butik
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
butik
First topic message reminder :
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°151
Re: butik
majk pewnie chciał znaleźć i zastraszyć ralfa, skoro ten straszył wendy. nie wiem, on był słodziakiem. jak wendy mogła odrzucić jego zaloty!
- możliwe - zawstydził się z lekka bo nigdy nic nie wybierał swoim dziewczynom przy wendy, która uwielbiała je otwarcie krytykować. ostatnio wymacał allie po cyckach to teraz musiał to odtworzyć żeby dopasować stanik xd
- możliwe - zawstydził się z lekka bo nigdy nic nie wybierał swoim dziewczynom przy wendy, która uwielbiała je otwarcie krytykować. ostatnio wymacał allie po cyckach to teraz musiał to odtworzyć żeby dopasować stanik xd
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°152
Re: butik
sorry, ale ralf musi jej przynieść serce z prosektorium, żeby wendy mogła zrozumieć jego zamiary i na niego polecieć.
- jak duże ma cycki, hmmm? - też zaczęła macać miseczki biustonoszy. - czemu nie chcesz mnie przedstawić, co? wstydzisz się mnie czy jej? - zaśmiała się.
- jak duże ma cycki, hmmm? - też zaczęła macać miseczki biustonoszy. - czemu nie chcesz mnie przedstawić, co? wstydzisz się mnie czy jej? - zaśmiała się.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°153
Re: butik
wendy taka trudna w poderwaniu ;c
- nie wiem, nie znam sie na rozmiarach - spojrzał na swoje dłonie próbując sobie przypomnieć rozmiar - chyba jakieś takie? - zakreślił rozmiar łapkami - nie wstydzę się ani jej ani ciebie - zaśmiał się drapiac przy tym po czole - na pewno jak ją spotkasz to zaczniesz oceniać, nie chce tego - wyjaśnił.
- nie wiem, nie znam sie na rozmiarach - spojrzał na swoje dłonie próbując sobie przypomnieć rozmiar - chyba jakieś takie? - zakreślił rozmiar łapkami - nie wstydzę się ani jej ani ciebie - zaśmiał się drapiac przy tym po czole - na pewno jak ją spotkasz to zaczniesz oceniać, nie chce tego - wyjaśnił.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°154
Re: butik
ona tylko chciała, żeby jej oddał swoje serce ;x
- to się poznaj, żeby nie było wtopy jak kupisz nie takie jak trzeba. - ona od razu przewidywała najgorsze. chociaż ona nie doceniłaby żadnego tego typu prezentu, więc nie była najlepsza w doradzaniu. pogardziła wierszem w końcu! kwiatami też by pogardziła, bo od razu więdną. - obiecuję, że potraktuję ją odrobinę łagodniej. - powiedziała poważnie. tak naprawdę tym bardziej ostro by ją oceniała, skoro musiałaby ocenić, czy jest odpowiednia dla majka.
- to się poznaj, żeby nie było wtopy jak kupisz nie takie jak trzeba. - ona od razu przewidywała najgorsze. chociaż ona nie doceniłaby żadnego tego typu prezentu, więc nie była najlepsza w doradzaniu. pogardziła wierszem w końcu! kwiatami też by pogardziła, bo od razu więdną. - obiecuję, że potraktuję ją odrobinę łagodniej. - powiedziała poważnie. tak naprawdę tym bardziej ostro by ją oceniała, skoro musiałaby ocenić, czy jest odpowiednia dla majka.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°155
Re: butik
czyli chciała żeby umarł z miłości xd
- nie zaliczę żadnej wtopy, najwyżej zamiast ubrać bieliznę to będzie chodzić nago. myślisz, że będzie mi to przeszkadzać? - roześmiał się. jasne, że nie! jakiemu facetowi by to przeszkadzało halo! - nie jestem przekonany czy wierzę w twoje obietnice - mruknął wybierając jeden z zestawów który według niego pasował na allie - zastanowie sie - stwierdził i wzruszył ramionami.
- nie zaliczę żadnej wtopy, najwyżej zamiast ubrać bieliznę to będzie chodzić nago. myślisz, że będzie mi to przeszkadzać? - roześmiał się. jasne, że nie! jakiemu facetowi by to przeszkadzało halo! - nie jestem przekonany czy wierzę w twoje obietnice - mruknął wybierając jeden z zestawów który według niego pasował na allie - zastanowie sie - stwierdził i wzruszył ramionami.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°156
Re: butik
nie byłoby wtedy z niego żadnego pożytku, chyba że mogłaby go pokroić.
