:38 pm

    on pewnie też, bo to niezależne od niego i chętnie też by się z nią widywał częściej, ale co zrobić... dorosły świat wzywał, ona małolata tego nie rozumiała!
    - oho! widzisz? już się w tobie detektyw odkrywa. - dźgnął ją palcem w bok. nie wiem czy ona sugeruje, że philip nie miał czasu, bo już ją zdradza, ale on jest wyszkolonym detektywem i na żadne przesłuchania nie da się złapać. - na koniec świata to nie wiem czy damy radę, ale zawsze można spróbować. - stwierdził wesoło. ogólnie taki radosny był, wiadomo, sav tak na niego działała, a przynajmniej dzisiaj. za chwilę znowu wróci do bycia smutasem. avek z londynu, co nie xd - gdziekolwiek będziesz chciała. - dodał, również mówiąc całkowicie poważnie. - prawda. - upierał się przy swoim, chociaż ledwo cokolwiek mówił, bo jego usta były w tej chwili trochę zajęte. - nie widziałaś jeszcze gdzie teraz mieszkam. - wymruczał jej w usta.
    avatar

    Gość
    Gość

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 10:46 pm

    no pewnie tego nie będzie rozumieć. i tego, że po całym dniu pracy może być strasznie zmęczony i po prostu mieć ochotę położyć się spać a nie jeszcze z nią spotykać. a ona wtedy będzie szukała miliona powodu, dlaczego tak jest i jeszcze bardziej będzie zdenerwowana.
    - no pewnie. mówiłam ci, że byłabym w tym świetna. - zaśmiała się i wzruszyła ramionami. nie sądzę, żeby go podejrzewała teraz o jakieś zdrady i romanse, ale to pewnie mogłoby się szybko zmienic. nie mów hop. na pewno miała jakieś swoje sposoby, żeby jednak go rozproszyć i żeby zaczął gadać xd co prawda nie mogłaby mu pokazac cycków bo wtedy w ogóle by pewnie nie porozmawiali ale wiadomo. zdolna jest. - nie wiem gdzie jest fajnie.... zrobimy jakiś reaserch. - stwierdziła z uśmiechem. nie sprzeczała się już z nim, chociaż to oczywiste, że ona miała rację. - w takim razie koniecznie musisz i pokazać gdzie mieszkasz. - wymruczała
    avatar

    Gość
    Gość

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Gość Nie Maj 18, 2014 10:55 pm

    może i nie było między nimi takiej różnicy wieku jak między agnes a willem, ale i tak świat dorosłych ze światem licealistów będzie tu miał jakieś nieciekawe zderzenie. szczególnie, że do tej pory znała go tylko jako ucznia, a teraz musiała go poznać jako policjanta. właściwie wyszła na jaw ta jego prawdziwa tożsamość i od tego czasu spędzili dwa tygodnie osobno, w innym przypadku tak by nie było. ta dorosłość rzeczywiście nie była tu w tym duecie taka fajna.
    zobaczymy, czy sav zdoła przechytrzyć philipa! zresztą on też może na niej jakieś swoje psychologiczne sztuczki stosować, trochę ich zna. poza tym nie zapominajmy, że philip jest kłamcą doskonałym. oj, ciekawe kto tu kogo nakryje na jakimś oszustwie. o ile jakieś będzie! nie wiem co za dramy nas czekają. - taaak, znajdziemy jakieś odpowiednie miejsce. - pokiwał głową. byli wymagającymi wczasowiczami, to na pewno. biura podróży oferowały same słoneczne plaże, a oni chcieli jechać tam, gdzie szaro i buro. - skoro tak koniecznie, to zapraszam. - pocałował ją ostatni raz i pociągnął za rękę w stronę hotelu. zacznij tam.

    Sponsored content

    Fishpool Street - Page 2 Empty Re: Fishpool Street

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Lis 24, 2024 9:04 am