kuchnia

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    kuchnia - Page 2 Empty kuchnia

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:00 pm

    First topic message reminder :

    kuchnia - Page 2 Ikona11
    tessa alighieri

    tessa alighieri

    werona
    rzeźba
    sinner
    31

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by tessa alighieri Pią Sty 02, 2015 11:07 pm

    - jak możesz tak bluźnić! - aż jej się słabo zrobiła i byla jeszcze bardziej blada niż normalnie! drżącymi rękoma zalała sobie herbatę, oczywiście bez cukru bo była jak burmistrz tego miasta w "czekoladzie" i odmawiała sobie wszelkich pokus w tym słodkości. później pewnie rzuci się na wystawę cukierni i zeżre wszystko, będzie wielka jak betty ;x - to nie faza moja droga, to fakt - nagle wyciągnęła zza pleców biblię tysiąclecia i przystawiła pandzi pod sam nos - ty również powinnaś odnaleźć światło w tej lekturze! - zaczęła ją nawracać.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by pandora horowitz Pią Sty 02, 2015 11:14 pm

    wsadziła sobie do ust parę makaroników i chrupała głośno, cały czas paląc papierosa. dziwne, że o to tessa się nie przyczepiła! pandora spojrzała na tę wielką biblię, wzięła ją bez słowa do rąk i pac, walnęła nią w głowę tessy.
    - już? przestawiło ci się z powrotem? - spytała z nieustającym rozbawieniem. - to ty masz fazę. większą niż ja! - nie mogła wyjść z podziwu.
    tessa alighieri

    tessa alighieri

    werona
    rzeźba
    sinner
    31

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by tessa alighieri Pią Sty 02, 2015 11:19 pm

    zapomniałam o fajce w poprzednim poście, ale to nic. tessa zaraz się zrehabilituje! kiedy pandzia pacnęła ją biblią w głowę nieco się zdenerwowała, ale policzyła w myślach do dziesięciu. nie mogła się wyżywać na innych i złościć! przecież to grzech! dlatego po prostu wyciągnęła papierosa z rąk rudej i zgasiła w swojej herbacie, na którą i tak straciła ochotę. będzie musiała rano lecieć do kościoła i wyspowiadać się za marnotrawstwo - wcale nie mam fazy! - chwyciła mocno biblię - pan to nasz zbawca, chwalmy go! - zaczęła machać rękoma zupełnie jakby jakieś objawienie miała.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by pandora horowitz Sob Sty 03, 2015 12:00 am

    pandora dalej się śmiała. nie wiedziała, że tessa to tak na poważnie. pandzia też kiedyś się tak porobiła, że zaczęła wyznawać parę razy po arabsku, że allah jest jej panem i pewnie w świetle prawa muzułmańskiego należała już do tej religii. kto by się tym przejmował! na pewno nie ona.
    - okej, chwalmy. - pokiwała główką, bo chciała współodczuć fazę tessy. zapaliła przy tym kolejnego papierosa.
    tessa alighieri

    tessa alighieri

    werona
    rzeźba
    sinner
    31

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by tessa alighieri Sob Sty 03, 2015 12:16 am

    tessa kompletnie na poważnie. że też pandzia tego nie zauważyła! tessa nie nosiła już ani kusych spódniczek, ani bluzek z dekoltami. zamiast tego miała na sobie sweterek w serek i koszulę pod spodem, szpilki natomiast zamieniła na trampki. trzeba było się ubierać po bożemu! - jak możesz tak bezpłciowo wyrażać się o swojej wierze! - nabazgrała jej znak krzyża kciukiem na czole - musisz się nawrócić siostro! - prawie jakby egzorcyzmy jakieś odprawiała.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by pandora horowitz Sob Sty 03, 2015 12:20 am

    pandora nie zwracała uwagi na takie rzeczy. zresztą dla niej wszystko było tylko narkotyczną fazą. nie wiedziała tylko, czy to jej się wszystko wydaje czy to tessie się coś wkręciło.
    - ty się musisz nawrócić! ja ci się chwalę swoimi cyckami, a twoich to już zupełnie nie widać! - pokręciła głową. było jej wstyd za tessę, że się ubrała w jakiś worek! pewnie jak henryk w canossie pokutowała za grzechy!
    tessa alighieri

    tessa alighieri

    werona
    rzeźba
    sinner
    31

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by tessa alighieri Sob Sty 03, 2015 12:35 am

    mimowolnie zerknęła na swoje piersi, ale zaraz się za to skarciła w myślach - moja droga siostro, popatrz na świat przez pryzmat wiary - położyła dłonie na jej ramionach i wpatrzyła sie w jej oczy zupełnie jakby chciała ją zahipnotyzować - bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, ale czy wygląd jest najważniejszy? - to było zdecydowanie pytanie retoryczne - otóż nie, najważniejsza jest czysta, nieskalana niczym, dziewicza dusza - kontynuowała poważnym tonem.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by pandora horowitz Sob Sty 03, 2015 12:45 am