- romantyk. - zaśmiała się, machając zestawem w cętki przyłożonym do jej cycków i gibając się na boki. - naprawdę nie chcesz, żebym poznała twoją na drugim miejscu ulubioną dziewczynę na świecie? - spojrzała na niego. ona oczywiście była na pierwszym miejscu. - och marudo, dziewczynę louisa polubiłam, to twoją też polubię. - zaśmiała się i odwiesiła wieszak. postacie karoli takie lubiane przez wendy.
- romantyk. - zaśmiała się, machając zestawem w cętki przyłożonym do jej cycków i gibając się na boki. - naprawdę nie chcesz, żebym poznała twoją na drugim miejscu ulubioną dziewczynę na świecie? - spojrzała na niego. ona oczywiście była na pierwszym miejscu. - och marudo, dziewczynę louisa polubiłam, to twoją też polubię. - zaśmiała się i odwiesiła wieszak. postacie karoli takie lubiane przez wendy.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°157
Re: butik
musi od niej uciekać a nie się zakochiwać ech.
- oczywiście, że tak - wypiał dumnie klatę do przodu i zaśmiał się. zdarł zaraz z niej ten zestaw w cętki - wyglądalabyś w tym jak dziewczyna tarzana i choć jesteś dzikuską to taki zestaw i tak by do ciebie nie pasował - przyjrzał się bieliźnie, a potem wcisnął jej jakiś klasyczny czarny stanik i majtki, ozdobione koronkową - czern była zawsze na topie - nie zapominajmy że był gejem to znał się na takich rzeczach. zmrużył oczy - mogę macać jej piersi, a na twoje nawet nie mogę patrzeć. na prawdę myślisz, że dalej jesteś na pierwszym miejscu? - zafalował brewkami - dobrze no - jęknął - jak zrobię u siebie w mieszkaniu jakąś imprezę to wtedy się poznacie - w tłumie zawsze bezpieczniej xd
- oczywiście, że tak - wypiał dumnie klatę do przodu i zaśmiał się. zdarł zaraz z niej ten zestaw w cętki - wyglądalabyś w tym jak dziewczyna tarzana i choć jesteś dzikuską to taki zestaw i tak by do ciebie nie pasował - przyjrzał się bieliźnie, a potem wcisnął jej jakiś klasyczny czarny stanik i majtki, ozdobione koronkową - czern była zawsze na topie - nie zapominajmy że był gejem to znał się na takich rzeczach. zmrużył oczy - mogę macać jej piersi, a na twoje nawet nie mogę patrzeć. na prawdę myślisz, że dalej jesteś na pierwszym miejscu? - zafalował brewkami - dobrze no - jęknął - jak zrobię u siebie w mieszkaniu jakąś imprezę to wtedy się poznacie - w tłumie zawsze bezpieczniej xd
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°158
Re: butik
to ona mu przyniesie serce jak zmieni zdanie haha.
- idź jej poczytać wiersz. - to był pewnie ich firmowy żarcik aktualnie ;x takie to przykre ;x - zajmij się wybieraniem czegoś dla swojej dziewczyny. ja sama dbam o swoją bieliznę. - odwiesiła klasyczny zestaw, bo nie będzie sobie kupować bielizny wybranej przez majka. - jeżeli nie jestem już na pierwszym miejscu to masz rację, już jej nie lubię. - pokazała mu język. sama go dała do friendzone'u, a teraz się obrażała. - w takim razie liczę na to, że niedługo coś organizujesz, bo inaczej was wyśledzę i zepsuję wam randkę albo, co gorsza, wpadnę do was jak będziecie wypróbowywać nową bieliznę. - zagroziła mu palcem.
- idź jej poczytać wiersz. - to był pewnie ich firmowy żarcik aktualnie ;x takie to przykre ;x - zajmij się wybieraniem czegoś dla swojej dziewczyny. ja sama dbam o swoją bieliznę. - odwiesiła klasyczny zestaw, bo nie będzie sobie kupować bielizny wybranej przez majka. - jeżeli nie jestem już na pierwszym miejscu to masz rację, już jej nie lubię. - pokazała mu język. sama go dała do friendzone'u, a teraz się obrażała. - w takim razie liczę na to, że niedługo coś organizujesz, bo inaczej was wyśledzę i zepsuję wam randkę albo, co gorsza, wpadnę do was jak będziecie wypróbowywać nową bieliznę. - zagroziła mu palcem.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°159
Re: butik
przecież on wtedy na zawał padnie!