    - dziewicą to ty dawno nie jesteś. - skwitowała tylko. śmiała się dalej, ogólnie była w doskonałym humorze. jakieś posty z dupy mi dzisiaj wychodzą. poszłabym spac, ale widzę, że znowu się ze mnie śmiejecie, frajerki. pandora prawie spadła z blatu przez to wszystko, tak dobrze się bawiła. aż klaskała na kolejne słowa tessy, jakby chciała powiedzieć "tak! tak! mów mi dalej! bis!". nic z tego, co mówiła przyjaciółka, nie brała na poważnie. - wciągamy coś czy już ci wystarczy? - spytała, grzebiąc po kieszeniach w poszukiwaniu magicznego woreczka.
    tessa alighieri

    tessa alighieri

    werona
    rzeźba
    sinner
    31

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by tessa alighieri Sob Sty 03, 2015 12:55 am

    nie śmiejemy, tylko wspominamy sobie ;x
    oburzyła się kiedy pandzia wypomniała jej, że nie jest dziewicą. psychicznie znów nią była, to się liczyło! a kiedy zobaczyła proszek który wyjmuje wyprostowała się i zaczeła w powietrzu robić znak krzyża - zgiń, przepadnij siło nieczysta! - krzyknęła i zamknęła się w pokoju na milion spustów żeby nie wpuścić pandory. jak chcesz to możemy grać kimś innym, chyba ze idziesz spać ;x;x
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by pandora horowitz Sob Sty 03, 2015 12:57 am

    na wspominki wam się zebrało...
    padła z beki na ostatnie słowa tessy i wciągnęła tyle, żeby dorównać fazie przyjaciółki. idę się wykąpać, a potem zobaczę. ;xx
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Nie Mar 01, 2015 10:46 pm

    gotował coś. pewnie obiad na jutro, bo jutrzejszy dzien miał cały zawalony i korzystał z okazji, że jeszcze nie chciało mu się spać i coś tam przygotowywał, żeby jutro sobie odgrzać.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by morgan butler Nie Mar 01, 2015 10:55 pm

    morgan właśnie wracała z drinkowania z lidką, więc była trochę wzięta. pomimo tego przez tą całą jogę ledwo chodziła. czuła, że mięśnie coraz gorzej jej pracują i miała wrażenie, że padnie zaraz na ziemię. ożywiła się jednak trochę jak zobaczyła juda. a przyszła tu na pewno dlatego, że poczuła jakieś zapachy, a przez taki dzień pełen wrażeń zgłodniała. - umieram - wyjęczała i uwiesiła się na nim. pewnie się przez to poparzył, bo na pewno coś takiego wymyślisz.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Nie Mar 01, 2015 10:59 pm

    po co ona na jogę chodziła? żeby jeszcze dziwniejsze rzeczy wyczyniać w łóżku i jeszcze bardziej dżuda połamać?! on powinien się na jogę zapisać... już go tam widzę! nie umiałby nogi do góry podnieść. jak już napisałaś, że się poparzył, to wymyślę oryginalnie, że nie, żeby nie być przewidywalną.
    - co się stało, kochanie? czemu umierasz? - przestraszył się za to. aż się spocił ze stresu.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by morgan butler Nie Mar 01, 2015 11:08 pm

    poszła tylko dlatego, że ją lidka namówiła. i musiała wytrzymać aż całą godzinę, próbując się wyginać tak jak jej kazali. jakby on się zapisał, to by się cały pewnie połamał. już prędzej powinien na basen czy coś, ale znając jego to pewnie by się utopił. - wszystko mnie boli, lydia mnie wymęczyła - dalej marudziła, przykładając policzek do jego pleców.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Nie Mar 01, 2015 11:19 pm

    dobrze, że morgan nie umiała się tak wyginać. połamałaby dżuda już totalnie. tak to mógł czuć się bezpiecznie!... chyba. jude nie był fanem sportów ani żadnych aktywności, które wymagały koordynacji ruchowej.
    - co lydia z tobą robiła? - zdziwił się i od razu pomyślał, że pewnie teraz lydia ją zaspokaja, skoro jude nie umie. zamieszał sos w garnku. - chcesz spróbować? - uniósł łyżkę do góry. przez żołądek do serca, tak sobie wymyślił, skoro przez łóżko nie działało.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by morgan butler Nie Mar 01, 2015 11:32 pm