- ha, ha, ha - zaśmiał sie teatralnie - to twoi chłopcy, a raczej chłopak czytają recytują ci wiersze - szturchnął ją boczkiem - okej, okej - uniósł ręce w obronnym geście - widzisz! - wskazał na nia palcem - od razu jesteś do niej negatywnie nastawiona - udało mu się dowieść swojej racji - możesz wpaść podczas wypróbowywania bielizny o ile kupisz tą - wskazał na ten czarny zestaw - i do nas dołączysz - zażartował sobie.
- ha, ha, ha - zaśmiał sie teatralnie - to twoi chłopcy, a raczej chłopak czytają recytują ci wiersze - szturchnął ją boczkiem - okej, okej - uniósł ręce w obronnym geście - widzisz! - wskazał na nia palcem - od razu jesteś do niej negatywnie nastawiona - udało mu się dowieść swojej racji - możesz wpaść podczas wypróbowywania bielizny o ile kupisz tą - wskazał na ten czarny zestaw - i do nas dołączysz - zażartował sobie.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°160
Re: butik
chyba z euforii!
- powinieneś się od niego uczyć bycia romantycznym. - zbijała się z biedaczka ralfiego dalej ;x w sumie to nawet go lubiła na swój dziwny sposób, ale akcja z wierszem była dziwna... - sam to podsycasz. pewnie jej też na mnie gadasz. - już węszyła spisek. wywróciła oczami. - ty to się nigdy nie zmienisz. - stwierdziła, bo nie spodziewała się, żeby majk-striptizer był w stanie długo pozostać na związkowej smyczy.
- powinieneś się od niego uczyć bycia romantycznym. - zbijała się z biedaczka ralfiego dalej ;x w sumie to nawet go lubiła na swój dziwny sposób, ale akcja z wierszem była dziwna... - sam to podsycasz. pewnie jej też na mnie gadasz. - już węszyła spisek. wywróciła oczami. - ty to się nigdy nie zmienisz. - stwierdziła, bo nie spodziewała się, żeby majk-striptizer był w stanie długo pozostać na związkowej smyczy.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°161
Re: butik
łamała serce ralfowi! - przykro mi, że cię zasmucę ale nie rozmawiamy o tobie - poklepał ją po ramieniu - nie mów tak, jestem wierny - pacnął ją po łapach. w końcu wybrał jakaś bieliznę i poleciał do domu zastanawiać się kiedy ją wręczyć allie.
- wendy eyre
- afryka/londynmedycyna sądowadzikuska30
- Post n°162
Re: butik
on nie wiedział o żarcikach!
- teraz to się już naprawdę obrażam! pewnie ona nawet nie wie o moim istnieniu! - pacała go z całej siły palcem w klatę. obraziła się i sama dokonczyła zakupy.
- teraz to się już naprawdę obrażam! pewnie ona nawet nie wie o moim istnieniu! - pacała go z całej siły palcem w klatę. obraziła się i sama dokonczyła zakupy.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°163
Re: butik
były na zakupach i regan niosła za nią wszystkie siaty. za to lola brała kolejne sukienki do przymiarki!
- regan van der gale
- bazyleaturystykakopciuszek31
- Post n°164
Re: butik
regan nie znosiła usługiwania siostrze i targania jej rzeczy, a tym bardziej tęsknego patrzenia na sukienki, które mogłyby być jej... przynajmniej mogła się zorientować, co nowego lola kupuje i co będzie mogła wykraść z jej garderoby!
- długo jeszcze? muszę jeszcze zrobić obiad i lecieć do hotelu. - skrzywiła się widząc kolejną kupę sukienek, które lola wybierała do przymiarki.
- długo jeszcze? muszę jeszcze zrobić obiad i lecieć do hotelu. - skrzywiła się widząc kolejną kupę sukienek, które lola wybierała do przymiarki.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°165
Re: butik
gdyby tylko lola wiedziała, że ta wykrada jej sukienki na nocne eskapady! ech!
- jeszcze trochę - mruknęła ziewając i przeglądając kolejne sukienki - o, spójrz - wyjęła jedną z najdroższych i najładniejszych sukienek - ta pasowałaby do ciebie - a potem z perfidnym uśmiechem zarzuciła ją na łapkę gdzie znajdowało się kilka innych sukienek do przymiarki. nie przejęła się obowiązkami regan, teraz była tutaj z nią i będzie tak długo jak ona zechce.
- jeszcze trochę - mruknęła ziewając i przeglądając kolejne sukienki - o, spójrz - wyjęła jedną z najdroższych i najładniejszych sukienek - ta pasowałaby do ciebie - a potem z perfidnym uśmiechem zarzuciła ją na łapkę gdzie znajdowało się kilka innych sukienek do przymiarki. nie przejęła się obowiązkami regan, teraz była tutaj z nią i będzie tak długo jak ona zechce.
- regan van der gale
- bazyleaturystykakopciuszek31
- Post n°166
Re: butik
regan była sprytna i potrafiła zwrócić je niezauważenie i w nienaruszonym stanie. w końcu to ona prała te sukienki tak czy siak. dobrze chociaż, że pantofelek, który zgubiła uciekając od księcia harry'ego, był jej własny.
- w takim razie mogę ją przymierzyć. - odparła od razu. wiedziała, że lola tylko się z niej nabija i nigdy jej na to nie pozwoli. regan nawet nie miała dojścia do pieniędzy własnego zmarłego ojca, choć tak naprawdę wszystkie należały do niej według testamentu, którego nigdy nie widziała na oczy...
- w takim razie mogę ją przymierzyć. - odparła od razu. wiedziała, że lola tylko się z niej nabija i nigdy jej na to nie pozwoli. regan nawet nie miała dojścia do pieniędzy własnego zmarłego ojca, choć tak naprawdę wszystkie należały do niej według testamentu, którego nigdy nie widziała na oczy...
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°167
Re: butik
szkoda tylko ze książe harry nie szukał jej po całym królestwie ;x
- może w innym życiu - mruknęła. w bajce siostry kopciuszka były brzydkie, a tutaj wszystkie były śliczne he he, regan nie mogła aż tak bardzo czuć się od nich ładniejsza - idziemy do przymierzalni - rozkazała, a kiedy tam się znalazły to rzuciła jej wszystkie sukienki i kazała po kolei podawać. sama schowała sie za kurtynką i rozbierała.
- może w innym życiu - mruknęła. w bajce siostry kopciuszka były brzydkie, a tutaj wszystkie były śliczne he he, regan nie mogła aż tak bardzo czuć się od nich ładniejsza - idziemy do przymierzalni - rozkazała, a kiedy tam się znalazły to rzuciła jej wszystkie sukienki i kazała po kolei podawać. sama schowała sie za kurtynką i rozbierała.
- regan van der gale
- bazyleaturystykakopciuszek31
- Post n°168
Re: butik
najwyraźniej była kopciuszkiem, który na zawsze miał nim pozostać. życie to nie bajka.
regan i tak czuła się od nich ładniejsza i lepsza! były beznadziejne, puste i rozpustne. to nic, że sama była szmatą. okoliczności ją do tego zmusiły. podawała jej posłusznie po kolei te sukienki.
- po co ci tyle sukienek? - westchnęła, bo i tak już targała mnóstwo siatek, a wiedziała, że lola ma zapchaną całą garderobę w domu.
regan i tak czuła się od nich ładniejsza i lepsza! były beznadziejne, puste i rozpustne. to nic, że sama była szmatą. okoliczności ją do tego zmusiły. podawała jej posłusznie po kolei te sukienki.
- po co ci tyle sukienek? - westchnęła, bo i tak już targała mnóstwo siatek, a wiedziała, że lola ma zapchaną całą garderobę w domu.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°169
Re: butik
lola wcale nie była pusta xd zarabiała na siebie i studiowała! była ładna i inteligentna... i była szmatą też jak regan. jedyną różnicą było to że była próżna!
- po to że mam zamiar wyrzucić połowę rzeczy i zastąpić je nowymi rzeczami - mogła równie dobrze oddać je regan, ale nie......... wolała je oddać biednym, którzy i tak nigdy w życiu nie założą kiecki od gucciego.
- po to że mam zamiar wyrzucić połowę rzeczy i zastąpić je nowymi rzeczami - mogła równie dobrze oddać je regan, ale nie......... wolała je oddać biednym, którzy i tak nigdy w życiu nie założą kiecki od gucciego.