    może jednak powinien spróbować tego basenu, bo to jednak woda go unosiła. wtedy może by się nauczył bardziej ogarniać się życiowo.
    - namówiła mnie na jogę i tam musiałam sie tak wysilać - przesunęła się, żeby oprzeć się tyłkiem o blat, bo jej było trochę już ciężej. a nie chciała też się tak opierać o niego, bo pewnie by się wywalił i oparzył tym całym sosem. taka była wrażliwa teraz! spojrzała na łyżkę, którą podstawił jej pod nos jude. - chcę - powiedziała trochę niepewnie, bo spodziewała się najgorszego. zaraz jednak posmakowała i się uśmiechnęła, bo było całkiem dobre. pewnie nawet lepsze niż to co ona gotowała. w końcu coś mu wyszło. - dobre - pogładziła go po ramieniu.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Nie Mar 01, 2015 11:39 pm

    może byłby wyjątkowy i woda by go nie unosiła. pewnie nie umiał pływać! tylko by się zestresował niepotrzebnie.
    - nie podobało ci się? - zasypywał ją cały czas pytaniami, bo chciał, żeby mu wszystko opowiadała. chciał znać ją na wylot, każdą jej myśl, każdą rzecz, która ją denerwuje czy cieszy, każdą chwilę jej dnia. z tego, co pamiętam, miał w karcie napisane, że lubi gotować. pewnie umiał parę dań na krzyż, ale przynajmniej tak się w nich wykształcił, że mu dobrze wychodziły. dziwne, że morgan nie miała jeszcze okazji smakować. pewnie się tym nie chwalił. tylko quentinowi robił obiady, ale teraz już nie miał komu. - i jak? - spytał niepewnie, bo uśmiech to było za mało, żeby zrozumiał, że jej smakuje.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by morgan butler Pon Mar 02, 2015 12:19 am

    no właśnie. moja koleżanka też nie umie pływać chociaż chodziła na basen i tego nie ogarniam. woda cię przecież unosi i w ogóle xd to chyba najłatwiejsze do nauczenia się. moim zdaniem xd
    - nie no niby joga jest całkiem spoko, ale ta babka kazała nam takie trudne pozy robić i w ogóle - odgarnęła włosy z buzi. - lydia powiedziała, że się jej podobam - zaśmiała się, przypominając sobie jak się lidka wywalała milion razy. na pewno się wstydził i dlatego jej nie gotował. bał się, że pod presją zawali i jeszcze to co umie schrzani i co by było. - pyszne - oblizała usta i nawet posmakowała jeszcze raz. - nie wiedziałam, że umiesz gotować - przytuliła się do niego i pocałowała go w kącik ust.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Pon Mar 02, 2015 12:24 am

    ... ja też nie umiem pływać, chociaż próbowałam się uczyć miliony razy. nie lubię tego w ogóle.
    - a nauczyłaś się jakiejś? pokażesz mi? - wyszczerzył ząbki. chciałby zobaczyć jak ona się wygina! dopóki nie robiła tego na nim i nie kazała mu tego samego robić, był bezpieczny. ja też tak mam, że zawsze jak w domu robię obiad dla wszystkich, to coś zepsuję, a jak sama dla siebie robię to samo, to wychodzi super. o boże. jestem dżudem. tak totalnie. - lubię zaskakiwać. - zaśmiał się. co najwyżej mógł ją zawsze zaskakiwać pomysłami na przypadkowe krzywdzenie siebie, więc pierwszy raz sprawił jej miłe zaskoczenie. - może kiedyś coś ci upichcę. - zaczął głośno myśleć. objął ją ramieniem, a drugą ręką mieszał sos.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by morgan butler Pon Mar 02, 2015 12:42 am

    co w tym trudnego xdd unosisz się na wodzie, machasz rękoma i unosisz głowę, żeby się nie nałykać wody xd też nie jestem nie wiadomo jakim sportowcem i milion razy się zakrztusiłam wodą, ale się w końcu nauczyłam. ale i tak wolę w basenie pływać niż w jeziorze czy morzu, bo mi się przynajmniej wodorosty nie plączą pomiędzy nogami ;o
    - pokażę ci, ale nie dzisiaj obiecała mu. tak się dzisiaj zmęczyła, że nawet nie była w stanie się zgiąć, bo już by się nie podniosła. na bank będzie miała zakwasy, bo joga wcale nie jest taka łatwa ;x mówiłam ci, że mamy coś z każdej naszej postaci xd ja tam nie wiem czy umiem gotować, bo jak się postaram to mi wychodzi, ale przeważnie nie, bo się za szybko rozpraszam i wszystko pale xd - mam nadzieję - zamruczała i wtuliła się w niego.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Pon Mar 02, 2015 12:53 am