- regan van der gale
- bazyleaturystykakopciuszek31
- Post n°170
Re: butik
najbardziej zepsuta była vesper, ale nic nie mogły na to poradzić. regan przynajmniej potrafiła wykonywać wszystkie domowe obowiązki, a w dodatku była wielozadaniowa, skoro jeszcze studiowała i pracowała (oczywiście bez wypłaty...) i po nocy latała ruchać kolesi.
- masz tyle sukienek, które założyłaś tylko raz... - westchnęła. już regan nosiła niektóre z jej sukienek częściej niż ona. lola mogłaby jej przekazać sukienki, ale i tak nigdy by jej się nie przydały. w końcu oficjalnie nie mogła nigdzie wychodzić, a jedynie pracować w domu i hotelu.
- masz tyle sukienek, które założyłaś tylko raz... - westchnęła. już regan nosiła niektóre z jej sukienek częściej niż ona. lola mogłaby jej przekazać sukienki, ale i tak nigdy by jej się nie przydały. w końcu oficjalnie nie mogła nigdzie wychodzić, a jedynie pracować w domu i hotelu.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°171
Re: butik
vesper była szesnastoletnią szmatą. pozdro karola, która pewnie nie czyta bo posty są za długie ups. regan taki multitasking odwala he he.
- i po co mam je zakładać drugi raz skoro już ktoś mnie w nich widział? - zerknęła na nią i chwyciła kolejną sukienkę do przymiarki - jesteś taka głupiutka regan - zachichotała i zasłoniła kotarkę żeby sie przebrać znów.
- i po co mam je zakładać drugi raz skoro już ktoś mnie w nich widział? - zerknęła na nią i chwyciła kolejną sukienkę do przymiarki - jesteś taka głupiutka regan - zachichotała i zasłoniła kotarkę żeby sie przebrać znów.
- regan van der gale
- bazyleaturystykakopciuszek31
- Post n°172
Re: butik
karola nie jest takim dobrym szpiegiem. napisz ploteczki ;x regan taki dobry multitask, że pewnie i na wolfsy znalazłaby czas.
- nikt nie pamięta twoich kreacji. nie potrzebujesz tych sukienek aż tak dużo. - kręciła głową, ale lola tego nie widziała. i tak wiedziała, że dyskusje z siostrą były bezowocne. - tylko trwonisz pieniądze. - dodała. sama musiała nosić jakieś szmatki, które macocha kradła pewnie z tych datków dla biednych, kiedy wrzucały do nich sukienki.
- nikt nie pamięta twoich kreacji. nie potrzebujesz tych sukienek aż tak dużo. - kręciła głową, ale lola tego nie widziała. i tak wiedziała, że dyskusje z siostrą były bezowocne. - tylko trwonisz pieniądze. - dodała. sama musiała nosić jakieś szmatki, które macocha kradła pewnie z tych datków dla biednych, kiedy wrzucały do nich sukienki.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°173
Re: butik
pewnie to zrobie, chociaż nie wiem co tam do plotek wrzucić ech. ty już widzę zrezygnowałaś z plebiscytow xd
- mylisz się - podała jej sukienki które wybrała - wszyscy pamiętają o mnie, nikt nie pamięta ciebie skarbie - pomiziała ją perfidnie po policzku - idziemy - poszły do kasy i lola zapłaciła miliony złotych monet tam.
- mylisz się - podała jej sukienki które wybrała - wszyscy pamiętają o mnie, nikt nie pamięta ciebie skarbie - pomiziała ją perfidnie po policzku - idziemy - poszły do kasy i lola zapłaciła miliony złotych monet tam.
- regan van der gale
- bazyleaturystykakopciuszek31
- Post n°174
Re: butik
dzisiaj rano nawet chciałam plebiscyt wstawiać, ale teraz jest dużo nowych postaci, które nie są jeszcze na tyle rozkręcone, że nie wiem czy jest sens je do nich dawać czy nie.
było jej smutno jak zawsze, ale przynajmniej upatrzyła sobie sukienkę, którą podkradnie loli przy najbliższej okazji.
było jej smutno jak zawsze, ale przynajmniej upatrzyła sobie sukienkę, którą podkradnie loli przy najbliższej okazji.
- carly luddington
- st. albans-sexy mamma28
- Post n°175
Re: butik
były na zakupach z maddie bo przecież miały się wybrać na takowe! nawet udało im się bez dzieci wyskoczyć wow! carly cały czas czuła się skrępowana w jej towarzystwie.
|
|