    wiem, że to nietrudne... gdybym musiała, to bym może coś przepłynęła, ale nie lubię i już. ubzdurało mi się tak. zresztą ja też mam awersję do rzeczy wymagających koordynacji ruchowej jak moje alter ego dżud. xd
    - ok! będę czekać. pójdziecie kiedyś jeszcze? - dalej zadawał pytania. cały czas tylko zasypywał ją pytaniami, z tego co widzę. naprawdę chciał się wszystkiego dowiedzieć. ciekawe co mam z pandory... - też mogłabyś coś dla mnie ugotować. albo moglibyśmy ugotować coś wspólnie. - zaczął wymyślać okazje na romantyczne kolacje i ucałował ją w czubek głowy.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by morgan butler Pon Mar 02, 2015 1:02 am

    to się lepiej naucz,bo jak czasem będziesz potrzebowała to co. a to akurat nie jest takie trudne i zabawne. no i widzisz xd a się śmiałaś jak ci mówiłam, że każda postać ma coś z nas, bo odrębne cechy naszej osobowości im podarowujemy. tak, pandzia xd o tym już gadałyśmy, że to jest najbardziej podobna postać do ciebie xd
    - nie wiem, chyba nie, bo to za dużo wysiłku - westchnęła. - myślałam, że się połamie tam - wyżaliła się mu. nawet jej nie przeszkadzało, że ją tak wypytuje. ja też wolę pytania zadawać niż odpowiadać na nie. nie wiem czemu. - to możemy coś ugotować wspólnie - powiedziała, ale znając życie to tylko on by musiał to robić, a ona by się tylko przyglądała.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Pon Mar 02, 2015 1:10 am

    wiem, ale serio uczyłam się już chyba z dziesięć razy. najwyżej umrę, bo nie zmieszczę się na drzwiach z titanica. ja już nic nie pamiętam! nie wiem czy mam dziury w mózgu czy czarownica naprawdę mi odbiera wspomnienia. ale skoro mówisz, że tak było, to ci wierzę... ty byś mnie nie oszukała.
    - to rzeczywiście lepiej tam nie idź! musisz uważać na siebie, nie pozwalam ci się połamać. - pogroził jej palcem. nie mogła się połamać, bo kto wtedy opiekowałby się jude'm, gdyby on się połamał? ja też wolę pytać niż odpowiadać. bo ogólnie wolę słuchać niż mówić. - świetnie! chcemy wyszukać jakiś nowy przepis czy coś sprawdzonego? - podniecił się całym pomysłem. - co lubisz najbardziej jeść? czemu nie znam jeszcze twojego ulubionego dania?! - zestresował się, bo to oznaczało, że nie są w super związku.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by morgan butler Pon Mar 02, 2015 1:17 am

    jasne, że bym cię nie oszukała! nie jestem czarownicą, żeby jakieś sztuczki na tobie stosować. jesteśmy w tym razem.
    - a może bym się stała bardziej giętka - zażartowała. bo w sumie dla niego to była aż za giętka najwyraźniej, więc nie potrzeba było jej się uczyć takich sztuczek. to mamy kolejną wspólną cechę. ja ostatnio na uniwerku zagięłam kolesia pytaniami, bo się co chwile musiał zatrzymywać i zastanawiać jak odpowiedzieć xd a mi się śmiać chciało xd ale co z tego, że nie umiałam odpowiedzieć za bardzo na jego pytania. - może lepiej coś sprawdzonego? - zapytała, bo ona się wolała nie podejmować żadnych eksperymentów. przynajmniej jeżeli chodzi o gotowanie gdzie mogła z łatwością coś spaprać. i podpalić.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by jude hurd Pon Mar 02, 2015 1:21 am

    aww!
    - z mojego punktu widzenia i tak jesteś za giętka. - przypomniał jej, bo gdyby się jakoś dziko wyginała, to on nie leżałby potem ze złamanym penisem. jemu już wystarczy giętkości do końca życia... ty zagięłaś jego, on zagiął ciebie. - to co lubisz? wymień mi wszystkie składniki, które lubisz. łącznie z przyprawami. - wyłączył kuchenkę, bo skończył gotować obiad na jutro i teraz przeniósł wzrok na morgan i patrzył na nią wyczekująco, licząc na to, że ona naprawdę wymieni mu wszystko, co lubi.

    Sponsored content

    kuchnia - Page 2 Empty Re: kuchnia

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pią Maj 17, 2024 8:54 am